Maldonado sfrustrowany brakiem osiągów FW35
Pastor Maldonado w jednym z wywiadów stwierdził, że w przyszłym roku wolałby zostać w domu niż walczyć w dole stawki F1. Frustracja Wenezuelczyka musi być ogromna i trudno się mu dziwić, gdy jego bolid regularnie nie pozwala mu na walkę o punkty.Sezon 2013 przyniósł jednak kolejną falę rozgoryczenia, za które sponsorzy Maldonado płacą Williamsowi ogromne pieniądze.
„Naprawdę potrzebuję dobrego auta, aby móc się cieszyć, w tym roku nie sprawia mi to radości” mówił Maldonado, który w tym roku zdobył zaledwie 1 punkt. „Przechodzę przez trudny okres. Potrzebuję motywacji, aby dawać z siebie wszystko. Chcę czegoś więcej. Jestem tutaj, aby osiągać coś więcej.”
„Szczerzę, nie chcę być tylko w Formule 1. Lepiej jest pozostać w domu jeżeli ma być tak jak obecnie.”
„Liczę na lepszy bolid w przyszłym roku. Potrzebuję go. Udowodniłem już, że zawsze gdy mam dobry bolid jestem w stanie walczyć o zwycięstwa i mistrzostwa. To bardzo rozczarowujące widzieć jak walczę o wejście do Q2.”
„Nie jestem tutaj, aby walczyć z Bottasem. On jest dobrym kierowcą, ale nie jest moim celem. Chcę walczyć tutaj z najlepszymi.”
„W Barcelonie [w sezonie 2012], gdy miałem szansę walczyć w wyścigu, wygrałem go, więc jestem na 100 procent gotowy na zwycięstwa.”
komentarze
1. eutanazjusz
coś pan Maldonado jest zbyt pewny siebie. A jakby ich obu wsadzić do RedBulla to nie wiem czy właśnie jego teampartner by mu tyłka nie złoił (obok innych).
2. F1fan_marcinvet
no z tegorocznego modelu to już nic nie wycisną szkoda bo nawet lubię ich ale nie ma co ukrywać wielkie rozczarowanie 1 punkcik tylko
3. ekwador15
Powiedział, że nie jest tutaj aby walczyć z Bottasem. Tylko, że bardzo często przegrywa z debiutantem i zdecydowanie więcej razy rozbija bolid niż młody Fin. Pastor nie zasługuje na lepszy bolid i gdyby nie kasa, nie byłoby go w F1.
4. Skoczek130
@ekwador15 - raczej to Bottas niewiele razy pokonał Maldonado. Pastor zdecydowanie przewodzi w wewnątrzzespołowej rywalizacji. W zeszłym roku pokazał, że konkurencyjnym bolidem jest w stanie nawet wygrać wyścig. Jeżeli chodzi o błędy i rozbijanie się - nie da się tego ukryć. Wiele punktów stracił przecież przez te błędy w zeszłym sezonie. Ale w tym bolid jest strasznie nieprzewidywalny - w odczuciu Maldonado pojazd wymaga bardziej płynnej jazdy, a Wenezuelczyk należy do tych agresywnie jeżdżących. Miejmy nadzieje, że w przyszłym roku będą posiadać maszynę godną ich marki. Trzymam kciuki. :))
5. ekwador15
Ciekawe, bo Bottas był szybszy w kwalifikacjach w stosunku 8:6 a w wyścigach jest 7:7. Do tego oglądając treningi czy wyścigi, kolizje, uszkodzone skrzydła, to wszystko dzieję się u Wenezuelczyka.
6. Nietoperz3
będzie dobrze Williams. Sezon sie skończy a w 2014 będzie dużo lepiej.
7. Michael Schumi
@5 Ale za to nie ma ani jednej reprymendy.
8. pjc
Jestem ciekaw czy skład Williamsa zmieni się po tym sezonie.
9. Michael Schumi
@8 Nie powinien. Pastor raczej może być spokojny, zwłaszcza że daje im kasę, a Valtteri jest niezłym zawodnikiem. Williams już źle zrobił, że pozbył się Hulkenberga. Teraz mogą żałować. Osobiście chciałbym, by zostawili Fina. Przypomina mi trochę Kimiego: cichy, małomówny, spokojny i pracowity.
Nie ma powodu, by go zwalniać: kasę raczej mają, a dwóch pay driverów byłoby mieć bezsensowne, zwłaszcza na 2014. Lepiej, żeby utrzymali skład: obecni kierowcy znają zespół, bolid, itp.
10. R.U
Ponioslo go baaardzo mocno.Walka o mistrzostwo???Bolid jest wazny owszem,ale zdaje sie,ze jeszcze trzeba umiec jezdzic.Kasa to nie wszystko.Mam nadzieje,ze sklad sie nie zmieni i Bottas z doswiadczeniem z tego roku pokaze cwaniakowi gdzie jego miejsce.
11. elin
" Udowodniłem już, że zawsze gdy mam dobry bolid jestem w stanie walczyć o zwycięstwa i mistrzostwa. "
Taka wypowiedź bardziej mi pasuje do Alonso, Raikkonena, czy Hamiltona, którzy faktycznie już to udowodnili. Niż do Maldonado ( na razie ) z jednym zwycięstwem, które zarazem jest jego jedynym podium w F1.
12. beltzaboob
@elin - ale za to przy minimalnym fuksie, pod presją Alonso więc zrobiło wrażenie. Ale fakt, muszę się z Tobą zgodzić, że Hulko byłby dużo lepszy. Poza tym czytałem z nim wywiad(z MacDonaldo) i bardzo mu brakuje ich wielkiego przywódcy zmarłego niedawno, co zabrzmiało mi jak tekst rodem z wiecu w Korei Pn.:)
Pozostaje mieć nadzieję, że Williams zrobi dobry bolid(stać ich, kurde!)
I jeszcze wracając do McDonaldo rewelacyjny to on nie jest, ale przy odrobinie szczęścia i solidnym sprzęcie też blamażu by nie było. Bywa szybki, agresywny i skuteczny. I znowu dodam, że Bottas chyba lepszy. Ja, jak wiesz wolę Latynosów i se Indi next year pooglądam. Może jakiś bonus na stare lata mi Kolumbijczyk sprawi.
Pozdrawiam.
13. pjc
@beltzaboob Montoya? To on jeszcze tam jeździ, aż z ciekawości zajrzę.
Pozdr.
14. pjc
Sprawdziłem, kontrakt na 2014 podpisany - jestem w szoku, miłym szoku:)
15. beltzaboob
@pjc - ja też byłem w szoku. W złomach (Nascar) nic nie osiągnął...poza paroma kilo dodatkowej tuszy. Ja zawsze Indi lubiłem. Taka surowizna.Fajne bolidy. I dużo ulicznych wyścigów.
Ps.
Mam nadzieję, że Twój kręgosłup lepiej się ma.
Niezależnie dużo zdrowia życzę:)
16. pjc
@beltzaboob po pierwsze, dzięki za wsparcie:)
Co do JPM to sam z chęcią go poobserwuję.
Pozdr.
17. fracky
Jeśli dobrze dedukuję, to mieli przygotowany bardzo ciekawy pakiet w tym roku - podobny do RBR. Mówili nawet o zaawansowanej i unikalnej potrzebie współpracy z Reanault w kwestii map silnika. Sugeruję to ,że mogli stworzyć podobny dmuchany dyfuzor do RBR. Podejrzewam ,że załatwiły ich opony na początku, bo zrezygnowali z tej koncepcji. Szkoda ich , bo jeden z tych nielicznych teamów, które nierozłącznie należą do F1. Mam nadzieję ,że w 2014 zbudują coś naprawdę ciekawego. Dzięki ich miniaturowej skrzynii biegów miejsce na turbo już jest ;). Po za tym mimo mniejszego budżetu, nieodbiegają w kwestii technicznej od czołówki. Coś jeszcze w zanadrzu może jest przygotowane. Ja bym wymienił Pastora. Jego przyszłość finansowa jest niepewna, a wyniki mierne. Cóż jeszcze tylko 4 miechy .
18. elin
@12. beltzaboob - no dobrze, dobrze ... ;-) przyznaję, zeszłoroczne zwycięstwo MacDonaldo było całkowicie zasłużone. Pojechał świetny wyścig, nie popełniając żadnego błędu. Co prawda FW34 powinien częściej celować w podium, niż w inne bolidy na torze ... ;-).
Ale postaram się go zbyt często nie krytykować, tylko poczekam co pokaże w 2014 - rozumiem wszyscy trzymamy kciuki za dobry bolid Williamsa.
Brakuje Twojego Latynosa w obecnej stawce, oj brakuje ... Przyznam, że nie śledzę jego poza-F1 kariery. Ostatnio kiedy go oglądałam, to jak Kimi zdecydował się na dwa gościnne występy w NASCAR. Montoya wpadł w odwiedziny do garażu Fina ... Dobrze było ich znowu razem zobaczyć, takie małe wspomnienie z czasów McLarena - chociaż wygląd obu już nie ten ...
@ pjc - no właśnie - zdrowia.
Pozdrawiam :-)
19. Skoczek130
@ekwador15 - Pastor ma szybkość, w przeciwieństwie choćby do Senny. A błędy idzie wyeliminować. Ma też zaplecze, które Williamsowi jest potrzebne. Z braku laku jest dobrą opcją. Liczę, że utrzymają ten skład, bo Valtteri także zasługuje na drugi sezon... miejmy nadzieje, że z konkurencyjnym pojazdem. :)
20. beltzaboob
18. elin - żeby było jasne, nie jestem fanem Wenezuelczyka, uważam go za kierowcę przeciętnego i moja sympatia do Latynosów za kierownicą pozostaje w F1 całkowicie niezaspokojona z przechyłem na delikatną niechęć (gwiazdorzenie Pereza i plnocnokoreańska czołobitność MacDonaldo). To nie ta półka co Fangio Senna czy w pewnym stopniu J.P.M(nie wspominając o Fitipaldim czy Piquecie oraz wielu innych wspaniałych kierowcach) Ja się tylko upieram, że dobry bolid wiele zmieni i Pastor albo Valttieri mogą coś w nim ugrać.
Fakt, że Bottas mnie też nie przekonuje świetnie obrazuje analogię do najlepszego zestawienia latyno-fińskiego ever, o którym byłaś łaskawa wspomnieć:). Ci dwaj aktualni w Williamsie im do piętów nie dorastają bo albo umiejętności nie staje(MacDonaldo) albo trochę jajca za małe(Bottas), chociaż w przypadku tego ostatniego to nie przesądzam.
Co do spotkania w garażu to fakt, chłopaki się posunęli z tym, że Twój Fin nic na prędkości nie stracił a poczucia humoru mu i nawet przybyło. A i ten McLarenowski pech go opuścił już całkowicie co widać po zdobytych w ostatnich dwóch sezonach punktach
Co do Kolumbijczyka to wiele po F1 nie zdziadział ale może w prawdziwych bolidach coś jeszcze pokaże z dawnego talentu i krewkiego charakteru.
RePozdrawiam również pjc
21. beltzaboob
#Fittipaldi
22. elin
20. beltzaboob - ale wszystko jest jasne. Doskonale wiem o co chodzi i nawet przez moment nie pomyślałam o Tobie, jako fanie Wenezuelczyka.
Wiem, że stawiasz na Latynosów w F1, ale takich z umiejętnościami i charakterem, jak wielkie nazwiska, które wymieniłeś.
Pewnie, że obecny duet Williamsa w dobrym bolidzie może coś ugrać. Tylko, ja wolałabym tam widzieć za MacDonaldo, jednak trochę większy talent. O Bottasie nie wspomninam, bo jeszcze nie miał szans ( bolidu ) pokazać na co go stać.
Kolumbijczyka zbyt szybko znudziła lub ( i ) rozczarowała F1, a za bardzo ciągnął " amerykański styl ". Jednak talentu i charakteru ;-), nikt mu odmówić nie może i pewnie dlatego jest tak dobrze zapamiętany i brakuje go tutaj. Pozostawił niedosyt ... i tyle.
Jak wspomniałam, nie śledziłam jego późniejszej kariery, więc nie wiem co udało mu się osiągnąć w NASCAR ( chyba z ciekawości sprawdzę ). Ale trzymam kciki za Indy, to chyba zdecydowanie bardziej jego klimaty ...
Zresztą Kimi w WRC też zbyt wiele nie osiagnął. Powrót do F1 faktycznie jest udany, odżył chłopina ;-). Ale największy sprawdzian czeka go w przyszłym roku - zarówno pod względem zespołu, jak i partnera z którym będzie się ścigał.
PS : " Północnokoreańska czołobitność " - muszę zapamiętać to stwierdzenie, genialne ;-)
Pozdrawiam Serdecznie
23. beltzaboob
@elin-w dyskusji, co lepsze, długopis, czy ołówek staram się nie uczestniczyć. Zaciekłych fanów Fina nie brakuje na tym forum a reprezentacja fanatyków Hiszpana jest nie mniejsza. Dla mnie obaj już dawno udowodnili, że są z najlepszych, a oglądam ten sport już trochę. Zapisali się w historii i co najlepsze, obu bardzo lubię.
Bardziej mnie zastanawia fakt, jaka będzie charakterystyka bolidu. Balans. Obaj reprezentują skrajnie odmienny styl. Zestaw jak Prost (Alo) i Senna (Kimi).
Albo odwrotnie.
Dla mnie to wielkie wydarzenie, czystą ucztą będzie delektowanie się ich rywalizacją.
Miłego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz