Kierowcy Ferrari zauważają poprawę
Zespół Ferrari w Singapurze miał szansę na zdobycie podium jednak splot niefortunnych wydarzeń sprawił, że obaj kierowcy Ferrari znaleźli się poza czołową trojką. Fernando Alonso był czwarty, a Kimi Raikkonen dopiero ósmy.„Po fakcie łatwo jest pytać siebie jak mogłyby potoczyć się rzeczy gdybym nie popełnił błędu na starcie i gdyby samochód bezpieczeństwa nie wyjechał wtedy kiedy to się stało, ale ogólnie jestem zadowolony z tego weekendu, gdyż byliśmy konkurencyjni i mogliśmy rywalizować z czołówką. Czasami wyjazd samochodu bezpieczeństwa pomaga, ale dzisiaj uważam, że mieliśmy trochę pecha w tym temacie, gdyż w chwili w której to się stało zabezpieczaliśmy sobie drugie miejsce a nasza strategia była odpowiednia. Nie mieliśmy zbyt wielu alternatyw, ponieważ gdybyśmy postanowili pozostać na torze z dużym prawdopodobieństwem stracilibyśmy znacznie więcej pozycji podczas zjazdu po miękkie opony. Mimo iż nie byłem w stanie wyprzedzić Red Bulli, fakt że byliśmy konkurencyjni do samej mety potwierdza iż robimy postępy. Teraz jedziemy na Suzukę, prawdziwy tor wyścigowy, na którym poznamy prawdziwy obraz naszej sytuacji.”
Kimi Raikkonen, P8
„Dzisiejszy wyścig był naprawdę frustrujący, gdyż mimo faktu, że byliśmy szybcy, nie mogliśmy finiszować tam gdzie chcieliśmy. Start był udany, zyskałem kilka pozycji i wszystko szło świetnie. Po pierwszym pit stopie, straciłem miejsce na rzecz Felipe [Massy] i od tamtej pory utknąłem za Williamsem przez cały wyścig. Niestety za każdym razem gdy się do niego zbliżałem traciłem docisk aerodynamiczny z tyłu auta a do tego dochodziła duża degradacja ogumienia. Szkoda, że nie mogłem pojechać swojego wyścigu, mimo iż wiemy, że prędkość maksymalna jest mocną stroną naszych rywali. Nie jestem zadowolony z ósmej lokaty, ale z pozytywnych rzeczy, w ten weekend odnotowaliśmy poprawę. Jestem pewny, że od teraz jeżeli tylko unikniemy problemów, wszystko będzie się poprawiało.”
komentarze
1. Emer7
ALONSO oddał pozycje Vettelowi (co negował Borowczyk) na YT jest juz onboard z 1 okrazenia i widac to wyraznie. Poźniej był szybszy i wyprzedził Vettela a SC wszystko zepsuł bo spadł nawet za Riccardo
2. viggen
Ogólnie - znowu Ferrari dało dupy!!! Z Alonso przedobrzyli przy SC a Kimiemu cały wyścig psuli strategią
1)
Ponownie sędziowie są o kant tyłka. Alonso zyskał dwie pozycje a oddał tylko jedną. I kary nie dostał.
2)
Znowu Ferrari skupiło się na jednym kierowcy w wyścigu.
Pierwszy pitstop - Kimi dostaje od zespołu 1s więcej od Alonso i traci pozycję na rzecz Massy. Alonso zyskuje pozycje.
Drugi pitstop - Alonso jedzie dalej w czołówce - Kimi znowu jedna pozycja stracona.
Alonso sobie poradził z Vettelem czy Ricciardo podczas wyścigu ? Nie!!! A jechał lepszym tempem od nich. A dlaczego sobie nie poradził? Bo na tym torze się źle wyprzedza.
Kimi stracił jadąc za wolnym Bottasem który spowalniał za sobą wszystkich od SC i jechał tempem ponad 1s a czasami nawet 2s wolniej od czołówki na kółku. Button z silnikiem Mercedesa nie mógł Fina wyprzedzić to jakim cudem na prostej miał dokonać tego Kimi ze słabszym silnikiem Ferrari?
Alonso jechał z przodu tempem RBR, Kimi jechał w korku tempem Buttona i Bottasa. I zarówno Alonso jak i Kimi mieli od nich lepsze tempo ale byli blokowani. Ale taki tor. Pewnie gdyby mieli maszyny jaką ma Lewis by nie mieli problemów z wyprzedzaniem.
PS Za Massą Kimi też się męczył bo Brazylijczyk jechał wolniejszym tempem.
3. Phenom
Szkoda naprawdę szkoda tego całego weekendu dla obu kierowców....gdyby nie problemy Raikkonena w kwalifikacjach i SC w trakcie wyścigu , który Fernando nie pomógł duet Ferrari mógłby być w czołowej piątce....to była naprawdę duża szansa dla zespołu na najlepszy wyścig w sezonie...no cóż...pozostaje czekać na Suzukę...i mieć nadzieję na dobry rezultat...
4. fanAlonso=pziom
2x powtórka z zeszłego roku - 1.kierowcy RBR zrobili to co Fernando i zostali na miękkich oponach, 2. ALO spróbował tego samego manewru na starcie ale F14T to jednak nie ta liga co F138
wydaje mi się że w momencie hamowania do 1 zarętu ALO był na równi lub lekko przed RIC i dlatego nie oddał mu pozycji a VET tak choć nasi ehhm exsperci byli przekonani że to wyprzedzenie było VET na ALO oraz zapominając że przecież od pewnego czasu stewardzi mieli wyluzować z karami ( np. PER też wyprzedził BUT poza torem w 2 szykanie na Monzy i nawet nie rozważali tego incydentu co moim zdaniem jest złe bo dają zły przykład małolatom w niższych seriach i potem takie desperadosy dostają się do F1 i robią konfettii z włókien węgląwych na torze ) dlatego myślę że Fernando się udało tym razem, niemniej czuję że na Suzuce Williams może być przed Ferrari i być cieżko
5. Jahar
@Viggen
Kimi i Fernando mieli prawie taką samą strategię tylko, że Kimiemu zawalili pit stop tracąc pozycję. Nie wmawiaj wszystkim, że w wyścigu faworyzowali Hiszpana bo to tak nie było. Kimi dublował strategię Alonso i może to był błąd ale zwykle tak jest jak się jedzie z tyłu. Siejesz tu ferment złości na Alonso i tylko tyle.
6. viggen
@5
"Siejesz tu ferment złości na Alonso i tylko tyle."
Naucz się czytać! Jadę po zespole a nie po Alonso.
"Kimi i Fernando mieli prawie taką samą strategię tylko, że Kimiemu zawalili pit stop tracąc pozycję."
Obydwa zawalili pistopy.
1) W przypadku Fina były wolniejsze (pierwszy o 1s)
2) Alonso w pierwszym zyskał pozycję na rzecz Vettela. W drugim nic nie stracił. A Kimi stracił.
Już nie tylko ja o tym pisze. Ferrari zawsze się skupia tylko na jednym kierowcy. I tylko ślepy tego nie widzi. Jakim cudem zawsze jest tak. że Kimi traci po pistopach a Alonso zyskuje? To już chyba z 10 taki wyścig, gdzie Kimi traci pozycje.
"Kimi dublował strategię Alonso"
Tak :D Kimi jest taka łajzą bez doświadczenia, że kopiuje strategię od Alonso :D?
To żeś głupotę palnął. Kto zjechał pierwszy na pitstop? Alonso czy Kimi ? A kto zjechał na drugi pitstop pierwszy? W obu przypadkach Kimi zjeżdżał pierwszy.
7. viggen
Sorry rozpędziłem się. Na pierwszy pit zjechał Kimi wcześniej a na drugi Alonso.
8. Phenom
6.
" I tylko ślepy tego nie widzi. Jakim cudem zawsze jest tak. że Kimi traci po pistopach a Alonso zyskuje?"
Yyyyy.....bodajże jak mnie pamięć nie myli po wyjeździe z pit stopu Alonso wykręcił swoje osobiste rekordy w 2 i 3 sektorze także to też miało znaczenie w przeskoczeniu Vettela...także moim zdaniem tu nie widać tego że Ferrari skupia się tylko na jednym kierowcy...
9. Emer7
Fernando od kiedy jest w Ferrari (2010) zdobył więcej punktów (1162pkt) niż Massa i Raikkonen razem wzięci (541pkt). W 2010 i 2012 mimo że nie mial dominującego bolidu jak Red Bull walczył o mistrzostwo z Vettelem do konca przegrywajac o pare pkt.
10. viggen
@8
Bo jeżeli zaczniesz myśleć to nowych oponach pojedziesz szybciej niż na starszych jakie miał Vettel. I nie swoje osobiste rekordy, bo później miał jeszcze szybsze czasy w tych sektorach ale juz ktoś inny był w nich szybszy. Od strategii, od tego kiedy kierowca ma zjechać jest zespół Jak widać w przypadku Alonso to zrobili. W przypadku Raikkonena NIE. Nie pierwszy raz.
11. zzagrobu
ludziska nie ma co dyskutować z nawiedzonym. Ja już omijam tekst jak widzę nicka na"v" :))) Generalnie Ci co planowali ostatni stint na softach (w tym i merc) nie wiedzieć czemu zapomnieli że w tym GP należy się spodziewać SC. Hamiltonowi się udało dzięki osiągom bolidu, a Ferdek na tym stracił. Wydaje się, że dzisiaj należało jak najszybciej "odbębnić" wolniejszą mieszankę - no ale po wyścigu to można się mądrzyć ;) Pozdrawiam wszystkich fanów F1
12. Phenom
No dobrze ok..to może by Kimi zaczął więcej od siebie dokładać ? Bo jakoś poza Spa Kimi nie prezentował się dobrze...
"Bo jeżeli zaczniesz myśleć to nowych oponach pojedziesz szybciej niż na starszych jakie miał Vettel."
Tak to oczywiste....ale jednak musiał dać z siebie więcej aby go przeskoczyć....zauważ że on od razu wykręcił te rekordy po wyjeździe....i tutaj zapewne gdyby nie przycisnął to z awansu na P2 wyszłyby nici....
" I nie swoje osobiste rekordy, bo później miał jeszcze szybsze czasy w tych sektorach..."
WOW...naprawdę ? To ja nie wiedziałem że z czasem bolidy stają się lżejsze dzięki czemu wykręca się lepsze czasy..:D
13. Jahar
6. viggen
Przeinaczasz fakty a mi zarzucasz, że nie rozumiem co czytam. Otóż rozumiem i doskonale widziałem jak się domagałeś kary dla Alonso nie rozumiejąc dlaczego nie oddał pozycji Riccardo ale jak oskarżyć Ferrari o faworyzowanie Fernando szybko znalazłeś argument i tyle to umiesz. Szkoda tylko, że pokazując błąd zespołu w boksach, który kosztował Fina sekundę nie umiesz znaleźć tego czasu w jeździe swojego pupila, który zamiast ścigać się z Australijczykiem oglądał się do tyłu co robi Massa. Alonso w tym czasie wyprzedził Vettela a Raikkonen walczył o utrzymanie swojej pozycji i taka jest między nimi różnica w takim samym sprzęcie. Chociaż dzisiaj oba Ferrari mogły dojechać do mety razem ale nie udało się nie tylko z winy zespołu.
14. Jahar
* to nie udało się nie tylko z winy zespołu.
15. Greek
Szkoda że w końcówce, gdy ALO dojechał do RIC, ten z kolei łapał się na DRS za VET, co uniemożliwiło Ferdkowi podjęcie walki. Co prawda z tą prędkością Ferrarki i tak byłoby ciężko wyprzedzić, ale kto wie. Można powiedzieć, że przedłużający się wyjazd SC zadziałał na niekorzyść ALO, bo jeszcze 2,3 kółka i opony gwałtownie kończyłyby się kierowcom RB. W ogóle ten SC był pechowy, bo jednak szansa na P2 była naprawdę spora.
16. viggen
"który kosztował Fina sekundę nie umiesz znaleźć tego czasu w jeździe swojego pupila, który zamiast ścigać się z Australijczykiem oglądał się do tyłu co robi Massa."
Trzeba czytać podczas wyścigu. Riccairdo i Kimi dostali informację aby oszczędzać opony i paliwo i to robili. Vettel Alonso i Lewis jechali inny wyścig na innej strategii.
"Alonso w tym czasie wyprzedził Vettela a Raikkonen walczył o utrzymanie swojej pozycj"
Alonso nie wyprzedził Vettela na torze, Zrobił to w pitstopie.
Taka jest różnica, że Alonso jechał w czołówce a Kimi jechał w korku.
Dwie różne sytuacje na torze.
"Tak to oczywiste....ale jednak musiał dać z siebie więcej aby go przeskoczyć....zauważ że on od razu wykręcił te rekordy po wyjeździe....i tutaj zapewne gdyby nie przycisnął to z awansu na P2 wyszłyby nici...."
Zespół Cię informuje "Zjedziesz teraz po nowe opony, ciśnij na nowych i uda nam się wyprzedzić Vettela"
Każdy kierowca, który wyjechał z pitstopów robił swoje najlepsze czasy w sektorze nr2 i nr 2. Kimi też miał dwa rekordy ale nie miał rekordu okrążenia.
17. belzebub
@13 Zgadzam się z Tobą, w konfrontacji Kimi - zespół (ew. Alonso), wg viggena celowo przeinaczającego oczywiste fakty, ZAWSZE jest winny zespół. W innym temacie pisze: "Button z silnikiem Mercedesa nie mógł Fina wyprzedzić to jakim cudem na prostej miał dokonać tego Kimi ze słabszym silnikiem Ferrari? " Jeśli tak, to dlaczego Alonso miał prawie 30 sek. przewagę nad Massą jeżdżącym w końcu z silnikiem Merca? Mało tego nie przypominam nawet, żeby Felipe choćby na moment mu zagroził. Dam sobie rękę uciąć, że gdyby Alonso dzisiaj był na pozycji Kimiego, czyli za Bottasem dałby spokojnie z nim radę.
Najlepsze jest to, że viggen sam sobie zaprzecza, pisząc dalej w tej samej wypowiedzi: "I zarówno Alonso jak i Kimi mieli od nich lepsze tempo ale byli blokowani. " No to jak obaj mieli lepsze tempo, czyli Kimi także, więc wychodzi na to że Kimi nie potrafił jednak wykorzystać możliwości lepszego tempa swojego bolidu i wyprzedzić Bottasa. Fakt, że na tym torze wyprzedzanie jest trudne, ale nie nie możliwe, co było kilka przykładów.
Tak więc, to koleiny dowód, jak to to zauważyłeś Jahar, że viggen przeinacza fakty, ale doszedł nawet do takiego poziomu, że sam sobie zaprzecza. ;)
18. belzebub
Kolejne bezczelne przeinaczenie faktów ze strony viggena: "Alonso nie wyprzedził Vettela na torze, Zrobił to w pitstopie. " Fakty: tak się składa że Alonso wykonał kilka szybkich kółek na torze, dzięki czemu mógł wyprzedzić Vettela. Ale w samym pit stopie by tego nie zrobił.
19. viggen
@17
Weź sie już nie udzielaj bo nic nie wiesz i daj nam tą przyjemność nie czytanie Twoich wpisów.
" Jeśli tak, to dlaczego Alonso miał prawie 30 sek. przewagę nad Massą jeżdżącym w końcu z silnikiem Merca?"
Na tym torze nie da się wyprzedzać. Mercedesy są szybsze na prostych nie możesz do nich dojechać. Teraz rozumiesz?
Dlaczego Alonso z lepszymi oponami i lepszym tempem (tak, przecież wyprzedził Vettela) nie mógł sobie poradzić z Ricciardo i Vettelem pod koniec wyścigu, tym bardziej, że Vettel spowalniał Ricciardo?
" Dam sobie rękę uciąć, że gdyby Alonso dzisiaj był na pozycji Kimiego, czyli za Bottasem dałby spokojnie z nim radę. "
Tak jasne :D Na Spa też pierdo...że Alonso jechał lepszym tempem niz Kimi, to dlaczego Kimi wyprzedził Magnussena jak przecinak a Alonso się zanim męczył przez pół wyścigu?
Dlaczego Alonso nigdy nie może wyprzedzić Bottasa?
"No to jak obaj mieli lepsze tempo, czyli Kimi także, więc wychodzi na to że Kimi nie potrafił jednak wykorzystać możliwości lepszego tempa swojego bolidu i wyprzedzić Bottasa. Fakt, że na tym torze wyprzedzanie jest trudne, ale nie nie możliwe, co było kilka przykładów"
To samo co wyżej. Na prostych nie mają prędkości Mercedesa.
I to samo co wyżej, nie masz pojęcia o F1.
Kończę pisać, bo nie mam zamiaru mojego cennego czasu tracić na takich ignorantów jak Ty. Jak w końcu nabierzesz wiedzy o F1 to może pogadamy z nastawieniem na MOŻE
20. Jahar
@viggen. Oczywiście, że Fernando wyprzedził Vettela na torze, nie można jechać poza nim. Co do korku w którym rzekomo był Kimi no to na pewno nie było to przed pierwszym zjazdem. Później tak ale wcześniej Kimi miał przed sobą tylko wiatr bo Riccardo mu po prostu uciekł.
21. viggen
" Fakty: tak się składa że Alonso wykonał kilka szybkich kółek na torze, dzięki czemu mógł wyprzedzić Vettela. Ale w samym pit stopie by tego nie zrobił. "
Hahaha :D Kilka ? Idź się bawić do innej piaskownicy
Jedno wykonał a co najwyżej dwa.
22. viggen
@21
Ostatni wpis bo nie mam czasu na pierdoły.
Zarówno Riccairdo jak i Kimi odpuścili. Ci kierowcy oszczędzali paliwo i jechali inną strategią (patrz wyżej, pisałem o tym). Ricciardo odpuścił atak na Alonso a Kimi odpuścił atak na Ricciardo. Jechali inną strategią. Ile można tłumaczyć!!!
Koniec w tym temacie. Nie chce mi się pisać po prostu rzeczy oczywistych.
23. belzebub
@Jahar dobrze go podsumowałeś :)
24. belzebub
@viggen: idź, idź nikt tu nie potrzebuje Twoich fantastycznych teorii. Pomyliłeś portal, dla Ciebie byłby dobry, np. o spiskowej teorii dziejów. :)
25. Jahar
@viggen. Oglądaj wyścig zamiast domyślać się kto na jakiej jedzie strategii tym bardziej, że przy zbliżających się zjazdach się przyspiesza a nie odpuszcza.:)
26. Jahar
@belzebub. Wiesz my nie przekonamy viggena jak wyglądał wyścig bo my tylko go oglądamy a on CZYTA.:)
27. devious
Kimi jak zwykle jechał niemrawo i już po 1 pitstopie utknął za innymi - a ponoć bolid miał mu w końcu pasować!
Oczywiście Kimi jest wg. fanów niewinny - bolid mu pasował co sam przyznał a Massa wziął się po prostu z kosmosu i go blokował, co za pech! A może trzeba było trzymać się blisko Ricciardo przed 1 stopem i Massa by wtedy nie dał rady?
No ale wymówki z niepasującym bolidem już nie ma - więc trzeba znaleźć inne :) Bo przecież to niemożliwe, by boski Kimi tak po prostu miał gorsze tempo wyścigowe od tego parcha Alonso :D
Logika naczelnego tropiciela teorii spiskowych na f1.dziel-pasję.pl:
-jak Kimi zjeżdża do boksu przed Alonso (np. Singapur) - to znaczy, że Ferrari niszczy mu wyścig złą strategią
-jak Kimi zjeżdża do boksu po Alonso (np. Barcelona) - to znaczy, że Ferrari niszczy mu wyścig złą strategią
Ergo: niezależnie co się wydarzy - Ferrari zawsze niszczy wyścig Kimiemu złą strategią. :)
I ponoć było to wiadome od dawna, że Ferrari olewa strategie kierowców nr2 - a Kimi i tak podpisał z nimi kontrakt. Czyli co, Kimi jest niespełna rozumu, że się na to zgodził czy jak? Bo tak wynika z nowej linii obrony adwokatów Kimiego :)
Ciekawe co innego ze strategią Fina miało zrobić Ferrari skoro Massa jechał za Kimim i zjechał okrążenie wcześniej? W tym momencie czego by nie zrobili - to by stracił pozycję bo Massa założył nowe gumy co oznacza z miejsca spory zysk czasowy na 1 kółku. Jedyne co mógł zrobić Kimi to WCZEŚNIEJ wypracować sobie bezpieczną przewagę nad Felipe - no ale OCZYWIŚCIE nie zrobił tego bo oszczędzał opony i paliwo :) :) :) Akurat w kluczowym momencie tuż przed zjazdami do boksów gdy wszyscy cisną ile się da - to Kimi sobie postanowił pooszczędzać palio i opony. I to zespół jest winny jego słabego tempa! WOW :)
PS
Kimi oczywiście musiał oszczędzać opony i paliwo a Alonso nie musiał - bo pewnie świnia dostał więcej paliwa i lepsze opony!
Viggen powinieneś iść do PO na spin-doktora - wszystkie wpadki nowego rządu by wytłumaczył!
28. devious
"Zarówno Riccairdo jak i Kimi odpuścili. Ci kierowcy oszczędzali paliwo i jechali inną strategią (patrz wyżej, pisałem o tym). Ricciardo odpuścił atak na Alonso a Kimi odpuścił atak na Ricciardo. Jechali inną strategią.|
To znaczy jaką strategią jechali?
a) "Bezpłciową"
b) "Nie chcę dzisiaj osiągnąć dobrego wyniku więc odpuszczam walkę z tymi przede mną"
c) "Teraz sobie pooszczędzam opony i paliwo i stracę jakąś pozycję a potem przyśpieszę i utknę w korku bo tu nie da się wyprzedzać - tak, jestem geniuszem!"
29. Suplement
Chłopaki!!! Jesteśmy Mistrzami Świata!!! :D Dajcie spokój dzisiaj ... ;)
30. devious
@Suplement
Może nie powinienem w takim momencie ale mam małą dygresję:
Siatkarze są Mistrzami. "MY" nie jesteśmy - no chyba, że ktoś jest członkiem drużyny siatkarskiej :)
Mnie tam ta dyscyplina zupełnie nie rusza - fajnie, że wygrali ale akurat jak patrzyłem na tę "podnietę" bo "nasi chłopcy" wygrywają to aż zbierało mi się na wymioty. Jacy "nasi"? Na pewno nie moi, ja ich nie płodziłem :)
Choć finał dobry, gra naszych bardzo dobra - dobrze się oglądało. Ale mnie ta ekstaza się nie udziela - cóż, może nie lubię podążać za tłumem :)
Inna sprawa, że podział na kraje, barwy itp. pierdoły bawi mnie od dawna - nie ma to kompletnie sensu bo jest czysto umowne. Rozumiem kibicowanie klubowi piłkarskiemu z rodzinnego miasta - bo to jakoś bezpośrednio dotyczyło zainteresowanego, mógł przyjść na stadion itd. Ale kibicowanie krajowi to czysta propaganda - można sobie umownie kibicować komuś jak np. ja Holandii na MŚ (z różnych powodów) ale obowiązek kibicowania ludzikom z mojego kraju jest trochę śmieszny.
Podam tu przykład: przed II Wojną Światową część mojej rodziny mieszkała na terenach obecnej Białorusi (wtedy to była Polska), po wojnie część została po polskiej stronie, część po Białoruskiej - i teraz co, jak Polska będzie grała z Białorusią i jakiś urodzony w drugiej części kraju, zupełnie mi nieznany Ślązak strzeli gola to mam mówić "mój strzelił" a jak urodzony 50km ode mnie jakiś daleki kuzyn (nie utrzymuję kontaktów z "tamtą" rodziną więc nie poznałbym) strzeli dla Białorusi - to mam mówić "wróg strzelił"?
Pozwólcie, że sam sobie wybiorę komu kibicuję :)
I też dlatego wolę mecze piłkarskie drużyn klubowych czy właśnie F1, gdzie nie ma to dużego znaczenia kto jest z jakiego kraju (tzn. ma znaczenie dla wielu, na szczęście niespecjalnie dla mnie) :)
I przepraszam za taki mały off-top.
31. viggen
Widzisz @devious
Jak zwykle przekręcasz fakty
To zespół decyduje o zjeździe do boksów. Skoro Massa zjechał okrązenie wcześniej powinien dostać Kimi o tym fakcie informację, że ma cisnąć i przyśpieszyć.
Kolejna sprawa- trzeba śledzić Twittera jak to robi Grzegorz podczas wyścigu.
Kimi i Ricciardo zwolnili i tracili do czołówki na okrążenie po 1-2s! Chyba nikt z nich nie spał aby tracić do kolegi po ponad 1s na okrążeniu! Umiesz myśleć?
Co do pitstopów - Kimi zawsze wyjeżdża tracąc pozycje, gdy Alonso jest z przodu. Sam HIPOKRYTO o tym pisałeś nie raz, że nawet sam na kalkulatorze czy liczą na piechotę w głowiie być to lepiej policzył.
Oszczędzanie opon. Przykład Monzy, gdzie Daniel dostał informację od zespołu, że ma oszczędzać paliwo i opony co w II części wyścigu dało mu awans na podium,
Itd itp
Można wymieniać.
Ale Wy tylko zawsze widzicie szybszego Alonso, nawet wg Was był szybszy na SPA ;]
Tabletki to sam zmień, bo skoro znasz ich działanie to znaczy że je bierzesz!
32. viggen
" przed II Wojną Światową część mojej rodziny mieszkała na terenach obecnej Białorusi (wtedy to była Polska), po wojnie część została po polskiej stronie, część po Białoruskiej - i teraz co, jak Polska będzie grała z Białorusią i jakiś urodzony w drugiej części kraju, zupełnie mi nieznany Ślązak strzeli gola to mam mówić "mój strzelił" a jak urodzony 50km ode mnie jakiś daleki kuzyn (nie utrzymuję kontaktów z "tamtą" rodziną więc nie poznałbym) strzeli dla Białorusi - to mam mówić "wróg strzelił"?
"
Wiedziałem, że masz coś z kacapa
33. Suplement
Devious Jak napisałam "Jesteśmy" to pomyślałam,że pewno się do tego przyczepisz.... ;)
Absolutnie nie narzucam Ci komu masz kibicować.Po prostu czasami więcej luzu życzę.
Pozdrawiam! :)
34. Polak477
31. viggen
"powinien dostać Kimi o tym fakcie informację, że ma cisnąć i przyśpieszyć."
Kimi przecież wie co robi i nie potrzebuje żadnych informacji! To jak to, nagle mieliby mu przerwać i powiedzieć co ma robić?! Przecież wtedy by go rozproszyli!
"Kolejna sprawa- trzeba śledzić Twittera jak to robi Grzegorz podczas wyścigu"
A no i wtedy magicznie Kimi jeździ szybciej od Alonso? :) To by tłumaczyło parę rzeczy, bo Grzegorz gada często podobne głupoty (jak dzisiaj o niesamowitym tempie Kimiego, który pojechał sekundę gorzej od reszty, czy o Riccardo jadącym "ZNACZNIE" szybciej niż Alonso kiedy było to 0.040 sekundy czy coś takiego :D).
"Co do pitstopów - Kimi zawsze wyjeżdża tracąc pozycje, gdy Alonso jest z przodu."
Więc to chyba nie jest przypadek, nie?
35. hakki
@30 devious - pozwolisz, że się nie zgodzę - MY - POLACY - jesteśmy mistrzami świata. Chyba, że nie uważasz siebie za Polaka lub naszych siatkarzy. Co do kibicowania, każdy ma prawo kibicować komu chce, Ty też. Ale skoro jesteś takim fanem patriotyzmu lokalnego i kibicujesz tylko drużynie ze swojego miasta, to powiedz mi, dobrodzieju, ilu wychowanków klubu z tego miasta gra w tej drużynie, bo widzisz, ja kiedyś mocno kibicowałem koszykarzom Śląska Wrocław (stąd jestem) i tak się składa, że w pierwszej piątce oprócz 2 obcokrajowców wychodziło 3 wychowanków wrocławskich drużyn: Zieliński, Wójcik i Tomczyk. I tu patriotyzm lokalny się sprawdzał, gdy tymczasem najwięksi ówcześni rywale tacy jak Mazowszanka Pruszków czy Anwil Włocławek opierali się w większości na zawodnikach spoza rodzimego klubu.
Co do dzisiejszego wyścigu: Alonso pojechał dobry wyścig i wykorzystał wszystko, czym dysponował. Kimi dobrze się zapowiadał w Q, ale wyścig poszedł mu dość bezbarwnie. Strategia była nie najlepsza, a na neutralizacji stracili obaj. Szkoda. Najważniejsze, że jest postęp i Kimi nie narzeka już na bolid.
36. elin
@ 34. Polak477
" Kimi przecież wie co robi i nie potrzebuje żadnych informacji! To jak to, nagle mieliby mu przerwać i powiedzieć co ma robić?! Przecież wtedy by go rozproszyli! "
Kiedy wie, to wie ;-), ale czasami nawet Kimi potrzebuje " instrukcji " od zespołu ;-)
A poważnie - zgadzam się z @ viggenem, to zespół ma wgląd w dane z toru i powinien wiedzieć, jaka strategia jest najkorzystniejsza dla kierowcy, aby zyskać, a nie stracić. Tymczasem w Ferrari jest to kolejny słaby punkt - do poprawy.
Bo jeśli się mylę, proszę o korektę ..., ale nie pamiętam ani jednego tegorocznego wyścigu ekipy z Maranello w którym OBAJ kierowcy by zyskali na strategii. A takiej amatorszczyzny w zespole z taką tradycją być nie powinno ... - o czym wie każdy fan F1. Więc może przynajmniej raz, z okazji o której wspomniała @ Suplement, byście się nie sprzeczali dla " samej przyjemności " sprzeczki ;-D.
@ 30. devious
Buntownik z wyboru ? ;-)
Oczywiście żartuję - Każdy sam decyduje komu kibicuje.
37. Greek
Co do siatkówki to najbardziej żałosny jest fakt, że cokolwiek nie zacznie wychodzić sportowcom z Polski, to polaczkom nagle przewraca się w głowie na punkcie tego sportu i nagle okazuje się że cały kraj jest pełen fanów. To jest śmieszne. Tym bardziej, że siatkówka nie jest nawet w top 10 popularności sportów w PL (oczywiście pomijając takie sezonowe zainteresowanie). Tak samo jest z biegami narciarskimi - totalnie nudną dyscypliną, którą nagle wszyscy się interesują po sukcesach Kowalczyk. A czy ktoś pamięta jeszcze o piłkarzach ręcznych? Bo mam wrażenie że wszyscy sobie przypominają jak jest jakiś turniej...
Tak naprawdę sporty, które można uznać za narodowe w Polsce to oczywiście piłka nożna, a poza tym Żużel (dobrze rozwinięty w PL) i skoki narciarskie (nie tylko Małysz i Stoch, ale to sport z tradycjami w Polsce od lat). A nie żadna siatkówka.
38. Jahar
36. elin
Aby strategia wypaliła to też kierowca powinien się do tego przyłożyć szybką jazdą a Kimiemu jak wiesz w tym roku zbyt często się to nie zdarzało. Czy wczoraj gdyby Hamiltonowi jednak się nie udało wygrać wyścigu wyprzedzając Red Bulla mówiłby ktoś o skutecznej taktyce Mercedesa?
39. thinktank
Trzeba przyznać, że ALO pojechał dobry wyścig, a RAI gorszy (ale jest parę czynników wpływających na to, w tym nieszczęsne kwalifikacje). Myślę, żę za bardzo Kimi kalkulował i gdyby ostrzej zaatakował to może by łyknął BOT i BUT (należy pamiętać, że ALO też nie przeszedł RIC i VET), ale RAI czekał na ich błędy (częściowo miał rację, bo ostatecznie obaj byli za nim). Ewidentnie Williams walczył z Ferrari i poszkodowanym został Kimi. Bardzo duży błąd Ferrari, że MAS zrobił undercuta na RAI po pierwszym pitstopie. Tu viggen ma rację, pała ze strategii dla Ferrari. Nie wiem czy wymiana opon podczas samochodu bezpieczństwa się opłaciła. Wiedząc, że ma się najgorszy silnik w stawce, każde oddanie pozycji kosztuje dwakroć.
A z innej beczki pytanie (dla wyznawców kultu ALO) dlaczego Ferrari nie chcę za wszelką cenę zatrzymać Nando u siebie? I dlaczego za każdym razem ALO musi porównywać się z RAI, teraz powiedział (do włoskich mediów), że był 45 sec przed Kimi ?
I dalczego były kierowca Ferrari mówi, że "Ferrari nie jest w stanie dać dwóch identycznych maszyn kierowcom"?
40. Emer7
@ thintank 39
"Kimi kalkulował" to patrząc na jego wyniki to zamiast się ścigać to od początku sezonu tylko kalkuluje
Alonso w każdym zespole był szybszy od swojego kolegi z zespołu i udowadniał to wielokrotnie. Gdyby nie Fernando to Ferrari spadłoby do poziou Force India - o czym najlepiej swiadczą wyniki Massy i Raikkonena.
"Ferrari che sie pozbyc Alonso" - głupotą byłoby pozbywanie sie kierowcy który walczy i przywozi konkretne punkty podczas gdy drugi zarabia tyle ssmo a jezdzi w ogonie skrobiąc po 2-3pkt. To moze byc zagrywka zeby nie płacic Fernando 50mln Euro ktore sobie podobno zawołał. Ale jak nie Ferrari to Honda mu zaplaci chociaz przejscie do Mclarena ktory mimo najlepszego silnika wypada tak slabo i do tego chce ten najlepszy silnik zmienic na niepewna jednostke Hondy to nie najlepiej świadczy.
Alonso nawet nie musi sie porównywać bo wyniki mowia same za siebie. Fernando zdobył 3x tyle punktów co Raikkonen w tym sezonie a przeciez Kimi nie mial awarii i finiszował chyba we wszystkich wyscigach (oprocz Silverstone wypadek). Zobacz na stawke na starcie Mercedesy obok siebie, Red Bulle obo siebie nawet Williamsy a w Ferrari tylko Alonso- w takim układzie SF nie ma szans o walke w rywalizacji konstrktorów
41. Jahar
@39. Już Ci odpowiadam dlaczego Alonso się chwali w mediach. Dlatego, że ma czym. A co do tego, że Ferrari nie chce Alonso powiem Ci tyle, że kiedyś odsunęli przynajmniej 3 mistrzów od zespołu gdy chcieli być zbyt ważni. Raikkonen też odpadł kiedyś z Ferrari.
42. ArcyZ
Strategia Ferrari była dobra do momentu SC, dla obu Alonso i Raikkonena. Raikkonen stracił pozycje bo Massa być zaraz za nim i zrobili wcześniejszy pitstop, Ferrari zareagowało od razu na następnym kółko robiąc pitstop, ale nie było szans zostać przez Massą. Strategia Alonso było podciąć Vettela i uciec na SS, a czym bardziej puste zbiorniki tym bardziej DRS jest nie efektywny. Cała strategia dla obu poszła w łeb z SC, bo Raikkonen miał wydłużyć stint, żeby później wyprzedzić Masse na dużo nowszych oponach, a tak musiał zrobić pitstop podczas SC, to samo z Alonso. Chociaż w przypadku Alonso lepiej było zostać na torze na SS i tak zrobił by sobie przewagę, żeby wyjechać przed Massą i mógł by ścigać Redbulle na nowych oponach, a tak jechali pociągiem do mety.
43. whobert
Rozumiem pretensje do Zespołu że nie przewidzieli zjazdu Massy, ale nie rozumiem pretensji do zespołu o to że jak masa zjechał nie poinformowali kierowcy . Po cholerę w takim razie lusterka ? Nie ma Massy w lusterku = zjechał na pit stop i trzeba cisnąć (no chyba że Kimi myślał że Masa zjechał do boksów żeby loda zjeść bo mu było gorąco)
44. viggen
Wg doniesień Alonso jest gotowy do odejścia z Ferrari. Czyżby Mcl?
45. viggen
Tylko szkoda bo liczyłem na rewanż w przyszłym sezonie. Ale whatever. Kimi zakończy karierę w Ferrari z II tytułem ;)
46. elin
@ 38. Jahar
Oczywiście, że kierowca powinien się przyłożyć i nie mam zamiaru zganiać całej winy za słaby wyniki Kimiego jedynie na złą strategię zespołu. Ale nie zgadzam się również, że winny jest tylko Raikkonen.
Kierowca ma jechać jak najszybciej, ale zespół tak Nim " pokierować ", aby na strategii zyskał, nie stracił. Podczas gdy w Ferrari " trochę " zbyt często, zdarzają się błędy taktyczne ... i to nie tylko w przypadku Fina.
Chociaż racja - łatwo oceniać taktykę ( trafiona, czy chybiona ) już PO WYŚCIGU, kiedy znamy wyniki np. właśnie Mercedes i Lewis Hamilton.
@ 44. viggen
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby Alonso odszedł z Ferrari ... Ale w powrót Kimiego do tego zespołu, też nie wierzyłam ... ;-)). Zobaczymy ...
47. elin
* słabe
48. thinktank
@ 39 To ja Ci odpowiem, że nie ma się czym chwalić ALO.
Usterka RAI w Q3 plus brak możliwości wyprzedzania przez Ferrari zrobiło 45 sek.
ALO też nie wyprzedził VET i RIC pomimo lepszych gum. Tak jak powiedziałem RAI wcale mnie nie zachwycił podczas tego wyścigu (chciałbym widzieć lepszą jego jazdę w końcówce).
ALO chwali się, bo:
albo ma kompleks Kimiego (ostatni mistrz Ferrari),
albo mitoman kontynuuje budowę legendy o tym, że jest nalepszy w stawce,
albo i jedno i drugie (najbardziej prawdopodobne).
I to nie jest tak, że nie chcą ALO. Tylko nie chcą dać mu takich pieniędzy o jakie występuje. I nie chcą tylko skupiać się na jednym kierowcy (bo nawet od Williamsa dostają baty w generalce). Oraz część mechaników ma dość ALO, który nie umie rozwijać bolidu. Oraz gwałtownie skończył się model biznesowy Santander Ferrari.
Jest duża szansa, że ALO przejsdzie do Maca.
Też wolałbym, żeby został w 2015 w Ferrari.
49. thinktank
@41 miało być
50. Polak477
48. thinktank
"ALO też nie wyprzedził VET i RIC pomimo lepszych gum."
Lepszych o zaledwie 4 okrążenia i to jadąc za SC...
"albo ma kompleks Kimiego (ostatni mistrz Ferrari)"
Pewnie, ma kompleks, bo leje Kimiego w każdym wyścigu. To na pewno to!
"albo mitoman kontynuuje budowę legendy o tym, że jest nalepszy w stawce,"
Niedawno Alonso mówił, że nie obchodzą go opinie, że jest lub nie jest najlepszy i bez wahania zmieniłby te opinie na tytuły, bo tylko one coś znaczą...
Ja powiem dlaczego się chwali. To element negocjacji. Próbuje wynegocjować jak najlepszą pensję. Tak samo Ferrari go straszy próbując zbić cenę. To całkiem normalne, niemal każdy kierowca tak robi! Perez też idąc do McLarena cały czas mówił do Ferrari jaki jest dobry i ile ma ofert...
"I nie chcą tylko skupiać się na jednym kierowcy"
Przecież od GP Monako pie**sz jakie to części mają być w następnym GP dla Raikkonena i tylko czekać aż zacznie bolid jemu pasować. To jak to, nagle rozwijają bolid tylko dla Alonso? To ciekawe, bo inżynierowie twierdzą co innego.
"Oraz część mechaników ma dość ALO, który nie umie rozwijać bolidu."
To nie kierowcy są od rozwijania bolidu i wiedzą o tym wszyscy w paddocku F1. Żaden kierowca w F1 nie rozwija bolidów. Kierowca ma tylko jechać kółka na treningach/testach, a w telemetrii wyświetlają się wszystkie parametry. W czym winny jest tutaj kierowca? Alonso zbyt dobrze jeździ i zaciemnia wyniki telemetrii?
51. fanAlonso=pziom
48.słuchaj ALO przedstawia fakty i ma wielkie EGO jak na kierowcę wyścigowego ( jak większość driverów) i widocznie jesteś z klanu jędrzejewskiego który traktuje to jako obrazę dla RAI
Oraz część mechaników ma dość ALO, który nie umie rozwijać bolidu - jakieś źródło można podać ?
I dalczego były kierowca Ferrari mówi, że "Ferrari nie jest w stanie dać dwóch identycznych maszyn kierowcom" - kim jest ten gość który tak twierdzi ?
52. Emer7
48 thinktank . Przeczytaj ze zrozumieniem post nr 40 to przestaniesz opowiadać swoje bajki. Kimi od początku sezonu nie daje rady Alonso ani w wyścigach ani w kwalifikacjach. teraz było bliżej ale zazwyczaj różnica w kwalifikacjach to 0,6-0,8sek. Ile razy Kimi nie wszedł do Q3 w tym sezonie a ile Alonso???
Mozna usprawiedliwiac Kimiego że bolid mu nie pasuje-ok ale czy z Massą było podobnie? Też wąchał spaliny za Alonso jak Raikkonen przez 3 lata popadając niemal w depresje.
dlaczego zespoły walczą o Alonso a Honda jest gotowa zapłacić za niego każde pieniądze a dywagacje o Raikkonenie dotyczą jego odejścia z F1 a samo Ferrari przyznaje ze Kimi nie spełnia oczekiwań
53. viggen
@46
elin- diabli to wiedzą. Ale nie ma Luci, który byl kochankiem Alonso. Santander po skończeniu kontraktu wycofuje sie z F1. W sezonie 2015 nie będzie jednego bolidu w Ferrari a dwa i każdy kierowca ma dawać wynik Itd.
Kto będzie całował dupsko Alonso, kto będzie jego sponsorem i jak mu będzie się jeździć, jak zespół nie będzie tylko latał koło niego?
@50
"Lepszych o zaledwie 4 okrążenia i to jadąc za SC..."
Z tym, że Vettel zajechał opony a Ricciardo miał problem z ERS. I mimo tego Ferdek nie dał rady.
"Niedawno Alonso mówił, że nie obchodzą go opinie, że jest lub nie jest najlepszy i bez wahania zmieniłby te opinie na tytuły, bo tylko one coś znaczą.."
Wiesz co.... to co gada Alonso możesz wsadzić sobie wiesz gdzie. Zawsze pierniczył, że jego ulubionym torem jest Sepang a ostatnio zmienił zdanie i powiedział że Marina Bay.
Od kilkunastu wyścigów pierniczy, że Ferrari jest wolne a gdy Kimi zaczął jechać jego tempem w kwalifikacjach to powiedział, że się nei spodziewał takiej formy
Iid itp
@thinktank - ma rację. Alonso buduje swój mit od lat. I na tym mu tylko zależy. A że skupia się tylko na kierowcy z zespołu a nie na mistrzostwach to takie masz wyniki. Ale to i tak grochem o ścianę bo wy wiecei lepie :D
"52
"Ile razy Kimi nie wszedł do Q3 w tym sezonie a ile Alonso??? "
Ile razy Kimi nie wszedł do Q3 nie ze swojej winy?
"
Mozna usprawiedliwiac Kimiego że bolid mu nie pasuje-ok ale czy z Massą było podobnie? Też wąchał spaliny za Alonso jak Raikkonen przez 3 lata popadając niemal w depresje. "
Ile Tobie betonie można tłumaczyć, że nie porównuj Massy bo on miał całkowite inne zadanie w Ferrari. To był wierny giermek Alonso.
"dlaczego zespoły walczą o Alonso a Honda jest gotowa zapłacić za niego każde pieniądze a dywagacje o Raikkonenie dotyczą jego odejścia z F1 a samo Ferrari przyznaje ze Kimi nie spełnia oczekiwań"
Pierwsza część
1) Mit kierowcy budowany od lat przez jego PR
2) Druga częśc. Nie pierd... głupot. Albo dasz dowód, że Ferrari nie jest zadowolone z Kimiego i Kimi nie spełnia oczekiwań albo zamknij się i zostaw komputer!
Ferarri jest zadowolone z Raikkonena bo w końcu wie w czym tkwi problem. A problemem są dwa - a dokładnei były dwa - Luca i to, że od lat skupiają cały wysiłek na Alonso. A nie tędy droga.
54. Emer7
@ Viggen 53
Dowód? Wystarczy spojrzeć na wyniki -PRZEPAŚĆ. Z resztą nawet Borowczyk to powiedział na wizji. Skupiają wysiłek na Alonso- tak bo należy wspierać lepszego, szybszego kierowce tak jak przez laty Schumachera czy Red Bull Vettela przez 4 ostatnie lata. Po co maja w tej fazie sezonu wspierac Kimiego który juz nic nie wywalczy?? Pytam po co??
55. viggen
A co do strategii - to może teraz niektóry z sekty Alonso zrozumieją.
Ferrari nigdy nie potrafi dać strategii dla dwóch kierowców. To jest od lat i chyba zostało jeszcze od czasów Alonso Massa, gdzie Alonso miał wygrywać a Massa chronić plecy.
Dla przykładu - przypominam Wam Belgie. Kimi jedzie w czołówce i walczy o podium a Alonso w środku stawki męczy się pół wyścigu z Magnussenem. Bo biedne Ferrari skupiło się na Raikkonenie a Alonso nie mógł dwa pit stopami przeskoczył Duńczyka.
Swoją drogą Alonso tak był słabszy w tym wyścigu ale chodzi o sam fakt jak działa Ferrari.
Przykładów można wiele pokazać.
Ferrari się skupia tylko na tym kierowcy, który jedzie z przodu a ten z tyłu - ch..mu w plecy, Jak dojedzie tak dojedzie.
56. Emer7
55 Viggen
Co do Belgi to się tylko ośmieszasz- Alonso juz na starcie miał problemy z bolidem i dostał kare dlatego spadł za Kimiego. A co do walki z Magnussenem to Magnussen wypchnął alonso poza tor za co został ukarany. Ale Ty widzisz tylko to że Raikkonen przez chwile jechał z przodu jak inni zjechali zmienić opony
57. Polak477
53. viggen
"Z tym, że Vettel zajechał opony a Ricciardo miał problem z ERS. I mimo tego Ferdek nie dał rady."
Na tych "zajechanych oponach" Vettel robił znacznie lepsze czasy niż reszta kierowców w tym Massa, Kimi, Magnussen, Hulkenberg czy Bottas.
"Wiesz co.... to co gada Alonso możesz wsadzić sobie wiesz gdzie. Zawsze pierniczył, że jego ulubionym torem jest Sepang a ostatnio zmienił zdanie i powiedział że Marina Bay."
Polecam jednak czytać ze zrozumieniem.
@alo_official: "Best qualy performance so far this year in one of my favorite tracks!! "
58. viggen
@57
"Na tych "zajechanych oponach" Vettel robił znacznie lepsze czasy niż reszta kierowców w tym Massa, Kimi, Magnussen, Hulkenberg czy Bottas."
Pierdoły piszesz. Willams nie miał tempa. Sam Massa mówił, że zespół zwariował. A Bottas miał zajechane opony i spowolniał wszystkich z tyłu.
Nawet Button mówił, że Bottas mu na prostej odjeżdża bo na prostych są szybcy. Ale tor ma 23 zakręty i tylko na prostych wyprzedzisz.
"Polecam jednak czytać ze zrozumieniem.
@alo_official: "Best qualy performance so far this year in one of my favorite tracks!! "
Haha
A ja polecam szukać innych informacji. We wtorek był wywiad Kimiego i Alonso i zostały im zadane pytania a miedzy innymi takie: Jaki jest Twój ulubiony tor (podkreślam - jeden ulubiony a nie jeden z ulubionych) - Kimi powiedział Spa a Alonso - Singapur.
Ponadto do kogo ja to piszę. Macie takie informacje, że nadal nikt z Was nie wie gdzie Alonso będzie jeździł w przyszłym roku. Mnie to tam rybka. Ja się na Alonso nie skupiam. Gdy szukałem o Raikkonenie informacji na sezon 2014 to trochę też innych znalazłem. ( o dziwo każdy kazał mi jebn.. w głowę jak pisałem że Kimi wraca do Ferrari)
Przyznam się, że pisałem o Alonso w Mcl 2015.
W połowie tego sezonu - napisałem, że jednak nie widzę opcji Hiszpana w Mcl.
Ale teraz - jak znowu sobie klocki układam to raczej Alonso wyląduje w McL. Tylko nie wiem czy jeszcze w 2015 czy dopiero w 2016. Ale to Wy z sekty Alonso powinniście o tym wiedzieć nie ja. Ale jak widać - taką macie wiedzę i takie macie źródła.
Więc jak coś mi cytujesz - to ja o tym wiem. Czytałem, słyszałem. Ja czekam abyście w końcu mnie czymś zaskoczyli Ale jak widze, nie kibicuje Alonso a wiem więcej niz Wy. Paranoja jakaś
59. thinktank
@ 50 Tylko, że ALO ciągle się porównuje do RAI od początku sezonu (a nie tylko w ostatnim czasie), a więc ten typ tak ma.
Oczywiście, że Ferrari zmienia podejście do kierowców i nie będzie tylko ALO.
"Przecież od GP Monako pie**sz jakie to części mają być w następnym GP dla Raikkonena i tylko czekać aż zacznie bolid jemu pasować. To jak to, nagle rozwijają bolid tylko dla Alonso? To ciekawe, bo inżynierowie twierdzą co innego."
Pod ALO całe 4 lata rozwijali, łącznie z krową F14T Iile razy trzeba Ci pisać, dlaczego jest pull-rod?) A teraz to się zmienia. Myślisz, że łatwo jest zmienić kaszalota w delfina? Ile lat trwało zanim Merc zaczął dominować? Jesteś zupełnym naiwniakiem, jeśli myślisz, że dużo można zmienić w ciągu sezonu, szczególnie jak ma się złą konstrukcje (biegunowo różną od tego co wymaga RAI). Inżynierowie w Ferrari są źli, bo robią pod ALO, a nie ma efektów od 4 lat (poza tym wcale się z nim dobrze nie wspólpracuje). Jeszcze raz Ci mówię, że skończył się moedl biznesowy Santander Ferrari.
@51 Jean Alesi
@ 52 to Ty przeczytaj moje posty ze zrozumieniem.
I pamiętaj, że F1 to także marketing - może chodzi o rozpoznawalność Alonso?
Oraz, że Mac zabiegał o VET (ale ten woli albo RBR albo Ferrari).
Gdzie napisali w Ferrari, że RAI nie spełnia ich oczekiwań - popłynąłeś.
Dywagacje o RAI robią poszukujący sensacji dziennikarze, a nie Ferrari.
Natomiast kłopoty z nowm kontraktem ALO są prawdziwe, a do tego dochodzą informacje z Maca.
60. Emer7
@ thinktank
"Inżynierowie w Ferrari są źli, bo robią pod ALO, a nie ma efektów od 4 lat" Alonso w 2012 roku przegrał mistrzostwo z Vettelem o ... 3pkt a w 2010 o 4pkt- faktycznie nie ma efektów nie wspominajac o dominujacym bolidzie Red Bulla. Skoro to nie sa efekty to jak nazwać wyniki Massy i Raikkonena??
"może chodzi o rozpoznawalność Alonso" - aż nie chce mnie sie tego komentować
61. thinktank
@57 Niestety mam podobnie, mimo woli muszę czytać o ALO.
A jak zjechali nas, za dyskusje o możliwości przejścia ALO do Maca, że to bajki i fantazje.
W 2015 ALO może jednak przejść, po tym jak zawaliła mu się cała konstrukcja wsparcia po Monzie, a Big Ron jest zdesperowany (musi coś zrobić). Chodzą plotki, że może nawet stracić Johnnie W jako sponsora. Tylko pytanie, czy Ron zdobędzie takie pieniądze i co ma w kontrakcie ALO.
62. viggen
Ostatni mój wpis w tym temacie bo mam o wiele ciekawsze zajęcia niz tłumaczyć laikom
@51
"Oraz część mechaników ma dość ALO, który nie umie rozwijać bolidu - jakieś źródło można podać ?"
Źródła? Wystarczy poczytać Leo Turrini od lat, który nawet ostatnio dostał borutę od Luci, że za mocno się zajmuje sprawami Ferrari i ma się zając własnymi nosem.
Alonso nie umie budować relacji z mechanikami. Każdy spec mówi - ok, to bardzo dobry kierowca, uważany za najlepszą czołówkę ale on antagonizuje zespół. Zawsze wina nie jego, tylko bolidu. W Renault w 2005 i 2006 jak było wszystko dobrze - to było dobrze. Ale po powrocie gdy Renault nie miał szybkiego bolidu - to wszystkie brudy gadał w mediach.
@56
Jesteś lamerem
"Co do Belgi to się tylko ośmieszasz- Alonso juz na starcie miał problemy z bolidem i dostał kare dlatego spadł za Kimiego. A co do walki z Magnussenem to Magnussen wypchnął alonso poza tor za co został ukarany. Ale Ty widzisz tylko to że Raikkonen przez chwile jechał z przodu jak inni zjechali zmienić opony"
Ty oglądałeś ten wyścig? Co Alonso stracił na starcie? Nic nie stracił. Wystartował tak samo jak wszyscy. A kiedy stracił pozycje na rzecz Kimiego?
Jeszcze raz obejrzy a potem przestań pisać bzdety.
Co do Magnussena....tak wypchnał i dostał karę.
Ale co zrobił Alonso z Vettelem.? Niewiele brakowało a by wyeliminował Niemca z wyścigu i sam siebie.
Skończyłem, Nara
63. Emer7
@ Viggen
Ale Alonso walczy fail czego najlepszym przykładem jest tegoroczne Silverstone i Węgry gdzie przez 8 okrążeń bronił się przed szybszymi mercami a był na starszych oponach i bez DRS.
To ja się pytam czy widziałęś te wyścig- Alonso stracił bo zaraz po starcie dostał kare w efekcie spadł za Kimiego- jak juz inni o Tobie piszą wymyślasz albo widzisz to co chcesz widzieć.
Twoja teoria o Massie jest śmieszna i można ją o kant du..y rozbić.. To ja się pytam co Massa robi w Williamsie? Tez zespół nakazał mu obstawiac tyły Bottasowi? Bo ten zdobył 2x więcej punktów. a może znowu bolid mu nie odpowiada? Nie ! - po prostu jest wolniejszym kierowcą i chcąc , nie chcąc robi za kierowce nr 2 czy jak tam wolisz sobie bufor
Co do Alonso. Dlatego że tak bardzo faworyzują Alonso sciągneli do siebie mistrza świata Raikkonena i dali mu tyle samo kasy? Alonso wywalczył 2 tytuł i otarł się o kolejne 2 w latach 2010 i 2012 nie mają tak dobrego bolidu jak Ferrari z lat 2007 czy 2008 gdzie było na szczycie. Nie wspominając juz że w tamtych latach nie było dominacji jednego zespołu i bolidu RB czy teraz Merca szybszego o 1s a czasami wiecej na okrązeniu. Stawka był bardziej wyrownana
Raikkonen w 2007 roku zdobył mistrzostwo- fakt ale dzięki temu że Hamilton miał problemy w ostatnich wyscigach sezonu i nie ukończył GP Chin a na GP Brazylli mial usterke techniczna po starcie. Bez tego do dziś by latał golodupiec bez tytułu jak Massa.A Ferrari w 2007 i 2008 było w rewelacyjne dyspozycji Ale skąd masz to wiedziec przezieć Ty w 2007 roku na gówno mówiłeś papu
64. Emer7
@ viggen
Moze jeszcze powiesz że Kimi lepiej wypadł na Monzy bo lepiej jechał i wyprzedził Alonso na torze?
65. thinktank
@ 60 No właśnie nie chce Ci się komentować, to ja Ci podpowiem - F1 to przede wszystkim biznes. Dlatego biznesowe apekty są często ważniejsze od sportowych. Dlatego RAI wyleciał z Ferrari, a przeszedł ALO i MAS był trzymany.
Ile razy można pisać, że byli kierowcy F1 mówią, że bez ustawinia bolidu pod kierowcę nic nie osiągniesz w F1. F14T był robiony pod Alonso - pod jego styl jazdy, który jest o 180 st. różny od RAI.
Kłopot ALO polega na tym, że chyba wszyscy, którzy zdobyli po ALO mistrzostwo F1 (SCH, BUT, RAI, VET) mają zupełnie inny styl jazdy od niego, wymagający precyzyjnej kontroli przodu bolidu.
O czym to świadczy? Do tego roku styl jazdy ALO nie odpowiadał wymogom wspólczenej F1 (na początku tego roku, moc silnika, przy zmniejszeniu aero preferowała agresywnych kierowców dla których zachowanie tyłu samochodu jest ważniejsze, ale w połowie sezonu się to zmienia - patrz VET, RAI i nawet BUT).
ALO, z uwagi na swój styl jazdy, wiedzie zespół w ślepy zaułek, jeśli chodzi o rozwój bolidu (dlatego m.in. jest pull-rod). Dodatkowo viggen pisał o tym, że uprawia politykę w garażu, a nie współpracuje z inżynierami i antagonizuje zespół. Wypowiedzi Costy, Alisona (gdzie mmówi kto wspólpracuje z mechanikami obu stron garażu) oraz dziennikarzy związanych z Ferrari potwierdzają to. I jeszcze jedno, dlaczego ALO chciał Webbera lub Kubicę w Ferrari? Odpowiedź: Obaj byli znani z tego, że potrafią współpracować z mechanimami i dobrze testują rozwiązania inżynierów. Nata bene Schummacher też był z tego znany.
MAS był trzymany w Ferrari ze względów marketingowych (Santander w Brazylii) oraz pogodził się z rolą pomagiera ALO, myślę też, że nie odzyskał pełni zdrowia po wypadku na Węgrzech.
Wynik RAI są związane w tym sezonie z pechem (awariami, błędami innych kierowców, którzy rujnowali mu wyścigi), błędami w strategii Ferrari oraz przede wszyskim konstrukcją F14T pod wymogi ALO. Tylko czy będzie można porównać jazdę Kimiego do Nando w przyszłym sezonie?
I jeśli przejdzie ALO do Maca, to co powiedzą te osły (np. taki RyżyWuj czy jamk mu tam), które pisały że RAI poszedł za pieniędzmi do Ferrari?
66. Emer7
@ thinktank 65
No właśnie nie chce Ci się komentować- bo z czyms tak idiotycznym nie ma sensu dyskutowac. Alonso zapracował na swój sukces, marke WYNIKAMI i każdy bolid mu odpowiadał, w kazdym był szybszy od kolegi z zespołu czy to przez zmianami 2009 czy po 2009, a takze teraz 2014 i czy bolid pod czy nadsterowny zawszze sobie radzi, zdobyl 2 tytuły a przez 4 ostatnie lata mimo słabszego bolidu 3 tytuły wicemistrza i nie bez powodu mowi sie ze to najlepszy driver i zadne głupie gierki z Ferrari nie sa mu potrzebne do promocji.
W 2010 gdy przyszedł do Ferrari i dostał bolid budowany w sezonie 2009 tez był budowany pod niego? A moze bolid Williamsa jest budowany pod Bottasa bo jak widac Massa dalej robi za kierowce nr 2- znowu mu nie odpowiada?? Dajel robi za pomagiera. Co do zdrowia to nie bądz śmieszny- miał tylko łuk brwiowy rozwalony, sportowcy po duzo wiekszych kontuzjach, wypadkach wracaja do sportu jak np stunterzy po urazach kregosłupa czy nawet Kubica z nie wpełni sprawną ręką odnosi sukcesy w rajdach a ręce i czucie to podstawa u kierowcy. Takze ten łuk brwiowy to żałosna wymówka. Massa był w Ferrari pupilem Schumachera
"Wyniki Raikkonena związane sa z awarjami"- ile wyscigów Kimi nie ukończył z powodu awarii? Pytam ile? Ferrari mimo ze nie jest w formie jest dość bezawaryjne. Alonso miał awarje na Monzie. Kimi nie ukończył wyscigu na Silverstone przez swój błąd. A tak wszystkie wyścigi finiszował i tym bardziej marnie wygląda jego dorobek punktowy
67. Emer7
@ 65
"Kłopot ALO polega na tym, że chyba wszyscy, którzy zdobyli po ALO mistrzostwo F1 (SCH, BUT, RAI, VET) mają zupełnie inny styl jazdy od niego"
Po pierwsze Schumi nie zdobył tytułu po Alonso. alonso miał w 2005 i 2006. TAKA JEST TWOJA WIEDZA O F1 Raikkonen zdobył dzięki błędom Hailtona (nie ukonczył Chin i usterka w Brazylii) bo do dziś by gołodupiec bez tytułu latał mimo że w 2007 i 2008 Ferrari było w szpicy. A co do Buttona i Vettela to wiadomo o ile mieli szybsze bolidy od reszty. Nawet Hamilton przyznał że "nie ścigamy się z Vettelem ale z Neweyem"
68. Skoczek130
Wiele wyjaśni się na Suzuce. Marina Bay była dla Ferrari korzystna... ;)
69. viggen
"Ale Alonso walczy fail czego najlepszym przykładem jest tegoroczne Silverstone i Węgry gdzie przez 8 okrążeń bronił się przed szybszymi mercami a był na starszych oponach i bez DRS. "
Węgry chłopcze mają to do siebie, że się ciężko wyprzedza. Każdy kierowca przeklina ten tor, gdy jest szybszy od przeciwnika z przodu a nie ma go gdzie wyprzedzić
Kolejny brak z Twojej strony wiedzy.....
"To ja się pytam czy widziałęś te wyścig- Alonso stracił bo zaraz po starcie dostał kare w efekcie spadł za Kimiego- jak juz inni o Tobie piszą wymyślasz albo widzisz to co chcesz widzieć."
Przestań pisać bajki.
Kimi zjechał wcześniej na pitstop i dzięki temu znalazł się przed Alonso. Alonso w tym wyścigu miał gorsze tempo. Kara 5sekund to nie żadna kara. Hiszpan nie miał tempa aby powalczyć w tym wyścigu nawet o podium.
"Twoja teoria o Massie jest śmieszna i można ją o kant du..y rozbić.. To ja się pytam co Massa robi w Williamsie? Tez zespół nakazał mu obstawiac tyły Bottasowi? Bo ten zdobył 2x więcej punktów. a może znowu bolid mu nie odpowiada? Nie ! - po prostu jest wolniejszym kierowcą i chcąc , nie chcąc robi za kierowce nr 2 czy jak tam wolisz sobie bufo"
Śmieszny to Ty jesteś. Chyba zapominasz dwie rzeczy
1) W tym sezonie Massa co najmniej 3 wyścigi nie dojechał do mety nie ze swojej winy. W Kanadzie miał wypadek. To dlatego ma mniej punktów.
2) Massa po wypadku nie jest tym Massą. W cieniu Alonso jako jego pomagier przez 5 lat również stracił wiele.
Nie masz zielonego pojęcia o F1.
"Dlatego że tak bardzo faworyzują Alonso sciągneli do siebie mistrza świata Raikkonena i dali mu tyle samo kasy?"
Kolejny brak wiedzy.
Ferrari za ten kontrakt nie dało ani złotówki. Za kontrakt zapłacił Shell. A kontrakt załatwił manager Raikkonena.
"Alonso wywalczył 2 tytuł i otarł się o kolejne 2 w latach 2010 i 2012 nie mają tak dobrego bolidu jak Ferrari z lat 2007 czy 2008 gdzie było na szczycie."
Dalej wierz w mit o którym mówi Alonso. Czy Ty jesteś debilem czy wierzysz w te bajki?
Alonso do mety jechał z żaglem a może pchał bolid do podium.
Sam widzisz, że jak bolid nie jest szybki nie wygrasz wyścigu a co dopiero dojechać do podium.
Aż nie chce mi się wierzyć, że Alonso ma kibiców takich naiwniaków.....
"Raikkonen w 2007 roku zdobył mistrzostwo- fakt ale dzięki temu że Hamilton miał problemy w ostatnich wyscigach sezonu i nie ukończył GP Chin a na GP Brazylli mial usterke techniczna po starcie. Bez tego do dziś by latał golodupiec bez tytułu jak Massa."
Głupoty
Alosno nie miał by tytułu żadnego
W 2005 Mcl się sypał więc bajkoopowiadacz Alonso zdobył tytuł.
W 2006 Ferrari i Mcl do połowy sezonu byli zdecydowanie wolniejsi od Renault. Schumacher nie dał rady odrobić punktów.
KOLEJNY BRAK WIEDZY
Emer7
Zostaw komputer, naucz się podstawowych rzeczy a potem się udzielaj na forum. Bo jak widać o niczym nie masz pojęcia.
70. Emer7
@ 68 Viggen
Tylko że Twoje urojone teorie nie mają potwierdzenia w wynikach a moje jak najbardziej. Widzisz to co chcesz widziec a co niewygodne przemilczasz.
"Węgry chłopcze mają to do siebie, że się ciężko wyprzedza" ciekawe bo ja widziałem sporo akcji wyprzedzania.
"Alonso w tym wyścigu miał gorsze tempo" - tak jak w każdym według Twoich teorii ale jakoś zawsze kończy przed Kimim. No ale cóż za słaba forme fina ktoś musi byc winny... najlepiej alonso
"Dalej wierz w mit o którym mówi Alonso. Czy Ty jesteś debilem czy wierzysz w te bajki? "
Alonso na 4 lata w Ferrari zdobyl 3 wicemistrze- mozesz na to pluć z nienawiści do Alonso. Ale fakty sa takie ze nie mial tak dobrego bolidu jak Vettel co sam Hamilton przyznał mówiąc ścigamy sie z Neweyem a nie Vetelem". Sprzegrał w 20102 przez 2 wypadki na Spa i Suzuce nie ze swojej winy. Tego oczywiscie tez nie widzisz
Po Twoich komentarzach i słownictwie widać że w szkole tylko gąbke moczyłeś (a może dalej moczysz)- i materac pewnie też że Twój Kimi taki biedny w tym sezonie. Lubiłem go ale tacy fanatycy jak Ty psują jego wizerunek.
Ty bedziesz dalej szczekał a Alonso robił robote dla Ferrari juz jest 10:2 dla hiszpana a do konca sezonu jeszcze daleko a Kimi nie reprezentuje nic
Teraz się nie dziwie że panuje o Tobie taka opinia na tym forum.
71. viggen
Emer7
Skończyłem z Tobą. Więc nie pisz więcej bo i tak nie odpowiem. Szkoda na takich jak Ty MOJEGO CENNEGO CZASU.
72. hakki
Panowie, dajcie spokój Emerowi7. To wołanie na puszczy.
Emer7 - sam pisałeś do mnie, że wszelkie gdybanie jest śmieszne, a piszesz, że "Bez tego do dziś by latał golodupiec bez tytułu jak Massa", czyli innymi słowy gdyby Hamilton nie miał awarii w 2007. Bądź konsekwentny. Otóż przypomnę Ci, że Fin w ostatnim wyścigu 2007 był "trzeci w kolejce" do tytułu. Pierwszy był Hamilton, który jak amator zresetował system, a drugi był Twój bożek Alonso. I nawet gdy Hamilton zawalił swój wyścig, Alonso miał większe szanse od Kimiego, ale jakoś mu się nie udało. Pisząc Twoim stylem można powiedzieć, że gdyby nie najlepsza elektronika startu Renault i jego bezawaryjność w konfrontacji z bardzo awaryjnym wówczas Mc, Alonso jak ten gołodupiec do dziś by nie miał żadnego tytułu, bo w SF od 5 lat go zdobyć nie może, choć wszyscy tańczą wokół niego. Pomyśl, zanim coś takiego napiszesz.
73. xeoteam
@72 hakki a nie zauważyłeś lub nie zastanowiłeś się nad kolegą viggenem? jakie on fantazje wymyśla i pomimo tego , że jeśli tak jak mówi zna się świetnie na F1 to gada takie głupoty, to nie razi Cię to? przecież to skończony kretyn a Ty go bronisz.... jakby to powiedział mój syn "żal.net.org.pl"
74. hakki
@73xeoteam - nigdzie nie bronię viggena, bo sam uważam, że czasem przesadza w wybielaniu Kimiego. Ja jestem wielkim fanem Fina, ale widzę jego niedoskonałości, bo nikt nie jest idealny, nie był Schumacher i na pewno nie jest Alonso, a co niektórzy starają się zrobić z niego półboga. I głównie jestem przeciwko temu. Sam potrafię napisać, że Kimi pojechał nie najlepiej tego a tego dnia. A jest tu kilku fanatyków Hiszpana, którzy we wszystkim dostrzegają wyłącznie jego doskonałość. Nie zgadzam się z tym i tyle. Cenię go jako kierowcę, ale nie uważam, że jest nadczłowiekiem.. Dostrzegam też często histerię fanatyków (a nie normalnych fanów) Alonso - gdy Kimi pojedzie wreszcie trochę lepiej tą taczką, od razu wyskakują ze statystykami tego sezonu, jakby nie było innych argumentów. Doskonale wiemy wszyscy, że Alonso wypada dużo lepiej w tym sezonie, ale staramy się znaleźć tego przyczynę, bo nikt nam nie wmówi, że jest taka przepaść między umiejętnościami tych kierowców. Ja osobiście uważam, że są porównywalni, jeden lepiej sobie radzi na jednym torze, drugi na innym, ale w tym roku bolid jest zdecydowanie niedopasowany do Kimiego i stąd ta przepaść. Staram się patrzeć na to w miarę trzeźwo, choć na pewno nie jestem w pełni obiektywny jako fan Kimiego. Nie jestem jednak zaślepiony i nie należę do Raikkönenowego betonu, jak chce mnie postrzegać np. kolega devious.
Pozdrawiam
75. viggen
@73
Odezwał się kretyn.
Gdzie Ty widzisz w moich wpisach głupoty? Głupoty to ja ciągle prostuje takich typów jak Ty.
Jesteście zaślepiony betonami, którzy się podniecają nawet pierdnięciem Alonso.
Skoro ja jestem nieobiektywny to zobacz co napisałem po kwalifikacjach na Monzy.
Napisałem, że dupy dał zarówno zespół jak Raikkonen,
Ale oczywiście wtrącił się @devious i znowu się rozmowa przeniosła na bezsensowne tematy.
Miliardy razy pisałem. W tym sezonie w tym szrocie Kimi nie zdziała za wiele, tym bardziej że Ferrari nie skupia się już od GP Wegier na poprawieniu bolidu dla Raikkonena, bo doszli do wniosku że nie ma sensu i się nie da.
Po Singapurze napisałem, że zespół spierd... Kimiemu wyścig a Wy jak zwykle tylko widzicie SC i stratę Alonso. Jesteście żalośni. Kimi stracił na każdym pitstopie jak i również na SC, bo też z Alonso wjechał do pitstopów i spadł na dalsze pozycje. Ale nie - wg Was tylko Alonso stracił.
Oczywiśceie, gdy napisałem o tym, to @viggen jest ślepy i wymyśla bajki. I zaraz znowu jak brak argumentów to wyskakiwanie z tabelką punktową z tego sezonu.
Żal mi Was
Jesteście tacy sami jak kibice Kubicy. Oczy piz... zarośnięte.
76. devious
Od razu zaznaczam, że olałem tę żenującą dyskusję i nie czytałem całości - szkoda zdrowia na czytanie pierdół wypisywanych przez kilku psycholi :)
Odniosę się tylko do 2 rzeczy, które mnie najbardziej rozbawiły:
1. Viggen już ogłosił, że Alonso będzie w 2015 jeździł w Ferrari albo w McLarenie dzięki czemu ze 100% pewnością ogłosi niedługo "a nie mówiłem" :)
To ja się przyłączę i napiszę, że za kilka godzin w Polsce znowu będzie wschód Słońca. Alleluja, jestem prorokiem! :)
2. Viggen napisał cytuję:
"W tym sezonie w tym szrocie Kimi nie zdziała za wiele, tym bardziej że Ferrari nie skupia się już od GP Wegier na poprawieniu bolidu dla Raikkonena, bo doszli do wniosku że nie ma sensu i się nie da. "
A sam Kimi stwierdził, że bolid mu w końcu pasuje, prowadzi się tak jak chce.
W takim razie kto kłamie - Kimi czy viggen?
PS
Viggen napisał, że układa klocki - pytanie czy nadal Duplo czy już w zakładzie dali mu jakieś prostsze zestawy Lego :) :) :)
Pozdrawiam i życzę udanej kontynuacji toczenia piany z pyska pod tytułem "Dlaczego Kimi jest taki fantastyczny a Alonso i jego fani tacy głupi i źli" :]
77. Emer7
@ devious
Mało tego viggen mowi że Alonso nie wspołpracuje i nie rozwija bolidu a chwile później dodaje że bolid jest budowany pod Alonso- sam sobie przeczy
78. thinktank
@ 76 Jak zwykle czytasz bez zrozumienia i wyciągasz wnioski na podstawie tego, co chcesz widzieć "Dlaczego Kimi jest taki fantastyczny a Alonso i jego fani tacy głupi i źli" :]
I nie chcę mi się sprawdzać na tym forum, jak wyznawcy ALO pisali (pewnie i Ty), że to bajki, że Fernando może odejść do Mac.
@ 66 "Wyniki Raikkonena związane są z awariami"- ile wyscigów Kimi nie ukończył z powodu awarii? Pytam ile? Ferrari mimo ze nie jest w formie jest dość bezawaryjne"
A awarie podczas piątków i sobót to się nie liczą, nie wpływają zapewne na wyniki kierowcy? Przepraszam, ale Twój stan wiedzy jest żenujący.
Dalej piszesz: "W 2010 gdy przyszedł do Ferrari i dostał bolid budowany w sezonie 2009 tez był budowany pod niego?" Czytaj ze zrozumieniem napisałem,że 4 a nie 5 lat w poście 59 (Pod ALO całe 4 lata rozwijali, łącznie z krową F14T Iile razy trzeba Ci pisać, dlaczego jest pull-rod?)
"Co do zdrowia to nie bądz śmieszny- miał tylko łuk brwiowy rozwalony," Zapewne jesteś lekarzem, bo ja czytałem opinie jednego z medyków zajmujących się sportem, że po takiej kontuzji, jaką miał MAS, powrót do formy to 3 do 5 lat. Już samo stwierdzenie, że miał tylko łuk brwiowy rozwalony - świadczy o Twojej niewiedzy i ignorancji.
@ 67 to prawda, że SCH zdobył mistrza przed ALO - pomyliłem się, Tylko nie zmienia to postaci rzeczy i mojej analizy. Nie przytaczasz żadnych argumentów przeciw mojej tezie o stylach jazdy.
Ostatni raz to piszę, ALO miał robić robotę SCH (zapenić mistrzoistwo Ferrari jako niekwestionowany nr 1) oraz był dostarczycielem kasy (Santander). Nic dziwnego, że LdM poszedł na ten układ (i wyrzucił RAI, a zostawił MAS). Biznesowo faktycznie układ był ok, ale sportowo nie, bo ALO nie jest SCH (pomimo, takiego samego, jeśli nie lepszego statusu w zespole).
79. xeoteam
@78 , odniosę sie do Twego ostatniego akapitu. A czy nie zapewniłby gdyby nie bolid? Czy uważasz, że jest na tyle słabym kierowcą , który byl blisko tytułu pomimo bolidu? O Grosjeanie nie wspomnę, bo byc może ten incydent z nim zaważył o tytule?
Nie twierdze, że Alonso jest ideałem, jak da dupy to sam o tym mówię, pomimo że jestem jego fanem. Fakt jest jeden , nie zdobył tytułu z Ferrari i byc może z tym zespołem nie zdobędzie, ale mieszanie go z błotem w wykonaniu viggena jest przejawem głupoty.
80. Emer7
@ devious
Viggen pisze że Alonso nie współpracuje i nie rozwija bolidu a zaraz dodaje że to jednak bolid budowany pod Alonso- sam sobie przeczy
@hakki
Nie robie z Alonso półboga- stwierdzam tylko że robi świtną robote szczególnie patrząc na wyniki. a te są bezdyskusyjne
@thinktank 78
"I nie chcę mi się sprawdzać na tym forum, jak wyznawcy ALO pisali (pewnie i Ty), że to bajki, że Fernando może odejść do Mac."- Nie zarzucaj mi czegoś jak nie masz pewności tym bardziej że tego nie pisałem. Szczerze patrząc na forme i obiecanki Ferrari jest mi obojętne czy Alonso będzie jezdził w Ferrari czy Mclarenie chociaż to drugie wydaje się ryzykowne.
"napisałem,że 4 a nie 5 lat w poście 59 (Pod ALO całe 4 lata rozwijali" - tak 4 lata ale co zrobił Alonso (jak przyszedł) z bolidem w 2010, który nie byl budowany pod niego? Radził sobie w nim. Odsyłam do wyników- patrz szczyt tabeli
81. viggen
@79
Nie odwracaj kota ogonem
@76
devious
Ale Ty masz zjechany beret :)
1. Viggen już ogłosił, że Alonso będzie w 2015 jeździł w Ferrari albo w McLarenie dzięki czemu ze 100% pewnością ogłosi niedługo "a nie mówiłem" :)
To ja się przyłączę i napiszę, że za kilka godzin w Polsce znowu będzie wschód Słońca. Alleluja, jestem prorokiem! :)
Znowu Ci będzie głupio co ;)?
Ciekawe co jeszcze napiszesz.
Gdy pisalem o Raikkonenenie w Ferrari - wylewałeś na mnie pomyje
Gdy pisałem o Alonso w Mcl - znowu pomyje
Gdy Raikkonen przeszedł - to napisałeś, że o tym wiedziałeś
A gdy Alonso przejdzie - to znowu będzie pisanie z Twojej strony jakiś bzdur
W tym sezonie w tym szrocie Kimi nie zdziała za wiele, tym bardziej że Ferrari nie skupia się już od GP Wegier na poprawieniu bolidu dla Raikkonena, bo doszli do wniosku że nie ma sensu i się nie da. "
A sam Kimi stwierdził, że bolid mu w końcu pasuje, prowadzi się tak jak chce.
W takim razie kto kłamie - Kimi czy viggen?
Dlaczego przekręcasz i mnie posądzasz o kłamstwo? Nudzi Ci się ?
Raikkonen po kwalifikacjach w Singapurze
""Jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód się prowadzi. Wczoraj zrobiliśmy zmiany w ustawieniu i dopiero w kwalifikacjach jechałem tak, jak chciałem. "
Czego zatem nie rozumiesz w tym zdaniu?
Jechał tempem Alonso na kwalifikacjach? Jechał i to na torze, gdzie jest aż 23 zakręty. Co świadczy o tym, że bolid mu w końcu przypasował. A w jaki sposób?
Na nowo ustawili bolid, znowu kombinując w ustawieniach ( o tym też Raikkkonen mówił)
Bolid nie jest rozwijany i nie poprawia go zespół. Kimi nadal szuka i kombinuje aby z tego co ma coś uzyskać, mimo że dalej nie ma do końca czucia przodu.
82. Emer7
@ thinktank
"ALO nie jest SCH (pomimo, takiego samego, jeśli nie lepszego statusu w zespole)."- statusu może tak (chociaż trudno sobie wyobrazic wiekszy status niz dla 7 krotnego mistrza) ale pewne jest to że Alonso nie dysponuje takim bolidem jak Schuacher w latach świetności Ferrari i porównywanie tego jest bez sensu. Od 2009 gdzie był to jeden z gorszych sezonów Ferrari ci nie moga się pozbierać i ciągle słyszy się o problemach z aerodynamiką, chaosem w zespole, tunelem a teraz jeszcze doszedł silnik do kitu i kilka rewolucji. Zaznaczajac fakt dominacji od 2009 roku jednego zespołu Brawna, Red Bulla a teraz Mercedesa.
Kiedys stawka byla bardziej wyrównana. W pierwszych rzędach stały rożne bolidy jak np Mclaren, Renault, Ferari, Mclaren a teraz 4 ostatnie lata pierwszy rząd to Red Bull a w tym sezonie P1,P2 dla Mercedesa
83. Emer7
@ viggen
"dalej nie ma do końca czucia przodu." co za dzeciak pewnie wiesz to z autopsjii? chyba Ty juz tracisz czucie i wyczucie tego kiedy od pisania bredni zaczynasz sie tylko ośmieszać.
Wcześniej obwinaiłeś Alonso za niepowodzenia, teraz brak wyczucia przodu- co będzie dalej? Czy to że Raikkonena tak wyprzedzali na Singapurze (torze na ktorym przeciez nie da sie wyprzedzac) i że Kviat tak go objechal o końcówce nie wspominając to też wina Alonso?
Piszesz że Alonso nie wspólpracuje z zespołem i nie rozwija bolidu a zaraz mówisz że to bolid budowany po Alonso- sam sobie przeczysz
84. Emer7
PODSUMOWANIE:
Jeżeli Alonso ma budowany bolid pod siebie to dopiero od sezonu 2011. Gdy w 2010r przyszedł dostał gotowy bolid i wywalczył wicemistrza, przegrywając z Vettelem o 4pkt.
TAKŻE CZY ALONSO MA BOLID BUDOWANY POD SIEBIE CZY TEŻ NIE, ZAWSZE Z NIM SOBIE RADZI
A Viggen bedzie dalej na siłe usprawiedliwiał Raikkonena, obwiniając za to Alonso, wymyślał bzdurne teorie i kłócil się z wszystkimi ale tak to juz jest że najbardziej zwraca na siebie uwage...idi..ta czego jest najlepszym przykładem
85. Emer7
@ viggen
Żeby nie było że jestem anty fanem Raikkonena. Załowalem gdy po 2009 odchodził z F1 i poszedł w rajdy bo uważam że jest wyrazistą i chcarakterystyczna postacią a szczególnie jego komentarze.
Mam nadzieje że się przełamie i zacznie przywozić konkretne punkty bo nie chce oglądac legendarnego Ferrari za zespołem od napoi energetycznych.
Nawet jak Raikkonen zacznie jezdzić lepiej od Alonso to napewno nie będe obwiniał Raikkonena przez słabszą forme Fernando jak Ty starasz się to robić wobec hiszpana
86. thinktank
@ 79 Nie pisałem nigdy, że ALO jest słabym kierowcą - poczytaj moje posty. Wręcz przeciwnie myślę, że jest to jeden z najlepszych kierowców w stawce. Jednakże nie lubię go jako osoby i mitomana. A że nie jest SCH (np. pod względem współpracy z mechanikami i innego stylu jazdy) to inna sprawa.
@ 83, 84
Jeszcze raz wynik RAI są związane w tym sezonie z pechem (awariami, błędami innych kierowców, którzy rujnowali mu wyścigi), błędami w strategii Ferrari oraz przede wszyskim konstrukcją F14T pod wymogi ALO.
TAKŻE CZY ALONSO MA BOLID BUDOWANY POD SIEBIE CZY TEŻ NIE, ZAWSZE Z NIM SOBIE RADZI.
Zapewne z uwagi na swój styl jazdy ALO jest najmniej podatny na zmiany w ustawieniach bolidu. Jednocześnie jest to ograniczenie, o którym pisze i które to nie pozwala ALO rozwijać bolidu we własciwym kierunku.
Poza tym, gwarantuje Ci, że ALO samochodem ustawionym pod RAI nie uzyskałby dobrych wyników. Sorka, więcej nie dyskutuję.
87. dropthepressure
Naprawdę lubie fina i uważam, że ma niesamowite problemy w tym sezonie z bolidem i podejrzewam, że po tak długim czasie również z motywacją. Mimo wszystko nie należy go skreślać po tym sezonie i dać mu jeszcze czas aby w końcu odnalazł słuszną passę. Niemniej jednak VIGGEN obrzydza nam wizerunek tego moim zdaniem wspaniałego zawodnika i prawdę mówiąc przed wejściem w post, który dotyczy Kimiego lub Ferrari zastanawiam się jak kretyńskie argumenty zacznie tenże użytkownik i prezentować i jak wielki ferment zasiewa na forum. Oczywiście kilka osób prowokuje u tego człowieka takie zachowania i te osoby również nie są tutaj święte :), ale po tak długim czasie faktycznie wszystkie dyskusje z nim do tego się sprowadzają.
88. viggen
@Emer 7
Puknij się w caban bo na leczenie za późno.
"co za dzeciak pewnie wiesz to z autopsjii? chyba Ty juz tracisz czucie i wyczucie tego kiedy od pisania bredni zaczynasz sie tylko ośmieszać. "
Ty nie masz żadnego pojęcia o F1. Po co się udzielasz? Rodzice Ci neta kupili i nie masz co robić ?
"Wcześniej obwinaiłeś Alonso za niepowodzenia, teraz brak wyczucia przodu- co będzie dalej? "
W którym miejscu obwiniałem Alonso za niepowodzenie?
Napisz to.
Zespól a Alonso to dwie pary kaloszy.
"Czy to że Raikkonena tak wyprzedzali na Singapurze (torze na ktorym przeciez nie da sie wyprzedzac) i że Kviat tak go objechal o końcówce nie wspominając to też wina Alonso?
"
To się nazywa skończone opony. Bottas też został wyprzedzony.
W zeszłym sezonie w Monaco (piszę z pamięci) Kimi jak założył świeże opony bo Perez mu uszkodził oponę wyprzedzał wszystkich jak pionków.
Kwiat miał nowe opony.
A na SPA dla przykładu Kimi wyprzedził Magnussena jak chciał a Ferdek cały wyścig się z nim męczył. Ile jeszcze wymyślisz głupich przykładów?
A może przypomnę jak Hiszpan nie mógł wyprzedzić Pietrowa i stracil tytuł? :)
"Piszesz że Alonso nie wspólpracuje z zespołem i nie rozwija bolidu a zaraz mówisz że to bolid budowany po Alonso- sam sobie przeczysz"
Budowanie pod preferencje zawodnika a rozwijanie bolidu podczas sezonu to dwie całkiem inne bajki.
Ludzie.....co to jest za typ? Skąd Ty się wziąłeś? Z promocji z Tesco?
"Jeżeli Alonso ma budowany bolid pod siebie to dopiero od sezonu 2011. Gdy w 2010r przyszedł dostał gotowy bolid i wywalczył wicemistrza, przegrywając z Vettelem o 4pkt."
Kompletna bzdura. Bolid na sezon 2008 i 2009 był budowany pod Masse, który podobnie jak Alonso preferuje podsterowny bolid.
Debilu jeden - Ty nic nie wiesz.
Więc Twoje zdanie
TAKŻE CZY ALONSO MA BOLID BUDOWANY POD SIEBIE CZY TEŻ NIE, ZAWSZE Z NIM SOBIE RADZI
jest gówno warte bo nie masz pojęcia o czym piszesz.
Odpadam bo z debilami pisać nie będę.
89. Emer7
@ 86
Ławtwo gdybać jak nie można tego sprawdzić :)
@88 "To się nazywa skończone opony" - a jak Alonso na Węgrzech bronił sie przed szybszymi Mercami to też miał zajechane opony a pisałeś że przez tor na którym nie mozna wyprzedzać. Co jest bzdura bo nawet Riccardo sobie poradził z najgorszym silnikiem i z Mercami i Ferrari. Też miał świezsze opony od Alonso podobnie jak Hamilton a zwłaszcza Rosberg. Czyli znowu stosujesz swoje wymysły tylko wtedy gdy Ci pasuje.
Załosny jesteś. Jak pies nie może ugryźć to szczeka :) Skąd się wziąłęś dzieciaku- spod jakiego kamienia wylazłeś??
90. viggen
Nigdzie i nigdy nie twierdziłem, że Alonso to słaby kierowca.
Wielokrotnie pisałem, że to bardzo szybki kierowca i obok Hamiltona Raikkonena i Vettela najlepszy kierowca w F1. Ci czterej to absolutna czołówka.
Tylko Fani Alonso robią z niego Boga i najlepszego kierowce w stawce. Tak samo jak Borowczyk i cały PR Hiszpana.
Każdy kierowca ma wady.
Alonso jak nie ma skupionego zespołu wokół siebie i nie jest nr 1 to ginie w akcji. On musi mieć skupienie całego zespołu.
Raikkonen czasami olewa sprawę i nie traktuje F1 jako jego całe życie.
Itd tp
Raikkonen ma takie wyniki w tym sezonie z powodów
1) Bolid całkowicie nie pod jego wymiar a poprawki nic nie wskórają ponieważ Alonso to całkowicie inny biegun
2) Awarie, pech i błedy Fina (wypadek na Silverstone)
3) Brak doświadczenie jego inżyniera wyścigowego i braki w komunikacji.
Alonso również miał awarię (Monza) ale to na wynik nie wpłynęło, bo Ferrari we Włoszech było za wolne.
Alonso również popełnial błędy - jak słabsze starty. Również błędy i szczęście - na SPA niewiele brakowało a sam by się wyeliminował wjeżdżając w Vettela.
I Alonso ma bardzo doświadczonego inżyniera Stelle, który kiedyś również był inżynierem Schumachera i Raikkonena.
I bolid - najszybszy nie jest, ma swoje wady ale charakterystyką pasuje Alonso i mniej się w nim męczy.
91. viggen
Nie wspomniałem jeszcze jednego
Błędy zespołu Ferrari, które niestety bardziej odczuł Raikkonen niż Alonso. Więcej błędów Ferrari było w przypadku Kimiego w tym sezonie niż w przypadku Alonso.
92. Emer7
@ 88
"A może przypomnę jak Hiszpan nie mógł wyprzedzić Pietrowa i stracil tytuł? " Gdybyś uważnie oglądał ten wyścig to byś wiedział że wtedy Ferrari zawaliło strategie (jak im sie to czesto zdarza). Alonso musiał wyprzedzać kilku maruderów ale fakt Renault juz nie dał rady.
Tylko tyle masz do zarzucenia Alonso? Ja patrząc na jeden OSTATNI wyścig moge więcej wytknąć Raikkonenowi chociaż nie chce tego robić bo jest on wyrazistą postacią jedną z ikon F1
Mowisz że Alonso nie wspólpracuje a co powiesz o Raikkonenie ktory slynie zwypowiedzi "leave me alone", "dont talk to me" czy słynne "I know what to do"- ale przyznam ze za to akurat lubie Kimiego bo ma swój styl i nie bedzie zapomniany jak Webber czy Coultard
Nie jestem przeciwniekiem Kimiego. Nie traktuje Alonso jak pólboga ale widze ile zdobył nie mając takiego sprzetu jak Vettel, ktory DOWOZIL zwyciestwa od startu do mety w szybszym bolidzi, mijając po drodze dublowanych. Alonso zawsze musial sie przebijac z 2,3 rzedu bo wiadomo ze Ferrari ma gorsze tempo kwalifikacyjne niz wyscigowe
"Alonso obok Hamiltona Raikkonena i Vettela najlepszy kierowca w F1. Ci czterej to absolutna czołówka". Pełna zgoda (moze oprocz Vettela).
Jedyny kierowca ktorego nie trawie w F1 to Rosberg od kiedy pokazał Kubicy "fucka" na Monzy 2007- z reszta on nigdy sie nie wyróżniał. Zagrywa nieczysto jak Spa czy Monaco ale i tak stawiam na Hamiltona
93. viggen
1) Bolid całkowicie nie pod jego wymiar a poprawki nic nie wskórają ponieważ styl jazdy Alonso to całkowicie inny biegun * - tak miało być
94. Emer7
@ viggen 93
"a poprawki nic nie wskórają ponieważ styl jazdy Alonso to całkowicie inny biegun" wcześniej pisałeś że Raikkonen jednak na kwaliikacje pokombinował i poustawiał bolid
Pisałeś wcześniej że Massa lubi bolidy podsterowne i tu się zgadzam a takie bolidy mamy od kilku lat w F1 za sprawą zmiany konstrukcji i węższych opon przednich- to skoro mu odpowiadał to tym bardziej dziwią jego slabe wyniki z ostatnich lat
95. viggen
@94
Bzdura. Tyle na ten temat. Nie masz pojęcia o czym piszesz. A o bolidzie tym bardziej nie będę się powtarzał. Nie rozumiesz, to czytaj do skutku.
"@88 "To się nazywa skończone opony" - a jak Alonso na Węgrzech bronił sie przed szybszymi Mercami to też miał zajechane opony a pisałeś że przez tor na którym nie mozna wyprzedzać. Co jest bzdura bo nawet Riccardo sobie poradził z najgorszym silnikiem i z Mercami i Ferrari. Też miał świezsze opony od Alonso podobnie jak Hamilton a zwłaszcza Rosberg. Czyli znowu stosujesz swoje wymysły tylko wtedy gdy Ci pasuje"
Przestań smarować o czymś o czym nie masz pojęcia,
Wiedziałem, że bedziesz się podniecał tym wyścigiem
Ale Hamilton miał też zajechane opony a tym bardziej Rosberg, który ich ścigał.
Widziałeś jak Ricciardo ich wszystkich wyprzedził mają nowe świeże opony. A gdzie tempo RBR w tym wyścigu do Mercedesa?
Co do Historii - to sobie zobacz ile wolniejszych kierowców wygrało ten wyścig, jak szybszy kierowca za nimi nie mógł ich wyprzedzić.
Skończ waść i wstydu sobie oszczędź.
A do fucka - jak zasłużył to dostał. Kubica jest prostakiem tak między nami jakbyś nie wiedział.
96. Emer7
@ Viggen 94
"Bzdura. Tyle na ten temat." - rozumiem brak argumentów z Twojej strony.
"Wiedziałem, że bedziesz się podniecał tym wyścigiem"- czyli jednak było cos na rzeczy
"Widziałeś jak Ricciardo ich wszystkich wyprzedził mają nowe świeże opony" - tak widziałem na torze na ktorym teoretycznie nie da sie wyprzedzać, jak na prostej mimo najgorszego silnika wyprzedził Ferrari. Rosberg podobnie jak w Bahrainie tempo znacznie lepsze od Hamiltona na świeższej a dojechał i du..a co świadczy o klasie i determinacji Hamiltona
"Kubica jest prostakiem"- nie znam go żeby takie tezy głosić. wiem natomiast że był bardzo szybkim kierowcą ale niestety pechowym
Pamietam jego obrony przed Massa na Silverstone 2007, i ich pojedynek na Fuji 2007, jazde w Monaco i nawet jak driftem po trawie szedł w Q3 w Melbeurn 2008
Ale miał wiele pechowych sytuacji jak psujące sie skrzynie w 2007, jak spadł z podnośnika na Monzy 2007, wypadki z Nakajimą i Vettelem (z 4GP Australi ukonczył tylko 1), wybuchające silniki 2009 a nawet ebany worek foliowy ktory sie mu przyczepil w Walencji 2008- takich przykladow była masa
A Heidfeld do dziś jest przekonany że oddał zwycięstwo Kubicy w Kanadzie 2008
"A do fucka - jak zasłużył to dostał"- dostał za to że zajął wyższa lokate od Rosberga za co sie później Rosberg tłumaczył przed kamerami
Kubica był dobry i szybki ale mial więcej pecha niz inni- niestety
97. viggen
Pisze chłopcze, że nic nie wiesz
:tak widziałem na torze na ktorym teoretycznie nie da sie wyprzedzać, jak na prostej mimo najgorszego silnika wyprzedził Ferrari."
Najgorszy silnik ma Ferrari.
""Bzdura. Tyle na ten temat." - rozumiem brak argumentów z Twojej strony."
Nie będę pisał każdemu po kolei. Pisałem o tym ze 100 razy. Mam ciekawsze zajęcia. Natomiast Ty dalej jesteś w czarnej dupie i nic nie wiesz.
"
"Wiedziałem, że bedziesz się podniecał tym wyścigiem"- czyli jednak było cos na rzeczy"
Na rzeczy jest cały czas. NIC NIE WIESZ!!!
To jest proste wyjaśnienie, jak fani Alonso nie mają pojęcia o tym sporcie. Podobnie z fanami Kubicy.
Kończę z Tobą bo naprawdę szkoda czasu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz