Max w równie ostrych słowach odpowiada Villeneuve'owi
Max Verstappen, który w przerwie między wyścigami w Belgii i we Włoszech zdołał podzielić opinię publiczną co do stylu swojej jazdy, równie agresywnie odpowiada na krytykę.W wywiadzie dla serwisu motorsport.com Villeneuve zasugerował najmłodszemu w stawce kierowcy, aby „trochę ochłonął”, gdyż w przeciwnym razie „może kogoś zabić”.
Zapytany o komentarz na torze Monza Verstappen nie krępował się w równie mocnych słowach odpowiedzieć Kanadyjczykowi.
„Villeneuve powinien uważać na to co mówi odnośnie zabijania, ponieważ sam kogoś zabił” mówił Verstappen odnosząc się do śmieci jednego z porządkowych, który podczas Grand Prix Australii w 2001 roku został uderzony szczątkami rozbitego bolidu Villeneuve’a.
„On powinien spojrzeć na siebie. Uważam, że to co powiedział stanowiło brak szacunku dla rodziny zmarłego porządkowego.”
komentarze
1. ipkuser
jeśli VES TAK powiedział, to niestety, ale całkowicie stracił szacunek w moich oczach..
2. EryQ
@1 w moich też. To był cios poniżej pasa. Nie trawie Villneuvea ale taka odpowiedź dla niego to kompletny brak szacunku, którego gówniarz nie ma na torze ani w normalnym życiu co właśnie przypieczętował tymi słowami.
3. JBBN
Małolat dostał szybki bolid i myśli że świat zawojuje. To taka bańka mydlana co szybko pęknie. Ci co porównują go do Vettela czy Szumiego nie mają pojęcia o F1.
4. fanAlonso=pziom
tak bo VIL zabił porządkowego ... to przecież nieszczęśliwy wypadek no chyba że idąc tym samym tokiem rozumowania newey i head zabili senne
5. CzarnyKret22
No i właśnie VES się spalił. FIA powinna coś z tym zrobić. Dzieciak popisuję się. Już naraził się Kimiemu który mógłby być nawet jego ojcem. A teraz Vilne no bez przesady coś mi się wydaję że jak tak dalej pójdzie to nikt go nie będzie chciał w zespole za jego dziecinne płaczliwe bez szacunku komentarze. Poczekajcie aż za rok Riciardo puszczą nerwy i będzie po Red Bullu.
6. jogi2
Co wy macie z tym Vettelem ? Ktoś Verst porównywał do Vet ? He he
7. jogi2
...a po Verstapenie nie spodziewałem się niczego innego co właśnie udowodnił
8. gt1
Jego wypowiedzi pokazuja ze psychicznie jest za mlody na F1!!!
9. Michael Schumi
Ale o co Wy się spinacie? Max powiedział akurat prawdę czy komuś się to podoba, czy nie. Villeneuve tutaj wyszedł na hipokrytę. Ja nie szanuję jego opinii jakoś szczególnie mocno - sam wszystkich krytykuje i każe jeździć ostrożnie a sam jak jeździł to oczywiście nie pamięta. Fartem zdobył ten swój tytuł w 1997, a potem jeździł zupełnie w kratkę. Zresztą - bez urazy - to nie jest sport dla miękkich chłopczyków. Już ten Villeneuve nie przesadza, wypowiada się tak, jakby ktoś mógł zginąć od tego, gdyby np. Kimi wjechałby w bandę od tego, że Max mu zajeżdżał drogę. Wg mnie Max powiedział mu prosto z mostu - takie są fakty. Wjechał w tył Ralfowi, w ogóle w dość niebezpiecznym miejscu, gdzie łatwo o wypadek - sam okazał się takim żółtodzióbem, bo sam mógł zachować więcej ostrożności, pamiętając o dość groźnie wyglądającym wypadku Martina Brundle'a z 1996 na tym samym torze i w tym samym miejscu, w którym to roku zresztą debiutował.
10. Michael Schumi
Jedyne, o co można się przyczepić, że zaorał go zbyt ostro i tyle.
11. Del_Piero
Villeneuve zabił? Co to za głupoty? To był nieszczęśliwy wypadek, w którym uważam Ralfa Schumachera za winowajcę kolizji bo nagle gwałtownie zwolnił. Verstappen według mnie się skompromitował. Młody ma gorącą głowę i zadał cios poniżej pasa.
12. Woa-VooDoo
A ja popieram Verstappena, nie toleruje jego zmiany kierunku jazdy podczas ataku Raikonnena, ale Villeneuve jest bardzo irytujący i rzadko kiedy zgadzam się z nim.
13. chris22221
Max , nie przejmuj się tymi wpisami , rób swoje , po prostu zazdroszczą Ci mlodego talentu ,
14. ar_lodz
@13 na pewno tu zagląda...
15. Nickname99
A moze poprostu wie (VIL) jak sie zyje ze swiadomoscia ze sie kogos zabiło i nie da sie cofnąc w czasie i naprawic błędów.
16. Reseller
@Michael Schumi szanuję, że masz swoje zdanie, ale kompletnie się z nim nie zgadzam. Gdyby Villeneuve przez swoją brawurową jazdę wjechał w chowającego się za osłoną porządkowego. To, że Villeneuve zabił to jak "polegli w katastrofie smoleńskiej" - sorry ale chyba chłopie nie rozumiesz słów, które piszesz. Raz, że zachowaniem Verstappena powinna zając się FIA (choć faktycznie wydaje się, że jest pod ich kloszem) to wypowiedzi w tym tonie robią mu tylko wrogów. Butny małolat, który oczywiście ma talent ale moim skromnym zdaniem wypali się szybciej niż zapałka.
17. czege
Typowy zarozumiały holender. Ta nacja tak ma. Holender najlepszy, a reszta jest ble.
Brzydkie kobiety i zarozumiali faceci....
18. Michael Schumi
@16 Spoko, tylko że nie użyłem nawet ani razu takich słów, że Villeneuve zabił tego porządkowego. Pisałem jedynie, że Kanadyjczyk nie zachował szczególnej ostrożności w tym miejscu, mimo że powinien o tym świetnie wiedzieć, gdy praktycznie od razu w swoim debiucie był świadkiem tego, jak niebezpieczny to jest sport, gdy w jego debiutanckim wyścigu Brundle wyleciał w górę, uderzając innego kierowcę w tył bolidu, przez co sam wypadek wyglądał dość dramatycznie i to cud, że nie zginął wtedy żaden porządkowy. Mistrz świata jadący swój szósty wtedy sezon popełnia taki wypadek i jeszcze ma czelność innych pouczać. Dla mnie to hipokryzja.
Jedyne o co można się przyczepiać jeśli już to sposób, w jaki mu odpowiedział i tyle.
19. kempa007
Porządkowy z tego co pamietam zginal tylko i wylacznie dlatego, ze w ogrodzeniu była jakas przerwa, wiec cieżko kierowcow winic za całe zajście, chyba ze pomyliły mi się wypadki.
20. Kimi Rajdkoniem
Proszę, nie dodawajcie więcej wpisów o Verstappenie. Przecież to tylko dzieciak, który zawdzięcza wszystko wsparciu Oranżady Czerwony Byk. Dlaczegonie ma wpisów o Werhleinie czy Sainzu? Po co robić szum wokół VES?
21. Michael Schumi
@19 W każdym razie Villeneuve tamtym wypadkiem nie zapisał się jednak w salonie chwały bezpieczeństwa drogowego ;)
22. wozzeh
Michael schumi, a cZy nie pomyslales może, ze vil przestrzega kretyna (inaczej nie można go nazwać) bo sam doskonale wie jak się może skończyć taka jazda? W moich oczach jesteś glabem i wybacz, ze to pisze, ale inaczej do Ciebie nie da sie trafić. Ps. Przepraszam społeczność f1.dzielpasje za te brzydkie określenia
23. Michael Schumi
@22 Nie, nie myślałem w sumie o tym w ten sposób. Nie musiałeś zaraz używać zwrotu "głąb" - uwierz, że raczej nim nie jestem.
Próbowałem przekazać, że ze strony Villeneuva to nieco hipokryzja - nie jest moim zdaniem na tyle świetnym kierowcą, aby mógł on pouczać młodego o bezpieczeństwie, skoro sam święty nie jest. Już bardziej na miejscu by było, gdyby go pouczał taki sir Jackie Stewart, który zwykł szanować swoich rywali na torze i nie ma na sumieniu kogokolwiek co do swoich wypadków - niekoniecznie, czy te osoby zginęły bezpośrednio, czy wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz