Red Bull nie zamierza zwolnić Sainza z kontraktu
Christian Horner po raz kolejny potwierdza, że jego ekipa nie zamierza rezygnować z kontraktu z Carlosem Sainzem i tym samym umożliwić młodemu kierowcy dalszy rozwój kariery w Formule 1.W tym roku sytuacja się powtarza. Christian Horner w Bahrajnie mówił: "Carlos posiada kontrakt z Red Bullem, który wprowadził go do F1 i jest w niej jego inwestycją."
"Obecnie nie zamierzamy zwalniać z kontraktu żadnego z naszych kierowców. Carlos rozwija się a Toro Rosso ma dobry bolid, który powinien dostarczyć mu dobrych okazji. Cały czas jest bardzo młody, ale ogromnie go cenimy i dlatego nie chcemy się go pozbywać."
Horner był również dopytywany o pojawiające się coraz częściej plotki łączące Daniela Ricciardo z zespołem Ferrari, które skomentował w ten sposób: "We Włoszech zawsze się plotkuje."
komentarze
1. pz0
Czyli jednak planują duet Verstappen-Sainz
2. ds1976
@1 Oczywiście, że duet VER-SAI w RBR. Horner już bardziej klarownie tego powiedzieć nie mógł. RIC może już pukać do Renault i Williams. W Ferrari go jednak nie zatrudnią, pójdą po olej do głowy jak zobaczą jego występy na tle VER w tym sezonie. Potrzebują mocniejszego kierowcy.
3. Kalor666
Czyli jednak Riccardo do Ferrari? A gdzie wtedy ucieknie Seb? Do Merca za Valteriego :)
4. Fanvettel
Wolalbym zeby Sainz zastapil Palmera w Renault. A Pierre Gasly dolaczyl do Toro Rosso.
5. xtremesystems
a mnie sie wydaje ze go po prostu trzymaja w razie obsuwy w RBR . jakby ktoremus sie cos stalo ,albo im chcial odejsc.
Po co mieli by wywalac Ric jak to dobry kierowca. wg mnie RBR ma najrowniejszych kierowcow w stawce. oboje w dobrym bolidzie maja szanse na MŚ.
6. Heytham1
Każdy transfer poprzedzony jest zawsze plotkami. Skoro sie plotkuje to coś musi być na rzeczy. Kimmi na pewno po tym sezonie zakończy kariere a Ferrari nie weźmie do siebie na jego miejsce nowicjusza tylko pozyska sprawdzonego i szybkiego kierowcę. Alonso raczej odpada, Hamilton na stówe nie przejdzie a poza nimi z takich na prawde mocnych i sprawdzonych graczy ze sporym doświadczeniem, miejscami na podium i zwycięstwami jest Daniel Ricciardo. Udowodnił juz nie raz (szczególnie w sezonie 2014) że jest genialnym kierowcą który potrafi poradzić sobie w jednym zespole bez problemu z czterokrotnym mistrzem świata.
7. Grzesiu10
@6
Już zapomniałeś o Grosjeanie? W ostatnim roku z V8 jako jedyny starał się dotrzymać kroku Sebowi. Później już nie miał odpowiedniego bolidu ale to nie zmienia faktu, że jest dojrzałym i doświadczonym zawodnikiem.
8. LuckyFindet
@6 Są jeszcze Perez i Grosjean, którzy również nie są najgorsi i moim zdaniem zasługują na uwagę czołowych zespołów.
9. Heytham1
@7,8 Faktycznie, mój błąd że ich pominąłem. Niemniej jednak uważam że Ferrari sięgnie po kogoś kto już ma doświadczenie w jeździe topowym bolidem takim jak właśnie RedBull.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz