Szef Ferrari sugeruje błąd Raikkonena
Szef zespołu Ferrari zasugerował, że przyczyną problemów Kimiego Raikkonena na starcie Grand Prix Włoch mógł być sam kierowca. Nie chciał jednak jednoznacznie zrzucać na niego winy bez poznania wszystkich szczegółów.Z kamer zamontowanych na bolidzie sytuacja wyglądała bardzo dziwnie i mogła nawet sugerować, że Fin nie miał załączonego biegu.
Sam zainteresowany przekonywał po wyścigu, że procedurę startową wykonywał jak zawsze, ale coś stało się z układem sprzęgła a bolid w wyniku tej niesprawności wszedł w tryb zapobiegania zgaśnięciu silnika.
„Gdy puściłem pierwsze sprzęgło, bolid wszedł w tryb zapobiegający zgaśnięciu silnika,” mówił kierowca. „Z tego co rozumiem, robiłem wszystko prawidłowo, ale problem pojawił się przy drugim sprzęgle. Jestem pewny, że jak zawsze wykonałem wszystko prawidłowo, ale nie wiem tego do końca.”
„Cokolwiek to było, wyzwoliło system zapobiegający zgaśnięciu silnika i po kilku sekundach byłem ostatni.”
Maurizio Arrivabene skłania się jednak w kierunku innego wytłumaczenia tego incydentu.
„Jeżeli był to problem techniczny damy wam znać” mówił. „Z obrazów przekazanych przez kamery, wyglądało tak jakby miał problemy i nieco namieszał w procedurze swoim palcem. Oskarżanie go o to bez dowodów jest jednak złym podejściem.”
„To co mogę powiedzieć to to, że miał fantastyczne kwalifikacje a podczas wyścigu ze względu na swoją pozycję wykonywał bardzo dobre manewry wyprzedzania. Jesteśmy zadowoleni.”
„Jeżeli zapytacie mnie, co byłoby idealnym scenariuszem, powiem, że wyprzedzenie przez Kimiego Hamiltona na pierwszy zakręcie. Musimy być jednak zadowoleni.”
komentarze
1. versus666
Było jak było wiadomo szkoda już się tego nie odwruci czas skupić się i wziąść do pracy bo Singapur czeka!
2. Jahar
@1. Gratulacje, pokonałeś dzisiaj wszystkich forumowiczów rzucając ich na kolana swoimi wypocinami.
3. magic942
jogi2 co Ty na to? A no tak pewnie specialnie poświęcili Kimiego na własnym torze, żeby spowolnić Rosberga.... a Vettel mógł się skupić na dojechaniu na P2.
4. Ździchu Pantera
@magic942
Daj spokój, tego nie zrozumiesz. It is magic. :D
5. viggen
Sami kuźna znawcy F1.
Nikt jescze nie wie co było powodem takiego chu...startu a już znawcy na dziel pasję się wypowiadają i osądzają.
Mógł to być błąd sprzętu (Rosberg też tak miał w jakimś GP na starcie) albo po prostu faktyczny błąd Kimiego, który coś mógł namieszać w procedurze i w przyciskach.
Moim zdaniem Kimi zasnął :D
6. versus666
@2 Masz jakiś problem, jeśli tak to sobie do ,, Przyjaciółki " napisz koński zwisie!
7. Skoczek130
@versus666 - "odwruci", "wziąść"... przecież to w oczy kole... a poza tym nie rzuca Ci się w oczy czerwona krecha pod wyrazami? ;)
8. mwhakowscy
Interpunkcja też bywa pomocna w zrozumieniu wypowiedzi.
9. jogi2
@3
..a nic na to ...na razie wiadomo tyle ,że nic nie wiadomo :).Nie jestem jakimś fanem Kimiego ale jak już pisałem wcześniej nie mogę czytać "specjalistów"którzy od razu winę na Raikkonena rzucają typu "skończył się" ,a sami pewnie łańcucha w rowerze nie potrafią założyć...
10. versus666
@Skoczek130- ja nie korzystam z takich udogodnień jak ty bo nie jest mi to potrzebne, a jak kole w oczy to nie czytać tak jak ja to wielu wpisów nie czytam bo nie warto kogoś upominać:)
@8 Zgadzam sie.
11. St Devote
Na SSF1 pokazali nagranie startu z onboardu Raikkonena. Obraz i dzwięk, tylko sam wyświetlacz LCD był wyblackowany. Grandpa nie wrzucił biegu, słychać było nawet jak obroty poszły i to tyle w temacie wielkiej tajemnicy. Jak dla mnie to kompromitacja. Kierowca Ferrari powinien być profesjonalistą i mieć na starcie odpowiednią koncentrację. No ale tak to jest jak się zatrudnia emerytów. Massa już sam przez radio mówi, że jest za stary, a oni dalej mu płacą za jazdę. Świat zdziczał.
12. Skoczek130
@versus666 - dziwne, że te "udogodnienia" u Ciebie nie działają. ;)
13. Eucliwood
dlaczego versus nie ma jeszcze bana?
14. narya
@ 13.
A niby za co ma dostać bana ?
Nie chcesz go czytać to włącz " ignoruj ".
15. viggen
@11 Tu masz start Kimiego
https://vid. me/ Vv6s
16. versus666
@14 Proste jak budowa cepa!
17. narya
@ 16.
No właśnie ;).
Ale nie myl mnie ze wpisem @ 13. Ja chętnie Cię czytam i żadnego " ignoruj " nie włączam
18. Del_Piero
No cóż. Błąd popełnił i tyle. Kimi z 2012, 2013 czy z lat 2001-2009 wygrałby ten start bo Hamilton wystartował słabo i Vettel prawie by go miał.
19. versus666
@17 Spokojnie, wzrok mam jeszcze dobry:)
20. versus666
@18 Na to wygląda że to Kimi zawinił, ale nic się teraz na to nie poradzi co prawda wstyd ,, lekki " jest tym bardziej że była szansa na podjum bo na walke z Hamiltonem nie było szans.
21. Vendeur
Popieram poprzedników, należy zakazać dostępu do sieci analfabetom.
22. versus666
Zaczniemy od ciebie!
23. Vendeur
Uderz w stół, a nożyce się odezwą...
24. St Devote
Sieciowy analfabeton jest nie do ruszenia. Lepiej stymulować ich neocortex malowaniem po nim kolorowego, ortograficznego graffiti!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz