Hamilton ograniczył stratę po dyskwalifikacji
Zespół McLarena dzisiaj odnotował wynik poniżej swoich oczekiwań. Niemniej Lewis Hamilton po wczorajszej dyskwalifikacji musiał przedzierać się przez całą stawkę, ostatecznie przekraczając linię mety na 8 pozycji. Oczko niżej finiszował Jenson Button.„Jestem dumny ze swoich osiągów, a także z zespołu. Wykonali wspaniałą robotę: poprawili się w pit stopach, po tym jak ostatnio mieliśmy z tym problemy. Uważam, że dzisiejszy wynik był wszystkim co mogliśmy dzisiaj osiągnąć.”
„Byłem jedynym kierowcą, który próbował strategii dwóch postojów i cieszę się, że udało mi się ją zrealizować. Ludzie często mówią, że mam agresywny styl jazdy, ale mój ostatni przejazd na twardych oponach miał 31 okrążeń, więc myślę, że pokazałem dzisiaj, że potrafię dbać o opony.”
„Przedzieranie się przez stawkę było ogromnym wyzwaniem, ale ani przez chwilę nie poddałem się. Jechałem tak do samego końca. Przed wyścigiem powiedziałem, że chciałbym ścigać się całym sercem i dokładnie tak zrobiłem. Dla mnie osobiście o to właśnie chodzi w wyścigach.”
„Dzisiaj chodziło jedynie o ograniczenie szkód. Teraz jednak, spoglądając szerzej, nie mogę narzekać ponieważ mimo wszystkich przeciwności, które mnie spotkały w tym sezonie, tracę tylko osiem punktów do lidera mistrzostw świata kierowców.”
„Zespół pracował bardzo ciężko, a nasz bolid jest szybki. Gdy wszystko będzie układało się dobrze, sądzę, że będziemy w dobrej sytuacji- i nie trzeba będzie na to długo czekać.”
„Na koniec chciałbym ogromnie pogratulować Pastorowi i wszystkim w Williamsie- to wspaniały wynik dla nich i wspaniały dzień dla niego.”
Jenson Button
„Gratulacje dla Pastora! To była świetna jazda i jestem pewny, że doda to mu i jego ekipie więcej pewności siebie.”
„Formuła 1 jest teraz bardzo zróżnicowana, co jest nienaturalne, ale tak zapowiada się ten sezon. Jeżeli chodzi o nas, dużą część popołudnia spędziłem w korku, a na moim karku ciągle siedział Sauber. Podsumowując, nie byliśmy dzisiaj wystarczająco szybcy- niemniej muszę sobie z tym poradzić po swojemu. Muszę odnaleźć ustawienia, które bardziej mi pasują, gdyż teraz wydaje mi się, że mam bardzo słabą przyczepność.”
„Mówiąc to nie mogę doczekać się Monako i zdecydowanie lepszego weekendu. To tor, który uwielbiam i miejmy nadzieję, że będzie to miejsce gdzie odnotujemy dobry wynik.”
komentarze
1. Święty
No dziś Lewis po raz kolejny pokazał klasę.
2. greg32
No nie wiem czy brak ostatnich testów był taki wskazany, bo dzisiejszy występ to kompletna porażka...
3. mssie
2. McLaren brał udział w testach, nie brali udziału kierowcy główni zespołu.
Lewis świetnie, szkoda, że na końcu opon zabrakło, ale taki jest sport, nadrobił 16 pozycji, świetny rezultat, liczę na jego mistrzostwo.
4. mssie
W bolidzie Buttona chyba coś szwankuje, jak go Vettel wyprzedził to nagle ze straty ok. 1s do Hamitona było 6 sekund straty, a miał o ile pamiętam nowsze opony.
5. xdomino996
Ciekaw jestem co będzie w Monaco rok temu Lewis miał potwornego pecha w Q3 ,a miałby PP ,teraz będzie musiał po raz kolejny pokazać że jest mistrzem jazdy i potrafi wycisnąć z bolidu 100%. „Jestem dumny ze swoich osiągów, a także z zespołu" Wiem że nie byłoby to dobre dla zespołu ,ale powinien Lewis powiedzieć prawdę ,że obecnie przez team mają średni początek sezonu podczas gdy mógł być on rewelacyjny.
6. mssie
5. No ale pit stopy się poprawiły, ostatnio mieli takie, że rujnowali wyścig Lewisowi, chyba o to mu chodziło.
7. brill24
szkoda mi Hamiltona. jego ekipa knoci wyścig za wyścigiem.
8. xdomino996
@6. mssie ,a na co on tam wjechał podczas 2 pitu? Na klucz ? Przyznam że już się nieźle zdenerwowałem po tym picie ,ale na szczęście nie wypłynął negatywnie na wynik
9. xdomino996
@8 oczywiście 1 pitu*
10. mssie
8. Na opone chyba, ale na szczęście nic sie nie stało, balam sie ze cos uszkodziil albo nie dokrecili opony... Drugi chyba juz ponizej 4s, rekord to nie jest, ale ostatnio bylo 8 i 12...
11. Skoczek130
Hamilton przejechał bezproblemowy i na prawdę świetny wyścig. Z drugiej strony jak się jednak spojrzy na kierowców, których zostawił, jego pozycja jest zupełnie "naturalna". Problemy Webbera, sześciu nieliczących się kierowców i czterech, którzy nie mają czym jechac. Felipe to "wrak kierowcy", nad czym ubolewam. A Jenson po prostu nie miał dziś szans pokazac się z dobrej strony - złe ustawienia, kiepski balans i ogólnie rzecz biorąc, wyścig, który był walką z wozem, a nie z rywalami. Nie zmienia to jednak faktu, iż Hamilton więcej osiagnąc nie mógł, no może poza wyprzedzeniem Rosberga. ;)
12. agnesia96
"Przed wyścigiem powiedziałem, że chciałbym ścigać się całym sercem i dokładnie tak zrobiłem. Dla mnie osobiście o to właśnie chodzi w wyścigach.” To jest klucz do dzisiejszego sukcesu i do większości wyników osiąganych przez Lewisa. To właśnie różni go od niektórych kierowców i dlatego jest od nich lepszy. Bardzo dobry wyścig dzisiaj,liczę w końcu na zasłużone zwycięstwo w niedalekiej przyszłości.
13. Jahar
Hamilton świetnie sobie poradził. Mclaren poza dobrym samochodem nie posiada zespołu na początku sezonu. Zachowują się amatorsko. Po 5 wyścigach powinni być pierwsi w obu klasyfikacjach z wielką przewagą.
14. mssie
12. Właśnie za takie coś jest to moj ulubiony kierowca. Nie za szorstkie wygrywanie, sztuczne radości i inne dziwne rzeczy, tylko za to serce do walki i bycie fighterem, którym po kilku wyścigach znowu jest Hamilton :)
15. rodman86
hamilton mistrzem swiata powinien zostac button to tylko pionek przy nim tak samo jak webber przy vettelu w red bullu gdy by startowal dzisiaj z pole position wygralby a takto lipa postawy buttona nawet nie komentuje tak samo lotusy dzisiaj raikkonen tak mu maldonado z alonso odjezdzali jak chcieli
16. AndrzejOpolski
Hamilton był najlepszym kierowcą podczas dzisiejszego wyścigu. Miał tylko 2 pit stopy i w gruzach legły tezy, że nie potrafi dbać o opony. Dlatego też jego 8 miejsce na mecie to świetny wynik. Wykonał perfekcyjną pracę i należy się mu szacunek i uznanie. Jego kolega z zespołu, uważany powszechnie za "profesora od dbania o opony", przyjechał za Lewisem i tracił pod koniec wyścigu po 1.5 s na okrążeniu. A w tym czasie Hamilton dojechał do Rosberga i realnie mu zagroził. Brawo Lewis, uważam, że obecnie jest najmocniejszym kierowcą w F1 a do zdobycia kolejnego tytułu mistrzowskiego stoi mu na drodze jego zespół.
17. patrolek23
Button już w kwalifikacjach strasznie narzekał na ustawienia, nie inaczej było w wyścigu. Hamilton natomiast udowadnia, że wyciągnął wnioski z wcześniejszych błędów z tego co go obserwuję to jego trzecia generacja (1 jak mu wszystko uchodziło płazem, 2 jak mu nic nie wychodziło)
18. Zirdiel
Hamilton pokazał nam, że startując z ostatniego miejsca potrafi finiszować w punktach. Gdyby dzisiaj startował z PP dojechałby jako zwycięzca i nowy lider klasyfikacji. Bardzo się cieszę z tego wyniku bo Vettel nie uciekł daleko jak i również Alonso.
19. rodman86
no oszukali hamiltona powinien startowac co najmniej z 10 miejsca szkoda nastepnym razem bedzie lepiej
20. tommek7
Mam tylko nadzieję, że w Monako Hamilton w końcu nie będzie miał pecha i wygra swój pierwszy wyścig w tym sezonie...
21. Senna_olk
I znów jestem w kropce co do mojego faworyta. Wszystkie tezy na temat tego, jak Hamilton dba o opony, poszły się pieprzyć. Dziś to miejsce było jak zwycięstwo i pewnie, gdyby kara nie była tak surowa, wygrałby.
Buttonowi od początku weekendu coś nie leżało.
Liczę na dublecik w Monaco :)
22. Skoczek130
@Senna_olk - no z tym bym się wstrzymał. Ciężko jest ocenic, jak to by wyglądało z oszczędzaniem, gdyby jechał w czołówce. Czy każdy myślał, że na dwóch pitach Hamilton zarżnie tak gumę, aby wypaśc z toru?? Nie jechał nie wiadomo jak dobrym tempem. Cóż, może Monako zweryfikuje prawdziwy obraz, bo tu też w grę wchodzi konstrukcja McLarena, który byc może poprawił się w tej kwestii. Pzdr
23. Skoczek130
@rodman86 - w pierwszym momencie myślałem, że to Button według ciebie powinien zostac mistrzem. Pisz z interpunkcją, czy to taki problem?? ;
24. AndrzejOpolski
22. Skoczek130
Ty sam wielokrotnie zarzucałeś Hamiltonowi, że nie potrafi szanować opon a jego styl jazdy wręcz jest dla nich morderczy. Czy teraz chcesz powiedzieć, że przed startem GP już byłeś pewny spokojnej i zrównoważonej jazdy Lewisa, który będzie w stanie zmniejszyć ilość pit stopów? Robisz wszystko aby umniejszyć wynik, który uzyskał Hamilton i wręcz trywializujesz problem degradacji opon Pirelli w tym wyścigu. No tak bo przecież to nikt inny a Lewis Hamilton miał tylko dwa pit stopy a mimo tego tak potrafił zadbać o opony, że dowiózł 8 miejsce czyli od startu do mety zyskał 16 pozycji. Faktycznie, wynik banalny. @Skoczek130, jeżeli chcesz być odbierany jako rzetelny komentator F1 to pisz obiektywnie. Natomiast gdy Cię to przerasta to po prostu nie komentuj Hamiltona i jego stylu jazdy bo najwidoczniej nie potrafisz podejść do tego kierowcy "na chłodno".
25. david9
Coś ta legenda Buttona super extra ciułacza opon się nie sprawdza ostatnio. Za to Hamilton podobno największy kat opon Pirelli dzisiaj jako jedyny na 2 pitstopy.
26. patrolek23
Ty Skoczek130 to idź do doktora, a nie na forum leczysz swoje kompleksy. Uważasz się za wielkiego znawce F1, ale twoje wypowiedzi to żal marnować czas na czytanie. Jesteś strasznie stronniczy, a ktoś taki nie nadaje się na komentatora. Mnie na przykład g... obchodzą twoje wywody
27. Skoczek130
@patrolek23 - oj, powtarzasz się doktorku... ;]
@AndrzejOpolski - fakt, masz racje. Może oceniam go trochę zbyt subiektywnie. Nie pisałem jednak, że to "kat dla opon", a agresywny kierowca, którego najsłabszym punktem jest właśnie szanowanie ogumienia. Ten styl jazdy pozwala mu wydobyc na prawdę wiele z wozu, jednak to także problem w kwestii tzw. "ekonomicznej jazdy". Pokazał jednak, iż potrafi to w miarę zrównoważyć. Nie uważałem, by kompletnie miał je zniszczyć. Widać zresztą, iż MP4-27 został poprawiony w kwestii degradacji ogumienia. Sądziłem jednak, iż może dużo stracić pod koniec. Okazało się jednak inaczej i chwała mu za to. To był dla niego na prawdę świetny wyścig. Nie uznam, by był bohaterem tego wyścigu, ale należy do grona zwycięzców, w przeciwieństwie do Jensona. Pzdr
28. Skoczek130
P.S. Pomijają Rosberga, zrobił wszystko, co mógł. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz