Alesi uważa, że Ferrari potwierdzi swoją formę w Chinach
Pierwszy wyścig sezonu nie może stanowić wykładni dla przebiegu reszty części mistrzostw, ale Jean Alesi jest przekonany iż zespół Ferrari już w Chinach potwierdzi swoją formę.„Zespoły po omacku wkraczały w nowe przepisy” mówił Francuz dla La Gazzetta dello Sport. „Pojawiło się tysiące wątpliwości na temat tego co zrobi Mercedes i Red Bull.”
„Niemniej po Australii, spodziewam się, że Ferrari potwierdzi swoją formę w Chinach. Łatwość z jaką Vettel podążał za Hamiltonem podczas wyścigu była niesamowita, podczas gdy Hamilton miał problemy z utrzymaniem się za Vettelem.”
„Gdy bolid jest dobry od samego początku, łatwiej jest także go rozwijać” podsumował Alesi.
Były szef zespołu Benettona i Renault, Flavio Briatore, uważa jednak, że jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o szansach Ferrari na zdobycie tytułu mistrzowskiego w tym roku.
„Lepszy obraz sytuacji otrzymamy w Chinach. Zwycięstwo Ferrari było wspaniałe, ale Melbourne to charakterystyczny tor. Spodziewam się także, że Red Bull i Mercedes wkrótce pokażą coś więcej. W idealnym scenariuszu będziemy mieli walkę o mistrzostwo między trzema zespołami.”
komentarze
1. YASHIU
Pytanie czy Merc będzie dalej lepszy w qualach. W Australii był, ale nie wiadomo jak w kolejnych wyścigach. Jeżeli tak jest i będą lepsi w kwalifikacjach, to przy utrudnionych warunkach wyprzedzania to może być klucz do ich sukcesu w końcowym rozrachunku.
Puki co, obiektywnie mówiąc Australia to nie zwycięstwo Ferrari tylko przegrana Merca po błędzie. Tak należy odczytywać ten wyścig
2. lobuzer
@1 Gdyby Hamilton jechał szybciej pierwszy stint, gdyby opony mu dłużej wytrzymały, gdyby Verstappen dobrze nie blokował, gdyby Vettel pojechał wolniej to Mercedes by wygrał.
Tymczasem Hamilton nie tylko nie potrafił wyprzedzić Verstappena, ale przede wszystkim nie był w stanie odjechać Vettelowi. Ferrari wygrało bo najzwyczajniej było szybsze.
Oby utrzymali formę w dalszej części sezonu.W Chinach zazwyczaj szło im dobrze.
3. berni
@2 dokładnie, plus Hamilton nie mogl dogonic vettela na 2 stincie (chociaz drugi mercedes mogl utrzymac tempo vettela). W Chinach Ferrari zawsze niezle sobie radzilo. W porownaniu z sezonem 2016, w kwalifikacjach w chinach ferrari mialo o 0,2-0,3 sek straty mniej niz w australii. Bardzo upraszczajac - skoro teraz mieli w australii 0,25 sek straty w kwalifikacjach, to w chinach w sobote powinni byc mniej wiecej rowno z mercedesem. Niestety w wyscigu w chinach nie szlo im juz tak dobrze i mieli pol minuty straty do najlepszego mercedesa, ale to tez wynik zamieszania na starcie. Zobaczymy, mysle ze moze byc rowno w Szanghaju miedzy czerwonymi i srebrnymi. Oby...
4. Mat5
Ferrari ma na pewno potencjał, ale czy będzie w Chinach lepsze od Mercedesa - trudno powiedzieć. Fakt, że Vettel wykorzystał słabe tempo Hamiltona i to, że po postoju w boksach utknął za Verstappenem, ale teraz scenariusz może być odmienny. Po Raikkonenie nie spodziewam się cudów. Jeździ można powiedzieć statycznie, bez żadnego błysku, co u Vettela wygląda inaczej. Myślę, że rozdzieli Mercedesy i to będzie chyba na tyle.
5. orto
@1. Tak myśląc, a poznaliśmy ten "trend" 1:27 to też zwycięstwo :-) Obiektywnie mówiąc :-)
6. Fanvettel
Oby Ferrari wygrywalo jak najdłużej .
7. St Devote
Kolejna wygrana Ferrari to byłoby coś, ale nie można zapominać, że Mercedes nie będzie seryjnie popełniać takich błędów jak w Melbourne. Na Chiny będzie pełna mobilizacja i pieniądze postawiłbym raczej na P1 dla Hamiltona.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz