Kamerzysta potrącony przez koło pozostaje w szpitalu
Kamerzysta, który podczas GP Niemiec został potrącony przez koło, które oderwało się z bolidu Marka Webbera podczas pit stopu został przetransportowany do szpitala.„Hospitalizowano go w centrum medycznym znajdującym się na torze a potem helikopterem zabrano do szpitala w Koblencji” podała FIA w oświadczeniu. „Brytyjczyk pozostaje tam na obserwacji. Kolejne informacje ze szpitala zostaną przekazane jak tylko będą dostępne.”
Mark Webber, który zdołał zatrzymać się jeszcze w alei serwisowej został przez swoich mechaników ponownie sprowadzony na stanowisko serwisowe i GP Niemiec zdołał ukończyć na siódmym miejscu.
komentarze
1. RoyalFlesh F1
Mark wyjechałby przed Vettelem. Vettel trafił na korek a przed zjazdem miał przewagi oko 1-1,5 sek.
2. Michael Schumi
Wyglądało to, jakby oberwał centralnie w głowę. Wiedziałem, że nie dadzą powtórki, bo wyglądało to zbyt masakrycznie. Mam nadzieję, że z kolesiem wszystko będzie okey.
3. Phenom
Szczęscie w nieszczęściu....ale bez kary pieniężnej dla RB się chyba nie obejdzie...
4. fanAlonso=pziom
renault za niedokręcone koło w 2009 roku chcieli zbanowac na jeden wyścig tu zapewne nic takiego nie będzie bo berni czuwa ...
5. Święty
Okrążenie wcześniej Sebie zmienili koła w 2,6 sekundy, widocznie chcieli pobic ten rekord...
6. RyżyWuj
Swoją drogą to mechanicy (chyba) Lotusa zamiast robić unik mogli spróbować złapać to koło, kopnąć je czy coś. A tak to tylko utrudnili sprawę, bo ludzie z kolejnego boksu nie mieli nawet szans zauważyć co się dzieje.
7. Święty
6. Nie wiesz o czym mowisz - takie pedzace koło moze kogos zabic i jedyne co mozna zrobic to unik.
8. grzesiek1870
@6 złapać sporo ważące poza tym poruszające się z jakąś prędkością koło, no brawa...
9. Skoczek130
Zawiodła "rzecz martwa", więc nic się na to nie poradzi. W ogóle w tym wyścigu były ogromne problemy z tymi "pistoletami". Kilku kierowców stało dłużej, bowiem mechanik musiał zmieniać ów sprzęt po defekcie pierwszego. Szybkiego powrotu do zdrowia dla kamerzysty. To musiało boleć... chyba i operatorom przydałyby się kaski ochronne. ;)
10. Adek_82
Podobno poszkodowany ma złamany bark i pęknięte żebra.
Jesli to prawda to spodziewam sie bardzo wysokiej kary finansowej dla RBR na ten incydent lub inna dotkliwa restrykcje dla RBR.
Zastanawiam sie takze czy teraz FIA nie wprowadzi nakazu noszenia ubran ochronnych dla wszystkich ktorzy znajduja sie w PIT LANE. Wiem, ze to nieco glupie ale FIA juz nie takie glupie decyzje podejmowala...
11. RyżyWuj
Skoro można dostać tym kołem w tył głowy i przeżyć, to tym bardziej można je przewrócić, żeby nie toczyło się bez utraty prędkości na innego człowieka stojącego tyłem do wydarzeń. Nie widziałem powtórki, ale może wszystko działo się zbyt szybko, żeby inaczej zareagować niż uskokiem - tylko to ich tłumaczy.
12. Zirdiel
@9
Zawinili mechanicy, ktorzy nie dokrecili kola ich chyba nie nazwiemy "rzecza martwa" ?
13. xeoteam
@11 przewróć koło toczące się 40-50 km/h ..... stań tyłem w ułamku sekundy się odwróć i zareaguj odpowiednio.. chyba nie czytasz co piszesz. Mechanicy z drugiego teamu wiedzą czym to grozi dlatego taka ich reakcja . Ale Ty zapewne wiesz lepiej i masz większe doświadczenie z przewracaniem kół.
14. Martitta
Koło ważyło 12 kilogramów. Oderwało się od bolidu niespodziewanie i wątpię, by ktokolwiek zdołał tak szybko zareagować w tym momencie.
A Red Bull nie powinien sobie pozwalać na takie błędy w przyszłości. Tym bardziej tak drastyczne w skutkach.
15. kanapka
Zawsze jak Webber dobrze wystartuje to i tak RBR mu musi spier**** pit stop ;] zauważyliście to?
Za każdym razem jak Mark jest blisko palucha to coś musi pójść nie tak heh
Nie przypominam sobie żeby Vettelkowi kiedyś zepsuli wyścig....
Widzę, że w RBR ukradli taktykę Ferrari za czasów Michaela i Rubensa gdy razem jeździli w czerwonych bolidach.
Jeżeli jeszcze w jakimś wyścigu Mark będzie zbyt blisko Vettela to znowu mu rozwalą wyścig albo pit stopem, albo na starcie znowu "zaśpi" Webber.
RBR powinno ostro dostać po dupie za to
mam ochotę nabluzgać na tych skur****nów
16. Martitta
@ 15. kanapka - Po co kopiujesz swoje posty?
17. Michael Schumi
Proszę o usunięcie wpisu @15.
18. kanapka
Kopiuję żeby było widać, że przez durne zagrywki RBR chcących na siłę udupić Webbera, RBR o mało nie doprowadziło do tragedii.
Kamerzyście życzę zdrowia.
19. Martitta
@18. kanapka - Bądź tak miły i podziel się dowodami potwierdzającymi Twoją teorię. Jeśli ich nie masz, nie zaśmiecaj forum kolejnymi spiskami.
20. Jahar
@RyżyWuj. Zatrzymałeś kiedyś jakiś przedmiot, lecący w twoją stronę choćby o wadze 5 kilogramów? nie sądzę. Skąd ludziom takie pomysły przychodzą do głowy to nie wiem.
21. mefrix
zazwyczaj z braku wyobrazni :)
Poza tym naturalnym odruchem w sytuacji zagrozenia jest unik, takze w ulamku sekundy ciezko zmienic naturalny odruch.
Zdrowia dla operatora kamery.
22. Root
@kanapka - zjedz się z takimi idiotycznymi teoriami...
23. Valek
@11. RyżyWuj To może rzucę w Ciebie cegłą, jest o wiele lżejsza od opony F1 i poleci z mniejszą prędkością niż to 40-50 kmh ale założę się że zamiast próbować ją złapać to będziesz próbować wykonać unik...
24. RyżyWuj
@23 Wałek, w Ciebie to najwyraźniej ktoś już rzucił cegłą i nie złapałeś. Opona toczyła się po równym podłożu pochylona lekko na jedną stronę. Wystarczyło kopnąć ją w bok i by się przewróciła, wytraciła prędkość itd. Nikt tu nie mówi o łapaniu opony itd.
www. youtube. com/watch ?v= aTA05RezBac
25. kanapka
kopnij oponę ważącą 15 kg
nogę by połamało ;]
praw fizyki nie rozumiesz
26. kanapka
skoro kamerzyście połamało kości to jakby ktoś miał kopnąć to by się nic nie stało? Jeszcze może mieli obliczać kąt pod jakim mają kopnąć opionę żeby nie wpadła w nikogo xDD. Nawet jeśli by ją ktoś kopnął to
-noga złamana
-prawdopodobieństwo by było takie same, że w kogoś trafi
27. RyżyWuj
@kanapka, sam nie rozumiesz praw fizyki. Tutaj większym problemem byłoby to, że opona rotowała niż że waży 15 kG. Motor waży 100kG a jak go kopnę z boku to się przewróci. Wystarczyło ją lekko kopnąć w bok i nie poleciałaby prosto w ludzi. Nie twierdzę też, że to byłoby super łatwe, czy że mieli 10 min na zastanowienie. Ale jakby ten kamerzysta zginął, to może by się jeden z drugim zastanowili, czy na pewno nie można było czegoś zrobić w tej sytuacji.
Większość ludzi w sytuacji zagrożenia ratuje własny tyłek. Ot i cała historia.
28. Leteid000
kamerzysta oberwał w plecy, nie w głowę. Mechanicy RBR przy lewym tylnym kole nie mogli zamontować nakrętki i gestami pokazywali sobie by poprawić ułożenie koła, lizakowy chyba źle odczytał gesty, dokładając stres że przetrzymuje kierowce i brak podejrzenia że ich łatwo przykręcające się koła mogą się nie dać przykręcić wypuścił Webbera. Wszyscy którzy stali przodem do stanowiska wyglądali na widzących całe zajście. Kamerzysta stał tyłem z kamerą na ramieniu wpatrując się w wizjer.
29. Leteid000
miało być "prawym kole"
30. Szary17
@RyżyWuj Ale ty gościu pieprzysz. Spróbuj kopnąć motor który jedzie, chyba rezultaty mogą Cię zdziwić.
31. silvestre1
Jest bardzo prawdopodobne, że FIA ograniczy liczbę osób postronnych w padoku. Mechanicy to profesjonaliści a ryzyko mają zapisane w kontraktach. W sytuacji, gdy wyścig toczy się również podczas pit stopów człowiek z kamerą jest potencjalną ofiarą.
Temu kamerzyście życzę szybkiego powrotu do zdrowia a FIA mniej nonszalancji i trafnych decyzji.
32. Jahar
@30 Małego skutera by nie przewrócił a on marzy o motorze. Czasem mam wrażenie, że człowiek o takiej wyobraźni właśnie przeważnie pcha się pod samochód wymuszając pierwszeństwo po czym jest zdziwiony kiedy samochod się nie zatrzymuje przed nim w mgnieniu oka
33. RyżyWuj
@30 Zamiast kopać motory idź sobie chłopcze na bilarda. Tam może cię zszokować eksperyment polegający na trafieniu bili w ruchu inną bilą. W twoim świecie zapewne 15kG tocząca się opona jest nie do ruszenia przez kopnięcie 100kG człowieka - jakoś mnie to nie przejmuje.
@32 Za to z Twoją wyobraźnią i umiejętnością wnioskowania ludzie nie zeszliby nigdy z drzew.
34. Filip[][]
ryżywuj
Ale ty pieprzysz głupoty, większe znaczenie nie miała tu rotacja opony ale jej prędkość. Twoja teoria z kopnięciem jej jest na poziomie 10 latka który zostałby bohaterem. Ten serwis schodzi na psy.
35. kanapka
@32
idealny przykład xd
36. Jahar
@33. podstaw nogę pod pociąg to może się wykolei panie od wnioskowania
37. Payatz
Dyskusja o 'kopaniu koła' jest pozbawiona sensu - zaobserwujcie jak sponiewierało kamerzystę (koło zdążyło się już wcześniej odbić i wytracić część energii), a po uderzeniu kamerzysty jak jeszcze się odbijało po pit lane. Nie jest ważna masa koła, ale energia jaką posiada, a ta jest zależna od masy i od prędkości. Najlepszym przykładem, że najbezpieczniej było się usunąć, jest fakt, że kamerzysta doznał znacznych obrażeń.
Poza tym mechanicy Lotusa są od łapania/kopania kół Marka Webbera czy kogokolwiek innego.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz