FIA zaostrza procedurę testu obciążeniowego
FIA po GP Hiszpanii ponownie przyjrzała się procedurze testowania sztywności tylnego skrzydła i wprowadziła odpowiednie zmiany. Po GP na torze Catalunya, zespół Red Bull został oskarżony o nieregulaminowe tylne skrzydło, które pod wpływem wzrostu prędkości uginało się na prostych odcinkach toru, zmniejszając opór.Jak donosił w ubiegłym tygodniu niemiecki magazyn Auto Motor und Sport nowe przepisy zostały opóźnione do czasu GP Kanady, gdzie długie proste ponownie mogłyby dać znaczną przewagę zespołom używającym uginających się skrzydeł.
Teraz specjalistyczna gazeta twierdzi, że FIA nie wprowadziła testu obciążeniowego w takiej formie w jakiej pierwotnie planowała ze względu na ograniczenia w aparaturze kontrolnej. To co się zmieni począwszy od GP Kanady to tolerancja ugięcia tylnego skrzydła podczas testu. Do tej pory podczas statycznego testu obciążeniowego, tylne skrzydło mogło ugiąć się o nie więcej jak 5 mm, teraz będą to 2 mm.
komentarze
1. Znany
I koniec z dobrymi ostatnio wynikami DC :)) Tajemnica się wyjaśniła.
2. walerus
ciekawe czy czołówka też używała takich sztuczek? może mclareny? ;-)
3. Disi
To teraz już wiadomo czemu DC jechał tak dobrze za Robertem w GP Hiszpanii :)
4. boxster
no ale w hiszpanii to mnie troszke wiecej osob zadziwilo:D bo i super aguri punktowany i williams...tez dziwne;P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz