Verstappen: nie biorę już na poważnie pretensji Vettela
Max Verstappen przyznał, że po tym co Sebastian Vettel ostatnio wyczyniał na torze, nie zamierza "na poważnie" podchodzić do narzekania Niemca na jego styl jazdy.Po wyścigu Vettel przyznawał, że Verstappen cały czas musi jeszcze nauczyć się zachowania podczas obrony pozycji na torze.
"Wiemy, że on w tym temacie jest bardzo nerwowy" mówił czterokrotny mistrz świata F1. "Stara się bronić jak tylko potrafi, ale na pewnym etapie manewru trzeba obrać już swój tor."
Verstappen nie bierze jednak do serca pretensji swojego rywala, wypominając mu ostatnie karygodne zachowanie w Azerbejdżanie, kiedy to Vettel celowo wjechał w bok bolidu Lewisa Hamiltona.
Pytany o kolejne skargi ze strony Vettela, Holender odpierał: "Tak, ale nie podchodzę do nich na poważnie. Zwłaszcza po tym co on wyprawiał na torze. Wystarczy spojrzeć na punkty karne jakie zebrał na swoim koncie..."
"Walka z Sebastianem był dobra. Była zacięta ale fair. Tak uważam. Może za wyjątkiem delikatnego kontaktu, ale reszta była w porządku."
Holender przyznał również, że tempo Red Bulla na szybkim torze Silverstone nie było tak dobre jak tego oczekiwał, ale już trzyma kciuki za kolejne poprawki, które ekipa ma przywieźć na Węgry.
"Nadal byliśmy zbyt wolni, ale myślę, że wycisnęliśmy wszystko z bolidu. To było pozytywne. Zdobyliśmy punkty. A teraz musimy poprawić auto."
Mimo iż w mediach pojawiły się informacje o zakrojonym na szeroką skalę pakiecie poprawek szykowanym przez Red Bulla na tor Hungaroring, Christian Horner zdążył już zdementować te doniesienia, podobnie z resztą jak to czynił przed GP Hiszpanii, gdzie Red Bull również przywoził spore poprawki swojego bolidu.
Verstappen dopytywany o te usprawnienia, odpierał: "Ciężko powiedzieć. Mamy wiele poprawek. Musimy sprawdzić jak one wypadną. Zobaczymy."
komentarze
1. Gooral
Ok
Tylko seb ma troche racji. I Kubica wypowiadał sie w podobnym tonie a chodzi mi o to ze jesli max chce sie włączyć do walki o tytuł to musi dojeżdżać do mety i unikać kłopotów a nie wszędzie sie wciskać zwiększajac przy tym swoje szanse na uszkodzenia bolidu , a awarie swoją droga . Choc dla mnie i dla widowiska to dobrze i zawsze chętnie popatrzę na agresywna jazdę kierowców
2. Jero
@1 zauważ, że to Vettel wypchnął go z toru w zakręcie i sprowokował kontakt tylnich opon. Na oficjalnej stronie F1 masz directors cut wyścigu w Anglii i dokładnie ten kontakt widać, właśnie o nim Max wspominał. Męska walka i tyle... Seb jest niestety hipokrytą, bo sam jeździ nie fair, a gdy ktoś z nim tak pojedzie, to macha palcem.
3. Gooral
Ok niech walczą , wiadomo ze sebastian to nerwus ale wracając do tego manewru to byli na równo a vet był od wewnętrznej wiec go siła rzeczy wypchnął bo myślał ze to jego zakręt ale max nie odpuścił wiec , tak bedą sobie teraz zajeżdżać nawzajem :)
4. greyhow
Vettel to świetny kierowca, to nie ulega wątpliwości, ale jego nie trawię go właśnie przez to jego zachowanie. Ma się za świętą krowę i najlepiej niech każdy mu zjedzie z drogi bez walki. Zarzuca innym niebezpieczną jazdę, a sam nie bez powodu dorobił się niegdyś ksywki "Crash Kid". A za manewr z Azerbejdżanu powinien zobaczyć czarną flagę. Może wtedy by się nauczył. Hamiltona też niezbyt lubię, ale jednak z tej dwójki, wolę jego.
5. FoTi
Zdecydowana większość kierowców jest strasznie miękka jeżeli chodzi o agresję na torze i tolerowanie agresji innych. Max uwypuklił to jeszcze bardziej swoim bezkompromisowym stylem. Sebastian ostatnimi czasy jest jednym z największych płaczków na torze mimo tego, że sam nie jest święty. Takie zachowanie w wykonaniu któregokolwiek z kierowców jest strasznie irytujące bez względu na to czy robi to Seb, Lewis czy ktokolwiek inny.
6. hubos21
kto jest Max Vertsapppen?
7. pryk
Oj, wielkie mi halo. Dziennikarze podkręcają temat głupimi pytaniami. Vettel ppmachał rękami bo tak zawsze robi, jest nerwus i tyle. Po wyścigu w wywiadach już było inaczej. A prawda jest taka, że obaj się wypychali. Z tym, że pierwszy manewr kiedy to Seb pozostawił za mało miejsca był na sporej prędkości więc być może ciężko było zachowac miejsce przy tej sile jaka działała na łuku, natomiast Max trochę pojechał prosto w dośc wolnym zakręcie (podobnie tylko na większą skalę jeździł Rosberg za co dostał karę). Niemniej można powiedzieć, że są kwita za te manewry.
8. XandrasPL
Vettel wyprzedzał wiatraka , miał wewnętrzną więc miał prawo wypchnąć w taki fair sposób, gdyby jak to mówił Schumacher na białej lini stała banda to nie wiem czy ktoś by się pchał a wiatrak tylko tak się obronił poboczem, i znów się zrównał z Vettelem, jednak potem to wiatrak mógł tak zrobić na dohamowaniu ...
9. veterynarz
@6
Jakiś taki kierowca Formuły 1 jest chyba.
10. orto
@6 Ja jednak myślę, że to zawodnik z chodu sportowego.
11. unknowncaller
Co by nie mówić, to młody jest nie tylko szybki ale też bystry. Czy tylko mi przypomina Vetela jak zaczynał?
12. pryk
@11 - no trochę tak
13. kaniuss
@11 mi też ;) u obydwu widać jakby zalezało im bardziej od innych, co miło się ogląda ....swoją drogą dziennikarze robią ferment ze scigania w wyścigach...
14. dody
Walka Maxa z Vettelem byla jedna z najlepszych w tym roku. Max pokazal jak trzeba walczyc o pozycje. Nie lubie kierowcow, ktorzy zbiera jakies punkty, malo ryzykuje, kalkuluje.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz