2011-11-13 GP Abu Zabi - Wyścig 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | McLaren | 25 | |
2 | F.Alonso | Ferrari | + 8,4 s. | 18 |
3 | J.Button | McLaren | + 25,8 s. | 15 |
4 | M.Webber | Red Bull | + 35,7 s. | 12 |
5 | F.Massa | Ferrari | + 50,5 s. | 10 |
6 | N.Rosberg | Mercedes | + 52,3 s. | 8 |
7 | M.Schumacher | Mercedes | + 75,9 s. | 6 |
8 | A.Sutil | Force India | + 77,1 s. | 4 |
9 | P. di Resta | Force India | + 101,0 s. | 2 |
10 | K.Kobayashi | Sauber | + 1 okr. | 1 |
11 | S.Perez | Sauber | + 1 okr. | |
12 | R.Barrichello | Williams | + 1 okr. | |
13 | W.Pietrow | Renault | + 1 okr. | |
14 | P.Maldonado | Williams | + 1 okr. | |
15 | J.Alguersuari | Toro Rosso | + 1 okr. | |
16 | B.Senna | Renault | + 1 okr. | |
17 | H.Kovalainen | Lotus | + 1 okr. | |
18 | J.Trulli | Lotus | + 2 okr. | |
19 | T.Glock | Virgin Racing | + 2 okr. | |
20 | V.Liuzzi | HRT F1 | + 2 okr. | |
21 | D.Ricciardo | HRT F1 | + 7 okr. | |
22 | S.Buemi | Toro Rosso | + 36 okr. | |
23 | J.D'Ambrosio | Virgin Racing | + 37 okr. | |
24 | S.Vettel | Red Bull | + 54 okr. |
Hamilton wygrywa trzeci wyścig w sezonie
Wzorowa niezawodność Sebastiana Vettela i ekipy Red Bull w tym sezonie została zburzona w Abu Zabi. Mimo świetnego startu, aktualny mistrz świata już na drugim zakręcie toru na skutek pęknięcia opony odpadł z rywalizacji o zwycięstwo.Zespół Ferrari próbował zaatakować pozycję lidera podczas ostatniego, drugiego postoju w boksach, kiedy to najpierw na aleję serwisową po twardszą mieszankę ogumienia zjechał Lewis Hamilton. Fernando Alonso pozostał na torze dwa okrążenia dłużej, jednak to nie wystarczyło, aby objąć prowadzenie.
Ryzyko podjęli także stratedzy Red Bulla, którzy w przypadku Marka Webbera postawili na strategię trzech zjazdów do boksów. Strategia ta jednak nie pomogła Australijczykowi awansować do strefy premiowanej podium.
Mimo świetnego tempa pod koniec wyścigu Webber ostatecznie metę przekroczył na czwartej pozycji, a zespół Red Bull tym samym zaliczył najgorszy w sezonie występ w Grand Prix.
Za kierowcą Red Bulla metę minął drugi zawodnik Ferrari- Felipe Massa, za którym znaleźli się kierowcy Mercedesa. Nico Rosberg po raz kolejny pokonał Michaela Schumachera.
Czołową dziesiątkę uzupełnili kierowcy Force India oraz Kamui Kobayashi. Paul di Resta zakończył wyścig na 9 pozycji i jako jeden z nielicznych kierowców zdecydował się pokonać dystans wyścigu zjeżdżając na aleję serwisową tylko jeden raz.
Cenny punkt za 10 lokatę dla swojego zespołu zdobył Kamui Kobayashi. Zespół Petera Saubera w Indiach zrównał się punktami w klasyfikacji konstruktorów z ekipą Toro Rosso. W Abu Zabi żaden z kierowców włoskiej stajni nie przekroczył linii mety w punktach. Sebastien Buemi w ogóle nie dojechał do mety, a Jaime Alguersuari finiszował na odległej 15 pozycji. Oznacz to, że walka o cenną, siódmą lokatę w mistrzostwach zostanie rozegrana w finałowym wyścigu sezonu na torze Interlagos.
komentarze
1. Święty
Cóż za nudny wyścig! Emocje były tylko na starcie.
Mimo, że nie mam nic do Vettela i nie mogę mu odmówić wilkiego talentu to bardzo się cieszylem, że w końcu coś mu nie wyszło:D A jego zachowanie po tym wszystkim pokazuje, że jest to póki co typ człowieka na zasadzie "zabrali mi lizaka, który był mój". Jeszcze brakowało, żeby się rozpłakał, no co za koleś. Ma już majstra, zamiast podchodzić do tego na luzie, to typowa niemiecka zaborczość. Powinien brać przykład z innych kierowców, którzy w bardziej dramatycznych sytuacjach potrafili podejść do pewnych kwestii z większym luzem i uznać, że tak po prostu czasami się zdarza. Także wielki minus dla Palucha za jego zachowanie.
Wreszcie murzyn pokazał, że jest naprawdę szybki. Trochę denerwuje mnie przecenianie Batona. Jeżdzi naprawdę dobrze, ale nie na tyle szybko aby być 1szy.
Co do LR - kolejna fatalna jazda Witolda i Bronisława. Witold robił błędy, wyjeżdżał poza tor, gdyby to nie to, że to "nowy tor" to już dawno skończyłby na ściagnie albo we żwirze. Bronek to jakaś masakra, najpierw fatalny start, gdzie stracił 5 pozycji, potem nie umiał wyprzedzić Heikiego, w końcu jeszcze kara przejazdu za głupie ignorowanie flagi. Ten koleś się nie nadaje do F1 i mam nadzieje, że w koncu Bulion to zrozumie.
Ogólnie obaj kierowcy przegrali z Baricello, który startował z ostatnej linii - nie wiem, czy może być gorzej i czy ktokolwiek uwierzy im w zwalanie winy na bolid, bo skoro był on dużo szybszy od Williamsów w kwalifikacjach, to w wyścigu pokazuje tylko, że kierowcy nie potrafią jechać równo cały wyścig. MASAKRA.
2. rokosowski
HAHAH coś czuję że dziś krystian będzie ostro pocieszał sebastianka w nocy hehe
3. Grzesio22
Gratulacje dla Hamiltona
4. eisenwolf777
Wyczułem tutaj spisek, chyba HAM miał jakiegoś szpiega w stajni RBR, któy naciął tę neszczęsną prawą tylną oponę w bolidzie VET LOL:D
5. eisenwolf777
HAM się cieszy, ale czy mu się należało, skoro opona pocięta została scyzorykiem
6. lvl18
Kolejna "Tilke-nudna" procesja.
Komentarz naszych znawców F1 coraz bardziej mnie drażni, HD, 3D, PVR, VOD a Polsat nie potrafi wprowadzić opcji wyłączenia ścieżki audio z komentarzem...
7. Xellos
Najpierw się cieszyłem jak odpadł Vettel...ale później zdałem sobie sprawę, że przez to wyścig był strasznie nudny ! Jeden z nudniejszych w tym sezonie. Gdyby jechał to chociaż z Hamiltonem by walczyli. No cóż lipny wyścig, Renault znowu katastrofa...dublowani kierowcy nie potrafią ustąpić a reszta bez zmian.
8. REBELIANT
szkoda ze hamilton przerzedzając obok wetela nie pokazał palca świetny wyścig
9. RoyalFlesh F1
7. Xellos
Skoro Alonso nie potrafił doscignac Ham bo miał wolniejszy bolid to napewno Ham doscignał by Vettela bo ma wolniejszy bolid niz RBR ( ironia)
Twoj tok myslenia jes niesamoity
10. rokosowski
9
za to twój jest zwyczajnie głupi
11. agnesia96
Może i była procesja,ale dla mnie to najwspanialszy wyścig sezonu. Nikt tak bardzo nie potrzebował tego zwycięstwa. W 100% zasłużone,czysto,bez problemów od startu do mety i co najważniejsze-w końcu widać było tą prawdziwą radość! Ten błysk w oku,wzruszenie,chyba najgorsze już za nim. I tak poza tym to trochę śmieszne było,że zlecieli się koło Vettela i zaczęli przytulać i poklepywać,a ten miał minę jakby miał się rozpłakać. Oczywiście nie życzyłam mu zakończenia wyścigu w taki sposób,bo sama doskonale wiem jakie to niemiłe dla fanów,ale nie można powiedzieć,że wygrana Lewisa była fartem,bo rywale,zwłaszcza w tym sezonie,korzystali na jego pechu niejednokrotnie.
12. artko69
kolejny raz Nico upokorzył Michaela:)
13. maziboss
Jak zwykle zespól Ferrari dał dupy. Na miejscu Alonso to nieźle bym ich zjechał. Dobrze że 2 miejsce udało się obronić.
14. athelas
9. McL nie był tu wolniejszy od RBR. Popatrz na Webbera... Vettel byłby na równi z McL.
Szkoda, ale i tak ma tytuł. Ham brawo, dobry wyścig (gdybym napisał, że nuda i nie zasłużył to bym bym niezłym hipokrytą). Alonso wycisnął co się dało. Mógł wygrać, ale team spaprał sprawę w boksie. Massa liczyłęm na więcej, Webber bez zdziwienia.
I w ogóle liczylem na punkty Williamsa, ale jednak nowe opony + nowy silnik to za mało przy tym bolidzie.
15. belzebub
Taak, Pech Vettela, a wyścig dla Maclarena. Ham już dawno nie pojechał tak dobrego wyścigu, gdyby zawsze tak jeździł tak jak dziś, na pewno byłby przynajmniej drugi w generalce w tym sezonie. 3-ci Button zasłużone miejsce, choć spokojnie mógł być drugi, ale cóż oba bolidy na podium. ALO kolejny bardzo dobra równa jazda, w przeciwieństwie do znacznie słabiej spisującego się Massy. WEB - wyraźnie zła strategia, po odpadnięciu Vettela, powinien mieć dwa zjazdy, a nie trzy, gdyby nie to, pewnie byłoby podium. Merce swoje, FI świetna jazda, świetna strategia, jak na możliwości bolidu. Williamsy całkiem nieźle (szczególnie dziadek Barichello), biorąc pod uwagę pozycje startowe. KOV całkiem nieźle, to kolejny wyścig, w którym jest w stanie jechać na 13-14 pozycji (w przyszły sezonie czekam na pierwsze punkty), szkoda że nie pojechał na jeden pitstop. LRGP - Pietrow średnio, a Senna nędza, żeby takie bolidy jak HRT czy Virgin wyprzedzać na DRS-ie to już porażka.
16. Knight Rider
yes ,yes yes , jeden z najlepszych wyścigów w sezonie !!! super , dawno sie tak nie cieszyłem ! :D
17. xdomino996
I teraz wszystko jasne jak nie ma Massy w pobliżu to i wyniki lepsze:D
18. atoman
Jestem po prostu szczęśliwy z rezultatów wyścigu :)
Mógł być nawet dublet, gdyby nie podsterowność u Jensona.
19. kaliber45
Szkoda że mało się działo, ale wszystko zepsuły 2 strefy DRS, gdyby była jedna ale jeszcze dłuższa byłoby O.K.
Gratulacje dla Lewisa, Jensona i Fernando :D
20. athelas
Jeśłi wg większości wyścig był dobry, bo Vettel nie ukończył to gratuluje zawiści :) To było nudne jak Walencja przecież. Choć kierowcy zasłużyli na swoje pozycje (poza Vettelem).
21. Zirdiel
Każdy mówi, że to był najnudniejszy wyścig sezonu. Przypomnę tylko, że Vetell prawie w większości wyścigów jedzie na pierwszym miejscu od początku do końca i nikt nic nie mówił. Brawo dla Hamiltona pokazał, że potrafi jeździć równo. Liczyłem na Alonso bo zapewne byłaby ciekawa walka między nimi, ale jak widać skończyło się tylko na pit-stopie.
22. szoko
Uważam ze Alonso nawet podczas szybciej wykonanego pit stopu nie wyjechałby przed Hamiltona a nawet to na twardych miał dużo gorsze tempo i Hamilton by go łyknął.
23. Polak477
Pomyliłem się o jakieś 35 metrów w sumie z moją przepowiednią ;). Trudno, bo byłoby lepiej, ale nie mam też na co tak bardzo narzekać. Jedyne co mogę zrobić to wyśmiać bereta, który zwyzywał mnie za zażartowanie, które się prawie spełniło.
24. maziboss
22. szoko tu chodzilo o to zeby byc nie przed nim ale zaraz za nim i w odpowiednim momencie wyprzedzic.
25. sylasie
Gratulacje dla Lewisa ! A tak w ogóle to co z kołem Vettela ? To było co najmniej dziwne. Zgadzam się z szoko Lewis i tak by wyprzedził Alonso.
26. Duke_
Jak dla mnie ciekawy wyscig.
Zenada tylko czytac tutejsze wypowiedzi.
Zazdrosc, ze Vettel wygrywa bo potrafi wykorzystac to co mu daja i swoj talent.
Chcialbym aby Ci wszyscy co tak go krytykuja postawili sie na jego miejscu i przeczytali te wypowiedzi.
27. nico64
20.
Najlepszy, najkrótszy i trafny komentarz.
Wygrana Hamiltona była by pełnowartościowa gdyby drugi dojechał Vetel w tym przypadku pozostał niedosyt i wątpliwości czy by sprostał temu zadaniu.
28. Jahar
Vettel był nieszczęśliwy, że tak szybko skończył wyścig ale mina Buemi pokazuje jak się do wyścigów podchodzi w F1. W czołówce może bezpośredniej walki nie było ale wyścigu nudnym nazwać się nie powinno bo z tyłu działo się dosyć dużo. Wystarczy oglądać wyścig z większym zainteresowaniem a nie aby patrzeć na podium.
29. mssie
Koło Vettela swoje, fakt, nie miał szcześcia, ale jego zachowanie w padoku było beznadziejne, miałam go za miłego, dowcipnego gościa, a jest taki tylko jak wygrywa, rozumiem złość, ale bez przesady.
Lewis w końcu wygrał, zasłużył bo cały weekend przodował, Webber 4. pozycja przez strategie, Alonso bardzo dobry wyścig. Moim zdaniem on i Hamilton to najlepsi kierowcy w F1, co zresztą sam Alonso powiedział.
30. FAster92
Wyścig ciekawy, procesja może to nie była ale gdyby nie DRS to na procesji by sie skończyło. Gratulacje dla pierwszej 3 ! Liczę na zaciętą walkę pomiędzy ALONSO a Buttonem w Brazylii o wicemistrza ;)
31. elosidzej
W końcu Vettel nie na mecie :)
32. Jacu
Pech Vettela, ale takie jest właśnie życie - czasem można mieć wszystko, a najzwyczajniej braknie szczęścia. Na pewno walka o zwycięstwo między nim, a Hamiltonem i Alonso nabrała by więcej rumieńca. Co by jednak nie gdybać Hamilton i Fernando pojechali świetne. Zwłaszcza Lewisowi było potrzebne to zwycięstwo. Miło było popatrzeć na przyjacielskie zachowania Fernando z Lewisem.
3 z rzędu po zdobyciu tytułu przez Vet dobry start Webbera! :). Za to strategia RBR skopana. Massa znowu się pogubił - szkoda mi go.
Rosberg przez cały weekend deklasował Schumachera. A wyścig dobitnie to potwierdził. Ciekawe czy w końcówce MSC miał problem z bolidem czy kwestia paliwa zatrzymała go na torze?
Rubensa łabędzi śpiew nie najgorszym występem i chyba frustracja przez agresywne zachowanie podczas dublowania przez Hamiltona. Taki trochę Irvine z Suzuki 93 ;). Ale tylko trochę.
DRS wyraźnie pomagał w walce i uchronił wyścig przed kompletną procesją z przed roku.
Ale ogólnie chętnie bym zobaczył kogoś innego w roli projektanta torów - chociażby konfiguracji - niż Tillke. Piękne światełka, czyściutko, kolorowo, a konfiguracje najlepiej określił kiedyś Kimi... "pierwszy sektor ok reszta do dupy" ;))).
33. Ataru
Najnudniejszy tor w kalendarzu. Rownie szybko jak ten wyscig sie odbyl rownie szybko o nim zapomnimy. Nawet cienia emocji, nawet tak tycityci ich nie bylo...
34. selstei
Pech Vettela. Szkoda, bo kwalifikacje pokazaly, ze moglo byc dzisiaj ciekawie. Wyscig nie byl porywajacy.
35. ArcyZ
Oprócz Top 3 i FI , niezły wyścig też pojechały Williamsy zwaszcza Rubens który startując z ostatniego rzędu takim samochodem, upokorzył kierowców Renault.
36. Jahar
Jaki pech Vettela? Żaden pech. Samochód nie był wystarczająco przygotowany i tyle. Vettel bez samochodu nie pojedzie tak jak i samochód bez niego. Przegrali razem proste a przegrali bo tym razem byli słabsi.
37. McLfan
Gdyby Vettel nie odpadł, Hamilton nie miałby czym go gryźć. Tak prawda moim zdaniem. Wyścig wyglądałby między Hamiltonem i Vettelem tak, jak wyglądał między Hamiltonem i Alonso.
38. Skoczek130
@Jacu - to przyjacielskie należy napisac w cudzysłowiu. ;)
@Jahar - zmień dilera... ;]
39. mourinho33
Dla mnie ten tor wcale nie jest najnudniejszy, tylko powinni zrobić jedną strefę drsu.
Wszyscy,którzy mówią,że to nudny tor niech wskażą mi tory,na ktorych w tym sezonie działo się o wiele wiele więcej.
Wnioski:
1.Pech Vettela,czyli błąd zespołu.
2.Perfekcyjny Hamilton i Alonso.
3.Dziwna strategia Red Bulla,myślę,że mógł być trzeci.
4.Niesamowity kolejny pech Buemiego.
5.Słaba postawa Renault.
6.Bardzo dobry wyścig Kovalainena.
40. mssie
38. Dlaczego w cudzyslowie? Po wyścigu pogratulowali sobie, zwyczajna rzecz, ta cala otoczka nienawisci miedzy nimi bylo przesadzone, podkreslane przez Borowczyka czy tam Kochańskiego.
41. athelas
39. Chiny, Monako, Kanada, Niemcy, Węgry, Belgia, Włochy... Tak z miejsca. Abu Dhabi w tym sezonie w nudzie jest tuż za Walencją...
42. McLfan
38. Skoczek, wrogie nastawienie Alonso i Hamiltona, to tylko pobożne życzenia Borowczyka. Między panami naprawdę nie ma złych relacji. Za sezon 2007 Alonso obwinia Dennisa i jednocześnie do Hamiltona nic nie ma. Zresztą chodzi jakaś plotka przecież, że niby Alonso powiedział, że on i Hamilton, to dwójka najlepszych.
43. mourinho33
41.athletas
Chiny- nawet mogę się zgodzić
Monako-procesja(tylko pamiętna kolizja)
Kanada-bardzo ciekawy wyścig,ale spowodowany przez deszcz,a nie fantastyczny tor
Niemcy-troszkę ciekawszy,ale mówiłem o wiele wiele lepszych
Węgry- to samo co w Niemczech
Belgia- to samo co poprzednie
Włochy-procesja, tylko walka Schumiego z Hamiltonem
Chodziło mi o wyścigi o wiele wiele lepsze niż w Abu Zabi, niebyło ich za wiele, ale i tak był to ciekawy sezon
44. Laki16
Tak !! Długo czekałem na to , aż stanie mclaren na podium bez vettela ! :D
45. Jahar
38. Skoczek130. Diler mi odpowiada bo nawet po nim nie idealizuje Vettela jak ty. Popełnił błąd na treningu a dzisiejszy mógł być konsekwencją tego nie sądzisz? Zawalił na spółkę z zespołem tak jak Massa w Indiach.:) PRZEGRAŁ WIĘC.
46. krzysiek000
A mi się podobało ułożenie stref DRS. Teraz przynajmniej wyprzedzony kierowca mógł czymś odpowiedzieć, a nie tylko patrzeć jak ktoś odjeżdża...
47. sssebooo
jak pięknie Vettel wygląda na tym ostatnim miejscu :D
48. krzysiek000
20. athelas Można pójść też w drugą stronę i stwierdzić, że nie można tego wyścigu nazwać do niczego, tylko dlatego, że Vettel nie dojechał.
49. athelas
48. Owszem, twierdzę, że wyścig był do niczego, ale absolutnie nie przez to, że Vettel nie dojechał do mety. Było po prostu nudno.
50. saint77
Od przyszłego sezonu mają przebudować ten tor, więc może coś się zmieni.
Tor jest - jako kompleks - zachwycający. Charakterystyka pętli toru - gorzej niż Walencja.
51. beret
Sukces MAMA przycmiony awaria kola Seba.
Bylbym OH i AH, gdyby Ham pokonal Seba na torze, ale niestety. No coz!!!
42... McLfan, to co wytrawni kibice wiedza od dawna, ty musiales przeczytac w gazecie, dopiero dotarlo do ciebie, bo jak do tej pory nie napisales jednego pozytywnego slowa o najlepszym kierowcy w obecnej stawce ALONSO.
Tylko nie poskarz sie rodzicom na mnie!
52. beret
HAMA
53. marcin3372
Ciesze sie jak cholera że Hamilton wygrał, ale musze przyznac że dośc nudny wyścig.
54. frog
@39. mourinho33
ze wszystkim się zgadzam tylko nie z ostatnim. Heikki to mój ulubiony kierowca i cały czas śledzę jego wyścig. Miewał lepsze wyścigi. Np. gdy potrafił za sobą utrzymać do mety obu kierowców Saubera. Dziś Williams był w jego zasięgu.
55. mourinho33
Mi się podobał wyścig
56. sly1234
prawda jest taka że VET miał kapitalny start i odjechał Hamiltonowi na ładnych kilka metrów (widać to było w momencie kiedy złapał kapcia i zrobił bączka - nikogo przy nim nie było) wątpię aby ham wygrał no ale nie mów chop .... Vetel jest bardzo dobrym kierowcą, ale większość doświadczenia posiada ze ścigania się w RBR , jeżeli przejdzie do innego zespołu, jego znakomita jazda może nie być taka wspaniała. Niech trzyma się RBR tak długo jak tylko może bo ich zna najlepiej i z nimi jest wstanie zdobywać kolejne mistrzostwa.
57. Skoczek130
@McL i @mssie - wiem, że było to nadwyraz przesadzone, ale przyjaciółmi to oni raczej nie są. Dlatego w cudzysłowie.
@Jahar - miał pecha po prostu. Gdyby nie to, wygrałby 12 wyścigów w sezonie.
58. Skoczek130
@sly1234 - to samo tyczy się Hamiltona. Alonso już przejechał na bezsensownej zmianie zespołu. ;)
59. Jahar
Skoczek130. Wygrałby ale nie wygrał więc tym razem był słabszy. To są fakty, które po wyścigu pokazuje końcowa tabela i koniec. Wątpię by był to zwyczajny pech i red bull na pewno się temu przyjrzy. W Brazyli znów będzie faworytem bo on i jego samochód są w tej chwili w formie nie do wyprzedzenia.
60. fan massy
ciekawy wyscig :D Massa dzis fanstastycznie walczył z Webberem. Mysle ze mogł dzis powalczyc o 3 miejsce ale sie nie udało. Forza F1
61. McLfan
51. beret, poproś o bana. Będzie nam tu lżej bez Ciebie...
62. McLfan
A nie napisałem pozytywnego słowa Alonso, gdyż oprócz tego, że cenię jego talent, również nienawidzę go jako człowieka. Ale cóż, w tej materii wiele zawdzięcza Flavio, którego również nie toleruję. Więc po prostu nie piszę o Alonso wiele. A dziś pojechał naprawdę OK. Obaj z Hamiltonem byli nietykalni.
63. McLfan
To tak, jeśli musiałeś się poczuć dowartościowany przeze mnie (chyba Ci tego brak, więc nie będę bezlitosny...).
64. jar188
Szejkowie kasy mają jak piasku ale rozumu ni grosza, żeby pozwolić sobie zaprojektować taki gniot-tor, toż wystarczyło do nadzoru nad projektowaniem układu toru jakiegoś ogarniętego kierowcę zatrudnić np: Raikonena to powiedziałbym by im co o tym myśli;)))
O wyścigu nie ma co pisać, no może poza tym, że mechanicy Ferrari pewnie świętowali do rana dymisję premiera i stąd te beznadziejne pitstopy;)
65. lechu55
Wyscig nudny, nawet opony Pirelli nie uratowaly widowiska. Szkoda Vettela. Zapewne wygralby ze spora przewaga. Swietny Mcl. Hamilton pojechal doskonale. Brawa dla Alonso. Dobry wyscig FI, calkiem niezle Williams, Lotus Renault slabiutko, punktuje Sauber, FI, a ci nadal nic nie przywoza.
66. Ilona
1. Święty- "Jeszcze brakowało, żeby się rozpłakał, no co za koleś. Ma już majstra, zamiast podchodzić do tego na luzie, to typowa niemiecka zaborczość "- dobrze, że chociaż nie zauważyłeś Buemiego, który faktycznie dzisiaj miał łzy w oczach... Cholera, nie wiem naprawdę, czy coś złego/dziwnego/niestosownego jest w tym że ktoś zachowuje się naturalnie i pokazuje emocje? Nie oczekuj od niego że będzie podchodził do czegokolwiek "na luzie" z takiej racji, że ma już majstra, bo to jest akurat ewidentny typ fightera, który będzie walczył do końca i o wszystko, widać zależy mu na każdym wyścigu, a jego nastawienie w tej kwestii się nie zmieni, jedynie presja może być mniejsza. Nie nazwałabym tego zaborczością, prędzej ambicją.
67. McLfan
Skoro jest ambitny, to chyba nie wymaga głaskania po główce? Czy to nierozdzielne jest?
68. Ilona
a to jego wina , że go głaskają ?
69. McLfan
Nie do końca. Choć dorosłemu facetowi by to przeszkadzało. ;)
70. pjc
Wygrana Hamiltona zasłużona ale w bardzo szczęśliwych okolicznościach.
Dobry solidny wyścig Alonso i jeszcze lepszy Jensona - mając na uwadze problemy techniczne.
Button jest już chyba wicemistrzem.
Na trzecim miejscu w tym sezonie widzę Alonso ale to nie jest chyba to czego się spodziewał, mając na uwadze jego postawę w 2010r.
To miał być jego rok, miał być krok naprzód względem zeszłego sezonu i nic z tego nie wyszło.
Ferrari musi stanąć na głowie jeżeli chodzi o przyszłoroczną konstrukcję bo inaczej Hiszpan zacznie powątpiewać w ich możliwości.
Kolejny świetny zespołowo wyścig Mercedesa.
Force India cały czas goni LRGP ale będzie im ciężko minąć stojące od długiego czasu w miejscu cudo jakim jest bolid R31.
Zabrakło po prostu czasu na odrobienie strat.
Saubery pomimo jednego punktu Kobayashiego też raczej nie obronią się przed szarżującym TR.
No i ten niesamowity Kovalainen - jedyny kierowca wśród nowych który stara się coś ugrać na torze.
71. pjc
A i jeszcze jeden szczegół - komentarz Andrzeja B.
Skoro ten człowiek nie potrafi odróżnić bolidów Marrusii od HRT to czego on szuka w studiu? :)
72. Haziaj
Ja trochę z innej beczki. Komentatorzy Polsatu są albo ślepi albo niepoważni. Nie wiem gdzie oni się patrzą podczas wyścigu. Studio F1 -> Porsche SuperCup Kuba walczy na prostej z innym autem, ma połamany spojler, który szoruje po asfalcie. Przejeżdżają, kamera za nimi, spojler odpada i fruwa po torze, a Kochański. "Jakieś części odpadły, miejmy nadzieję, że to nie z auta Kuby". Noż k.... jak byk widać, że z jego auta. Wyścig -> Schumacher ścina zakręt, odpada mu element, widać bardzo wyraźnie, a Borowczyk "Jakaś część odpadła, miejmy nadzieję, że to nie z auta Schumachera" <facepalm>. Początek wyścigu, Weberowi coś się przyczepiło pod spodem auta, ciągnie pod sobą, a Ci coś pier.... ;-) W ogóle sposób ich komentowania jest ..... dziwny. Oglądałem transmisję Porsche SuperCup na EuroSporcie i aż miło posłuchać normalnego komentowania (choć czasem potrafią się zawiesić ;-) ). Później w studio F1 pokazywali urywki tego samego wyścigu z komentarzem Borowczyka i Kochańskiego. Porażka. Mam wrażenie, że ich komentarz opiera się na pobożnych życzeniach i nadziejach i ma mało wspólnego z tym co się dzieje na torze.
Jeszcze pod koniec wyścigu Borowczyk wypalił z jakimś tekstem, to myślałem, że padnę ;) Chyba już nie ma nadziei żeby Sokół wrócił do komentowania.
73. Haziaj
O właśnie pjc. Marussia i HRT. To mnie zwaliło na kolana ;-)
74. pjc
@Ilona masz rację.
Widać było jak Vettel w skupieniu analizuje na monitorze to co się stało z jego bolidem.
To chyba dobrze o nim świadczy.
75. Święty
@66 Ilona
Każdy przeżywa na swój sposób, ale umówmy się - wiele razy widziałem kierowców po jakichś kolizjach, którzy wychodzili z auta i się uśmiechali - częstym przykładem jest tu Szumacher i Rubens. Trzeba umieć zachować twarz w takich sytuacjach. Czy do Roberta przyleciał Berni jak tracił on szansę na mistrzostwo z BMW? Nie. A tu tylko jeden wyścig, który daje mu tylko jakiśtam rekord.
Nie bede tutaj rozstrzygał, czy Vettel jest typem fajtera czy nie. Ale ciekawe co by było gdyby przegrał mistrzostwo w stylu Massy czy Hamiltona.
76. Święty
A co do komentatorów Polsatu - rzeczywiscie są ślepi. Nie zauwazyli choćby nawet tego, ze doszło do awarii całego zawieszenia w powtórkach z wypadku - doskonale było wydać, jak opona zeszła z felgi bezpośrednio po uderzeniu - mówili tylko o jej przebiciu.
Ale staram się też jakos to zrozumiec. Komentują dużo serii wyścigowych, tych bolidów jest w cholere, wiec moga sie czasem mylic. Poza tym kto jak nie Andrzej zna nazwiska wszystkich pieknych kobiet w padoku;) Szkoda ze juz ich nie wysylaja na wyscigi...
77. Sergiko
75. Święty "Trzeba umieć zachować twarz w takich sytuacjach."
Przypomnij sobie zachowanie Seba w Korei 2010. Wtedy wydawało się, że stracił nie tylko zwycięstwo, ale i szansę na tytuł. A czy ktoś pamięta łzy Hakkinena w Monzie?
78. arvac44
Szkoda, że nie naprawili Vettelowi wózka. Fajnie byłoby oglądać jak łykałby kolejnych goniąc czołówkę. Ciekawe na którym miejscu by dojechał...
79. mourinho33
Vettel to prawdziwy mistrz.
80. Skoczek130
@Święty - to tylko dobrze o Sebie świadczy - jest szalenie ambitny! Skoro ma szansę, to chciałby to wykorzystac i bic rekordy! W tym sezonie zdobył majstra zdobył w fenomenalnym stylu, niczym Schumacher! Ja mam nadzieje, że dobije 12 zwycięstw! :))
81. sly1234
@72 haziaj
apogeum był tekst jak borówa zobaczył Karolinę Woźniacką i powiedział że nie zaryzykuje i nie powie kto to jest, ale na pewno ktoś znany na to Maurycy wypalił " prawdopodobnie to jakaś tenisistka :):) hehe
82. sylwekdm
"Pod nieobecność na torze Sebastiana Vettela, który wczoraj wykradł pole position z rąk Lewisa Hamiltona" Jakie wykradł? Odwrotnie, to Vettelowi można w tym sezonie cokolwiek wykraść....
83. Marti
Za ciekawe GP "arabskiego Monako" to nie było.
Jednak pewna passa Vettela została przerwana i po raz pierwszy nie doczłapał się do mety. Jak na mój gust to trochę za bardzo rozpaczał po odpadnięciu, tym bardziej że ma już majstra w kieszeni. Parmakovski (nie jestem do końca pewna czy poprawnie napisałam) musiał go przywołać "do porządku" :) nie zawsze ma z Sebą łatwe życie, co nie jest w padoku tajemnicą, zresztą sam Fin o tym niedawno mówił.
Gratulacje dla Hamiltona, tym razem nic nie nabroił :)
Uznania należą się Buttonowi.
Webber myślę, że dowiózł się na swoim standardowym miejscu.
Alonso kolejne pudło, ale z jego perspektywy to wciąż za mało.
Massa jak to Massa - niespodzianki nie ma.
Mercedes pierwszy i zapewne nie ostatni raz pojechał zespołowo. Nico wypadł lepiej od Schumiego, aczkolwiek ten pierwszy przed startem zarzekał się, że nie będzie się patrzył do tyłu, tylko chce na starcie "łyknąć" Massę, co się niestety nie udało.
Dobry rezultat kierowców Force India.
No to jeszcze tylko jeden wyścig, potem przerwa i byle do wiosny :)))
84. zefel
przepraszam ze nie na temat ale gdzie jest wzmianka o tym ze Boullier ma juz dosyc czekania i milczenia ze strony Kubicy, ktory juz od dlugiego czasu sie z nim nie kontaktowal.Podaje zrodlo http://www.aut obild.de/artikel/form el-1-2011-2285 673.html
85. Ilona
74. pjc, mysle, że bardzo dobrze , poza tym tez to, że cały wyścig przesiedział razem z zespołem przy pit wall (Horner: "Jest jak gąbka chłonąca informacje. Widział szansę by pomóc swojemu koledze z zespołu z możliwością zdobycia doświadczenia. Zdobył doświadczenie siedząc z nami przy pit-wall. Widział jak podejmujemy decyzje w trakcie wyścigu i jak to wszystko wygląda. Jest jak gąbka która chłonie tego typu informacje. Pragnie zrozumieć pewne rzeczy i oferuje swoją pomoc. Interesowało go w jaki sposób pracuje się na pit-wall, chciał słyszeć jak rozwija się strategia")
86. McLfan
Ciekawe w jaki sposób miałby pomóc swojemu koledze. Niestety, to jest stek PRowych bredni, kolejny element budowania legendy. ;) Kierowca na takim poziomie dawno ma takie rzeczy opanowane. To nie jest złote dziecko, które przypadkiem się znalazło za kierownicą z sukcesami, tylko całą resztę mu trzeba wyjaśnić.
87. Ilona
Jakich bredni? Nikt nie mówi, że TRZEBA mu to wyjaśniać , przecież chodzi właśnie o sam fakt jego chęci do pracy, wykorzystania tego czasu na obserwacje, zdobywanie doświadczenia, podczas gdy przecież właśnie mógł mieć gdzieś całą tę resztę..
88. narya
Ilona - co drugi kierowca który nie może już jechać w wyścigu siedzi z zespołem przy pit wall. Żaden wyczyn, tylko norma ;)
89. Siffredi
"Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. " — Josef Goebbels
tak mógłbym skwitować robotę fanki Vettela na tym forum. Dobrze, że są tacy którzy nie dają się nabrać na ten shit.
90. pjc
@Ilona również jestem w pełni przekonany,że Vettel doskonale wie jak wygląda praca na stanowiskach przy których siedzi szefostwo zespołu.
Moim zdaniem usiadł tam aby przeanalizować przyczyny usterki, bądź co bądź do tej pory niezawodnego sprzetu.
Tak samo robią inni kierowcy w takich przypadkach.
To jest element ich pracy.
Natomiast czy chciał pomóc Webberowi?
Wątpię.
Od tego są stratedzy w zespole.
Niestety widać jak na dłoni,że Australijczykowi gorzej idzie z jazdą w tym sezonie i zespół i tym razem nie dał rady nic zdziałać jeżeli chodzi o poprawę jego pozycji.
Jedynym wytłumaczeniem słabszej postawy Marka w obecnym sezonie jest to, że ma problem z odpowiednim wykorzystaniem pracy ogumienia. I chyba stąd między innymi tyle zepsutych startów Australijczyka.
Inną sprawą jest wsparcie i polityka zespołu.
Webber doskonale wie jaka jest sytuacja i zgodził się na warunki,które postawiła mu ekipa RB. Inaczej by tam nie jeździł.
Podobna sytuacja ma miejsce w Ferrari z Massą, jednak moim zdaniem jego wyniki są grubo poniżej oczekiwań i wkrótce pożegna się z włoską stajnią.
Jeździ tam nadal tylko dlatego,że na rynku nie ma lepszego dostępnego kierowcy.
A Alonso również bije go na głowę.
91. pjc
Ciekawa opinia Coultharda.
Wynika z niej,że jest jest o wiele więcej powodów słabej postawy Webbera.
foxsports. com. au/ motor- sports / formula-one / former-red-bull-racing- f1- driver-david-coulthard-says- australian-mark- webber- psychological- scarred/ story-e6frf3zl-1226191570611(usunąć spacje).
92. pjc
@arvac44 miałem nadzieję na taki scenariusz.
Niestety nie dane nam było tego obejrzeć.
Ale nie byłoby szansy na podium .
Może dopadłby Mercedesy.
Ale to i tak byłaby gigantyczna strata. Całe okrążenie + pit stop.
93. dexter
I wlasnie to wyroznia Vettela. W piatkowym treningu, kiedy dokladnie wiedzial ze popelnil blad, stal i obserwowal swoich kolegow jak pokonuja zakret. Kazdy kierowca gdy wypadnie z toru chce jak najszybciej dowiedziec sie czy wina lezy po jego stronie, czy technika zawiodla. Widac bylo, ze Sebastian od razu ogladal dane telemetrii, z ktorych odczytac mozna zachowanie sie bolidu w danej okolicznosci.
Na bolidzie jest 150 czujnikow i potencjometrow ktore permanentnie wysylaja w czasie rzeczywistnym do Boxow kilkadziesiat MB na sek. roznego rodzaju danych, m.in grubosc klockow hamulcowych, cisnienie, temperatura tarcz hamulcoych i opon, a w czasie piatkowego treningu ta ogromna liczba danch z samochodu i z toru przesylana jest online do siedizib i fabryk zespolow, ktore niekiedy znajduja sie po drugiej stronie swiata. Cala telemetria jest analizowana, wrzucane jest wszystko na symulatory i komputery, gdzie m.in ustala sie przelozenia skrzyni biegow, moc sily hamowania, itd., itd., podejmowane sa ustawienia bolidu na dany tor i wyscig. Nastepnie ta cala procedura obracana jest i dane wedruja w druga strone. Zespoly obejmuja ok. 60% tych ustawien na wyscig. (wlasciwie dane telemetriii wysylane sa przez caly weekend do fabryk)
Od strony inzyniera wyscigowego, wspolpraca z takimi kierowcami to sama przyjemnosc (wiedza techniczna, a co najwazniejsze to wrecz "slepa wiara" pomiedzy inzynierem a kierowca, kierowca a inzynierem)
Wlasnie taka motywacja, zaangazowaniem , swoja charysma kierowca jest w stanie pociagnac za soba caly zespol. (taki drobny gest Vettela, jak glowy mechanikow na jego kasku)
Co do Berniego, no coz..., sa zaprzyjeznieni ze soba, czasami spotykaja sie na wspolnej kolacji, czasami spedzaja pare wolnych dni na jachcie Berniego - gdzie problem?
"co drugi kierowca który nie może już jechać w wyścigu siedzi z zespołem przy pit wall" - niekoniecznie, wszystko zalezy od sytulacji, po czyms takim kierowca jest sfrustowny. Schumi czesto pakowal manatki do helikoptera, na lotnisko i odlatywal wlasnym odrzutowcem jeszcze w czasie trwania wyscigu.
94. dexter
sytuacji, sfrustrowany - mialo byc
95. Siffredi
do końca normalne to, to nie jest. z kierowcami takimi jak HAM, ALO, BUT, MAS, MSC (oraz inni nieobecni) się nie dyskutuje. nie mówi się o ich charyzmie, wyjątkowości ONI po prostu tacy są. nie trzeba co wywiad w mediach podkreślać ich profesjonalizmu i wyjątkowości.
Inaczej sprawa ma się z S. Vettelm. Przeczytałem niezliczone wywiady z Hornerem, który chwali jego postawę i jak to znowu nauczył się czegoś nowego. Tu na forum temat wygląda podobnie.
To jakby na siłę ktoś przekonywał mnie w pokoju w którym ktoś walnął bąka, że pachnie. K#%@a(1) nie pachnie! Przestańcie już z tą propagandą.
96. Kii
Co do komentatorów Swiety i Haziaj . Powiem tak czasem widzę jak popełniają błędy no ale czasem powiedzą coś fajnego, ciekawego oraz czasami przynudzają np Kanada :). Co do tematu wyścig był nawet nawet dalczego ? Hamilton wygrał a według mnie to najlepszy keirowca w stawce tylko gdyby miał bolid taki jak Vettel zdecydowanie Ham by wygrywał z nim ale cuż nie mówie źle o Vettelu jest dobrym keirowcą jak na 1 okrążeniu zobaczyłem ze bolid red bulla jest na poboczku a potem nazwe S.Vettel to było super uczucie. I mam nadzieje ze hamilton wygra jeszcze Brazylie :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz