Australia- kolejny nocny wyścig?
Według australijskiej gazety Sunday Mail organizatorzy GP Australii nie mają wyjścia. Albo przystosują tor do przeprowadzania wyścigów w nocy, albo GP Australii zniknie z kalendarza Formuły 1.Ecclestone chce, aby wyścigi które odbywają się poza Europą przeprowadzane były przy sztucznym oświetleniu. Spowodowałoby to, iż w Europie transmisja telewizyjna odbywałaby się w południe, gromadząc szerszą publiczność, a nie w nocy lub nad ranem- gromadząc samych fanatyków F1.
„Jeżeli organizatorzy nie wyjdą do nas z propozycją rozwiązania, które by nas satysfakcjonowało, nie widzę możliwości przedłużenia kontraktu. Ron [Ron Walker, szef toru] nie jest głupi, wie jaka jest stawka” – cytuje słowa Ecclestone australijska gazeta.
Nocny wyścig nie podoba się jednak organizatorom z powodu faktu, iż GP Australii postrzegane jest jako wyścig, na który przychodzą całe rodziny. Istnieją wątpliwości, czy będzie tak samo, kiedy wyścig będzie zaczynał się po 21. W obliczu utraty organizacji Grand Prix władze toru zapowiedziały, że będą prowadziły negocjacje tak, aby udało się osiągnąć satysfakcjonujący obie strony kompromis.
komentarze
1. Kazik
No a Ty del o której jesteś w stanie wstać aby oglądać wyścig.Ja o każdej.
2. jaros69
walki bokserskie często zaczynają się ok. północy i jakoś nikt nie narzeka. Mnie zastanawia jednak bezpieczeństwo kierowców w czasie jazdy przy sztucznym oświetleniu
3. del
Ja? O każdej. Ale jest wiele takich osób, którzy nie o każdej :)
4. Kazik
Już o tym raz pisałem (ale mnie wyśmiano)..
5. inomig
Z tym nocnym wyścigiem to dobry pomysł bo dzieci tez będą mogły sie trochę pościgać !
6. abuk111
Tak, jestem za, ale dobrze jest to tylko dla Europy... Astralijczycy teraz nie będą uczęszczać na to GP tak jak było ono w południe (unas rano)
7. obi216
Kazik ! Nikt Ciebie nie wyśmiał ! A napewno nie ja ! Bo chyba nie bierzesz pod uwagę "Klienta" , który się podpiął pod moją wypowiedź ?! Nie warto ! Ja jedynie chciałem powiedzieć , że ciągłe oświetlenie nie jest problemem , którego to obawiał się Nick i kilku jeszcze kierowców. Zresztą gdy są bardzo trudne warunki na torze np. silny deszcz , to i tak wyjeżdża samochód bezpieczeństwa - pomimo światła dziennego. Moja wypowiedź napewno nie była przytykiem . Tym bardziej do Ciebie Kazik ! Jeżeli przeczytałeś uważnie moje posty , to chyba to zauważyłeś ? Trudno nie wypowiedzieć się w kwestii , którą się zajmuje od ponad 20 lat . Gdzie zapewnienie ciągłości zasilania jest jedną z nich! I to by było na tyle !
8. obi216
Zapomniałem dodać ! U mnie bezsenna noc też nie jest problemem. Dotyczy to F1 jak i jeszcze kilku dyscyplin sportowych.
9. Kazik
Dzięki obi 216 za pozytywne zdanie,ale mimo wszystko uważam,że wyścigi F1 są bardzo niebezpieczne (w nocy).Od wypadku (śmierci) Ayrtona,który na moje nieszczęście oglądałem na ekranie (a nie chciał bym oglądać).Sam fakt już chyba nastąpił.Skoro wyśigi mają bć w nocy to będą.
10. milosz
nie! dla mnie to bzdura , ja bym wolał aby wyścigi były co tydzień , przez cały rok ale w dzień.
11. Kazik
Ja też chciałbym wyścig co tydzień,.Nie za bardzo jest to możliwe,niestety.
12. obi216
Chyba tak - jak mają być to będą. Osobiście uważam , że sporty motorowe same w sobie są niebezpieczne , bez względu na porę dnia czy nocy. Nie ulega wątpliwości , że będzie to inne ściganie niż w porze dziennej. I tego się chyba kierowcy obawiają najbardziej . Podobnie było ze skokami narciarskimi. Tam zdania również były podzielone i nikt sobie nie wyobrażał zorganizowania konkursu przy sztucznym świetle. Jest to dyscyplina nie mniej niebezpieczna niż F1. Od kilku lat konkursy takowe się odbywają i jak zapytamy zawodnika ( profesjonalistę ) przy jakim świetle chciałby skakać , to chyba odpowie , że nieważne , a jedynie ważne aby skoczyć dobrze. Wracając natomiast do F1 , to na pytanie czy jestem za tym aby wyścigi odbywały się przy sztucznym świetle , to odpowiem szczerze--- nie wiem. Wiem tylko tyle , że po kilku wyścigach wszyscy się do tego przyzwyczają. Zarówno kierowcy , organizatorzy jak i fani F1
13. pipiaro
Według mnie każdy fan f1 tak jak i boksu wstanie o każdej porze.Ja jak ma być wyścig lub jakaś walka nawet bardzo późno w nocy to choćbym chciał to nie zasnę.
14. Leeloo
jak dla mnie to gadanie o bezpieczeństwie przez organizatorów i szefów F1 jest tylko taką zasłona dymną, wszystko rozbija się o kasę jaka można zarobić z transmisji bo to pewnie o wiele większa kasa jak za same bilety na GP (z ciekawości podam że GP hiszpani zrobiło ok 50 mln EUR obrotu za same bilety !!)
pozdrawiam
15. Kazik
Leeloo,masz rację.Cały czas chodzi o kasę.Wyścig w nocy czyli dla europejczyka w dzień.Skoro oni są tacy pewni,że bezpieczeństwo jest O.K. to....czekamy na wyścig.
16. Znany
Berni poraz kolejny daje do zrozumienia gdzie ma fanatyków F1, niestety takiego szefa ma nasza ulubiona dyscypina, trzeba czekać jak powoła go do siebie Najwyższy, liczy na to, że wytłumaczy mu gdzie popełniał błędy, bo teraz to stary beton.
17. Mati_f1
Trochę nie rozumiem polityki Ecclestona, bo z jednej strony strasznie chce organizować wyścigi w Azji i na bliskim wschodzie (bo tam jest duża kasa i "kupa" ludzi), a z drugiej stara się ustawiać wszystko pod Europę. To tak jakby wzajemnie sobie zaprzecza. A co do bezpieczeństwa to też nie rozumiem, bo FIA ciągle wprowadza ograniczenia w samochodach i nakazuje przebudowy torów i dodawanie kolejnych szykan, a tu nagle wymyślają następne wyścigi uliczne i jeszcze w nocy. Nikt mnie nie przekona, że jazda w nocy przy sztucznym świetle jest tak samo bezpieczna jak w dzień. No a jak z kolei jakiś fanatyk stwierdzi, że nocne wyścigi to kolejny Amerykańsko-zachodni policzek w twarz dla wszystkich muzułmanów, azjatów itd. :) ?! Osobiście wcale mi nie przeszkadza wstawanie o 3 w nocy na wyścig, a nawet mi się to trochę podoba bo to jakieś urozmaicenie. Jak ktoś jest fanem F1 to bez problemu wstanie na wyścig, a ktoś komu się nie chce wstać to to raczej nie będzie płakał z powodu kilku wyścigów w nocy których nie obejrzy.
18. fezuj
Ja uważam że to może być ciekawe (pomiatanie przy sztucznym oświetleniu) w innych dyscyplinach rajdowych też ścigają się nocą i to często po bezdrożach- używając jedynie reflektorów samochodowych, na torze F1 będzie tak jasno jak w dzień choćby ze względu na potrzeby kamer TV a te potrzebują więcej światła niż ludzkie oko. Dziś wiele dyscyplin z tego korzysta np. jak wyżej wspomniane skoki narciarskie czy "najzwyklejsza" piłka nożna, oni widza , my ich widzimy więc nie będzie tak straszno a może być ciekawo ;)
19. reikorp
1, 2 wyścigi w nocy czemu nie? ale nie kurna pół kalendarza! a co do tego o której wyścig się odbywa, to bez różnicy. czy ja oglądam m jak miłość, czy najlepsze wyścigi świata?? a wyścig oglądany o 4 rano jest czymś szczególnym. nie ma sensu liczyć na ludzi, którzy w niedzielę przy obiedzie włączają tv, że zamiast familiady (lub innego regionalnego chłamu) łąskawie od niechcenia włączą f1. nie o to panowie chodzi, nie o to.
20. Leeloo
Nacisk na wyscigi w nocy zapewne kładą stacje Tv które wykupiły prawa do relacji na żywo, to proste zapłaciły w cholere kasy za to i teraz chcą ją odzyskać i zarobić od reklamodawców, my fanatycy F1 nie jesteśmy masą odbiorców przekazów reklam, a ta ma docierać do jak najszerszaj rzeszy kibiców sportowych i do Tanisa, Kazika jak rónież do pani Joli Kasi czy pana Heńka i Cześka a wiadomo że F1 największe grono kibiców ma w Europie i dlatego takie zmiany, także czy nam sie podoba czy nie to wyścigi które są rozgrywane w Azji i Australii na 100% będą nocą. pozdrawiam
21. walerus
spoko - 30 wyścigów w roku co 1,2 tygodnie - częśćpo ulicy - część w nocy - F1 musi się rozwijaći urozmaicać - nie wiem o co tyle hałasu.....
22. Novy
Halas robia tylko organizatorzy, nie dosc ze musza troche kasy wybulic na oswietlenie to co najgorsze nie zarobia tyle na biletach co do tej pory. Jednak w Europie F1 rzadzi i nie chodzi to tylko o fanow ktorzy nie wstana zeby ogladnac sobie wyscig :) i było im fajnie ale o to ze wieksza widownia przed TV= wieksza cena reklam=wieksza promocja dla reklamujacych sie firm. Jesli nie wiedomo o co chodzi, chodzi o pieniedze ;)
23. reikorp
ależ kurna, wiadomo o co chodzi:)
24. PONTI-DRACRAVEN
sprawa jest prosta wiekszość obecnych kibicow F1 jest nimi bo zaponowała kubicomania wiec niech ci pseldo kibice F1 którzy nie maja o niej pojecia spia sobie smacznie i zostawia to dla prawdziwych fanów F1 i wtedy nie będzie się czytało debilnych postów tych którzy io tym sporcie nie maja zielonego pojecia albo wiedza co sie w nim dzieje od zeszlego sezonu gdy kubica zasiadl za kierownica bolidu!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz