Magnussen: mimo wszystko świetny weekend
Kevin Magnussen był podekscytowany jazdą w Belgii, głównie z powodu bardzo dużej grupy kibiców z Danii, która dopingowała go przez weekend. Niestety wyścig skończył się dla niego z karą i kierowca wyjeżdża ze Spa bez punktów. Button był szósty.„Większość zjeżdżała na pierwszy pit-stop dość wcześnie, nasza strategia zakładała dłuższy przejazd, dlatego musiałem zadbać o opony. Miałem sporo zabawy z jazdy, zwłaszcza ścigając się z Kevinem Magnussenem, Sebastianem Vettelem i Fernando Alonso pod koniec. Na ostatnim okrążeniu nie było żadnego kontaktu z Kevinem, ale musiałem przyhamować mocniej w zakręcie nr 8, kiedy Fernando i Kevin walczyli między sobą. Straciłem tam miejsce na rzecz Alonso, potem wyprzedził mnie Vettel. Mimo wszystko to fantastyczny tor.”
Kevin Magnussen, P12 (po otrzymaniu kary)
„Pomimo kary, podobał mi się ten weekend. Sporo zabawy z jazdy – to był ekscytujący wyścig. Końcówka wyścigu okazała się dla mnie sporym wyzwaniem, bo wszyscy wokół mnie mieli mniej zużyte opony. To fantastyczni kierowcy i ciężko ich utrzymać z tyłu. Po prostu próbowałem się bronić najlepiej jak tylko mogłem. Z innej beczki – dobrze było widzieć na trybunach tylu fanów z Danii. Ich wsparcie było czymś wyjątkowym. Nigdy w życiu nie doświadczyłem czegoś takiego. Dobrze, że Jenson pod koniec wyprzedził Fernando. Zdobyliśmy dodatkowe punkty.”
komentarze
1. Michael Schumi
Całkiem spoko dla Kevina. Pojechał dobry wyścig i nie dawał się Alonso. Spodobała mi się jego walka.
2. chelsea 8
@1 walka była ładna dopóki nie przesadził i hamsko nie wypchnął Alonso z toru
3. Greek
Cóż za ćwok. Zabawa z jazdy? Fajnie, tylko jak się jedzie 300km/h i jest się na trawie to już nie jest takie zabawne. Gówniarz powinien nabrać trochę pokory. No ale przykład idzie z góry - kolega z zespołu, albo lider MŚ...
4. Viduka
Okazuje się że po raz kolejny Button pojechał w wyścigu lepiej od Magnussena. Nie wiem czy nie będzie powtórki z zeszłego sezonu w McLarenie. Button zostanie a Magnussen bye bye....W końcu liczy się to kto ile punktów zdobywa dla zespołu......
5. Tilion
Jenson jak zawsze jedzie swoje. Bolid nie jest najlepszy, więc prawie w każdym wyścigu dają mu strategię oszczędzania opon i próbowania ugrać postój mniej, co często kończy się jednak spadkiem tempa i nie wygląda za dobrze w oczach innych. Ale efekty są - może nie zawsze spektakularne (choć walki na koniec mogły się podobać), ale tutaj liczą się punkty, a w tych BUT pokazuje miejsce w szeregu MAG. Choć Duńczyk budzi moją sympatię (czego nie mogłem powiedzieć w ubiegłym sezonie o Perezie), więc wg mnie mógłby zostać. No, chyba, że Mcl planuje poważne roszady w składzie, tak jak mówią niektóre plotki.
Cóż, pożyjemy, zobaczymy, na dziś wypada im tylko życzyć lepszego bolidu
6. bartexar
Bardzo przyjemnie było by zobaczyć duet Jensona i Rosberga. 2 pewnych, szybkich, dokładnych i świetnych kierowców. A Mercedesie Hamilton i Fernando. Pokazałby Lewisowi, że gdy są równi, Szynka nie ma szans.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz