Mieszane odczucia w Williamsie
Choć Pastor Maldonado zakwalifikował się na trzecim miejscu do jutrzejszego Grand Prix Belgii, po karze za blokowanie Hulkenberga w Q1 wystartuje z szóstego pola. Bruno Senna po przygodzie w Q2 ruszy dopiero z 17 pola."Poranek nie poszedł tak dobrze, jak liczyliśmy, ale podczas kwalifikacji zaadoptowałem się do samochodu i wymagających warunków na torze, które poprawiały się cały czas. Po Q1 zobaczyłem potencjał, więc musieliśmy jedynie zebrać to podczas reszty kwalifikacji. Oczywiście jestem rozczarowany z szóstego pola po karze, ale ciągle to dobry rezultat i jestem zadowolony z zespołu. Teraz przygotowujemy się do wyścigu i nie mogę doczekać się ciśnięcia po dobry rezultat."
Bruno Senna, P17:
"Jestem trochę sfrustrowany kwalifikacjami, gdyż sprawy nie chciały się dziś poukładać. Uślizg był pechowy i wydaje się, że spowodował trochę uszkodzeń samochodu. To frustrujące być bardziej z tyłu, niż powinniśmy, ale zdobywaliśmy punkty z tych pozycji już wcześniej, więc trzeba trzymać wysoko głowę i upewnić się, że zrobimy to znowu."
komentarze
1. pjc
Dwa skrajne wyniki i do tego ta kara przesunięcia o 3 pozycje.
Szansa na bardzo dobry wynik oddala się po raz kolejny.
2. PanPikuś
Rzec można, że te skrajne i jednocześnie mieszane odczucia w Williamsie to norma. Co GP to to samo. Tak też Senny skreślać nie można, liczyć na sukces Pastora też ciężko, bo dopóki Wenezuelczyk jedzie sam i nie musi walczyć bok w bok to ma fajne tempo z ktorym mozzna myslec o podium , ale jak juz dojdzie do przepychanki na torze t zazwczyaj karoseria lata. Znajac ich zwyczaje oboje skonczona na pozycjach 11- 8.
3. Skoczek130
Pastor robi banalne błędy, ale nie oszukujmy... to wyższa półka, niż Senna. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz