Horner: w Japonii przekonamy się czy Ferrari ma szansę
Szef zespołu Red Bulla, Christian Horner twierdzi, że dopiero wyścig na torze Suzuka potwierdzi prawdziwą formę Mercedesa oraz ewentualną szansę Ferrari na pokrzyżowanie mu planów w tym roku.Co więcej prowadzący w mistrzostwach Hamilton musiał się wycofać z wyścigu na skutek awarii bolidu. Jeżdżący dla Ferrari Sebastian Vettel na sześć wyścigów przed końcem mistrzostw traci do niego 49 punktów.
Były szef Vettela, Christian Horner, zapytany o to czy Ferrari ma w tym roku szanse na tytuł odpierał: „Myślę, że póki co jest to loteria. Łatwo jest teraz się zapomnieć. To co ciężko było zrozumieć to fakt, że Mercedes miał problemy z byciem konkurencyjnym w Singapurze. Jeżeli sytuacja powtórzy się w kolejny weekend wtedy Ferrari ma szansę. Jeżeli Mercedes powróci do swojej formy, wtedy stanie się to jeszcze większą loterią.”
Horner jest za to bardzo podbudowany formą swoich kierowców, którzy po raz kolejny wykorzystali szansę, a Daniel Ricciardo stanął na podium wyścigu rozdzielając zawodników Ferrari.
„Zawsze wiedzieliśmy, że Węgry i Singapur będą dla nas stanowiły dobre okazje i w obydwu tych wyścigach metę przekraczaliśmy na drugiej pozycji, niestety za Ferrari. Wyścigi te stanowiły najlepszą okazję, aby pokazać do czego zdolne jest nasze podwozie. Jasno potwierdziliśmy, że bolid pracuje bardzo dobrze.”
„Nadchodzące tory, zwłaszcza Abu Zabi, Soczi czy Meksyk od strony ich układu będą obiektami trudniejszymi dla nas. Dwa tygodnie temu [na Monzy] walczyliśmy z Sauberami, a w ten weekend walczyliśmy o pole position i zwycięstwo, a to tylko pokazuje jak układ toru wpływa na osiągi bolidu.”
komentarze
1. modafi
Ukryta złośliwość w stronę Renault ;)
2. Blazefuryx
Wątpię, aby Mercedes był tak samo słaby, jak w Singapurze. Tor znacznie bardziej im odpowiada i na pewno znajdą także odpowiedź na problem, który tak dużo ich w ostatnim GP kosztował. Jednak z drugiej strony mam cień nadziei, że jednak Ferrari będzie w stanie zwyciężać nad Mercedesem i Vettel zdobędzie swój tytuł mistrzowski, już piąty, na który obiektywnie zasługuje najbardziej spośród wszystkich zawodników.
Vettel praktycznie we wszystkim przypomina Schumachera, tacy zawodnicy muszą seryjnie zdobywać największe, możliwe trofea.
3. adams_123
RBR może mieć dobry wynik bo dużo zależy od pierwszego sektora, a wydaje mi się że bolid mają dobry na "S" no ale zobaczymy. A Renault już całkowicie olane chyba, że nie skończą wyścigu to znowu będzie na kogo zwalić.
4. adams_123
Druga sprawa, że chciał bym żeby Renault w następnym sezonie albo '17 za*ebało z takim silnikiem i bolidem że cały Red Bull sie osra i będą masowe samobójstwa w fabryce bo wygrywali razem, ale przegrywają już nawet nie to że razem, ale według RBR przegrywa tylko silnik i jak ktoś wczesniej w jakimś komentarzu napisał czują się władcami F1 i trochę piórka w skrzydłach przydało by się podciąć
5. Skoczek130
Pożyjemy, zobaczymy... ;)
6. St Devote
@5. Skoczek130, ja w tym wypadku obstawiam parafrazę: Pożyłem, Zobaczyłem, Zwyciężyłem ;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz