Miękkie opony i błąd w boksach popsuły wyścig Williamsa
Zespół Williamsa liczył na zdecydowanie lepszy występ w Belgii. Szybki tor z pewnością sprzyjał charakterystyce bolidu FW37 jednak jak się okazało obaj kierowcy mieli problemy z pracą miękkiej mieszanki opon. Co więcej w przypadku Valtteriego Bottasa ekipa popełniła kuriozalny i niecodzienny błąd podczas pit stopu. Mechanicy założyli mu różne mieszanki opon, przez co Fin otrzymał dodatkową karę przejazdu przez aleję serwisową.„To był frustrujący dzień. Miłem problemy na starcie a potem miękka opona na pierwszym przejeździe nie pracowała tak jak powinna i straciłem kilka pozycji. Od tamtej pory musieliśmy odrabiać straty, ale średnia opona nieźle się spisywała. Nie mogłem wyprzedzić Sergio Pereza pod koniec, gdyż na prostych był zbyt szybki. To był trudny dzień a finisz na szóstej pozycji jest główną pozytywną rzeczą, która zabieramy ze sobą.”
Valtteri Bottas, P9
„Nie zdobyliśmy wyniku na jaki liczyliśmy. Pit stop i nasze tempo wyścigowe stanowią dwie rzeczy, które musimy dokładnie przeanalizować. Sądziliśmy, że będziemy mieli mocniejsze tempo podczas wyścigu, ale miękka opon na pierwszym przejeździe nie działała jak należy co postawiło nas w trudnej sytuacji. Musimy upewnić się, że na Monzie odbijemy się.”
komentarze
1. szoko
To co pokazali dzisiaj w Williamsie to przechodzi ludzkie pojęcie .
2. waterball
Oglądam F1 od 35 lat ale takiego numeru z oponami jeszcze nie widzialem. Czysta amatorszczyzna. Nie chciałem też oglądać Williamsów wyprzedzanych jak tramwaj. Ale widać na treningach jeździli na ubiegłorocznych ... W kontekście kolejnych wyścigów przeraża zastuj Williamsa w odniesieniu do FI i Lotusa.
3. waterball
Ubiegłorocznych oponach oczywiście.
4. norbee
Ten, który doprowadził do tak kuriozalnego błędu zapewne jutro straci pracę...W najwyższej lidze, to po prostu nie do pomyślenia, żeby pomylić kolory opon...Śmieszne i zarazem tragiczne...
5. waterball
Czy widzieliście minę tego , który przyniósł właściwą oponę a tu już mają komplet - bezcenne. I jeszcze jedna sprawa - 1 pit Massy - zjeżdżają 3 bolidy jeden za drugim - Massa wśród jest nich drugi. Wyjeżdżają 3 - Massa jest ostatni. Oczywiście jak zwykle: zmiana opon wolno, ale za to z błędami.
6. Root
W sumie fajny i śmieszny błąd, który na szczęście nie spowodował żadnego zagrożenia, a będzie się o nim mówiło.
7. RyżyWuj
Williams od dawna ma el burdello w garażu. Gdyby nie silnik mercedesa, to by dalej turlali się na końcu stawki z wielkim zerem w kolorze Martini.
8. Greek
Heh, kiedyś się właśnie zastanawiałem co by było gdyby stało się coś takiego. I myślałem, że nie ma możliwości żeby się to zdarzyło! :D
W sumie tu nie było problemu, bo to był prawy tył na prawoskrętnym, szybkim torze. W zasadzie była mocno obciążana tylko przy wyjściu na prostą, zatem nie sprawiało chyba to problemów.
Ciekawe czy gdyby ktoś tak wystartował to mógłby przejechać bez pitstopu? W sumie użyłby obu mieszanek! :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz