Grosjean: strategia sprawdziła się znakomicie
Lotus zdecydował się dziś na strategię zakładającą jedną wizytę swoich kierowców na stanowisku serwisowym. Po starcie z P12, Fin awansował o cztery, a ruszający z siódmego pola Francuz o pięć lokat, dowożąc do mety najlepszy wynik w karierze i drugie podium w sezonie.„Samochód podczas wyścigu był nieco lepszy niż w trakcie kwalifikacji. Kilka razy byłem jednak wstrzymywany przez inne bolidy. Strefa DRS nie jest zbyt długa, a walka mimo wszystko jest trudna, gdy samochód z przodu też korzysta z ruchomego tylnego skrzydła. Mieliśmy szansę spisać się nieco lepiej, ale nie wszystko ułożyło się po naszej myśli. Znów zdobyliśmy punkty, co zawsze jest dobre, zwłaszcza w tym sezonie. Wczorajsze kwalifikacje nie były idealne, więc to sprawiło oczywiście, że mieliśmy więcej pracy. Jeśli startuje się bliżej czołówki, to łatwiej o lepszy finisz. Postaramy się o to następnym razem”.
Romain Grosjean
„To był rewelacyjny dzień dla zespołu. Wyścig był niesamowity, a strategia zakładająca jeden postój świetnie spisała się w naszym przypadku. Nie było łatwo, ale chcieliśmy agresywnego podejścia, aby powalczyć o dobry wynik. Wczoraj byliśmy trochę rozczarowani, ale sporo nauczyliśmy się od piątku do soboty, a dziś widzieliśmy efekty tej nauki. Dbanie o drugi komplet opon przez tyle okrążeń nie było łatwym zadaniem, ale udało się, więc z chęcią powtórzę to w przyszłości, aby osiągnąć kolejny taki wynik. Świetnie jest finiszować na drugim miejscu podczas pierwszej wizyty w Montrealu. Miejmy nadzieję, że za drugim razem będę pierwszy! Chciałbym podziękować całemu zespołowi za wspaniałą robotę wykonaną podczas tego weekendu”.
komentarze
1. Kukiss
Kolejny raz potwierdza się, że Lotus jest mocno zależny od temperatury. Martwi średnia jazda RAI.
2. Gosu
Kimi nie jeździ tragicznie, ale spodziewałem się, że będzie szybszy od Romana. W Q praktycznie zawsze przegrywa z debiutantem. Jest samochód jest zdolny do walki z przodu i taka stara "fińska" wyga powinna to wykorzystać. Brawo dla GROszka ;)
3. negocjatorek
Cieszy mnie GRO, fajnie że zakończył etap crush testera (przynajmniej taką mam nadzieje) i drugi raz stoi na pudle. Dobra robota
4. Rudolf50
No dzić Lotus miał dobrą strategię szkoda że dla RAI nie przyniosła ona takiego efektu jak zapewne oczekiwali i były by bolidy na podium
5. belzebub
Kimi: "Strefa DRS nie jest zbyt długa, a walka mimo wszystko jest trudna, gdy samochód z przodu też korzysta z ruchomego tylnego skrzydła.", hmmm. dla Gro nie było to dziś problemem, a nie ma takiego doświadczenia, jak jego zespołowy kolega. Trochę to wykrętna wymówka, spowodowana raczej po prostu słabszą jazdą Kimiego. W sumie to szykuje się chyba mała niespodzianka w Lotusie, jak Gro dalej będzie tak jeździł, ma szanse w generalce pokonać Icemena, o ile ten ostatni się nie poprawi. Nie wiem, czy tylko mi się tak wydaję, ale Kimi po powrocie jeździ trochę zbyt zachowawczo, albo po prostu bolid lepiej leży Romkowi.
6. alto
Moim zdaniem Grosjean ma większy potencjał i chęć wygrywania od Räikkönena ,widać że LOTUS wyrasta na jednego z faworytów .
7. xdomino996
Prawdę mówiąc nie stawiałbym na podium. Fuks pozwolił na zajęcie miejsca na podium ,lecz trzeba też przyznać że jazda Romaina była fenomenalna gdyż na sporo zużytych gumach jechał tempem Lewisa ,który był na nowych
8. toopcool
Gdyby nie kraksy to Grosjean był by już z pewnością w generalce przed Raikkonenem . Widać w treningach i w kwalifikacjach że jest po prostu szybszy od kierowcy nr 1 .Najwyraźniej były mistrz nie ogarnia bolidu i nie jest w stanie optymalnie przygotować go do wyścigu.
9. Skoczek130
@xdomino996 - a teraz wyobraź sobie sezon 2009, w którym Romain "zjadał" opony. Ciekaw jestem, co napisałby @Święty, który tak ostentacyjnie krytykował Grosjeana. Tu nawet nie ma co porównywac z pierwszym debiutem - to zupełnie inny zawodnik - lepszy! :))
10. fotoman
czyli nie tylko mnie, nie przekonuje Raikonen ? mnie się wydaje, że to może być brak motywacji, Groszek jest żądny sukcesu i to widać po zachowaniu, Rai, jak się odezwie, to jakby miał wszystkich w d..ie, mz poznali się na nim w Ferrarce i z zadowoleniem pozbyli
11. Jaro75
9. Skoczek130
I całkiem inny bolid.Tamto auto było koszmarem a to jest o niebo lepsze aczkolwiek chwiejne,Raz lepiej raz gorzej.Tak jak kierowca.
Ja cały czas czekam po którym wyścigu będą mieli we dwoje tyle punktów co Robert w 2010 r mając taką konkurencję przed sobą a jeżdżąc czymś takim co miał do dyspozycji.
A Kimi ? Nie liczyłem na wiele więc rozczarowany nie jestem.
12. Skoczek130
@Jaro75 - oczywiście! Wówczas ich wóz był chyba nawet najsłabszym w stawce pod koniec sezonu. Pzdr :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz