Magny Cours w oczach Bridgestone
Choć od początku weekendu we Francji prognozy pogody nieustannie straszyły możliwością opadów deszczu podczas wyścigu na Circuit de Nevers, ostatecznie żadna z dwóch mieszanek Bridgestone Potenza przeznaczonych na mokrą nawierzchnię nie została użyta - kierowcy zaś mieli do dyspozycji, tak jak potwierdzono już w kwietniu, opony średnie i miękkie."Przepraszam za tak lakoniczne wypowiedzi - ale moje myśli krążyły wokół ofiar sobotniego wypadku naszego śmigłowca i ciężko było się skoncentrować na wyścigu. Na Magny Cours przygotowaliśmy dwie, dobrze spisujące się specyfikacje opon. Dały one wysoką przyczepność w kwalifikacjach, a w wyścigu dobrą powtarzalność. Oznaczało to, że wykonalne były dowolne strategie i długości przejazdów - a jeden kierowca wykonał nawet dwa przejazdy, korzystając z jednego kompletu przedniego ogumienia. Zarówno średnia, jak i miękka mieszanka były dziś godne nosić nazwę Bridgestone."
komentarze
1. Kazik
Wśród ofiar wypadku był przyjaciel Fernando Alonso (Emmanuel Longobardi).Alonso podobno rozmawiał z nim kilka godzin przed wypadkiem.W wyścigu Fernando na lewym ramieniu miał czarną opaskę (widać ją podczas wywiadu udzielanemu reporterowi RTL przed wyścigiem).
2. walerus
każda tragedia jest smutna - szczególnie dla najbliższych....
3. moniś
no oczywiście.
nikomu nie życzymy.
4. fezuj
Ta cholera z kosa krążyła nad F1, nie udał się na torze (Robert) to znalazła krwawe żniwo w inny sposób. Szkoda bo tragedia dotknęła cały świat formuły [*]
5. walerus
Oszukać przeznaczenie 4....
6. Leeloo
kto następny .... ??
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz