Arrivabene: musimy twardo stąpać po ziemi
Zdaniem Maurizio Arrivabene zespół Ferrari po zrealizowaniu połowy wyznaczonej na ten rok liczby zwycięstw musi twardo stąpać po ziemi.Dla Ferrari było to pierwsze zwycięstwo od blisko dwóch lat. Po raz ostatni na najwyższym stopniu podium dla włoskiego zespołu stał Fernando Alonso w Grand Prix Hiszpanii w 2013 roku.
Zespół w minionym roku przeszedł gruntowną reorganizację, dwukrotnie zmieniał szefów zespołu, zasilił pion techniczny nowymi inżynierami, a sama firma zmieniła również prezesa. Lucę di Montezemolo zastąpił Sergio Marchionne.
Po zdobyciu pierwszego zwycięstwa, zespół z Maranello ma jeszcze 17 wyścigów na drugi triumf, który w pełni zrealizuje wyznaczone przed ekipą cele zarządu. Maurizio Arrivabene uważa jednak, że trzeba być ostrożnym w ocenie potencjału Ferrari na resztę mistrzostw.
„Musimy być realistami” mówił Włoch. „Na początku sezonu powiedziałem, że chcemy w tym roku dwa razy wygrać, a teraz mamy już na swoim koncie jedno zwycięstwo na dwa do tej pory rozegrane wyścigi.”
„Czasami gdy zwycięstwa przychodzą zbyt wcześnie może to stanowić zaletę lub wadę. Musimy więc twardo stąpać po ziemi.”
Szef zespołu uważa, że swoją formę Ferrari zawdzięcza głównie poprawie efektywności: „Dyscyplina chłopaków była niesamowita.”
„Podczas wyścigu przyglądałem się mechanikom, kierowcom, inżynierom i pracowali oni jak w szwajcarskim zegarku. Tym razem był to jednak perfekcyjny włoski zegarek.”
„Przesłaniem dla nas jest teraz twarde stąpanie po ziemi. Najważniejsze jest robienie tego co konieczne, bez rozpraszania się.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
może kempa dasz radę zmienić to zdjęcie główne na to z najlepszą 3 na podium bo ciężko się na obecne patrzy, a co do newsa ja jestem ciekawy jakie będzie tempo rozwoju u ferrari w ciągu sezonu i czy wszystko będzie się sprawdzać bo ostatnio jak nieźle zaczynali to potem był zonk
2. razor512
zdjęcie tytułowe tego artykułu przypomina mi moment, kiedy Vettel był w podobnych objęciach, jedynie z tą różnicą, że obejmował go Horner. Fascynujące, jak niewiele potrzeba aby można było wyściskać Vettela :D
3. Jahar
Włosi potrzebują takiego właśnie szefa, który ich zdyscyplinuje bo dobrze pracują nad biczem. U nich jak w mafi bez dobrego ojca dobrej roboty nie ma.
4. RyżyWuj
Zdjęcie jest oke, można by tylko dodać w prawym górnym rogu takie koło z powiększeniem uniesionego palca Vettela.
5. RyżyWuj
BTW. perfekcyjny włoski zegarek to jest klasyczny oksymoron.
6. Ananas
Scudera Ferrari w formule 1 ( stan na 30.03.2015r. )
Założyciel zespołu: Enzo Ferrari
Pierwsze zgłoszenie do wyścigu: 1950r.
Obecny szef zespołu: Maurizio Arrivabene
Liczba tytułów mistrza świata konstruktorów: 16
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 15
Liczba wyścigów: 890
Liczba zwycięstw: 221
Liczba podium: 677
Liczba pole position: 207
Liczba najszybszych okrążeń: 230
Ostatnie mistrzostwo świata kierowców: Kimi Raikkonen (Sezon 2007)
Ostatnie mistrzostwo świata konstruktorów: Sezon 2008 (Felipe Massa i Kimi Raikkonen)
Ostatnie zwycięstwo: GP Malezji 2015 (Sebastian Vettel)
Ostatnie pole position: GP Niemiec 2012 (Fernando Alonso)
7. kamilf
W jakim stopniu podobne do siebie są tory Spa i Suzuka w porównaniu do tego z Malezji? Potencjalnie to właśnie w Belgii i Japonii, Kimi może mieć największe szanse na zwycięstwo oczywiście jeżeli te drobne trapiące go problemy się skończą i wszystko dobrze pójdzie. Jeszcze w Singapurze też może być dobrze, ale wiem, że to już tor zupełnie różny od pozostałych wymienionych.
8. przesio
Gadanie Ferrari przypomina Mi gadanie w BMW Sauber za czasów Kubicy - Gdzie kochany Dr. Mario Theissen postawił sobie cel wygrać jeden wyścig w f1 i tak zrobił w kanadzie , po czym zupelnie odpuscili sezon i dali d... przez resztę sezonu...
9. Jakub Iceman
Przypomina mi się to, co powiedział Daniel Ricciardo o pracy mechaników Sebastiana Vettela, że potrafi wywierać bardzo pozytywną presję i dyscyplinę na jego cześć garażu. "Podczas wyścigu przyglądałem się mechanikom, kierowcom, inżynierom i pracowali oni jak w szwajcarskim zegarku." - teraz podobnie zauważa szef włoskiej SF.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz