Kubica wychodzi cało z groźnego wypadku
Robert Kubica szczęśliwie, bez żadnych urazów, wyszedł z groźnie wyglądającego wypadku do jakiego doszło podczas GP Kanady. Polak już jutro zostanie zwolniony ze szpitala.„Zostanie w szpitalu na noc, ale zostanie wypisany jutro rano.” Według tego co podaje szef teamu, Polak stracił przytomność tylko na chwile, zaraz po tym, jak wrak jego bolidu zatrzymał się na torze po makabrycznym uderzeniu w bandę.
Zdaniem Theissena jest jeszcze zbyt wcześnie, aby podjąć decyzję o tym, czy Robert wystartuje w wyścigu na torze Indianapolis w przyszłym tygodniu.
„Ta decyzja zostanie podjęta w Indianapolis. Robert przejdzie test medyczny i wtedy zobaczymy.”
komentarze
1. sipasipa
Super!!!!!!! Idę spać.
2. LFC
Ale ulga 3m sie Robert !!!
3. ural
Trzymamy kciuki Robert!!!
4. viduk
ALLELUJA!!! Robert jesteś wielki.
5. Ghosthunter
UFF wspaniałe wieści!
6. Senna
Cudowna wiadomość!!! granicząca z cudem!!!
7. Miro
super super super
8. Piotrek15
jupi
9. slodown
No to śpię spokojnie
--
www.f1shop24.pl
10. tomcat
Robert jestes wielki, mam nadzieje ze my wszyscy którzy tak mocno trzymali za Ciebie kciuki dodali Tobie choc odbrobine zdrowia. Mam nadzieje ze czuje sie dobrze i wroci na GP jak tylko bedzie czul sie okey. Polskim sposobem koniecznie wypij setke czystej, to dobre na wszystko :- ). Ciesze sie jak cholera ze plotki sie nie sprawdzily.
11. rafikac76
To super wiadomość
12. shad2pl
Uff ale ulga. Dobrze ze nie stalo sie to w czasach Senny. Na niektorych zdjeciach widac bylo stopy Roberta na zewnatrz!
13. rushit
kamień z serca!
14. piotrek
myśle że Robert przez tydzień się pozbiera
15. rushit
Teraz błyskawiczna rehabilitacja - wypić pół litra i natrzeć butelką
16. Miro
nie wymagajmy zbyt wiele. niech USA odpuśći i później da czadu
17. tasm.dis
Robert twrda sztuka :)
18. Ghosthunter
To prawdziwy cud, kolejny taki po wypadku Janka Mazocha. Dziękujmy Bogu za pomoc bo technika sama by nie dała rady.
19. qwert
Thnx God !:D uff całe szczęście :))). A już myślałem że posiedzi parę tygodni z nogą w gipsie. Pozdro
20. Supek
Super wiadomosc..naprawde super...
21. pipiaro
Ja też mam nadzieje że szybko dojdzie do siebie a co do wyścigu to nie tydzień tylko niecałe 5 dni do 1 serii treningowej ,i obawiam się że to za szybko.Ja jak każdy życzę mu jak najszybszego powrotu na tor.
22. PONTI-DRACRAVEN
he he moze pod wplywem alkoholu jechal bo zazwyczaj w groznych wypadkach tylko pijani przezywaja, ale tak na serioo to sie ciesze, bo widzialem wypadek smiertelny Senny a ten do zludzenia go przypominal! im szybciej sie pozbiera tym lepiej dla niego, szybciej zapomni i nie bedzie rozpamietywal! może mu się w glowie poprzestawia i pobije jeszcze FERRARI iMCLARENA w tym roku (wielkie marzenia)
23. Miro
Wy też wszyscy jesteście super. dobrej nocy - daliśmy radę!!!!!!!
24. Miro
Wy też wszyscy jesteście super. dobrej nocy - daliśmy radę!!!!!!!
25. viduk
Jeżeli tylko badania wykażą, że jest ok, musi jechać w Stanach. Im szybciej wróci na tor tym lepiej.
26. Czesio
Świetnie! Może w Indianapolis dadzą mu odpocząć i pojedzie Vattel, ale przynajmniej nie bedzie przechodzil jakiejs rehabilitacji i w ogole...
27. barteks2
Robert, jesteśmy z Tobą..... to chyba cud..... super, że nie ma złamanej nogi, bo tak to straciłby ze 2-3 miesiące.... kto wie może zobaczymy go za tydzień w GP USA :)))
28. Kadet
Absolutnie fantastyczna wiadomość !!!!!!!!!!
29. raffar
Wróci na GP USA. Przeciez to Polak!!!!
30. viduk
Do PONTI-DRACRAVEN. Z tego co wiem, Ayrton zginął w wyniku przebicia kasu przez urwaną część, jednak teraz jak widac technologie konstrugi i samochodu i wyposażenia kierowcy są o niebo lepsze.
31. piotrek
Robert to twarda sztuka potrefił wygrać wyścig z śrubami w ręce to napewno zdąży sie pozbierać przed GP USA(na 100%)
32. pipiaro
Ciekawe co musiał przeżyć ojciec Roberta jak my kibice to tak przeżywamy.Ja bym na jego miejscu chyba oszalał.Robcio wracaj do zdrowia,jesteśmy z tobą.
33. na_ryby
a myślicie, że sam będzie w stanie się pozbierać psychicznie przez tydzień??? to nie robot! ważne, że obyło się bez większych urazów zewnętrznych, ale oby ten wypadek nie wpłynął ma dalsze jego występny w sezonie:/ trzymam kciuki za jego powrót do RÓWNOWAGI
34. SzmytekBLN
Robert 3maj się ...... boze jak widzialem ten wypadek to mi serce stanelo ! .... wracaj szybko na tor i teraz im daj popalic ...... >>Dobrej Nocy Zycze Wszystkim Fanom<<
35. Marti
Wspaniała wiadomość!! Aniele Stróżu Roberta: DZIĘKUJEMY!!!!!!!!
36. jacus89
Dobrze że nasz Robert jest twardy i dobrze że nic mu nie jest to jest najwazniejsze
37. piotr.gross
Dajcie mi to co pozostalo z bolidu bede sie czul bezpiecznie na naszych drogach :-) . Pozdrowienia Robert !
38. rushit
Wiele ciepłych wypowiedzi pozostałych kierowców, którzy powtarzali że sie cieszą iż Robert nie odniósł poważniejszych obrażeń. dzięki in za to! Tylko jaśnie pan kimi nie był zachwycony ze odłamki na torze po kraksie zaburzyły trakcję jego bolidu.
39. viduk
Kimi powinien wódę odstawić, wtedy może wyniki się poprawią
40. grubsqn
robcio jest nie samowity
41. johnny1111
viduk: Senna uderzyl prosto w sciane z predkoscia 200 km/h. Nie zabila go oderwana czesc, tylko uderzenie (13 lat temu nie bylo takiego mocnego, wytrzymalego kokpitu)
42. Supek
Tak powinien odstawic wóde..i niech sie cieszy ze nie badaja alkomatem przed wyscigiem;)
43. Marti
Supek, normalnie należy Ci się browar za te ostatnie zdanie :D:D:D <rotfl>
44. tomekmagic
jeeezuuuuu dziekuje Ci..... Robert Ty koksie.... pozdro dla niego... i czekam przed TV juz na wyscig w USA. Jestem szczesliwy... bez kitu.
45. PieroPL
Ja również !!!
To można z powodzeniem nazwać CUDEM :-)
Wielkie słowa uznania dla Roberta i czekamy na GP USA !!!
46. obi216
Robert - to wspaniała wiadomość , że wracasz do gry . Modlitwy kibiców zostały wysłuchane.Moc energi zostala wysłana w Twoją stronę> Dzięki Opatrznośći.
47. mariomario
proponował bym uczcić niewiarygodne wręcz szczęście naszego roberta jakąś akcją co pozwoliło by mu powrucić jak najszybciej do super kondycji no i żeby poczuł ile znaczy jego obecność dla nas fanatyków f1 w Polsce. Może ktoś podsunie pomysł? . możę jakieś logo na masce lub coś o czym inni zaczną mu mówić
48. alepski
hehe a ja myślałem, że to ja mam farta, bo też niedawno przeżyłem wypadek i generalnie mogło być ze mnie warzywko ale widzę, że Robert mnie pobił na całej lini!! hehehe ale najlepsze jest to, że cieszę się z tego faktu jak idiota:D twardy chłop, skoro to przeżył to już nic go nie ruszy! Ktoś tam na górze czuwa nad nim:) Pewno ma ważną misję zdobycia tytułu mistrza świata:P
49. numenore
I tego mu wszyscy życzymy! Trzymam kciuki za rychły powrót na tor.
50. numenore
I tego mu wszyscy życzymy! Trzymam kciuki za rychły powrót na tor.
51. Kazik
Dzięki Bogu.Robert.
52. MisiekAndy
to rewelacja, że Robert jesteś cały ! trzymam kciuki za Twoje zdrowie ! nie rezygnuj !
53. pik32
Super wiadomość!!!!!! Już myślałem że nie ma sensu jechać na GP Węgier ale jednak.Dzięki Bogu,kamień z srca mi spadł.
54. Sigurros
Ojej:) Jak się cieszę że jest taka możliwość że Kubica wystartuje w Indianapolis:) Mam nadzieję że taki wypadek już się Robertowi nie przydaży...
55. [email protected]
ja poprosyu nie wieże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
56. Poohaty
Tak jak pisałem wcześniej to nie jest człowiek.
Z takiego wypadku to nawet manekin z Mythbuster wyszedłby połamany.
Teraz możemy się śmiać, ale jak widziałem wypadek to nie było mi do śmiechu.
Robert życzę ci szybszego powrotu do zdrowia niż te parę sekund co trwał wypadek.
57. koks1tp
Robert człowiek nie do zdarcia i bardzo dobrze tak powinno być !! :):)
58. pablomak
Twardziel!!
59. walerus
wszystko było pechowe w tym wyścigu dla Roberta - na szczęscie finał jest OK. BMW wszystko spiepszyło - na szczęście oprócz kokpitu!
60. fezuj
Ja nawet jak widzę powtórki tego zdarzenia to mi nie dobrze robi, ale najważniejsze że jest ok. najnowsze wieści to noga nie złamana tylko lekkie skręcenie kostki, temu facetowi jeszcze śmierć nie pisana, może szokujące co napisałem ale mam prawo- ja ją też z bliska widziałem i poszła obok bo tak jest że ona przychodzi kiedy jest na to czas, a ten nie nastąpił i ja jestem i Robert też będzie jeszcze długo z nami.
61. pipiaro
Sigurros nikt nie powiedział że Robert wystartuje w Indianapolis to dopiero się okaże za 2-3 dni,ale miejmy nadzieje że tak się stanie.Robcio dochodź do siebie.
62. Stash
Robert wracaj do zdrowia i jedź na indianapolis nie daj tej przyjemności vettelowi albo komuś innemu
63. Disi
Ja o Roberta się nie martwię bo gdyby to od niego zależało to pojechałby i dzisiaj bolidem-bardziej o to czy Mario pozwoli mu jechać czy też będzie wolał wypróbować swego ziomka Vettela.
64. Tanis
Panowie bez przesady, dziękujmy, za to że skończyło się to bez wiekszych obrażeń, pamietać należy, ze Robert doznał jednak wstrząśnienia muzgu i musi minąć pewien czas do powrotu do całkowitego zdrowia, Jest młody i może będzie rwał się do jazdy, ale sądzę, że na pweno nie powinno to nastąpić już za tydzień. Chłopak trochę ma pecha, że nie ma teraz miesięcznej przerwy. Będzie wspaniale jak wystartuje 01.07 we Francji, albo 08.07 na Silverston.
65. wegles
jutro ma zapasc decyzja, czy Robert wystartuje w indianapolis. To info z oficjalnej strony F1
66. wegles
nie jutro, lecz w czwartek
67. walerus
kurna USA powinien sobie odpuścić - niech jedzie Vetel i testuje to gorsze BMW - nie zgadzam sięwięc z DISIM, ale co do fezuja - tak jest iż czasem coś nam przypomina że są pewne granice - i że musimy być w decydujących momentach skupieni na 100% - wydaje mi się iż Robert był tak rogoryczony że nie był skupioney na 100% - teraz będzie wiedział że są ważniejsze rzeczy niż jakieś BMW i zagrywki doktorka - ale wieże że wróci jak Małysz do swojej pasji i będzie najlepszy! tylko - tak jak z Małyszem - niech inni mu tego NIE SPIEPSZĄ!!!!!! proszę - bitte....;-)
68. ni5m0
Do Walerusa: tego "gorszego" BMW Saubera już nie ma bo Robert go rozbił ;) A tak na marginesie to uważam, że Robert powinien wyzdrowieć w spokoju a nie spiesząc się na wyścig w USA. Szefostwo BMW powinno z kolei zacząć zastanawiać się nad celowością testowania wszystkiego na Robercie bo jak było widać Kubica do tej pory był ich królikiem doświadczalnym... W sumie to nawet test zderzeniowy przeszedł i nic mu się nie stało ;) Oby w BMW skończyły się testy kosztem Roberta. 3majcie się i niech Robcio zdrowieje jak najszybciej :D
69. lato7
dobrze że nic poważnego tylko moga czymaj się robert!
70. s_4
Moim zdaniem w tym wypadku zawinił słaby docisk auta. Zobaczcie powtórki - nos auta podczas wypadku prawie caly czas jest w górze... bo jest za maly docisk na przod. Jak tyl podskoczyl to od razu ściągnegło go na ziemie. Jaki wniosek - w kwesti bezpieczeństwa powinny być przepisy regulujące minimalny docisk - dla bezpieczeństwa...
71. slaw2fast
cieszę się bardzo ze tylko na strachu się skończyło. życzę Robertowi szybkiego powrotu do zdrowia.
72. fezuj
ni5m0 - teraz to rzeczywiście można nawet pożartować - "W sumie to nawet test zderzeniowy przeszedł ", ale popieram Twoją wypowiedz co do roli jaką w BMW odgrywa Robert, nawet jego ojciec przed wyścigiem wyraźnie sugerował że coś jest nie tak w relacji team- Robert że czas wreszcie pozwolić mu się ścigać i wykazać lecz nie ma na czym bo z jego (śp.) bolidem są notoryczne problemy. Mówiąc tak szczerze to z tym autem było-"jak nie urok to sraczka". A tak co do Waszych opinii porównujących Adama i Roberta to jestem przekonany że Robert też wróci w wielkim stylu- skoczkowie i kierowcy F1/czy rajdowi to ludzie z j...i bo tam nie miejsce dla mięczaków i ich tam nie ma.
73. ania202
wszystko gra bedzie ok:) w usa to sie jeszcze nie spotkamy...dajcie mu kilka tygodni...:)
74. ania202
Trzym sie Robert!!
75. lukaszt_89
Kubica to jest chyba ze stali zeby po takim wypadku wyjsc calo to naprawde jest cud .Robert trzymaj sie i wracaj jak najszybciej na tor
76. ziutek
Ania, ale po co mu kilka tygodni skoro o jest zdrowy... ten wypadek dobrze mu zrobi, będzie zdeterminowany i będzie jeździł tylko lepiej... Nie mogę się doczekać Indianapolis. Będzie pierwszy!!!
77. walerus
Ania ma rację - w końcu to kobieta i instykt macierzyński ma...... my ogiery chcemy igrzysk a kobieta szczerze martwi się o Roberta i jego jak najlepszą dyspozycję zdrowotną.... do zobaczenia we Francji Robert - THE ROCK! ;-)
78. rabbitf1fan
Doskonale, to naprawdę wielkie szczęście. Jeśli zdrowie pozwoli Robert jak najszybciej powinien wrócić gry. Życzę jak najszybszego powrotu do sił. Do zobaczenbia na "owalu".
79. Tanis
źródło. f1.autoklub.pl
Can I race in Indianapolis next Sunday? - brzmiały pierwsze słowa Roberta Kubicy, jakie usłyszał dr Ronald Denis, główny lekarz Grand Prix Kanady, opiekujący się polskim kierowcą w szpitalu Sacre-Coeur w Montrealu. Dr Denis natychmiast poleciał do szpitala drugim śmigłowcem i po serii badań zajął się pacjentem.
Charlie Fidelman z CanWest News Service, rozmawiał z Ronaldem Denisem. - Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem wypadek na monitorze, bardzo się zmartwiłem. Sądziłem, że on nie żyje - powiedział Denis. - Dlatego gdy przylecieliśmy do szpitala, byłem bardzo szczęśliwy, widząc, że on mówi. Pierwsze pytanie Roberta brzmiało: Czy będę mógł ścigać się w Indianapolis w następną niedzielę?
I co Wy na to ???
80. Marti
Takie słowa wypowie tylko kierowca, który urodził się nie w czepku, lecz w kasku ;). W którego żyłach zamiast krwi płynie benzyna i dla którego wyścigi są wszystkim, nie tylko celem w życiu, ale przede wszystkim ogromną pasją, pasją którą bardzo kocha i poświęca wszystko. www.robertkubica.blog.onet.pl
81. barteks2
Wywiad z Kubica: http:// sport.onet.pl/ 0,1248769,2390019,relacje.html
82. Kazik
Dzięki za link barteks2.Strasznie jestem szczęśliwy,że Robert rozmawia z dziennikarzami..
83. fezuj
Ghosthunter - Dziękujmy technice bo Bóg tu nie wiele miał do powiedzenia, choć nie twierdzę że Go z nim w bolidzie nie było :)
84. walerus
Bóg ma zawsze coś do powiedzenia choć czasem nic nie mówi.....dzięki Marti Tanis Fazuj za Wasze słowa i profesjonalizm - benzyna zamiast krwii- piękne.....a jak się w kasku urodził - to cesarka musiała być jak w pysk (kask) strzelił!!! ;-)
85. Marti
Urodził się w kasku z HANS'em, zapomniałam dodać ;). Nie tylko Bóg był z Robertem, Anioł Stróż również. Robert powinien dwukrotnie w ciągu roku świętować swoje urodziny, nie tylko w dniu, w którym się urodził, ale również 10. czerwca. Kierowcy wyścigowi to jednak inaczej skonstruowani ludzie, nie to co my ;). www.robertkubica.blog.onet.pl
86. Marti
Przeglądam różne serwisy niemieckie, austriackie i szwajcarskie. Serwisy, na których w przeszłości bardzo rzadko pojawiały się artykuły o Robercie. Gdy się pojawiały, to za każdym razem objaśniano, że Robert Kubica to pierwszy Polak w F1, partner Nicka Heidfelda w BMW, tak jakby ludzie w tamtych krajach o tym jeszcze nie wiedzieli. Tak było do niedzieli. Od niedzieli jest już tylko Robert Kubica, kierowca Formuły 1, kierowca który oszukał śmierć. Ciepło się robi na sercu, gdy się czyta te wszystkie zagraniczne artykuły, w których teraz z wielką sympatią piszą o naszym Robercie. Wyczuwa się również ogromny szacunek do jego osoby, respekt i uznanie za postawę oraz determinację po wypadku. Nie ma tam niekończących się spekulacji (tak jak w wielu polskich mediach), jak doszło do wypadku, czyj to był błąd, kto zawinił. Nie rozpisują się,tak jak u nas, czy Robert pojedzie w USA, a jeśli nie, to kto go zastąpi. Podkreśla się, że to cud, że Robert przeżył, że nawet nie odniósł poważnych obrażeń. Naprawdę miło się to czyta i z przenikliwym ciepłem. Na pewnym niemieckim kanale wszystkie wiadomości rozpoczynały się od "Cudu w Montrealu". Dopiero później, na marginesie wspominano, że Heidfeld zajął drugie miejsce, że wygrał Hamilton. Podkreślano, że prawdziwym zwycięzcą wyścigu jest Robert Kubica, gdyż uciekł śmierci, mimo tego że była tak blisko. www.robertkubica.blog.onet.pl
87. walerus
ja też uważam że jest to niesamowite...
88. fezuj
@Marti " Podkreślano, że prawdziwym zwycięzcą wyścigu jest Robert Kubica, gdyż uciekł śmierci, mimo tego że była tak blisko."*************** I będzie prawdziwym zwycięzcą wyścigu, On uciekł już śmierci a teraz ucieknie wszystkim rywalom ! :)
89. Marti
Nie tylko im ucieknie, zmiażdży ich. W przyszłości ;)
90. walerus
sie wie!
91. kimi0012
Tak na prawdę to nie było się o co martwić, gdyż teraz technika w Formule 1 się zwiększyła do tego stopnia, że w razie pożaru kierowca może wyjść z bolidu w 30sec tak samo z kokpitem jest znacznie mocniejszy od stali łączony klejem polimerowym i kokpit wytrzyma duże uderzenia. Choć Kubica miał bardzo groźny wypadek to dalej będziemy za niego trzymać kciuki, bo w przyszłym sezonie stanie na podium. :)
92. pawelr21
ROBERT WYSTARTUJE W NALBLIŻSZYM WYŚCIGU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
93. Marti
kimi0012, owszem, było się o co martwić. Mimo tak bardzo rozwiniętej technologii NIGDY, podkreślam NIGDY nie ma 100%-owej pewności. Nigdy!!!
94. Kazik
Nie na darmo światowe agencje pisały,że od czasu tragedii Senny w 1994 po raz pierwszy w Montrealu znowu czuć było powiew śmierci.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz