Pech Magnussena
Zespół Gene'a Haasa mógł dzisiaj ukończyć wyścig w Hiszpanii z obydwoma bolidami w punktowej dziesiątce. Pod koniec wyścigu jadący na 9 miejscu Kevin Magnussen walcząc z Daniiłem Kwiatem złapał jednak gumę przez co spadł na odległą 14 pozycję."Zdobycie jednego punktu dla zespołu jest dobrą rzeczą, ale szkoda Kevina, który przez kapcia stracił 9 lokatę. Miałem dobry start, a potem w pierwszym i drugim zakręcie sporo aut miało problemy. Musiałem wyjechać na sztuczną trawę, aby uniknąć kolizji. Gdyby nie to, znalazłbym się obok Nico Hulkenberga albo przed nim a wyścig ułożyłby się zupełnie inaczej. Na miękkich oponach mieliśmy tempo, ale cały czas jechaliśmy w sporym ruchu na torze. Na średnich oponach miałem duże problemy, gdyż opony te nie pracowały tak jak trzeba. Mamy sporo pracy. Dzisiaj byłem bardziej zadowolony z bolidu niż wczoraj, ale cały czas mamy sporo pracy, aby przywozić do domu dobre punkty."
Kevin Magnussen, P14
"To niezbyt miłe. Dzisiaj mogliśmy finiszować w punktach obydwoma bolidami, tak więc to trochę rozczarowujące. Doszło do drobnego kontaktu między mną a Kwiatem. Byłoby w porządku, ale złapałem przez to kapcia. Gdybym ukończył w strefie punktowej, to byłby dla nas dobry wynik. Jestem bardzo rozczarowany, że nie udało się nam to."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz