Mercedes zadowolony, ale dalej martwi się o wizerunek
Podwójne punkty za ostatni wyścig sezonu miały być remedium Berniego Ecclestone’a na spadające w końcówce sezonu statystki oglądalności Formuły 1. W tym roku za sprawą tej nowej reguły losy tytułu mistrzowskiego rozstrzygną się na pewno między zawodnikami Mercedesa w ostatnim wyścigu sezonu.Nawet jeżeli Brytyjczykowi uda się w najbliższą niedzielę w Sao Paulo sięgnąć po zwycięstwo, a Nico Rosberg nie ukończy tego wyścigu, Niemiec będzie miał jeszcze teoretyczne szanse na swój pierwszy tytuł mistrzowski w Abu Zabi.
Po GP USA z rywalizacji o tytuł definitywnie odpadł Daniel Ricciardo, więc szef zespołu Mercedes, Toto Wolff, z pewnością ma już jedno zmartwienie mniej, jednak idea podwójnych punktów za pojedynczy, ostatni wyścig sezonu dla zespołu z Brackley nabiera teraz szczególnego wymiaru.
Zespół obawia się wizerunkowej wpadki na wypadek, gdyby jeden z bolidów w Abu Zabi miał awarię i to defekt auta miałby przesądzić o losie tytułu mistrzowskiego w klasyfikacji kierowców w sezonie 2014. Sytuacja taka jest tym bardziej prawdopodobna, że w końcowe sezonu kierowcy będą korzystali z mocno wyeksploatowanych, skomplikowanych układów napędowych.
„Wiemy czemu mamy podwójne punkty. To sprawia, że wyścigi są bardziej spektakularne dla widzów, fanów i ludzi oglądających je w telewizji” mówił Toto Wolff. „Teraz jesteśmy jednak w sytuacji, w której mogą one zmienić wynik.”
Odrobiną pocieszenia dla włodarzy z Mercedesa jest wyrównanie w Austin rekordu należącego od 1988 roku do McLarena. Chodzi oczywiście o liczbę podwójnych zwycięstw w sezonie. Komplet punktów wywieziony z Austin zapewnił Mercedesowi 10 w tym roku podwójne zwycięstwo w Formule 1. Dokładnie tyle samo ile w 1988 roku za kierownicą bolidu MP4/4 wywalczyli Alain Prost i Ayrton Senna. Zespół Mercedesa teoretycznie ma jeszcze szansę w tym roku poprawić ten wynik, jednak należy pamiętać, że 26 lat temu sezon składał się z tylko 16 wyścigów, a sezon 2014 składa się z 19 eliminacji mistrzostw świata.
„Jest jednak jedna rzecz, z której jestem dumny i są nią osiągnięcia zespołu” dodawał Wolff. „Jako dzieciak pamiętam dobrze sezon dominacji McLarena i jak te bolidy zdobywały ciągle podwójne zwycięstwa do tego stopnia, że stało się to już nudne. To była czysta dominacja.”
„Dla nas wyrównanie tego rekordu i możliwość poprawienia go o jedno albo dwa takie zwycięstwa jest dowodem na to jak wiele rzeczy zrobiliśmy dobrze i jak dobry kierunek obraliśmy.”
„Zazwyczaj nie zwracam uwagi na statystyki, ale ta przypomina mi dawne lata.”
komentarze
1. eF1eden
Rosberg jeżeli jest facet to widząc sytuację, że w ostatnim wyścigu tytuł by był w zasięgi ręki za cenę niedojechania Hamiltona to... powinien zatrzymać się na poboczu jeżeli Hamiltnowi coś się stanie.
2. Grzesiek 12.
Taa ... , tylko czemu jestem niemal pewien że Lewis nie dokończy ostatniego wyścigu i po tytuł sięgnie Nico ... :)
3. ArcyZ
Nom coś w tym jest, Hamilton jak wygra w Brazylii, a Rosberg zaliczy DNF to będzie miał 49 pkt przewagi nad Niemcem, a jak w Abu Dhabi Hamilton zaliczy DNF i Rosberg wygra (patrząc na osiągi bolidu to ma jak w banku) to Rosberg wygra tytuł 1 punktem mimo, że będzie miał 5 zwycięstw, a Hamilton 11.
4. magic942
Też boję się tego Abu Zabi. Byłby to chyba jeden z największysz skandali w F1, że tytuł wygra kierowca który w całym sezonie wygrał ok 6 wyścigów mniej nież jego rywal.
5. gratoss
Powinni wymienić Rosbergowi i Hamiltonowi wszystkie elementy i powinni startować do ostatniego GP z pit lane choć i to nie dałoby gwarancji niezawodności :)
6. kaniuss
Lewis niech zrobi w Brazylii jak Vettel, wymieni calosc , wystartuje z alei a i tak w punktach skonczy a bedzie mial nowy silnik...Vettel w Usa startowal z pitlane a na koniec prawie łyknał Alonso na 6 miejscu
7. Skoczek130
Awarie to część rywalizacji... ;) Większym skandalem jest, kiedy jeden drugiego wyeliminuje za cenę zdobycia majstra. ;)
8. housepl
Tylko awaria w Abu Zabi Hamiltona może go pozbawić tytułu. Wydaje mi się że Rosberg nie dorósł do roli mistrza- a na pewno by go zdobył gdyby mercedes nie sprowadził LH.
9. Buczyk
Sensownie by zrobili, jakby obaj wymienili na GP Brazylii całość jednostek napędowych.
10. Kii
6@Kaniuss Ta metoda jest dużo bardziej ryzykowniejsza. Lewis i Rosberg mają te samy silniki i w podobnym stanie więc to na prawde musiałby być cud zeby to arkurat Hamilton nie dojechał do wyścigu. Zespół na pewno da z siebie 125% żeby to auto dojechało do mety sądząc po wypowiedziach zespołu.
11. Kii
6@10@ Pozatym wyprzedzanie średniaczków też jest dość ryzykowne widząc niekiedy co w tym środeczku się wyprawia, a przecież po wymianie wszystkiego miałby całą stawkę przed sobą.
12. RyżyWuj
Widzę, że fani Rosberga porzucili okręt po angielsku hehe. Tiffosi Raikkonena jakoś też przestali się odzywać. A ja od początku mówiłem, że ten emeryt przeszedł do Ferrari dla kasy i odstawi tam taką plażę, że zespół jeszcze zapłacze, że zatrudnił go ponownie. Choć w sumie nie spodziewałem się, że to będzie aż takie zdeptanie jak mu Alonsiak zafundował...
13. gujak
jak by co to daleko jabłko od jabłoni nie spada , niejaki Keke w sezonie 1982 zdobył tytuł mistrza wygrywając 1 GP
14. housepl
@13
Przy tym bolidzie i dyspozycji Hamiltona nie ma na to szans! Nie przepadam za Lewisem ale myślę że Rosbergowi brakuje doświadczenia w takiej jezdzie Topowym bolidem.
15. mmmis
@14 - sportowo na pewno na tytuł zasłużył Hamilton, zdobył znacznie więcej zwycięstw od Rosberga, pomimo większej liczby awarii. Sprawa tytułu rozegra się chcąc nie chcąc w ostatnim wyścigu sezonu. Obawiam się tylko, że Hamilton odpadnie z powodu awarii bolidu... w końcu to... Niemiecki zespół. Czas pokaże :)
16. Kochan99
Rosberg cieszy sie z podwójnych punktów bo wie ze w ostatnim wyścigu znów wjedzie Hamiltonowi w tylne koło! I jak tak zrobi to chyba już mercedesa nigdy nie kupie!!!
17. RyżyWuj
@16 A ja następnego dnia sprzedam wszystkie swoje mersedesy!!! Rozberg jezd zuy.
18. ArcyZ
Sprawa zamontowania nowej jednostki napędowej nie gwarantuje, że dojedzie bez problemu, Ferrari założyło nową jednostkę Alonso na Monze i ta padła już w czasie pierwszego wyścigu, a docelowo mają starczyć na 4 wyścigi. Dlatego Ferdek musi teraz ciułać na zużytych do końca sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz