Alonso przyznaje, że musi liczyć na awarię Vettela
Fernando Alonso po raz kolejny przegrał kwalifikacje ze swoim kolegą z zespołu. Podczas dzisiejszych zmagań na torze Interlagos Hiszpan był 8 a Massa 5. Po raz kolejny także Fernando Alonso otrzymał prezent. Tym razem od Pastora Maldonado, który dzisiaj otrzymał od sędziów trzecią w tym sezonie reprymendę, a tym samym karę przesunięcia o 10 pozycji na starcie GP Brazylii, co pozwoli Hiszpanowi ruszać do wyścigu z 7 pola.„Nie jestem zaskoczoną taką pozycją, gdyż nie mogliśmy spodziewać się rewolucji w osiągach w odstępie jednego tygodnia. Uważam, że pojechałem dobre kwalifikacje, a biorąc pod uwagę to jak przebiegły moje ostatnie wyścigi, moje szanse na podium cały czas są realne. To będzie mój cel, ponieważ wiem, że przynajmniej w normlanych warunkach, nie jesteśmy w stanie walczyć o wygraną. Wiem również, że jeżeli chcę mieć jakąkolwiek nadzieję na tytuł, bardziej muszę liczyć na problemy Vettela niż na to, aby ukończył na pozycji na tyle niskiej, abym to ja wyprzedził go w klasyfikacji. Liczę na chaotyczny wyścig, więc deszcz może być kluczowym czynnikiem, chociaż w mokrych warunkach wszyscy bardziej ryzykują. Bolid nie jest ustawiony zupełnie pod deszcz. Felipe przede mną? Pojechał świetne kwalifikacje, ponad normę, więc można się było tego spodziewać. To niemal cud, że po przyjechaniu na ostatni wyścig nadal liczymy się w walce o tytuł: w normlanych warunkach, pożegnalibyśmy nasze szanse na Monzy lub w Singapurze. Niemniej, jesteśmy tutaj, cały czas w grze i nie zamierzamy się poddawać.”
Felipe Massa, P5
„To były dobre kwalifikacje: w Q3 pojechałem perfekcyjne okrążenie, najlepsze jakie mogłem biorąc pod uwagę to czym dysponuję. McLaren i Red Bull są szybsi od nas, ale jestem bardzo zadowolony z balansu auta. Teraz musimy skupić się na wyścigu, co nie będzie łatwe. Spodziewamy się deszczu, więc wszystko może się wydarzyć. W takich warunkach, dojechanie do mety będzie już osiągnięciem. Zaskoczenie jakie wywołała moja pozycja? Być może niektórzy uważają, że w wieku 31 lat nauczyłem się w końcu jeździć, ale odstawiając żarty na bok, to wynik faktu, że od połowy sezonu poczułem się lepiej w bolidzie i czuję się w nim na tyle pewnie, że mogę naciskać. Moje podejście do wyścigu będzie bardzo proste: dam z siebie wszystko dla moich domowych fanów i dla Ferrari. Mam wspaniały bolid, nawet jeżeli nie był najszybszy w kwalifikacjach, jest konkurencyjny podczas wyścigów.”
komentarze
1. Orlo
Hmm, jeśli Massa wyprzedzi na starcie Vettela, a Alonso Hulkenberga to może być ciekawie. Grunt żeby popadało:)
2. Larita
Oby Massa "przypadkiem" nie spowodował problemów Vettelowi już na starcie wjeżdżając w niego..
3. mwhakowscy
Zaklinanie rzeczywistości.
4. viggen
Ciekawe wypowiedzi,. Jeden zadowolony i mówi że mają tempo a drugi nie. Ale to nic nowego!
Dzisiaj Helmut Marko już o tym mówił.
5. devious
@4 viggen
teraz w swoim stylu powinieneś ostro skrytykować Massę, że jest burakiem i chamem bo w wypowiedziach jak to zawsze mawiacie (antyfani Alonso) sra do własnego gniazda:
Massa: "McLaren i Red Bull są szybsi od nas, ale jestem bardzo zadowolony z balansu auta." (...) "Mam wspaniały bolid, nawet jeżeli nie był najszybszy w kwalifikacjach,"
jasno mówi, że bolid nie jest najszybszy - co jest prawdą - ale niedawno była cała kampania przeciw Alonso, że nie powinien tak mówić bo przecież Ferrari ma świetny sprzęt! :D
no ale tutaj już wyłazi zaslepienie niektórych wiec Alonso jest be a Massa jest wspaniały - no i Massa wygrał 3 razy (to nic, że 17 razy przegrał) w kwalifikacjach więc widać, że jest lepszym driverem niż Alonso :D
6. ra_f1
I znowu marudzi... Ten gość po zdobyciu I-go tytułu jest wiecznie nieszczęśliwy i pokrzywdzony, rozumiem, że trudno się pozbyć traumy po Pietrovie, ale z takim nastawieniem to wiele nie osiągnie
7. Polak477
4. Helmut Marko mówił o bezbożnym sojuszu Hamiltona z Alonso, czy był to ktoś inny? Massa przecież mówi, że są wolniejsi od reszty, ale tempo wyścigowe mają lepsze. I to jest wspaniałość bolidu. Alonso stwierdził, że wyniki były do przewidzenia - proste. Nie wypowiadał się o tempie wyścigowym, które będzie dobre - jeśli wierzyć Stelli i Fry'owi.
8. FAster92
Liczę na udany weekend w wykonaniu Ferrari ! Wierzę w to, że Fernando zostanie MŚ. Niestety gdy podczas Q warunki się poprawiały tempo Ferrari pogarszało się, oby jutro to się zmieniło.
9. elin
4. viggen - również na to zwróciłam uwagę - według Alonso bolid ciągle jest kiepski, a dla Massy wspaniały ... ;-)
10. viggen
@7
Marko mówił o tym, że Alonso biadoli jak co sezon.
@5
Nie wiem do czego bijesz ale chyba pomyliłeś adres. Massa nie sra do swojego gniazda bo nie narzeka. Jest zadowolony. Mówi jak jest.
A zresztą sobie interpretuj to jak chcesz. Nie w tym moja brocha.
A Alonso to piszą debile. Alonso teraz tylko stracił formę i już nie jest tym mitologicznym bogiem o którym pisałeś. Albo stracił jaja w ostatnich wyścigach albo siada mu psychika.
11. viggen
@7 Poszukaj dzisiaj sobie na onestopstrategy. com
Marko czasami pierniczy głupoty ale tym razem ma rację.
12. Polak477
10. Massa cały sezon (jakieś 15 wyścigów) narzekał na bolid i pecha.
Ciekawe, że cały sezon 90% chciało zwolnić Massę twierdząc, że jest cienki. Masse bronił praktycznie tylko Skoczek i ja (i jakieś kilka innych osób fan Massy chyba). Teraz nagle znalazło się masę fanów Felipe, mówiących jak to w Ferrari jest źle traktowany, że na to nie zasługuje itd. Prawda jest taka, że gdyby od początku jeździł jak należy to teraz nie on musiałby się podporządkowywać, a Ferrari mogłoby mieć już zapewnione 2 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Liczę, że pokaże więcej w przyszłym sezonie, ale teraz - musi dostosować się do Alonso, jeździ w jednym zespole i jest to dosyć oczywiste.
13. Święty
Alonso nie zasłużył na tytuł i go mieć nie będzie. Jest takim samym płaczkiem jak Vettel. Odcinanie plomb w bolidzie Masy nawet nie pomogło. Ciekawe co jutro będzie musiał Massa zrobić na starcie? Chyba tylko wjechać w tyłek niemca.
14. viggen
@ Ale dlaczego do mnie bijecie???
Gdzie ja to napisałem?
Wszystko co jest źle napisane na Marudę z Hiszpanii to do mnie.
A potem się dziwicie, że pisze kilkanaście postów jak mnie wszyscy atakują.
Massa poza tym nie narzekał az tak jak narzeka Alonso.
15. Michael Schumi
Fernando ma szanse na dobry start, zwłaszcza że dzięki nałożonej karze startuje jedną pozycję wyżej i o ile się nie mylę wystartuje z czystej części toru.
Ogólnie to chciałbym by to Sebastian został mistrzem świata w tym sezonie, ale nie chcę by miał za łatwe zadanie: niech on i Alonso walczą na maksa o tytuł aż do ostatniego kółka.
No i życzę świetnego występu dla kończącego swoją wspaniałą karierę Michaela, dla odchodzącego z Mclarena Lewisa oraz dla Felipe - domowe GP :)
16. viggen
@15
Skoro pada i będzie padać każdy będzie startował z czystej strony toru jak woda wszystko wymyje! Myśleć :)
17. fanAlonso=pziom
nie liczę jutro na wiele ale chcę jedynie ekscytującego wyścigu jakich parę było w tym sezonie, race rodem z 2008 byłby wymarzony - co ma być to będzie ...
18. FAster92
Czepiacie się decyzji Ferrari sprzed tygodnia, tak samo można byłoby powiedzieć o tym, że Webber podczas GP Abu Zabi tak się rozpychał na torze, że akurat sprzątnął kilku kierowców i wyjechał SC, który pomógł Vettelowi w zajęciu P3. Ferrari konsultowało to z FiA więc co się czepiacie. Jeżeli kierowca zespołowy jest w stanie pomóc koledze walczącemu o MŚ-to chyba normalne, że będzie to robił. Od początku sezonu wszyscy kibicują Fernando ale gdy Vettel ma lepszą końcówkę sezonu - wszystko się zmienia!
14.
"Massa poza tym nie narzekał aż tak jak narzeka Alonso" - gdybyś walczył o tytuł MŚ to byś nie narzekał?
19. FAster92
17. I tak Fernando Alonso - jest NAJLEPSZY!
20. fan massy
Felipe pojechał idealne okrążenie. mam nadzieje ze bedzie podium w niedziele. Zawsze wierzyłem w Masse i ze on kiedys pokona Alonso i cierpliwość się opłaciła. Mam nadzieje że Felipe wraz z Fernando będa walczyli o tytuł i będa mieli równy status chodź wątpie. Forza Felipe
21. fan massy
Bardzo mnie ciekawi co zrobi jutro Massa i Alonso oraz co zrobi Vettel. Ciekawe jak wystartuje Vettel i Webber. Webber słabo startuje ale troche poprawił te starty więc?
Massa żeby dobrze wystartował i wjechał w 1 zakręt jako trzeci a Alonso jako piąty Potem Mam nadzieje że McLareny będą miały problem i ferrari z vettelem będą na czele.
22. Skoczek130
Ferdek dobrze wie, że tą maszyną mógł tylko przyglądać się rywalizacji kierowców McL i Vettela. Był jednak konsekwentny i z outsidera stał się głównym przeciwnikiem obrońcy tytułu. Jeżeli przegra, na pewno przyjmie to lepiej, aniżeli w 2010r., gdzie to on był faworytem, bo prowadził i to z większą przewagą. Felipe pokazuje, że początek sezonu był nieudany z powodu źle prowadzącego się bolidu. I tylko tyle na ten temat napiszę. :)
23. Skoczek130
@Polak477 - tak to już bywa kolego. Miejmy nadzieje, że jutrzejszy wyścig okaże się szczęśliwy dla Felipe. Ja chciałbym jego zwycięstwa. Pzdr :))
24. wojsku
ad 16.
w przypadku deszczu strona nagumowana jest gorsza - MYŚLEĆ
25. viggen
@24
Myślę. Ma padać wiadrami więc i gumy też szlag trafii.
26. Greek
@10viggen
Heh, Formuła 1 to nie jest sport, w którym można mieć słabszą formę lub lepszą. :) Kierowcy to niemal roboty i utrzymują maksymalną koncentrację oraz dają z siebie 100% przez cały czas. Szlag mnie trafia jak ktoś pisze np., że Felipe na początku sezonu nie mógł się odnaleźć, brakowało mu tego błysku - guzik prawda. To wszystko wynika z charakterystyki bolidu, jak widać poprawki Ferrari bardziej przydały się Massie, a mniej Alonso.
Rozumiem, że taki Schumi już nie jeździ tak jak kiedyś, ale facet ma już 43 lata i to nie sprawa formy, a po prostu dyspozycji fizycznej. Ale nie wmówisz mi, że Ferdkowi siadła psycha, albo nie wyrabia już tak jak na początku sezonu. Kierowca F1 to nie skoczek narciarski (z całym szacunkiem, bo bardzo lubię skoki :) )
27. viggen
@27
Nazywasz się Fernando Alonso i wiesz co jest przyczyną jego spadku prędkości/formy? Nie wiesz tego.
Piszesz czysto teoretycznie tak ja napisałem. Więc ironię sobie kieruj do kogoś innego.
To nie roboty, to też ludzie. Hamilton potrafił na Twittera wklejać różne rzeczy a Alonso....nie wiem co. ale popełnia błędy w kwalach i po prostu pod presją ma słabsze wyniki. To moje zdanie i nie musisz się z nim zgadzać. Tak samo ja nie muszę się z Twoim zdaniem zgadzać.
W końcu jak cały sezon jesteś królikiem doświadczalnym to w końcu potem wiesz co Ci pasuje co nie - tak można powiedzieć teraz o jeździe Massy.
Poza tym na GP USA Massa jeździł ze nowym dyfuzorem a Alonso ze starym. Massa był szybszy.
Teraz mają takie same dwa i znowu Massa jest szybszy. Po prostu, Alonso gdzieś się pogubił i on tylko sam wie gdzie.
I nic Cie nie wmawiam. Jego czasami różne odchyły to raczej nie jest świadectwem jego silnej psychiki, tylko raczej słabej (płacze, wymachiwanie rękoma itd). Podobnie jak Vettel ale to jeszcze młodziak. (Alonso w jego wieku jeszcze głupsze rzeczy robił pod wpływem emocji)
Z całym szacunkiem ale silniejszym od niego zawodnikiem to "nawet" Button jest.
28. Ilona
Liczyć na awarie rywala, a nie na pokonanie go w walce to chyba dosyć słabe, no ale cóż...
29. devious
hehe Massa nie narzeka na bolid a Alonso narzeka, wspaniale zaklinasz rzeczywistość :) Wypowiedzi Massy i Alonso z reguły sa bardzo podobne, ja nie zauważyłem nigdy dużego dysonansu...
nawet w tej wypowiedzi wyżej nie widzę by Alonso płakał jakim to złomem jeździ a Massa się zachwycał cudownym bolidem - to chyba wasza hejterska wyobraźnia tutaj mocno pracuje i przeinacza fakty :)
zresztą Massa jak mu nie idzie to król wymówek i szukania dziury w całym - już nie pamiętacie jego histerycznych, dziecinnych wypowiedzi jakoby Alonso z Piquetem Jr, Briatore i Symondsem ukradli mu tytuł w 2008? (tak, bo to oni mu wąż do tankowania popsuli, normalnie jakby miał pitstop to wąż by cudownie się nie zablokował, tylko podczas Safety Cara się popsuł - jedna z głupszych teorii w F1 ever) - dla mnie od 2008 roku Massa to czołowy płaczek w F1, ile razy narzekał na tor, że niebezpieczny, że rywale nieuczciwi, że tamto i sramto - on nigdy nie popełnił błędu, zawsze winni rywale, sędziowie i Hamilton... Hamilton zresztą identycznie reagował :] szukanie winnych wszędzie tylko nie u siebie to zresztą domena kierowcow F1 ogólnie i na każdego można znaleźć "hak" - Vettel też ma sporo na koncie, tak jak i Alonso i jego załosne, spiskowe teorie w 2006 pod adresem Ferrari (wtedy zapowiedział,że nigdy w Ferrari nie będzie jeździł - a życie spłatało mu figla ;p)
a wracając do Massy - on przecież od 3 sezonów narzeka na bolid i na wszystko inne zw. z jego ustawianiem i adaptacją do toru itd itp. - to jego główna wymówka gównianych wyników w 2010, jeszcze bardziej gównianych w 2011 (fatalny sezon bez podium gdzie Alonso był 10x na podium i zgromadził ponad 2x więcej punktów - zresztą tak samo jak w obecnym) i już totalnie beznadziejnie gównianych w pierwszej połowie 2012 roku...
Ferrari ciężko pracowało z Felipe by mu pomóc przezwyciężyć problemy z bolidem i w końcu się udało ale jak ktoś chce tłumaczyć słabe wyniki Massy tym, że miał gorszy bolid od Alo albo testował części - to po prostu pusty smiech mnie ogarnia...
no tak - od 3 sezonów Massa testuje części! to największy tester w historii F1! 23 kierowców się ściga a Massa testuje podczas wyścigów i nie zależy mu na wynikach :D
oddajmy głos samemu Massie (wypowiedź z maja):
"Poczynając od Chin różnica w kwalifikacjach między nami nie była taka dramatyczna, nawet w Barcelonie, w Q2 mój czas był taki, jak w poprzednich rundach, a w niedzielę moje tempo nie było takie złe. Myślę, że musimy też wziąć pod uwagę fakt, że jazda Fernando jest zdumiewająca, jest we wspaniałej formie, a może nawet w doskonałej."
Domeniciali znajduje wyjaśnienie słabszej formy Massy:
"Uważam iż głównym problemem jest to, że to trudny samochód. Może być bardzo dobry, ale równocześnie ciężko się go prowadzi. Trzeba pewnie czuć się za kierownicą. W jednych warunkach poradzisz sobie dobrze, w innych zniszczysz opony."
Czyli co, sam szef zespołu sra do gniazda? Czy jemu i Massie wolno a Alonso nie wolno krytykować auta?
Zresztą po co ja się produkuję:
haters gonna hate...
30. devious
@26 Greek
totalnie się nie zgadzam, przeczytaj sobie książkę o psychologii w F1 to moze zrozumiesz, jak chwiejna jest forma kierowcy F1 i jak ważna jest 100% forma psychiczna by być w 100% konkurencyjnym:
wpisz sobie w google: "Wewnątrz umysłu kierowcy Grand Prix" - Hilton Christopher
kup książkę, przeczytaj - otworzą Ci się oczy :) jak przeczytasz kilka takich opracowań (niestety większość jest po angielsku a to trochę trudniej się czyta bo trzeba jednak świetnie znać słownictwo i gramatykę by wyłapać wszystkie niuanse i poprawnie zrozumieć sens zdania) oz to może zrozumiesz na czym w ogóle polega ściganie się w F1 i czemu Alonso potrafi zdominować Massę a Vettel Webbera w ten sposób, że zespoły będą wydawać TO na ich korzyść ;)
@27 viggen
nie zgadzam sie, że Alonso jest dość słaby psychicznie - jest bardzo mocny co widać po wyścigach kiedy potrafi cisnąć przez 60 kółek bez większego błędu - zresztą on w ogóle nie popełnia grubszych błędów, tak samo jak np. Kimi - widać opanowanie i doświadczenie, po prostu klase...
co do machania łapkami i szopek z lat wczesniejszych to pełna zgoda, że Alo był dość histeryczny i zawsze mnie to w nim irytowało ale teraz takich akcji już prawie nie ma bo widać Alo wydoroślał - Vet i Ham też dojrzewają i coraz mniej szopek odstawiają - zresztą sam po sobie widze, że to normalne, w wieku 20-kilku lat człowiek jest jeszcze głupi i bywa porywczy, potem przychodzi spokój wiekszy...
poza tym uważam, że to kwestia temperamentu trochę - co południowiec to południowiec, do Montoyi to mu jednak daleeeeko :)
btw. ktoś dzisiaj też łapką machał podczas quali, Perez bodajże? to przecież norma w F1, zresztą sam jak się ścigałem gokartami to machałem na rywali jak mnie blokowali podczas dublowania - wtedy sędzia był bardziej przychylny i niebieska szybciej szła w ruch :D poza tym to naturalny odruch jak ktoś Cie blokuje nieprzepisowo - kto się nie ścigal ten nie zrozumie moze jak działa adrenalina :D
31. mexo4
@viggen
Jeżeli nie lubisz Alonso to ok ! twoja sprawa , ale nie pisz chłopie BZDUR ! Jeżeli twoim zdaniem Alonso nie wytrzymuje psychicznie to chyba ty oglądasz jakieś inne wyścigi bo na pewno nie ostatnie F1 ! Prawdą jest że Alonso ma słabsze kwalifikacje ,ale w wyścigu (a przypominam ci że właśnie za wyścig się przyznaje punkty ( jedzie na 110% . Nie mówiąc już o startach w których zdobywa po trzy pozycje ! Więc zastanów się trochę bo się kompromitujesz ! Udowadnianie na siłe że Alonso jest BE i jest słaby psychicznie ci kompletnie nie wychodzi ! Pozdro
32. mexo4
Jeszcze jedno .. brawo dla Massy , oby dzisiaj wygrał !
33. Jaro75
28. Ilona
A niby na co ma liczyć gdy traci tyle punktów,bolid nie jest najlepszy a Vettel raczej poniżej podium na spadnie ???!!
Albo nie myślisz albo złośliwie kąsasz .
34. mnichw
Sprawa wygląda na banalną, Massa na pierwszym zakręcie zahaczy o Vetela i obaj wypadną z wyścigu,w końcu startują obok siebie, a Alonso zostanie mistrzem. Ferrari jest znane z poświęcania jednego kierowcy dla sukcesu drugiego
35. rabus30
28. Ilona
To jest realna ocena sytuacji. Facet zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest w stanie walczyć z Vet bo sprzęt mu na to nie pozwala więc powiedział otwartym tekstem to co myślą wszyscy, którzy chcą żeby to Alo 3 miał tytuł.
36. viggen
@31
Ja mam inne zdanie. Mówię o ostatnich wyścigach a nie o całym sezonie.
Poza tym Alonso nie ma regularnych czasówek. Przyglądnij sie czasami wykresom. Nawet w czystym powietrzu Alonso nie zawsze kółko za kółkiem poprawia wynik. Ma szarpane czasówki.
Napisałeś o Kimim, on lepiej pod tym względem wygląda.
@mexo4
Nikt nie wyciska 110% z bolidu. To nie perpetum mobile. Nawet 100% nikt nie wyciągnie z bolidu, bo każdy popełnia nawet drobne błędy.
Nie jest tak, że nie lubię Alonso. To kibice, którzy stawiają go na piedestał nad innymi zrażają mnie do tego zawodnika.
Nie tylko Alonso z czystej strony toru zyskuje po 3 pozycje. Chyba poza Alonso nie widzisz nikogo na torze. Świetnei startuje również Vettel, Kimi, Massa, Hamilton.
A kolejna sprawa, odniosłem się do ostatnich wyścigów. Gdzieś musi być przyczyna jego spadku formy/prędkości. Wg mnie właśnie presja i sobie z nią nie radzi.
Dzisiaj rano oglądałem RTL i widać, że Vettel sobie lepiej radzi. Jest wyluzowana a Alonso chodzi po padoku, jakby szedł na ścięcie.
I to jest moje zdanie. I nie piszę BZDUR bo BZDURY to Ty napisałeś.
Napisałem czysto obiektywnie bez żadnego obrażania Alonso.
37. seba030189
Masse bronia teraz fani Vettela by umniejszyc tą niesamowita pozycje Alonso:) prawda ejst taka ze Massa zepsuł sezon ferrari nie pomógł Alonso odbeirac pkt najwiekszym rywala tylko gdzies sie motak z tylu popelniajac wile błedów.Teraz robia z niego meczennika ze niby Ferrari go spowalniało gdyby tak było to spowolnili by go teraz a nie wczesniej.Alonso wyonał neisamowita robote ze liczy sie jescze do ostatniego wyscigu jego miejsce w ogóleniej tym bolidem to jakies P5
38. Martitta
@37 - Skoro Ferrari z ich faworytem na czole robi z siebie rolę męczennika, czemu nie dodać do tego Massy;)
Martyrologiczna historia herosów, walczących z potworem - Red Bullem. Jakież to tragiczne... Jakie to...polskie. Bolid złom wywalczył P5 - niesamowite osiągnięcie, na pewno wycisnęli 140%, albo 120%, bo nie liczy się samochód, tylko kierowca;/
39. Martitta
do 38 -na czele;)
40. mexo4
@viggen
Masz na dziś zadanie domowe , sprawdzić w słowniku co znaczy słowo OBIEKTYWNY ! Co do wyluzowanego Vettela , to gdyby to Alonso miał dziś 13 pkt przewagi i startował z 4 pola to też by był wyluzowany i uśmiechnięty ! Dziwne jest że tak zasadniczo twierdzisz że nikt nie wyciska z bolidu 110% (wszyscy tutaj wiedza że tylko tak się mówi , wzyscy oprucz ciebie oczywiście) a zagłębiasz się w psychikę człowieka którego znasz tylko z telewizji i snujesz jakieś dziwne teorie na podstawie jakiś śmiesznych wykresów ! Więc wybacz kolego ale ręce opadają os czytania tych twoich BZDUR !!!
41. viggen
@mexo4
Czep się chłopie słupa!!! Odpowiedziałem na Twoje farmazony. Tak, wyciska 110% :D A może 1100%.
Nikt nie wyciśnie z bolidu nawet 100%. A do tego, wszyscy kierowcy są zawodowcami i taki Hamilton Button Vettel wyciskają z bolidu tyle samo jak nie więcej niż Hiszpan. Oni nie jeżdżą podczas wyścigu jedną ręką a drugą nie piszą na Twitterze.
Nie musisz moich wypowiedzi czytać, jeżeli to Ci przeszkadza.
I widzisz, sam sobie odpowiedziałeś na to, że Alonso jest pod presją i dlatego ostatnio ma słabsze wyniki.
Cytuje "Co do wyluzowanego Vettela , to gdyby to Alonso miał dziś 13 pkt przewagi i startował z 4 pola to też by był wyluzowany i uśmiechnięty !"
Żadnej teorii nie snuje, wykresy z czasówek to są fakty.
Idź i sam się dowiedz co to jest obiektywizm a co zaślepienie czy też fanbojstwo.
I sięgnij po słownik "oprucz" :P
Alonso jest taki idealny, najlepszy w F1 itd itp. Nie można nic mu zarzucić, bo przecież on nie ma wad. :) Dżisas!!!
To sobie możesz co dziennie rano przed lustrem powtarzać a nie publicznie.
42. viggen
* codziennie - miało być
43. mexo4
@viggan
Dżisas!!! - ja pierd.le ile ty masz lat chłopie ! Czy ty mie kumasz że większośc ludzi tu na forum ma już dość tych twoich wypocin na tematy psychologi , czytania wykresów , jezdy w czystym powietrzu, brudnym ,filoetowym ,itd. Jeżeli nie kumasz że nie masz ŻADNEJ wiedzy na temat formy psychicznej Alonso to bardzo jest mi ciebie żal ! GENERALNIE MÓWIĄC STRASZNIE MĘCZYSZ DU.Ę !!!
Ps . nie spinaj się aż tak bo ci coś pęknie !
44. mexo4
@viggan
Żadnej teorii nie snuje, wykresy z czasówek to są fakty - to jest twój cytat . Ostatnio w super expresie pisało że babę zaatakowało żelasko i to był też FAKT !!!!
45. mexo4
@VIGGAN
Dżisas!!! - ROZIE.AŁEŚ MNIE !!! Masakra
46. krytyk97
Jeśli chodzi o psychikę to moim zdaniem Fernando no góruje tutaj. Gorzej z Vettelem, on musi być najlepszy, musi i to mu przeszkadza. Nie radzi sobie z przegraną, to chyba było widać w Abu Dhabi jak siadł na bolid i się załamał. Tak jest, Alonso dobrze sobie z tym radzi.
47. viggen
Widzę, że Tobie zaraz coś pęknie.
To dlaczego Massa ma teraz lepszy wyniki od Alonso? Ma lepszy bolid? Alonso stracił formę ?
Odpowiedz mi na to!
Taa zgadza się, ze mnie psycholog taki jak z Ciebie znafca F1 ;]
48. viggen
Chłopczyku a czasówki to nie są fakty? A co jes wg Ciebie faktami? Uśmiech na twarzy? :D
To nie są teorie, tylko czarno na białym dowody świadczące o szybkości kierowcy podczas wyścigu.
I nie pierd....bo kolejni na świat przyjdą tacy znafcy jak Ty.
49. viggen
Sam pierd...farmazony i się spinasz jak dziecko o zabawkę. Tak Alonso wyciska 110% a na tyle mu pozwala ostatnio bolid, a Massa jest z innej planety :D
Dobra koniec pisania.
Nie bede pisal z debilem bo Cie najpierw sprowadzi do swego poziomu a potem pokona doswiadczeniem.
50. Polak477
47. Przecież to zależy od milionów czynników. Na szybko nasuwają się różne powody takie jak:
- Inne ustawienia bolidu - tutaj jest sto różnych możliwości - przy prawdopodobnie deszczowych wyścigach zazwyczaj Massa ma lepsze czasy w czasówce - to nie był pierwszy raz
- Zmiany w bolidzie, które mogły się nie "przyjąć", tak było na przykład w wyścigu poprzednim,
- Charakterystyka toru - każdy kierowca ma takie tory, które uwielbia i takie co mu średnio pasują,
Można tutaj znaleźć masę wytłumaczeń nie znając ustawień bolidu i nie rozmawiając o tym z Alonso.
51. viggen
@50
A co z resztą sezonu? Massa dopiero teraz się nauczył ustawiać bolid?
Ponadto ich bolidy rózniły się na GP USA a teraz mają takie same. (chodzi głównie o dyfuzor)
Nie mówię o tym torze, ale o ostatnich wyścigach.
Was to nie zastanawia? Czy po prostu chowacie głowę w piasek?
52. Alonsofan
Wydaje mi sie ze Ferrari jest to na reke ze Felipe jest zaraz za Vettelem, mozliwe ze Felipe przy probie wyprzedzania uszkodzi mu opone czy cos, chodz i tak licze ze Alonso bez zadnych takich pomocy sobie poradzi ! Nadzieja umiera ostatnia !
53. viggen
Teorie na temat tego dlaczego Vettel stał się ostatnio szybszy od Webbera macie milion.
Teorie na temat tego dlaczego Groszek jest/był lepszy w kwalifikacjach od Kimiego - macie milion
Ale na temat Ferrari cisza. Nic! Zero. Schowaliście głowę w piasek. Nawet nie potraficie Alonso skrytykować.
Jesteście naprawdę świetni.
54. Alonsofan
a dotego tez widac ze po tych 2 wyscigach gdzie Alonso przez jakiegos idiote nie dojechal opadly mu strasznie morale, gdyby nie to moglby miec teraz taka przewage na 2 kierowca jak ma Vetel nad nim.
55. Polak477
51. A może po prostu bolid Ferrari na tyle mocno żarł opony, że Massa nie był w stanie go ustawić na tyle dobrze, żeby móc cisnąć wystarczająco dobrze. Może był pod działaniem presji ogromnej ilości kibiców i mediów, może po prostu nie mógł wycisnąć potencjału z bolidu, może po prostu Alonso potrafił wycisnąć więcej z bolidu ze względu na trud jego prowadzenia, może zmieniła się charakterystyka opon, może same opony lepiej pasują Felipe.
Ja mam przynajmniej wypowiedzi kierowców - Ty tworzysz spiskowe teorie dziejów. Kto ma bardziej rzetelne źródło? Jakie by nie było - ja mam źródło od samych zainteresowanych i choćby nie mówili wszystkiego to na pewno jest większe prawdopodobieństwo, że mówią prawdę niż domysły niemieckich portali. Inna sprawa to to, że Felipe jest bardzo dobrym kierowcą, jeśli bolid też w miarę dobrze się prowadzi. Jak prowadzi się słabo to niestety także Felipe radzi sobie gorzej. Tak było jest i prawdopodobnie będzie.
56. viggen
Bolid jest konstruowany pod Alonso i widać, że taka charakterystyka mu odpowiada.
Ale nieważne.
Dla mnie jest to ważne, że nie macie obiektywnej oceny. Brak tego u Was.
Krytykować innych kierowców to jesteście pierwsi. Ale brak Wam samokrytyki. I tyle.
Żadne spiskowe teorię z mojej strony, To była teza, która zadałem wiele postów wyżej. Ale zamiast jakiś konkretnych odpowiedzi otrzymałem pomyje. Sam jestem ciekaw co powoduje ostatnio gorsze wyniki Alonso. A Wy na to nawet nie znacie odpowiedzi. Tacy z Was kibice.
Koniec dla mnie tematu.
57. Polak477
56. Ty też nie znasz i to jest różnica. Piep*** jak zwykle nie mając pojęcia o tym o czym mówisz. Kiedy ktoś zaatakuje argumentami to mówisz, że atakuje pomyjami, jest nieobiektywny nie ma samokrytyki i uciekasz.
Nigdy nie dajesz konkretnych wypowiedzi, natomiast wtedy kiedy ktoś da to znowu mówisz, że jest nieobiektywny. Ot Twoja "samokrytyka".
Jeszcze nie widziałem, żebyś przyznał się do błędów, a wypominasz to wszystkim. Nie mówiąc już o Twoim "Super obiektywizmie", w którym zazwyczaj jedziesz po Alonso, cieszysz się kiedy nie wygra i wkurzasz kiedy wygra (kiedyś pytałem, czy te wypowiedzi to kopiujesz - nie bez potrzeby, sprawdziłem jakie masz "obiektywne" komentarze na innych forach - śmiech na sali, a nie obiektywność). Gloryfikujesz na każdym kroku Raikkonena. I to boli Cię najbardziej, Ferrari wywaliło Kimiego, żeby zatrudnić Alonso i to dlatego nie lubisz Alonso i musisz po nim jechać, a nie dlatego, że jego kibice Cię do niego zrażają jak sam mówisz. Po sukcesie Alonso krzyczysz, że to szczęście, że to dobry bolid, a Fernando "gupi i ma wszy", po porażce wchodzisz i się tym szczycisz. Boli Cię, że to Alonso walczy o mistrzostwo z Vettelem, a nie super-Kimi, który na początku sezonu miał jeden z najlepszych bolidów w F1 - znacznie lepszy od takiego Ferrari. A mimo wszystko to Alonso walczy o mistrzostwo, a nie Kimi.
Dobra to by było na tyle. I tutaj przewidzę przyszłość - jestem zaślepionym fanem Alonso, który tylko jego chwali, oglądam F1 od czasów Kubicy (i dlatego też Fernando kibicuję), nienawidzę Massy i nie znam się.
58. viggen
Jesteś śmieszny jak nie tragiczny. I tyle. Uderz w stół a nożyce się odezwą :)
Na Kimiego również jadę jak da dupy i nawet się tego nie bronię.
To jest właśnie kibic, kibic Alonso. Gdy ktos go skrytykuje to od razu jest przeciwko niemu. On jest nieskazitelny. Najlepsza obrona - przeciwnicy Alosno czekaja zeby jemu sie tylko noga powinęła i zaraz go zmieszaja z gównem.
Tak jasne, dalej sobie w to wierz. Ja nie jestem takim kibicem.
Ja mam wylane na Ferrari sieroto. Każdy Fan Kimiego wiedział, że on tam nie pasuje. I tylko można było czekać kiedy to sie skończy. Kimi do dzisiaj jest najlepiej kojarzony z Mcl i każdy fan chce go tam widzieć spowrotem.
Identycznie bedzie z Hamiltonem.
Narta! Dalsza rozmowa z Tobą nie ma sensu.
59. viggen
I wcale mnie to nie boli bo pisałem na początku sezonu że Kimi jak znajdzie sie na podiuem będzie rewelacja. Dwa lata go w F1 nie było.
Ale to nawet Lotus sie nie spodziewal takich wynikow, bo przyznali sie ostatnio, że nie przypuszczali aby Raikkonen tyle punktow nastukal.
Moze mieli lepszy bolid ale Kimi nie mial formy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz