2015-04-24
Sainz wierzy, że może pokonać Verstappena
Carlos Sainz wierzy, że jest w stanie zwycięsko wyjść z pojedynku z zespołowym kolegą, Maxem Verstappenem.R E K L A M A
Obaj kierowcy debiutują w tym roku wraz z zespołem Toro Rosso i obaj po pierwszych czterech wyścigach sezonu wywierają bardzo pozytywne wrażenie, jednak zdecydowanie więcej miejsca w prasie dziennikarze poświęcają nad zaczytywaniem się umiejętnościami, najmłodszego kierowcy w historii F1.
„Mówi się, że Max jest nowym Senną” mówił Hiszpan podczas wizyty na uniwersytecie w Rzymie. „Ale obecnie bardzo trudno jest porównywać umiejętności kierowców w F1.”
„Można jedynie próbować porównywać się do swojego kolegi z zespołu, a ja i Max pod względem jazdy prezentujemy się podobnie.”
„Max jest bardzo mocnym kierowcą, ale prawdą jest, że dziennikarze mówią o nim znacznie więcej niż o mnie.”
„To sprawia, że jestem pod małą presją, ale mam tak dużą pewność siebie, że zawsze myślę iż mogę go pokonać.”
Verstappen z kolei przyznaje, że z nowym kolegą zespołowym utrzymuje bardzo dobre relacje: „Między mną a Carlosem wszystko układa się bardzo dobrze.”
„Uważam, że to bardzo ważne, że możemy wspólnie pracować nad poprawą auta.”
Forma zespołu Toro Rosso na początku sezonu 2015 wydaje się być nawet wyższa niż Red Bulla jednak Carlos Sainz uważa, że taka zależność nie utrzyma się zbyt długo.
„Ich budżet wynosi 400 milionów, a nasz tylko 100 milionów. Często pierwsze cztery wyścigi sezonu nie przekładają się na to co dzieje się w dalszej części mistrzostw.”
„Mówi się, że Max jest nowym Senną” mówił Hiszpan podczas wizyty na uniwersytecie w Rzymie. „Ale obecnie bardzo trudno jest porównywać umiejętności kierowców w F1.”
„Można jedynie próbować porównywać się do swojego kolegi z zespołu, a ja i Max pod względem jazdy prezentujemy się podobnie.”
„Max jest bardzo mocnym kierowcą, ale prawdą jest, że dziennikarze mówią o nim znacznie więcej niż o mnie.”
„To sprawia, że jestem pod małą presją, ale mam tak dużą pewność siebie, że zawsze myślę iż mogę go pokonać.”
Verstappen z kolei przyznaje, że z nowym kolegą zespołowym utrzymuje bardzo dobre relacje: „Między mną a Carlosem wszystko układa się bardzo dobrze.”
„Uważam, że to bardzo ważne, że możemy wspólnie pracować nad poprawą auta.”
Forma zespołu Toro Rosso na początku sezonu 2015 wydaje się być nawet wyższa niż Red Bulla jednak Carlos Sainz uważa, że taka zależność nie utrzyma się zbyt długo.
„Ich budżet wynosi 400 milionów, a nasz tylko 100 milionów. Często pierwsze cztery wyścigi sezonu nie przekładają się na to co dzieje się w dalszej części mistrzostw.”
komentarze
1. F1KUBICAWRC
Carlos Sainz nie ma szans w rywlizacji z Verstappenem, ale Carlos Sainz Jr już ma.
2. modafi
@1
Hehe, dobre ;) Kempa, popraw ;)
3. Greek
@2 A co tu jest do poprawiania? Czy Carlos Sainz Jr nie jest jednocześnie po prostu Carlosem Sainzem? Jest! :D
4. Kojo
Sam zainteresowany chce by go nazywać Carlos Sainz bez Jr po nazwisku.
5. adams_123
bardzo na to licze, że go pokona bo zasługuje na to i jak dla mnie powinien w nastepnym sezonie zamienić się z KVI na miejsca.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz