2017-08-06
Hungaroring otrzymał wsparcie i będzie gruntownie zmodernizowany
Długo wyczekiwana modernizacja zaplecza toru Hungaroring w końcu otrzymała rządowe wsparcie i rozpocznie się już w przyszłym roku.R E K L A M A
Rząd podpisał porozumienie mające wspomóc szacowaną na około pół miliarda złotych modernizację węgierskiego obiektu. Prace mają zostać podzielone na trzy etapy.
Węgierski minister spraw zagranicznych, Peter Szijjarto był obecny w padoku Formuły 1 podczas weekendu wyścigowego pod Budapesztem, gdzie mógł przejechać się dwuosobowym bolidem Formuły 1 i potwierdził porozumienie z władzami toru, który posiada kontrakt na goszczenie Formuły 1 do sezonu 2026.
Większość budynków i infrastruktury toru Hungaroring pamięta jeszcze czasy pierwszego wyścigu w 1986 roku. W ostatnim czasie modernizowana na nim była jedynie nawierzchnia.
Pierwszym etapem prac będzie modernizacja infrastruktury na zewnątrz padoku, głównie jeżeli chodzi o trybuny oraz stworzenie nowoczesnej sekcji stadionowej wokół ostatnich dwóch zakrętów i prostej startowej.
Prace nad tym etapem rozpoczną się po przyszłorocznym wyścigu, a prace nad nowym kompleksem budynków na alei serwisowej rozpoczną się w sezonie 2020. Planuje się również stworzenie specjalnej strefy dla kibiców oraz muzeum.
"Teraz mamy już plan" mówił dyrektor zarządzający Hungaroringu, Zsolt Gyulay w wywiadzie dla Autosport.com. "Rząd w końcu podjął decyzję."
"Minister powiedział, że mamy to zagwarantowane na 100 procent. Mieliśmy opóźnienie, gdyż chcieliśmy rozpocząć prace już w styczniu, ale to przecież nasz rząd!"
"Po koniec sierpnia rozpoczniemy prace projektowe. Moim planem jest rozpoczęcie przebudowy pod koniec 2018 roku i zakończenie w 2019."
"Pierwszym krokiem będzie zewnętrzna część, czyli trybuny, a drugim wewnętrzna część, czyli boksy w 2020 roku."
"Wszystko będzie nowe. Będziemy mieli więcej miejsc na trybunach oraz nowoczesną część stadionową."
Gyulay przyznał również, że dobrze współpracuje mu się z nowymi władzami sportu.
"Uważam, że pan Carey to prawdziwy dżentelmen" mówił. "Mamy długoterminowy kontrakt i sądzę, że łatwiej jest mi z nim pracować."
"Oczywiście za wszystko musimy podziękować Berniemu [Ecclestonowi], ale z nowymi właścicielami także bez problemu współpracujemy."
Węgierski minister spraw zagranicznych, Peter Szijjarto był obecny w padoku Formuły 1 podczas weekendu wyścigowego pod Budapesztem, gdzie mógł przejechać się dwuosobowym bolidem Formuły 1 i potwierdził porozumienie z władzami toru, który posiada kontrakt na goszczenie Formuły 1 do sezonu 2026.
Większość budynków i infrastruktury toru Hungaroring pamięta jeszcze czasy pierwszego wyścigu w 1986 roku. W ostatnim czasie modernizowana na nim była jedynie nawierzchnia.
Pierwszym etapem prac będzie modernizacja infrastruktury na zewnątrz padoku, głównie jeżeli chodzi o trybuny oraz stworzenie nowoczesnej sekcji stadionowej wokół ostatnich dwóch zakrętów i prostej startowej.
Prace nad tym etapem rozpoczną się po przyszłorocznym wyścigu, a prace nad nowym kompleksem budynków na alei serwisowej rozpoczną się w sezonie 2020. Planuje się również stworzenie specjalnej strefy dla kibiców oraz muzeum.
"Teraz mamy już plan" mówił dyrektor zarządzający Hungaroringu, Zsolt Gyulay w wywiadzie dla Autosport.com. "Rząd w końcu podjął decyzję."
"Minister powiedział, że mamy to zagwarantowane na 100 procent. Mieliśmy opóźnienie, gdyż chcieliśmy rozpocząć prace już w styczniu, ale to przecież nasz rząd!"
"Po koniec sierpnia rozpoczniemy prace projektowe. Moim planem jest rozpoczęcie przebudowy pod koniec 2018 roku i zakończenie w 2019."
"Pierwszym krokiem będzie zewnętrzna część, czyli trybuny, a drugim wewnętrzna część, czyli boksy w 2020 roku."
"Wszystko będzie nowe. Będziemy mieli więcej miejsc na trybunach oraz nowoczesną część stadionową."
Gyulay przyznał również, że dobrze współpracuje mu się z nowymi władzami sportu.
"Uważam, że pan Carey to prawdziwy dżentelmen" mówił. "Mamy długoterminowy kontrakt i sądzę, że łatwiej jest mi z nim pracować."
"Oczywiście za wszystko musimy podziękować Berniemu [Ecclestonowi], ale z nowymi właścicielami także bez problemu współpracujemy."
komentarze
1. toddlockwood
Szkoda że PRL odrzucił możliwość organizowania F1... ehh
2. Herbie1
Szkoda że w Polsce raczej nie można się spodziewać takiej pomocy dla toru "Poznań". Przydałaby się mu rewitalizacja.
Obiekt w Miedzianej Górze też woła o pełną pętlę po odcinku leśnym.
A tak po zakończeniu przejazdu trzeba uważać żeby nie narazić się na kontrolę policyjną.
To dwa obiekty w kraju gdzie można by szlifować diamenty ale małe jest wsparcie w RP dla sportu samochodowego.
3. Fanvettel
Najlepsze miejsce byłoby w Poznaniu.
Ja chciałbym powrotu GP Argentyny i wejścia do F1 takiego zespołu jak Audi.
4. Gzehoo92PL
a Silesia Ring? na 2018 ma być gotowa z organizacją przynajmniej mistrzostw krajowych
5. jack22
Track Pozen Ring :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz