komentarze
  • 1. Ananas
    • 2016-08-28 19:50:41
    • *.promax.media.pl

    Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2016)
    Ricciardo - Verstappen
    Wyścigi
    5 - 4

  • 2. Root
    • 2016-08-28 20:04:43
    • *.61.41.139

    Ricciardo - bardzo dobry wyścig, Verstappen... no cóż, chamstwem i butą, oraz omijaniem regulaminu często można coś zwojować w F1, tym razem na szczęście się nie udało. :)

  • 3. TomBMW
    • 2016-08-28 21:50:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Verstappen za swoją jazdę powinien być karany już kilka razy, ma chyba jakieś fory u sędziów czyżby to koledzy po fachu Pana Josa?

  • 4. ds1976
    • 2016-08-28 22:15:01
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Ciekawe, że jak ktoś się nie patyczkuje z narzekającymi mamlakami to od razu butny cham! A kibice chcą takiego bezkompromisowego Verstappena! Żeby było śmieszniej kibice oczekują tego samego od Raikkonena, który najwyraźniej wymięka przy małolacie. A Bernie zaciera rączki... Małolat przyciąga kolejnych widzów!

  • 5. elin
    • 2016-08-28 22:42:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 4. ds1976
    Kibice raczej nie do końca oczekują takiego bezkompromisowego Verstappena, skoro jego zachowanie na torze spotyka się z coraz większą krytyką.

    Max jeździ zgodnie z przepisami, ale niezgodnie z zasadami fair play.
    Walka powinna być ostra, jednak czysta np. Raikkonen - Schumacher Eau Rogue 2012.

  • 6. stasek44
    • 2016-08-28 22:54:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @4

    No nie wiem czy wszyscy kibice oczekują - może Cie zdziwie, ale nie wszyscy kibicują RB.

  • 7. ds1976
    • 2016-08-28 23:49:36
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    @ 5 Zgodnie z przepisami? No to wszystko OK. Schumacher nie zawsze jeździł zgodnie z przepisami a fair play miał dość często w szczerym poważaniu...

    @ 6 Broń mnie panie diable przed kibicowaniem RBR! Nigdy w życiu!!! Co innego kibicowanie Verstappenowi, nie moja wina, że jeździ akurat w RBR, jakoś muszę to przełknąć. Cokolwiek by ktoś nie powiedział to wyścigi dość mocno odżyły od kiedy VES się pojawił na torze. Oglądanie kolejnych "miękkich" kierowców w rodzaju Massy, Ericssona, Gutierreza, Palmera czy nawet Rosberga (tak, wiem, że walczy o tytuł, ale w walce koło w koło czy w deszczowych warunkach jego słabości wychodzą na wierzch) wychodzi już bokiem. Z kolei kierowcy Ferrari narzekają wręcz seryjnie. Nudnawe się to robiło i wreszcie od czasu debiutu Hamiltona mamy kolejnego wojownika w stawce!

  • 8. elin
    • 2016-08-29 00:24:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @ 7. ds1976
    Wszystko OK ? Tego bym nie powiedziała ... Jeśli sędziowie nadal nie będą reagować na takie manewry Maxa, w końcu komuś stanie się krzywda. A wtedy zdecydowanie nie będzie OK.

    Co do Schumachera, racja - nie zawsze jeździł zgodnie z przepisami ani fair play, ale w wymienionym przypadku ( Eau Rogue 2012 ) jak najbardziej tak było. Była piękna i czysta walka na torze - koło w koło dwóch kierowców ... i zdecydowanie bardziej pasjonująco się to oglądało, niż wyczyny Verstappena w tym samym miejscu.

  • 9. YOOGI
    • 2016-08-29 09:02:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @7 Wyścigi zrobiły się znowu ciekawe odkąd kierowcy Merców mają wolną rękę, jeżeli chodzi o ściganie się, czyli co jakiś czas na siebie wpadają a nie od pojawienie się VES. Dodatkowo RBR i Ferrari toczą zaciekły bój o 2 miejsce konstruktorów co także podgrzało atmosferę. Tym razem wpadły na siebie Ferrari i to dodało kolorytu.

    W pierwszym zakręcie zawsze jest walka, myślę że tu czas zakończyć obwinianie, czy poszukiwanie kogo obarczyć karą. Wszystkie 3 bolidy walczyły.. w sumie gdyby Kimi wspierał VETa to powinien zamknąć drogę VES wyprowadzając swojego kolegę z teamu na 2 miejsce. Kimi starał się być fair i za to go cenię.
    Zachowanie VES na prostej, gdy wyprzedzał go KIMI było przede wszystkim niebezpieczne i dodatkowo chamskie. Sędziowie powinni przeciwdziałać i ostudzić wreszcie chłopaka przejazdem przez PIT i tyle. Podzielam zdanie niektórych z wypowiadających się na tym forum, jak i kilku komentatorów F1, że pobłażliwość wobec tego młodego i nieopierzonego chłopaka spowoduje w końcu jakąś tragedię albo dla niego albo on będzie przyczyną. Trzeba oddzielić zaciekłość w walce i głupotę a VES jeszcze tej granicy nie widzi.

  • 10. slawusdominus
    • 2016-08-29 10:23:34
    • *.33.116.42

    Podoba mi się to co robi VES. Kiedyś narzekano na HAM, że jeździ za ostro. Taka powinna być F1 pełna walki, oczywiście w granicach rozsądku.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo