Problematyczny wyścig McLarena
Obaj kierowcy ekipy z Woking zakończyli wyścig na punktowanych pozycjach, ale końcówka była dla nich nieprzewidywalna. Jenson Button nie potrafił wyprzedzić Nico Hulkenberga, z kolei Kevin Magnussen miał problem z bolidem i kilka przygód.“To było typowe Grand Prix Monako – sporo błędów, samochody latały wszędzie, musiałeś zachować koncentrację, trzymać się stawki i dbać o opony. Podczas mojego ostatniego przejazdu dzięki dobremu zarządzaniu oponami udało mi się wyczyścić przed sobą powietrze. Dojechałem do Nico [Hulkenberga], który miał problemy, ale za każdym razem gdy ja zaczynałem naciskać, także walczyłem, więc nie byłem w stanie nic zrobić. Stoczyliśmy krótką walkę, ale tu niewiele da się zrobić, gdy masz ograniczoną widoczność przez bolid z przodu. Szkoda, że problemy Kevina pod koniec pozbawiły nas większej ilości punktów.”
Kevin Magnussen, P10
“Sporo rzeczy nam się dzisiaj przytrafiło – przytrzymano mnie na postoju, bo był duży ruch w boksach, niebezpieczne wypuszczenie kierowcy przede mną i problemy z silnikiem. Ogólnie jednak bolid spisywał się nieźle. Idziemy naprzód. Zespół Jean’a-Erica prawdopodobnie źle przekalkulował wypuszczenie. To nigdy nie jest wina kierowcy. Poza tym szkoda, że nie mogłem nawiązać walki z Nico [Hulkenbergiem]. Oszczędzałem opony, aby z nim powalczyć, ale potem miałem problem z jednostką napędową. Nadal nie wiem co się stało. Nie wiem też co się stało Kimiemu. Chciałem go zablokować, ale on i tak spróbował. Na nawrocie trudno się wyprzedza – podjął ryzyko i nie wyszło, takie są wyścigi.”
komentarze
1. Martitta
Magnussen uczestniczył dzisiaj w wielu incydentach. Na szczęście zatrzymał się w porę przed kierowcą Toro Rosso. Ciągle coś się wokół niego działo. To dobrze, takie sytuacje tworzą doświadczonych kierowców.
2. Dexterus
Duńczyk i tak powinien cieszyć się z tego jednego punkcika jak dziecko, bo wspólne uczenie się parkowania równoległego z RAI mogło się skończyć już całkowitym wypadnięciem poza pierwszą 10.
No nic, jest jakiś ciut bardziej optymistyczny sygnał. Następna Kanada, tor który też może pasować Macowi oraz lubiany przez Guzika. Może wreszcie McLaren powalczy o to czwarte miejsce, bo póki co wyższych celów na ten sezon bym nie stawiał...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz