2012-06-09
Raikkonen znowu miał problemy z dyferencjałem
Romain Grosjean po raz kolejny okazał się szybszy w kwalifikacjach od Kimiego Raikkonena. W Montrealu jednak Fin miał problemy z dyferencjałem E20, które nie pozwoliły mu na awans do Q3.R E K L A M A
Kimi Raikkonen
„Oczywiście rozczarowujące jest zakończenie kwalifikacji w Q2, ale mieliśmy ten sam problem z dyferencjałem co wczoraj. To oznaczało, że bolid nie prowadził się tak jak powinien. Gdy stawka jest tak zawarta, takie rzeczy stwarzają ogromną różnicę. Nadal jednak na długich dystansach wczoraj auto prowadziło się dobrze, a my mamy teraz możliwość wybrania opon. Cieplejsza pogoda z pewnością bardziej nam będzie odpowiadała i miejmy nadzieję, że pozwoli nam jutro wszystko poskładać razem. To wyścig liczy się naprawdę. Zobaczmy co się wydarzy.”
Romain Grosjean
„Z pewnością chcieliśmy nieco więcej wycisnąć z kwalifikacji, ale to zdradliwy tor i ciężko jest pojechać idealnie. Dodatkowo duże różnice w warunkach pomiędzy dniem dzisiejszym i wczorajszym nie pomagały zbytnio. Bolid wydawał się całkiem mocny, ale mój ostatni przejazd powinien być lepszy. Szkoda. Awans do Q3 nigdy nie jest jednak złą rzeczą, a jutro mamy długi wyścig. Nasz bolid w tym sezonie dość łagodnie obchodzi się z oponami. Miejmy nadzieję, że to nam pomoże. Gdy ostatnio startowałem z 7 pola, zakończyliśmy wyścig na podium, więc mam nadzieję, że jutro to powtórzymy!”
„Oczywiście rozczarowujące jest zakończenie kwalifikacji w Q2, ale mieliśmy ten sam problem z dyferencjałem co wczoraj. To oznaczało, że bolid nie prowadził się tak jak powinien. Gdy stawka jest tak zawarta, takie rzeczy stwarzają ogromną różnicę. Nadal jednak na długich dystansach wczoraj auto prowadziło się dobrze, a my mamy teraz możliwość wybrania opon. Cieplejsza pogoda z pewnością bardziej nam będzie odpowiadała i miejmy nadzieję, że pozwoli nam jutro wszystko poskładać razem. To wyścig liczy się naprawdę. Zobaczmy co się wydarzy.”
Romain Grosjean
„Z pewnością chcieliśmy nieco więcej wycisnąć z kwalifikacji, ale to zdradliwy tor i ciężko jest pojechać idealnie. Dodatkowo duże różnice w warunkach pomiędzy dniem dzisiejszym i wczorajszym nie pomagały zbytnio. Bolid wydawał się całkiem mocny, ale mój ostatni przejazd powinien być lepszy. Szkoda. Awans do Q3 nigdy nie jest jednak złą rzeczą, a jutro mamy długi wyścig. Nasz bolid w tym sezonie dość łagodnie obchodzi się z oponami. Miejmy nadzieję, że to nam pomoże. Gdy ostatnio startowałem z 7 pola, zakończyliśmy wyścig na podium, więc mam nadzieję, że jutro to powtórzymy!”
komentarze
1. xdomino996
Mam nadzieje że Lotus ładne pkt wywiezie
2. PanPikuś
mam pomysł dajcie MSC i RAI sprawny bolid , bez kary na starcie :D. Myślę, że będzie szansa na piękną walkę o podium jak za dawnych lat. Bo czymś co jest zepsute to nikt nie pojedzie.
3. Grzesiek 12.
Co do Fina , to " złej baletnicy .........." :P
4. fotoman
@3 mam takie samo odczucie, albo Kimi się jeszcze nie rozjeździł po przerwie (świadczy o tym chociażby to, jak atakował Vettela w Bahrajnie - normalnie każdy by się wciskał po wew. a on po swojemu - po zew.), albo wypalił już
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz