Vettel: cieszę się, że wyścig nie trwał dłużej
Sebastian Vettel dzisiaj na Nurburgrignu sięgnął po swoje pierwsze zwycięstwo w domowym wyścigu. Mniej szczęścia miał Mark Webber, który finiszował dopiero na siódmej pozycji po problemie w boksach.„To był ciężki wyścig; jeden z najtrudniejszych od dłuższego czasu. Cieszę się, że wyścig nie trwał dwa czy trzy okrążenia dłużej, gdyż Kimi pod koniec był nieco szybszy. Cieszę się że udało się. To bardzo wyjątkowe uczucie. Zespół bardzo ciężko pracował, aby pozwolić mi wygrać w ten weekend i udało się. Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że to zaszczyt móc jeździć we własnym kraju; mamy około 20 wyścigów, ale krajów chcących nas gościć jest zdecydowanie więcej niż 20, więc to wyjątkowe uczucie ścigać się przed własną widownią i otrzymywać od niej takie wsparcie. Miałem dobry start a potem podczas wyścigu skupiałem się na pojedynczych okrążeniach. Gdy się ściga nie myśli się o tym gdzie się jest, nie można pozwolić, aby twój umysł odpłynął, ale gdy tylko wymachana została flaga i wyścig się zakończył cieszyłem się okrążeniem zwycięzcy i widziałem wielu wiwatujących ludzi na trybunach i powiewające tam flagi. Te obrazki pozostaną w mojej głowie na bardzo, bardzo długo.”
Mark Webber, P7
„Oczywiście wiedziałem, że zgubiliśmy oponę na alei serwisowej, ale nie wiedziałem, że ktoś został nią trafiony. Nie dobrze. Mam nadzieję, że wszystko z nim okay. To najważniejsze. Dzisiaj mieliśmy koszmarny wyścig. Chciałbym się obudzić jutro i ponownie spróbować. Mieliśmy doskonały start i wraz z Sebem prowadziliśmy do czasu pierwszego pit stopu. Potem wszystko straciliśmy. Straciliśmy sporo punktów i szansę rywalizację o wygraną, nie możemy jednak tego przewinąć.”
komentarze
1. Duke_
No coz, Mark (dostal zielone swiatlo do wyjazdu) nie zawinil tylko zespol
2. Ilona
A ja się strasznie cieszę, że w końcu Sebastianowi sie udało wygrać GP Niemiec, to wyjątkowo miłe. Już nie da się powiedzieć, że zżera go presja domowego wyścigu, już radzi sobie dokonale także z tym. Tata patrząc dzisiaj na podium musiał być bardzo dumny ;) I zespół i kibice, którzy byli tam dla niego również. To był bardzo dobry dzień, bezbłędna i dojrzała jazda, myslę że absolutnie na to zasłużył, zwłaszcza po tak pechowym poprzednim wyścigu. Coraz większe szanse i nadzieje na to, że po sezonie będzie już czterokrotnym mistrzem, czego oczywiście najbardziej mu życzę. Powodzenia Seb i trzymaj poziom! Taki jak teraz - najwyższy. ;)
Co do Marka, to przykro że tak się stało, no ale bywa. Nie wszystko zawsze wyjdzie idealnie, każdy popełnia błędy, tym razem to nie byl jego błąd, ale kosztował go rzeczywiście sporo. Szkoda, zwłaszcza po tym świetnym starcie.
3. amol86
Usunięty
4. vincent_vega
____WELTMEISTER!
Sebastian ma szacunek dla Kimiego i dlatego tak mówi a prawda jest troszeczkę inna:
Sebastian kontrolował wyścig, jechał bajecznie, nawet Kimi (super fajter) nie dawał mu rady na świeżych super miękkich oponach i gdyby ten wyścig trwał jeszcze 5 kółek nic by to nie zmieniło, Seb widział Kimiego i kontrolował sytuację, Kimi jechał szaleńczo i opony też mu się zużywały, nawet szybciej niż Vettelowi bo miał super miękką mieszankę,
5. moon22
Hungry Heidi chce więcej Mistrzostw :D
6. Skoczek130
@amol86 - Nevay?? Możliwe - powiedz tylko proszę, gdzie on startuje. Bo za Chiny nie mogę znaleźć nic o tym facecie. ;)
7. vincent_vega
@3. amol86, pisanie do ciebie obraża moją inteligencję, jednak zastanawiam się co zmieniał Adrian Nevay w Suzuki Liana w programie Top Gear przed przejazdem Vettela.
Sebastian miał rekord toru (teraz ma Hamilton ale w innym samochodzie, choć takim samym ale jednak nowym, tamten został rozbity) choć w tym programie jeździli tacy fachowcy jak Barrichello, Webber, Button, Mansel, Raikkonen, Hill czy ...Stig
ps:Gdy Hamilton ustanawiał swój czas na mokrym torze, Vettela wtedy jeszcze nie było na tablicy....bo był gościem dopiero w 2011roku a Lewis jechał w 2008.
8. RyżyWuj
Mam nadzieję, że Mark jeszcze do końca sezonu zaliczy wygrane GP. Widać, ze ma tempo, tylko brakuje mu trochę szczęścia w jeden weekend.
9. silvestre1
Obaj powinni ucałować SC - farciarze...
10. amol86
@7
oj chlopie, ale jestes natretny, doslownie jak komary w lesie odganiasz a te dalej sie pchaja. ty znowu cos twierdzisz i chcesz to komus wmawiac. Wez sie ogarnij i nie pisz nic do mnie wiecej, nie potrzebuje zadnej rozmowy z toba . To jest forum, ja wyrazam to co mysle na dany temat, ty piszesz swoje zdanie na ten temat i koniec, obaj mamy do tego prawo, ale ty zawsze musisz odpisywac jakies swoje toerie ktore mam w d....
Dla mnie ten szwab bylby cienki bez redbulla i koniec nic tego nie zmieni i nie probuj mnie przekonac za kazdym razem ze jest inaczej, kazdy ma cie tu dosyc i tych twoich teori panie dobra rada
11. pro2son
amol86 a widziałeś jak Adrian biegł za bolidem Sebka i pchał go na prostych ile tylko sił miał w nogach ? wszyscy widzieli, i poza tym wiadomo - cholerne szczęście, SC, brak deszczu, odpowiedni wiatr na prostej, biegunka w Ferrari, niewyspani mechanicy Lotusa i wiele innych faktów sprzyjających Vettelowi . W sumie to byś go łatwo objechał na dowolnym torze ale wolisz pluć jadem na forach o F1. Pozdrawiam serdecznie !
12. .magda.
To prawda, Vettel ma świetny bolid i doskonale wie jak to wykorzystać dlatego jest najlepszy. Można chyba zauważyć że to Hamilton, z resztą już nie pierwszy raz startował z P1 i jakoś nie stał na podium. Śmieszna jest tą nagonka na Vettela, ale mówcie co chcecie, punktacja i każdy wyścig po kolei pokazuje kto jest mistrzem i zasługuje na 4 tytuł. :)
13. xeoteam
ILona witam, czy masz możliwość podyskutowania z vincentem by przyjął do wiadomości nie które fakty za prawdziwe? a nie zaklinał rzeczywistość?
Pisze do Ciebie bo dla mnie jesteś fanką Vettela na poziomie :) a zapewne o Vettelu możesz podyskutować z nim bez możliwości zjechania Cię przez niego :)
14. Nietoperz3
@vicent_vega były mieszanki miękkie i pośrednie.
15. fiuttel
Usunięty
16. vettel!!5
Usunięty
17. luka55
Świetny wyścig Seba. Udało się zdobyć własne GP. Bardzo mnie to cieszy, było widać że mu strasznie na tym zależało. Lekko dzisiaj nie było. Lotusy czuły się w tych warunkach jak ryby w wodzie. Nie było miejsca na żaden błąd. Taki tez się nie zdarzył. Nie ma się do czego przyczepić Seb zrobił dziś wszystko perfekcyjnie.
Jeśli chodzi o cały zespól to mogło być jeszcze lepiej, no niestety Mark miał nieciekawą przygodę która na szczęście (jeśli można tak powiedzieć) skończyła się jak się skończyła.
Fenomenalny start Vettela i Webbera. Wyszli jak z procy. Już nawet nie rozwijam wątku o tym że było sporo osób w 100 % przekonanych że Webber będzie miał nieudany start. Sami widzicie ile to warte.
18. luka55
Jeśli chodzi o ten syf który zalał ten portal to powiem tylko tyle ( bo szkoda tracić więcej czasu i zużywać klawiatury) Ci ludzie ( hejterzy Vettela, jego pseudofan, hejterzy Alonso, jego pseudofani itd itp czyli wszystkie kreatury obrażające w niewybredny sposób różnych kierowców i użytkowników forum) kiedyś dorosną (bo zakładam że 90 % to jeszcze dzieci) i wtedy będą dwie opcje. Pierwsza optymistyczna to ta że przyjdzie dla nich czas na refleksję i zdają sobie sprawę jakimi byli debilami za szczeniaka. Druga to taka że zostaną tacy jacy są i będą współtworzyć społeczność tego kraju a nam przyjdzie się z nimi użerać w inny sposób.
Jedno co mogę im przekazać to to że w internecie każdy może strugać bohatera. Życie jest bardziej brutalne i ,,bardziej prawdziwe''.
19. Sebson
Słyszał ktoś plotkę, że Vettel kilka miesięcy temu wziął ślub i jego żona (Hanna Prater) jest w ciąży?
20. RyżyWuj
@19 Nie. Poza Tobą nikt tego nie słyszał, bo to nie jest pudelek i ludzie nie interesują się tu kto jest z kim rzekomo w ciąży.
21. Avalon
A vega wie lepiej co seba chcial powiedziec. Lepiej nawet od sebastiana! Vega jak zwykle oglada inny wyscig niz reszta obecnych na forum. Jesli Gro by puscil Rai przy pierwszym wezwaniu to pewnie inaczej by zakonczenie wygladalo. To samo mozna powiedziec o dublach. Przy dublowaniu Vet zyskal ok poltorej sek- zwykle szczescie ale dla viniego to arcy kunszt Vetla to spowodowal... I taka dyskusja z nim. Na wszystko jedna odp..
22. saint77
11. pro2son
ja w sezonie 2011 (chyba w tym, dokładnie nie pamiętam) poznałem nowy wymiar sloganu: "Red Bull doda ci skrzydeł".
Miało to miejsce wówczas, kiedy ekipa RBR po zniszczeniu nowego skrzydła przez Vettela zabrała je Webberowi i zamontowała w bolidzie nr 1. Och, na pewno Mark był zachwycony i nie protestował jak mu wstawiali do auta stary typ skrzydła, z którego Vettel nie chciał korzystać bo mu źle wchodziło w zakręty:)
To tyle w kwestii "pchania" bolidu przez Newaya, Hornera i całej pozostałej ekipy.
Ale ok. To można od biedy zrozumieć, bo Vettel to nr 1 w zespole i ekipa wspiera go najpierw.
Ale to, że objechał Marka w Malezji i zespół nawet nie udzielił mu reprymendy - to z pewnością nie jest "niesieniem na skrzydłach" faworyta. Nie mówię o wyprzedzeniu Webbera, bo pewnie i to mógłby zrobić. Chodzi mi o fakt, gdy udziela się obu kierowcom jednakowej instrukcji a jeden się do niej stosuje natomiast drugi nie.
Nie wiem, kto będzie partnerem Vettela w sezonie 2014. Dobrze dla niego, aby to nie był Kimi.
I żeby nie było niejasności: Vettela nie cierpię ale uważam go za kierowcę, który nie powinien uciekać się do takich metod aby zapewnić sobie wygraną. Bo tego nie potrzebuje. A na pewno nie w takiej konstrukcji jak ich obecna.
23. luka55
saint77 Bardzo przepraszam że się wtrącę ale właśnie w ten sposób podajesz miskę z żarciem trollom i sprawiasz że im się chce. I nie chodzi mi tu bynajmniej o pro2son.
Jak można zauważyć użytkownik pro2son ironicznie odpowiada jednemu użytkowników którzy tu fundują nam wspaniałą atmosferkę w ostatnich dniach a czego my nie możemy przeboleć. Oczywiście masz prawo mówić co myślisz ale czy wywlekanie tych staroci ma jakikolwiek sens w tym momencie szczególnie że jak mówię zdaję mi się że to była ironia na te błazenadę co tu się wyrabia. ? Trolle to podchwytują i atakują ze zdwojoną siłą nie ważne z jakiego obozu pochodzą. Oczywiście że nie możemy dojść do takiego stanu że tzreba będzie uważać na każde słowo , bo przecież chodzi o to by była jego wolność niemniej szczególnie teraz gdy widzimy co się dzieje tzreba sobie uświadomić że to wszystko się nawzajem nakręca jest jak machina.
24. LubięSutila
Vincent, tak szczerze, chociaż wiem, że i tak nie dopuszczasz takiej możliwości, by ktoś mógł zagrozić Vettelowi ; kto jest najgroźniejszym jego rywalem w tym sezonie?
Piszę to jako obiektywny kibic, nie sympatyzujący się z żadnym teamem z czołówki ;]
25. saint77
23. luka55
tak, użytkownik pro2son funduje te uwagi ironicznie nie tylko tym razem i nie tylko jemu do czego ma pełne prawo. Ja tą ironię widzę, jednak swoje zdanie w sposób kulturalny pozwoliłem sobie wtrącić.
Nie sądzę, aby takie wymiany zdań były pożywką dla trolli typu vincent itp. bo jeśli już nie można będzie nawet odpowiedzieć na ironię, to co w końcu będzie można?:)
Wymiana poglądów nawet tych skrajnie odmiennych to nic złego.
A trollingiem się nie przejmuj, administratorzy portalu obiecali wprowadzić pewno udogodnienie, które z całą pewnością wprowadzi tu powiew świeżości.
26. vincent_vega
@24. LubięSutila: oczywiście nie ma takiej mozliwości aby ktoś w tym sezonie zagroził Mistrzowi ale jeśli juz miałbym kogoś wymienić to jest Kimi Raikkonen, chociaż sam dziś widziałeś co było, Kimi na 5 okrążeniach, na świeżych miękkich oponach odrobił ledwie sekundę do Sebastiana. O Alonso nawet nie ma co pisać, chłop jest coraz słabszy, na świeżutkich miękkich oponach, w szybszym bolidzie nie potrafił wyprzedzić Francuza w Lotusie, to była znamienna chwila, idzie nowe, zmiana warty, Alonso powoli będzie kończył, nic już nie ugra, możliwości już nie te co kiedyś chociaż jak w 2005 i 2006r wygrywał mistrzostwo dysponował najszybszym bolidem co potwierdza klasyfikacja konstruktorów w w/w sezonach.
ps: a prywatnie uważam że Hiszpan nigdy nie był kierowcą wybitnym i tak utalentowanym jak choćby Vettel. Alonso robi dużo szumu wokół siebie, jest przereklamowany a w naszym kraju ostatnimi laty ma naciągane grono fanów (wrodzona niechęć do Niemców Schumacher, Vettel itd...)
27. Ilona
13. xeoteam, a które fakty?
28. AlonsoPL
kempa Banujesz wszystkich co coś zle napiszą i prowokują a vincent-vega każdego prowokuje i nic z nim nie robisz..dla mnie to chore.a Vettel niech się cieszy,że ma tyle szczęścia.. SC jak myślicie komu pomógł no komu jak nie Vettelkowi i jeszcze te jego krzyki jak baby po wygranym wyścigu i ten paluszek,pozostaje liczyć,że w końcu Newey jakiś słabszy bolid mu zrobi,bo tak to ciężko to widzę on może jezdzić po całym torze... i gdzie tu potrzeba umiejętności kierowcy.Fernando,Lewis,Kimi to są prawdziwi driverzy a Vettel choćby tych tytułów zdobył 15 i tak nie dorówna im umiejętnościami.Marka mi szkoda to,ale to było do przewidzenia był zagrożeniem dla ich bożyszcza to musieli coś wykombinować,aby ich dziecko wygrało.Powiem wam,że nawet w Niemczech widzą,że Vettel nie jest najlepszym kierowcą w F1 a tu teraz się stado jego fanów nagle zebrało.
29. AlonsoPL
26. vincent_vega to bardzo dziwne bo,Fernando jest uznawany za najlepszego kierowcę chociaż ma 2 tytuły a nie 3 nie dziwi Cię to?.Vettel się zachowuje jak baba i przez to u mnie traci nie da się go trawić,i to właśnie on nie był wybitnym kierowcą może jest dobry,ale nie najlepszy.Mówisz Fernando miał najlepszy bolid to powiedz mi,w którym z tych 3 tytułów Vettel nie miał najlepszego bolidu?bo,według mnie ma go nadal.
30. devious
Vettel wygrał - gimbaza w ekstazie :)
To jest bardzo ciekawe zagadnienie dla socjologów, czemu Vettelowi kibicują tylko dzieci i dziewczyny :)
31. devious
*no dobra, głównie dzieci i dziewczyny bo może są jacyś dorośli, inteligentni ludzie fanatycznie oddani swojemu Sebastianowi... Choć jeszcze takich nie spotkałem - na żadnym portalu. Czy polskim czy zagranicznym. I naprawdę mnie to zastanawia...
Prawdopodobnie działa tutaj ten sam mechanizm co w przypadku boysbandów czy Justina Biebera - w określonym wieku jest się bardzo podatnym na uroki takich gwiazd.
PS
Żeby nie było - uważam Vettela za fantastycznego kierowcę, jeździ jak robot, świetnie wyprzedza i trzyma ciśnienie (z czym kiedyś miał problemy) - jest jak na tak młodego zawodnika całkiem odporny psychicznie a do tego wszystkiego ma niesamowite szczęście do mocnych bolidów i szczęście na torze no ale szczęście sprzyja lepszym :) Vettel sam chyba czuje, że jest pod szczęśliwą gwiazdą urodzonym i po prostu to wykorzystuje - nawet jak popełni błąd jak w Brazylii 2012 to atakuje dalej bo wie, że znowu "jakoś się uda" i się udaje!
Jakby Schumi (a nie lubię typka) miał tyle szczęścia i sprzyjających sytuacji co Vet to pewnie miałby 10 tytułów... Więc Vet idzie pobić rekord "Schumowiny" - w sumie to wolę by to on miał najwięcej tytułów a nie "Big Schu" ale z drugiej strony nie wiem czy przeżyję kolejne x sezonów dominacji kierowcy, za którym nie przepadam... Już ciężko mi było z Schu, teraz Vet, juz 10 traumatycznych sezonów za mną a zapowiadają się kolejne...
Cóż, trzeba wierzyć, że szczęśliwa karta się w końcu odwróci od Niemca, tak jak po 2006 odwróciła się od Alonso (wtedy też był najmłodszym mistrzem i się zapowiadało, że może natłuc tych tytułów całą masę i co? i nic ;p)
32. lta700
@4 Prawda jest taka ,że wszyscy widzieli jak /chyba/ 3 lata temu przed GP MONACO nie umył rąk wychodząc z toi toi przy torze ,tak się spieszył do wywiadów.Czym to grozi wszyscy wiemy.Dzisiaj nie pokazał chłopak nic .Mając najszybszy bolid w stawce /patrz Mark/ nie potrafił odjechać reszcie nawet na głupie 10 sek
33. vincent_vega
________Alonso wczoraj na torze nie wyprzedził nikogo, NIKOGO! pomimo świeżych miękkich opon pod koniec, NIKOGO, do Vettela to mu brakuje dwie klasy ale nawet z Groszkiem na starszych pośrednich oponach nie potrafił sobie poradzić. Vettel jest obecnie najlepszym kierowcą świata, tyle w temacie.
34. xeoteam
@33 a kogo wyprzedził vettel wczoraj? Vettel ma tylko tytuł mistrza świata, nic więcej, a wbrew twemu zaklamanemu pojęciu to Alonso jest uważany za najlepszego kierowcę nie tylko przez fanów ale ludzi ze świata F1, dziennikarzy i ekspertów, ale ty jesteś zbyt ograniczony w światopoglądzie by obiektywnie dostrzec inne poglądy. Podniecaj się dalej vettelem a my mamy z czego się śmiać .
35. A...
@34 Hamiltona na starcie i kilku zawodników po odrabianiu straty po ostatnim pitstopie B)
36. xeoteam
@35 , fakt, tych co zjechali na pit stop pozniej od niego, ale wyczyn... dlaczego wiec alo był 4 a nie 8 ? Aaaaa zapomniałem, bo nikogo nie wyprzedził.
37. saint77
@33. vincent - mam w domu dwie butelki starego wina, rocznik 1977. Jedną trzymam na ślub córki, drugą otworzę jak kempa007 wprowadzi filtrowanie komentarzy i wprowadzę cię na listę osób niepożądanych:) Takie wydarzenie zasługuje na odpowiednią oprawę:))
38. A...
36. Nie widzisz różnicy pomiędzy wyprzedzaniem a zyskiwaniem na strategii (bo Alonso zyskiwał tylko dzięki szybkim okrążeniom na pustym torze, kiedy zawodnicy przed nim zjeżdżali, tym samym go puszczając)? Tak samo jak deprecjonujesz wyprzedzanie Vettela, bo "zjeżdżali na pitstop później od niego" Vincent deprecjonuje wyprzedzanie Alonsa, w końcu "ale to wyczyn". I ma do tego takie samo prawo, jak ty.
39. Skoczek130
@ito700 - ja raczej widziałem coś innego. Lotus był wczoraj najszybszy i to nie podlega dyskusji. Vettel pokazał klasę, utrzymując się przed nimi, ale pomógł mu w tym SC oraz zbyt długa pogoń Kimiego, przez Romka.
40. Skoczek130
Frustracja antyfanów Niemca jest niebywała... ;)
41. xeoteam
@40 ja nie widzę frustracji, ja widzę głupoty wypisywane przez fanów vettela. Wygrał , ok, należało mu się bo wykorzystał wszystko co bylo możliwe by wygrać. Ale wciskanie mu w usta słów których nie powiedział i przekręcanie faktów to juz dla mnie kretynizm. Jeśli ty tego też nie widzisz to przykre, bo uznałem cię kiedyś za bezstronnego w miare obserwatora.
42. xeoteam
Swoja droga myślę ze vet mógłby się obawiać również Massy gdyby nie dnf.
43. xeoteam
Zapomniałem dodać, że i Hamilton a tak naprawdę zespół Mercedesa pomógł Vettelowi wygrać . “don´t fight him because we´re not racing him” padło z ust inżyniera do Hamiltona, i ten go po prostu puścił. A mógł przytrzymać, bo nie sądzę by Hamilton ot tak po prostu odpuścił Vettelowi, skoro jak mówi wciąż walczy o pozycję w WDC, jedno kółko lub 2 i Vettelowi byłoby o dużo ciężej dojechać przed Kimim.
44. angela123
Seb is the best !!!! Zasłużył na wygraną :)
45. FANKA F1 :)
Z komentarzy, które czytam zgadzamy się, że Sebastian miał dobry wyścig, moim zdaniem świetny, ale to moja opinia :)
Teraz szczerze mówiąc, można gdybać co by się stało gdyby(Grosjean puścił szybciej Kimiego, albo Mark nie miał zepsutego pit-stopu co przyczyniło się do uszczerbku na zdrowiu kamerzysty).
Prawda jest taka, że każdy kierowca mógł osiągnąć więcej w wyścigu oprócz Sebastiana. Ale i tu zdania mogą być podzielone.
Pozdrawiam :)
46. luka55
devious nr 30 i 31
Trochę to krzywdzące i nie fair co piszesz. Dowód odebrałem ładnych parę lat temu, a jednak kibicuję Vettelovi. Nie wiem w sumie po co to robisz tzn. tak mocno generalizujesz i trochę obrażasz kibiców Vettela, tych normalnych. Chyba nie chcesz mi powiedzieć że nie ma na świecie dorosłych kibiców Sebastiana bo wtedy musiałbym zapytać skąd masz te dane. Myślę że jest masa ludzi kibicujących Vettelovi, i są to osoby dorosłe od ręki mógłbym Ci wyliczyć kilku znajomych itd itp. To że może nie są tak aktywni na forach, a zwłaszcza forach polskich to mnie wcale nie dziwi. Po co się udzielać żeby być obrażanym na samym starcie ze względu na swoje sympatie? Powiem tak na pewno jest w tym sporo racji że wiele dzieciaków jest kibicami Seba. To na pewno fakt. Choć myślę że nie mniejszy procent dzieciaków jest tez kibicami Alonso. Myślę że te dwie postaci mają najwięcej kibiców wśród dzieciaków (choć pewny nie jestem bo danych nie mam). Choć sam w sobie ten fakt nie jest niczym złym ale nie wynikają z tego niekiedy ładne kwiatki. Ci dwaj kierowcy są jak Real I Barcelona w piłce nożnej. Większość dzieciaków im kibicuje. Trzymając sie jednak tego przykładu czy to że owe dwa klubu piłkarskie mają tyle dzieci za sobą oznacza że dorośli im nie mogą kibicować, że mają czuć się gorzej z tego powodu itd ? Powiem tak wielu pseudofanów Seba to szczeniaki którym należałoby nakopać w du...ko ale tez niesamowita masa trolli którzy obrażają Vettela to również szczeniaki. Oni tez komuś kibicują prawda ?
Niestety (przynajmniej na tym forum) największy bu...el robią pseudofani Seba i Fernando. Tak mi się wydaje.
Tak wiec moim zdaniem nie warto tego ujmować tak jak to ująłeś bo uważam że masz wiele ciekawszego do napisania niż takie slogany. Nie mówiąc już że z takich sformułowań idą iskry z których właśnie może powstać ogień. Przyjdą znów owi pseudo, podchwycą i zaczną szamotaninę między sobą. Pozdrawiam
47. robertilla
Viincent vega 4 masz racje ja nie przepadam za Vettelem ale ten wyscig nawet gdyby trwał 5 okr dluzej to nic by nie dalo Kimi miał niska v-max a opony zużyły by mu się szybciej niż Vet
48. Skoczek130
@xeoteam - mi chodzi jedynie o gości, którzy potrafią jedynie napisać "wygrał, bo ma bolid z kosmosu" i inne bzdety. W tym wyścigu Vettel nie miał łatwo i oprócz konsekwencji musiał liczyć na szczęśliwe zdarzenia, które się zdarzyły. Lotus wygrałby z lepszą strategią, bo mieli po prostu lepsze tempo wyścigowe. Staram się być bezstronny. Na pewno nie jestem "skrajnistą".
49. Skoczek130
@xeoteam - Hamilton nie trzymał Vettel? To jest właśnie szczęśliwa sytuacja - wolniejszy kierowca nie bronił zajadle pozycji, we własnym interesie.
50. Martitta
@46. luka55 - Nic dodać, nic ująć. Masz absolutną rację...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz