Rosberg: nie winię Grosjeana
Po wyścigu o GP Abu Zabi Nico Rosberg na swoim wideo blogu stwierdził, że nie wini Romaina Grosjeana za incydent do jakiego doszło na stracie wyścigu.Na starcie wczorajszego wyścigu Romain Grosjean ponownie miał kolizję, tym razem z Nico Rosbergiem. Starcie na pierwszym okrążeniu zaowocowało tym, że obaj musieli zjechać do alei serwisowej, jednak Rosberg jest przekonany, że wczoraj był to typowy incydent wyścigowy.
„Nie mogę winić go i nie mogę winić siebie” mówił Rosberg. „Uważam, że to był zwykły incydent wyścigowy. Po prostu zrobiło się nieco zbyt ciasno.”
Kierowca Mercedesa próbując odrabiać starty przeżył dramatyczne chwile, gdy zbliżył się do Naraina Karthikeyana, który mocno zwolnił. Rosberg nie miał czasu na ominięcie Hindusa i wyleciał w powietrze, kończąc wyścig na bandzie okalającej tor. Szczęśliwie obu kierowcom nic się nie stało.
„Wyglądało to dość przerażająco ponieważ nagle zobaczyłem niebo” wspominał Niemiec. „Ostatecznie jednak miałem sporo szczęścia, gdyż nie był to bardzo mocny wypadek.”
komentarze
1. Skoczek130
Tym razem Romek nie był niczemu winien. Ani w kolizji z Rosbergiem, ani też w kolizji z Perezem. Mam nadzieje, że nadrobi trochę w generalce na dwóch ostatnich torach. Liczę na potwierdzenie kontraktu jeszcze przed Austin. :)
2. MadOnion78
Rosbergowi ciężo powiedzieć Moja wina biję się w pierś?
Romek pojechał czysto.
3. wojtek117
ale wypadek hindusa i niemca był ciekawy, troche nizej i a skończyło by sie to tragicznie
4. Jahar
Rosberg miał słaby wyścig wczoraj i lepiej by się przyznał do tego. Skończył mocnym wypadkiem przez swój błąd. Aż w telewizorze było słychać huk jak staranował HRT
5. 99kowalski
Niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze i niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Art. 19.2. (chyba) Prawa o Ruchu Drogowym
6. adazn
Dzięki Panie Władzo.
7. 99kowalski
600 zł i 12 pkt karnych
8. RapidWave
Hindus zwolnił jakoś nienaturalnie mocno, co chciał zrobić nie wiem, może światła stopu powinni mieć
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz