2013-07-12
Mercedes nie martwi się na zapas
Podczas GP Niemiec Mercedes zaprezentował się znacznie słabej niż we wcześniejszych rywalizacjach. Wynikało to poniekąd z nowych przepisów dotyczących opon. Jednak Toto Wolff nie widzi powodów do obaw.R E K L A M A
Dotąd wszystko wskazywało na to, że Mercedes poradził sobie z oponami, które w pierwszej fazie sezonu były dla kierowców niezwykle problematyczne. Jednak podczas GP Niemiec kłopot znów się pojawił.
Mercedesowi z pewnością nie pomaga fakt, że zostali wykluczeni z testów dla młodych kierowców, podczas których zespoły będą m.in. sprawdzać nowe opony Pirelli. Niemniej w zespole pozostają spokojni i twierdzą, że nie jest tak źle jak sugerują media.
„Wyścig w Niemczech nie był dla nas ogromnym zawodem, był po prostu rozczarowujący” – mówi Toto Wolf, szef motorsportu Mercedesa. „Nie jest fajnie oglądać bolid w tak słabej dyspozycji skoro siedem dni wcześniej wygrywał. Wiemy jednak, że mamy szybki samochód i to nie zniknie w siedem dni” – dodaje.
Wolff uważa, że problem można rozwiązać tylko jeszcze cięższą pracą. „Mamy w zespole bardzo inteligentnych ludzi i musimy rozwiązać nasze kłopoty” – mówi dalej.
Mercedes liczył na to, że przynajmniej dostanie zgodę na wypróbowanie nowych opon podczas testów na Silverstone, ale ich starania spełzły na niczym. „Oczywiście brak testów to dla nas wielka strata. Jednak wiemy, w jakim się znajdujemy miejscu i musimy trzymać się tego, co dla nas najlepsze.”
Mercedesowi z pewnością nie pomaga fakt, że zostali wykluczeni z testów dla młodych kierowców, podczas których zespoły będą m.in. sprawdzać nowe opony Pirelli. Niemniej w zespole pozostają spokojni i twierdzą, że nie jest tak źle jak sugerują media.
„Wyścig w Niemczech nie był dla nas ogromnym zawodem, był po prostu rozczarowujący” – mówi Toto Wolf, szef motorsportu Mercedesa. „Nie jest fajnie oglądać bolid w tak słabej dyspozycji skoro siedem dni wcześniej wygrywał. Wiemy jednak, że mamy szybki samochód i to nie zniknie w siedem dni” – dodaje.
Wolff uważa, że problem można rozwiązać tylko jeszcze cięższą pracą. „Mamy w zespole bardzo inteligentnych ludzi i musimy rozwiązać nasze kłopoty” – mówi dalej.
Mercedes liczył na to, że przynajmniej dostanie zgodę na wypróbowanie nowych opon podczas testów na Silverstone, ale ich starania spełzły na niczym. „Oczywiście brak testów to dla nas wielka strata. Jednak wiemy, w jakim się znajdujemy miejscu i musimy trzymać się tego, co dla nas najlepsze.”
komentarze
1. beret
moge Wam tylko tyle powiedziec ze na torze dalo sie zauwazyc ze Mercedes ma wiecej fanow wsrod niemcow niz Sebastian w RB.
Mnie to gowno obchodzi, ja patrze na Ferrari, to moja milosc, to moj TEAM.
2. vincent_vega
mistrzem konstruktorów będzie RBR - głównie dlatego, że mają najlepszego kierowcę świata Sebastiana Vettela, drugą pozycję utrzyma Mercedes, a miejsce trzecie zajmie Lotus, który wyprzedzi Ferrari.
3. beret
...zdaje ci sie chlopcze
w dupie byles i gowno widziales
4. beltzaboob
nareszcie nie muszę czytać tych fekaliów....
5. Lotuss
Mam małe pytanko do kempy :D NIe dało by się tak zrobić że gdy dany komentarz dostanie załóżmy 5 ignoruj byłby zakryty dla każdego, który się zaloguje na forum ? :D
6. trajker
stronniczy
7. narya
@ 5. niby dlaczego ? Ja chce czytać wszystkie komentarza ;)
8. Riddick_
Ta opcja ignoruj to prawdziwe zbawienie hehehe... Pierwsze miejsce w tym haniebnym rankingu już zajęte, wiadomo przez kogo
9. EryQ
ale sie hejtujecie ........ byl ktos z was kiedys na wyscigu???????
10. Lotuss
@7 no ale jeśli chcesz czytać to można by jeszcze zrbnic opcje jak na innym forum pokaż komentarz
11. Mikel95
9. Ja w zeszłym roku na Węgrzech byłem. A co do Mercedesa to ja chyba im muszę dać ignoruj, ale niestety nie za bardzo można, bo to zbyt konkurencyjna drużyna w F1, żeby można było tak zrobić. Ciekawe jaką karę by sobie zaproponowali za te testy skoro ta już im nie pasuje. A może powinniśmy im odwołać kare i dać wszystkim pozostałym zespołom za to że są ,,głupie" bo nie łamią regulaminów, bo niestety tak z ich komentarzy to wynika. Wiem, że vicent_vega robi sobie z was żarty i próbuje doprowadzić was do złości, to nie chodzi o to czy jest fanem Red Bulla czy nie, on po prostu ma bekę z tych którzy popadają w ,,bezbronny pisk i płacz'' po przeczytaniu jego komentarza. Podobało mi się jak nadszedł czas ,aby napisać coś o tym faworyzowany przez niego team musiał, popadł w konflikt z Mercedesem i vicent_vega doprowadził do skraju załamania nerwowego pustaków zapatrzonych w Mercedesa. Panie vicent, jaka jest Pana opinia na temat Multi 21? Co by Pan zrobił na miejscu szefa Red Bulla?
12. Mikel95
Dodam jeszcze, że nie musicie informować mnie, jeżeli zechcecie mnie zignorować (dotyczy to głownie panienek z Mercedesa) . Uważam, że moje nerwy są dla mnie zbyt cenne, żeby się gorączkować nad ludźmi, którym ciężko przyswoić kawałek wiedzy więcej. Jeśli czegoś nie wiem, albo wiem źle to od tego jest dyskusja, żeby zapoznać się z tym co mówią inni, rozważyć, i uznać to albo nie. Nie chce być uznany za egotyka, ale uważam, że jestem na tyle inteligenty (tak jak kilka innych osób na tym portalu, których obserwowałem), że bez problemu ocenie czy coś jest warte pogawędki lub czy to gorączkowe wypociny jakiegoś przewrażliwionego fana jakiegoś teamu, który nic nie umie zrobić obiektywnie. Te ignoruj niczego nie załatwia, trzeba mieć takie wewnętrzne ignoruj.
13. fotoman
ja bym dał jeszcze opcje głosowania na imbecyli, np. taki by dostał 10 głosów i wypad z forum hehe :)
14. luk676
A tak z innej beczki, apropo wypadku P.Allena. Gdyby minimalny czas pita byl np.5 sekund, to bylo by bezpiecznie i sprawiedliwie. Wyscig ma być na torze a nie w pitline.
15. bod
14.luk676 - z nikim się nie kłócisz, nikogo nie wyśmiewasz, nikogo nie chcesz wkurzyć. Czytałeś wcześniejsze wpisy, no nie pasujesz tu... :)
16. Jaro75
1. beret
Czyli potwierdziłeś tą sytuację.
A Ty się czasami dziwiłeś że taki Vettel jest dla mnie nikim a Robert GURU "_____"
Ja nie patrzę ślepo tylko na wyniki bo one jak sam pewnie wiesz nie zawsze są miarodajne szczególnie w F1, ja patrzę...
17. EryQ
@Mikel95 tez bylem na Hungaroringu ale w 2011.(w ktorych zakretach toru mniej wiecej ogladales wyscig?). W tym roku chcialem do Niemiec no ale nie dostalem wolnego:/... w kazdym razie troche drogie to hobby pod wzgledem wyjazdow nawet tylko w Europie... Mekel a co do "Vincenta vegi" masz cholerna racje... Zgadzam sie na 100%. Od dawna czytam jego komenty i zawsze mam radoche jak sie wiekszosc piszacych bulwersuje a on ich jeszcze wq...rwia nastepnymi wypowiedziami hehe....
18. beret
17. ...widze ze dokonales samokrytyki bo ten vincent to ty !
19. EryQ
@18 -zal mi takich jak ty..... ta Twoja nienawisc do innych za ich preferencje pod wzgl teamow i kierowcow jest zajefajnie zabawna... a co do Vincenta to jakim prawem
mnie z nim utozsamiasz??? skoro lubi RBR i hejtuje inne zespoly to jego sprawa,,, ale skoro jestes taki cwany to podaj nick z oficjalnej strony F1 i tam pogadamy.
20. beret
19. ...ydaje sie ye ya podwojne konto Kempa daje BANA !
21. housepl
DOBBRZE BERET ! Niech wie że ma RYWALA!
Trollujcie dalej
22. EryQ
Usunięty
23. Mikel95
EryQ nie trać czasu i nerwów na zbawienie świata, ucząc ludzi takich jak np. beret korzystania z mózgu. Im mniej osób to potrafi tym lepszą pozycje masz wtedy ty. Szukaj ludzi, którzy mają także coś w głowach, dziel się z nimi spostrzeżeniami i informacjami, analizuj i zyskuj przewagę dalej w tym świecie (nie dotyczy to tylko F1, ale wszystkich aspektów tego świata). Ja siedziałem na trybunie przy zakręcie nr.1 a ty?
24. Mikel95
15. bod przykro mi, jeśli stałeś się ofiarą jednego z nadgorliwców. Czy masz do siebie tak mało szacunku, że jeśli myślisz, że jak zauważysz paru osób z którymi nie pogadasz musisz dać się zmusić do zrezygnowania rozmowy z kimś innym tutaj? Jeśli jesteś na tyle sentymentalny, że musisz wpadać w skrajnie emocjonalną rozmowę z osobami, które uważasz za trolli to opcja ignoruj dla takich jak ty jest rzeczywiście zbawieniem. Ja się nauczyłem robić to odruchowo. Pan pod 14. wyraził opinie ja się z nią nie zgadzam, bo uważam, że pit lane jest częścią widowiska i nie powinno się go naruszać, a kamerzyści nie są tylko na wyścigach F1, ale także w Afganistanie, byli w Nowym Jorku po zamachu terrorystycznym w 2001 i w wielu naprawdę wielu groźniejszych dla nich miejscach niż pit lane, w dodatku mają świadomość ryzyka, a dla mnie takie rozmowy co do przepisów w alei serwisowej to duże wyolbrzymienie. Nie zauważyłem póki co, że Pan pod 14 był jakiś ,,nieodpowiedni do rozmowy'' , a wręcz przeciwnie podjął rozmowę bez względu na to czy każdy mógłby się do niej nadawać, ale zrobił to dla siebie i tych co też myśla i za to go teraz cenie. Vicent nadal nie odpisałeś na moje pytanie :)
25. beret
Usunięty
26. beret
Usunięty
27. zarrr
@ beret
I się w końcu doigrałeś.
Aż dziw bierze, że @ kempa007 tak długo to tolerował.
28. Martitta
@23. Mikel95 - Gold 4? I jak wrażenia?
29. Mikel95
No fajnie było (długo trzeba było tatę namawiać na tą trybunę, a później się tak nakręcił, że chciał Super Golda, ale przekonałem go, że lepiej będzie pod Gold 4, i chyba miałem racje, bo bolidy i tak szybko startują, że w tym aspekcie najważniejszy fragment jest tuż przed pierwszym zakrętem oraz on sam, a dalaej w trakcie wyścigu tym bardziej jest lepiej tam siedzieć). Tata trochę narzekał na jednego Hiszpana co przed nami siedział bo ciągle nawijał i zaczepiał wszystkich w swoim rzędzie i pod nim co siedzieli do obgadania jakieś manewru czy sytuacji i każdy prędzej czy później miał go dość, ale mi on jakoś nie przeszkadzał. Głośno było bardzo, ale to było łatwe do przewidzenia, bo rok wcześniej byliśmy na Verva Street Racing. Tata nie wytrzymywał bez zatyczek, ale on F1 akurat nie ogarnia, dla niego to tylko jeżdżenie w kółko :), ja używałem ich tylko od czasu do czasu, gdy czułem, że moje uszy się o nie błagają (ale i tak było głośno nawet z nimi). Jednego szkoda, jak wiecie było bardzo gorąco i słonecznie, a ja typowanie musiałem zrobić w czwartek i zaryzykowałem wtedy, że będzie deszczowo i tak też dziełem to pod uwagę przy typowaniu, szkoda dlatego, że jakieś 2-3 godziny pod wyścigu w Budapeszcie spadł jeden z najgęściejszych deszczów jakie w życiu widziałem, wyścig mógłby być dzięki temu ciekawszy bo ten w sam sobie nie był taki ciekawy jak pozostałe, ale dla mnie każdy wyścig F1 jest fajny i ciekawy, więc nie ma co narzekać. No i zawsze fajnie raz w końcu zobaczyć bolidy F1 na żywo oraz wcisnąć się na prostą startową i zobaczyć na żywo z bliska jak to wygląda.
30. Mikel95
wziełem* zamiast dziełem :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz