Vettel: Są rzeczy, które nie do końca rozumiemy
3-krotny mistrz świata jest przekonany, że informacje zdobyte podczas Grand Prix Australii, pomogą Red Bullowi lepiej poradzić sobie z problemem opon podczas weekendu w Malezji, gdzie odbędzie się drugi wyścig sezonu.„Mieliśmy szansę na zwycięstwo, ale nie oczekiwaliśmy w wyścigu aż takich problemów z oponami”- przyznaje Vettel. „Myślę, że dużo się nauczyliśmy i możemy się poprawić. Nie ma możliwości zmiany ustawienia samochodu w niedzielę, więc musimy się przyjrzeć kilku kwestiom. Są jeszcze rzeczy, które nie do końca rozumiemy, ale minęło dopiero kilka dni” – dodaje.
Trzeci na mecie w Australii Vettel - przyznał, że nie mógł za wiele zrobić w kwestii ogumienia podczas wyścigu. „Oczywiście masz możliwość zobaczyć jaki jest stan opon, a potem ewentualnie reagujesz. Są różne strategie, starasz się złapać jak najwięcej przyczepności jadąc jak najszybciej.” – kontynuuje Niemiec.
„Nie zawsze jednak da się to kontrolować i siedząc w samochodzie trudno zapanować nad degradacją. Starasz się popełniać jak najmniej błędów, bo one zmniejszają przyczepność. Trzeba się po prostu zaadaptować” – kończy.
komentarze
1. maks2001
Vettel?
2. ForzaFerrari
Pan Sebastian Vettel.
3. Jahar
No i tu Vettel powiedział prawdę. Zobaczył w Australii, że jego Red Bull nie zdobył bezpiecznej przewagi nad Ferrari i pędził nie patrząc na opony więc je szybko zużył.
4. sliwa007
Czyli tłumacząc na nasze... "W Malezji nie zrobimy pokazówki w kwalifikacjach wygrywając z 15 sekundową przewagą, tylko pomyślimy jak najlepiej ustawić bolid na niedzielę i przy tym być w czołówce w kwalifikacjach"
5. radzix
Ty dopiero panie paluch nie bedziesz rozumial co sie bedzie dzialo jak RK wroci do stawki :o)
A droga do powrotu rozpoczyna sie jutro...
6. pjc
@radzix droga do powrotu jest ale czasu też jest mało.
Ja również kibicuję Polakowi ale jeżeli nie wróci w przyszłym roku to kiedy?
Zobacz jak odmłodniała stawka kierowców.
Nie wykluczam powrotu ale musi być jakiś konkretny potwierdzony sygnał na ten temat - a tego jak na razie brak.
Tak na marginesie to Polak(a raczej jego wypadek), był przepustką dla Vettela jeżeli chodzi o wejście do F1.
Kiedyś podobną rolę spełnił Gachot, jeżeli chodzi o początek M.Schumachera - tyle że tam była kwestia problemów Francuza z policją.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz