Hamilton: byłem zszokowany gdy zobaczyłem Alonso
Lewis Hamilton, który wraz z Nico Rosbergiem zmuszony został do omijania stojącego na torze w zakręcie numer 7 bolidu Fernando Alonso, gdy ten zdecydował się podwieźć po wyścigu do alei serwisowej Marka Webbera, przyznał że był zaskoczony tą sytuacją.„Zjeżdżałem do boksów, pokonywałem zakręt i zobaczyłem tam Fernando. Byłem naprawdę zszokowany” wyznawał po całym zajściu Hamilton. „Przejechałem po jego prawej stronie, ale gdyby Mark wtedy przechodził przez tor, przejechałbym po nim. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.”
Okoliczności tego zajścia wydały się na tyle poważne, że obaj kierowcy otrzymali reprymendę od sędziów. W przypadku Marka Webbera była to jednak trzecia reprymenda w sezonie, co automatycznie zaskutkowało karą przesunięcia o 10 pozycji na starcie kolejnego wyścigu, GP Korei.
Lewis Hamilton przyznał, że nie jest przeciwko takim manewrom, ale muszą być zachowane przy tym odpowiednie środki bezpieczeństwa.
„Fanom takie rzeczy się podobają więc być może jeżeli miałoby to być wykonywane w bezpieczny sposób- bez zatrzymywania się na linii wyścigowej- powinno się na takie zachowanie zezwolić.”
„Dla sportu to super sprawa. Pamiętam Nigella Mansell i Ayrtona Sennę [na Silverstone w 1991 roku]. Sam też w przeszłości kiedyś podwoziłem innych i pewnie także bym się zatrzymał.”
komentarze
1. RyżyWuj
Ostra kara, ale sprawiedliwa, bo ten numer z autostopem w przypadku duetu Alonso-Webber to już recydywa.
2. fanAlonso=pziom
trudno zatrzymać bolid w bezpiecznym miejscu na torze ulicznym ale rozumiem o co lewisowi chodzi, jak oglądałem onboard to jakoś dramatycznie nie musiał reagować by wyminąć Ferrari
3. Felipe Massa
Co wy chcecie Ferdek chciał się odwdzięczyć za podobny manewr z przeszłości tylko w odwrotną stronę ;) już nie pamiętam na jakim torze to było ale chyba na Węgrzech ;)
4. devious
Jechał 80km/h LITOŚCI.
Sami kierowcy zaczynają z F1 robić sport dla idiotów. Jestem wielkim zwolennikiem poprawy bezpieczeństwa ale na okrążeniu zjazdowym właśnie dlatego się nie pędzi, bo wiele się może zdarzyć np. moze skończyć się paliwo lub inne losowe zdarzenie.
W bolidzie F1, super wytrenowany kierowca przy 80 czy nawet 100km/h zatrzymuje sie na 10-12 metrach!!!
Więc zasada jest prosta - wystarczy jechać powoli i nic się nie ma prawa stać!
BTW.
Dzisiaj rano na okrążeniu zjazdowym w Singapurze Leimer solidnie przywalił w Rossiego - jeden pędził za szybko a drugi nagle skręcił do alei serwisowej. Wina Leimera, który potem przepraszał Rossiego ale właśnie jechał za szybko!
To dobry przykład, że powinni raczej karać tych, co pędzą na okr. zjazdowym a nie kogoś, kto próbuje dotrzeć do boksu na bolidzie kolegi (co świetnie poprawia wizerunek F1).
5. devious
Onboard ze zdarzenia, niech każdy oceni :)
tnij. org/0mhm
Hamilton nie musiał zjeżdżać na pobocze - mógł po prostu wyhamować. Opowiadając, że był "zszokowany" robi z siebie jakieś totalne cielemele :P
6. Polak477
5. devious
Hamiltona już szokowały różne dziwne dźwięki i migające światełka to jak zobaczył wielki czerwony bolid to pewnie nie wiedział co ze sobą zrobić - dodał więc gazu i po poboczu :).
Tylko kurczę dlaczego nie zobaczył dwóch wielkich czerwonych punktów w Kanadzie 2008?
7. maziboss
100 Km/h z Webberem na pokładzie :) Nieźle.
8. MarTum
Najlepsze hamulce na świecie , najlepsi kierowcy na świecie a on jest w szoku w tej sytuacji ze cos mogło się stać ?
9. Emigrate
Niedlugo benda karac jak ktos z kierowcow podniesie reke w gore zeby pomachac kibicom
10. RyżyWuj
@4 Nie wiesz co mówisz. Na okrążeniu zjazdowym każdy kierowca jest po 2h wyścigu. Naturalne jest rozprężenie i dekoncentracja, co przy zmęczeniu może prowadzić do błędu. Samo zatrzymanie bolidu na zakręcie jest głupie, a przebieganie po torze w takim miejscu to już rażąca nieodpowiedzialność.
Ludzie w F1 gineli bo się ktoś zagapił przy wycofywaniu wolnej wyciągarki, a co dopiero bolidów, które przyśpieszają w ułamkach sekund.
11. Łuki
@9. Emigrate bo nie trzymał dwóch rąk na kierownicy i to spowodowało ogromne zagrożenie:)
12. RyżyWuj
@5 Dobry komentarz pod tym wideo ktoś wrzucił: Webber kontrolował prędkość bolidu naciskając butem na genitalia Alonso ;> haha
13. Jahar
Hamilton jest przeciwny ale generalnie dobrze, że Webber dostał karę. Jego jak że żwiru wyciągali i kary nie dostał było ok. Od czasu do czasu Hamilton zachowuje się jak ciapa.
14. PanPikuś
Fakt faktem, jakby Alonso zaparkował równolegle pod ścianą / zdjął noge z gazu puściłł Lotusa i wjechał do zatoczki to by mu kask z głowy nie spadł :) Faktycznie "zaparkował" nieodpowiedzialnie i kara mu się należy. Zastanawiam sie tylko czy Webbera winno się karać. ( Chyba, że za taką jazdę jest przewidziana taka a nie inna kara, to już nic nie mówię)
15. Maciek21
Panowie no błagam. Alonso stał kawał za zakrętem a Hamilton miał 70 km/h na liczniku. Było tam baardzo szeroko można było jechać w prawo w lewo i spokojnie wszystko ominąć. Jak Hamiltona szokują takie wydarzenia na torze to niech się przesiądzie na kosiarki może tam dzieje się dla niego wszystko z odpowiednią szybkością. Hamilton tą wypowiedzią zrobił z siebie kompletą ciotę i stracił bardzo dużo w moich oczach choć nigdy nie byłem jego fanem. Takimi wypowiedziami psuje wygląd F1 razem z durnymi sędziami. Razem pasują do siebie.
16. Dumel
mam nadzieję, że FIA wynagrodzi Hamiltonowi za to traumatyczne wydarzenie.
17. lta700
Hamil zapomniał jak pchał bolid po torze .
18. skoropian
przecież FIA nie może ukarać świętej krowy Alonso
19. sliwa007
Hamilton to był zszokowany jak go Alonso na starcie połknął...
Media jak zwykle wszystko rozdmuchają...
20. Polak477
18. Przecież Alonso dostał karę - reprymendę. Tak samo jak Webber, tylko, że Webber już trzecią.
21. Skoczek130
@sliwa007 - „Zjeżdżałem do boksów, pokonywałem zakręt i zobaczyłem tam Fernando. Byłem naprawdę zszokowany” - no raczej mijasz się z prawdą... ;)
I tak nic nie przebije zagapienie Fabio Leimera i uderzenie w Alexandra Rossiego w GP2. Szwajcar zapomniał, że kierowcy mają wcześniejszy zjazd z toru po ukończeniu wyścigu. Wyglądało to trochę, jak w Rosji - jeden kierowca wyprzedza drugiego na skrzyżowaniu, a ten wyprzedzany nie używa kierunkowskazu i wjeżdża pod koła drugiemu... ;)
22. Skoczek130
@Maciek21 - Hamilton przy podobnej prędkości nie widział czerwonego światła w Kanadzie w 2008r. - i uderzył w Raikkonena. ;) Tak więc miej do niego zrozumienie. ;)
23. scortes
22. Skoczek130 z całym szacunkiem , ale dzięki temu 1 raz udało się kubicy wygrać GP hahahahahahhhahahahah
24. sliwa007
21. Skoczek130 raczej źle zrozumiałeś moją wypowiedź:) nie twierdzę, że Hamilton nie mijał Alonso parkującego na poboczu... twierdzę jedynie, że dla kierowcy wyścigowego na tym poziomie co Hamilton bezpieczne ominięcie "przeszkody" na torze bolidem F1 przy prędkości
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz