2016-04-18
Kwiat otrzymał tytuł Kierowcy Dnia po GP Chin
Daniił Kwiat został okrzyknięty „Kierowcą Dnia” w plebiscycie organizowanym przez oficjalną stronę Formuły 1 po Grand Prix Chin.R E K L A M A
Rosjanin po agresywnym manewrze wyprzedzania w pierwszym zakręcie toru, ostatecznie w Szanghaju finiszował na trzecim stopniu podium.
Kwiat w Chinach został drugim kierowcą, który otrzymał taki tytuł po tym jak w Australii i w Bahrajnie zaszczyt ten przypadał Romainowi Grosjeanowi z Haasa.
Wczorajsze podium rosyjskiego kierowcy było pierwszym podium Red Bulla w tym roku i jego drugim w karierze. Poprzednio Kwiat stał na drugim stopniu podium w zeszłym roku na Węgrzech.
Kwiat w Chinach został drugim kierowcą, który otrzymał taki tytuł po tym jak w Australii i w Bahrajnie zaszczyt ten przypadał Romainowi Grosjeanowi z Haasa.
Wczorajsze podium rosyjskiego kierowcy było pierwszym podium Red Bulla w tym roku i jego drugim w karierze. Poprzednio Kwiat stał na drugim stopniu podium w zeszłym roku na Węgrzech.
komentarze
1. fotoman
no to Vettelowi mina zrzedła :)
2. Mat5
@kempa rok temu Kwiat był drugi na Węgrzech
3. Wymoderowano
Stawiałem na RAI, bo wydawało się w połowie wyścigu, że skończy gdzieś 2 drugiej dziesiątce, albo RIC, za świetny powrót po kapciu.
4. St Devote
To tylko potwierdza, że liczy się wynik na mecie, a nie jakieś epizodyczne przygody w trakcie wyścigu.
5. Wymoderowano
Szkoda, że nie ma tytułu najgorszego kierowcy dnia. Wygrałby HAM za niewykorzystanie w pełni potencjału bolidu i brak ducha walki.
6. marek007
Szkoda że Kempa nie zrobi głosowania na idiotę portalu F1 dziel pasję...zajął byś pierwsze miejsce na pudle...drugi blaz...a trzeci Walerian...cała elita prawdziwych fanów idiotów F1.
7. marek007
@zająłbyś
8. jackos
I słusznie :) Vettel też zrobił durnowaty manewr :))) więc mają po 1:1
9. enzo09
@3
Dokładnie też obstawiałem Raikkonena.
Moim zdaniem pojechał dużo lepiej od Kwiata i Hamiltona.
10. hedelix
Kibicuję Mu! Kwiatowi.
11. jogi2
Niemożliwe ....a Vettel ? :)
12. Wymoderowano
@6,7 ooo przyszedł pies HAMa, zająłbyś 1 miejsce do bana psiaku
13. St Devote
Hamilton biorąc pod uwagę różnicę oczekiwań/możliwości i tego co faktycznie pokazał zaliczył chyba najgorszy występ od kilkunastu miesięcy. Do tego ta jego nowa wykastrowana siła spokoju i wyluzowanie nie wróżą niczego ciekawego. Co najwyżej Rosberg zacznie suszyć zęby szerzej niż Ricciardo, bo dla niego pokonanie trzykrotnego mistrza w takim stylu, to będzie wymarzony rewanż za ostatnie 2 lata.
14. veterynarz
Witam i pozdrawiam!
Ciekawe czy oglądałem ten sam wyścig, co ci, którzy głosowali... z całym szacunkiem dla Kwiata, ale to zespół wygrał mu wyścig dobrą strategią, a sam Kwiat mógł już na starcie zakończyć swój udział w wyścigu.
Jak dla mnie to powinien być Vettel albo Ricciardo za piękne odrabianie strat.
Ale czego oczekiwać po takich głosowaniach, skoro po Melbourne chcieli wybrać Haryanto...
15. kempa007
2. Mat5 dzieki, sorry pisałem na mieście i nie sprawdziłem :(
16. docent
jak to powiedział @1 "no to Vetellowi mina zrzedla.....";)
17. Ilona
I bardzo dobrze, ze Kwiat, zasłużył sobie
18. Mat5
Przyznam, że głosowałem na Hamiltona, bo nie dość, że odrobił 15 pozycji to jeszcze potrafił wykorzystać neutralizację i przesunąć się kilka oczek do przodu (chociaż sam miał urwane przednie skrzydło).
19. Eucliwood
@6 ośmieszaj się dalej. Bardzo dobrze Ci idzie robienie z siebie wała i kretyna :D Ubaw po pachy.
20. Viggen2
@5
Oh, już tak nie płacz... :c Chyba nie muszę Ci przypominać, jak vettel chamsko zachował się wobec Raikkonena? Pewnie poczuł się zagrożony ;)
21. devious
Kierowcą dnia dla mnie zdecydowanie Ricciardo - fantastyczny start, fantastyczna jazda, fantastyczne "recovery" po kapciu - i świetne 4 miejsce pomimo dużego pecha.
RIcciardo pomimo totalnie rozwalonej opony i w zw. z tym dużych strat - dojechał 7 sekund za Kwiatem dysponującym takim samym bolidem! Przecież to jest miazga z zespołowego kolegi! :) I ten kolega dostaje po wyścigu tytuł kierowcy roku - to chyba jakiś żart... Kwiat pojechał dobry wyścig ale nie było tam nic wyjątkowego - ot, skorzystał na problemach Ricciardo, Hamiltona, Raikkonena - inaczej byłby na P6. Dodatkowo przegrał z Vettelem - gdzie była szansa Niemca "ugryźć". Jakby Kwiat dojechał na P2 to co innego - murowany kierowca dnia. Ale tak? Pojechał swój wyścig i nic ponadto...
No ale fani F1 udowadniają, że o tym sporcie mają pojecie blade - np. chwalą Raikkonena a krytykują Hamiltona, gdzie jeden startował z 2 rzędu a drugi z końca stawki, obaj stracili przednie skrzydła i to Lewis wyjechał z boksu daleko za Kimim - potem obaj odrobili dużą stratę tylko i wyłącznie dzięki Safety Carowi - potem obaj walczyli, Lewis nawet wyprzedził Kimiego i był dłuższy czas przed nim, potem stracił pozycję i dojechał 13s za Kimim - ale czy to znaczy, że Kimi pojechał fantastycznie? Raczej nie bardzo, po prostu obaj mniej więcej zrobilil to co do nich należało, mając tak świetne bolidy nawet pomimo pecha na starcie P5 i P7 to normalne pozycje. Kimi wypadł finalnie lepiej, Lewis gorzej - plus dla Fina, minus dla Anglika, trudno tu jechak popadać w zachwyt nad jednym lub bardzo krytykować drugiego - fani jednak od razu się polaryzują i piszą "Genialny Kimi, beznadziejny Hamilton" - gdzie prawie cały wyścig jechali obok siebie i obaj mieli uszkodzone bolidy, zwłaszcza Lewis. WTF?
To równie dobrze można było dać ten tytuł Rosbergowi - pojechał "swoje", ładny, czysty wyścig, dominacja i chyba tylko jeden błąd gdzie lekko wypadł z toru. W czym niby Kwiat był lepszy od Rosberga? :)
22. pawel1150
@21sam sobie zadajesz pytania i sam na nie odpowiadasz?
23. seybr
Vetel musi nauczyć się pokory. Zrobił się płaczkiem.
24. jogi2
Nie mów tak ,bo tu połowa jest ślepych i Vettel to bożyszcze :)
Podobno jest cudem natury ,bo miał cztery mistrzostwa ...Dwa razy fartem ,a dwa razy bolidem z innej półki.
25. marek007
Vettel zawsze był płaczkiem...zapomnieliście jak płakał na Webbera,później na Riccardo teraz na Kwiata...czterokrotny miszcz świata jest cienkim kierowcą i tylko szybkiemu bolidowi zdobył wszystkie tytuły.A matoł Blazefuryx i podobni do niego uważają ze jest super kierowcą z nadludzkimi zdolnościami...ech ci fanatycy Vettelka.
26. tonia24
Ja głosowałam na Raikkonena, choć naprawdę długo się zastanawiałam kogo obstawiać: Hamilton odrobił znacznie straty, Riccardo się szybko pozbierał po incydencie z oponą i też miał dobry wyścig. Ostatecznie wybrałam Fina- jak dla mnie pojechał dobry wyścig i całkiem nieźle sobie poradził po kontakcie z Vettelem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz