Ricciardo zadowolony z pokonania partnera
Kierowcy zespołu HRT po raz kolejny po sobotnich kwalifikacjach muszą wypowiadać się na temat wywalczonych przez siebie ostatnich dwóch pól startowych. Tym razem Daniel Ricciardo jest zadowolony z faktu pokonania swojego zespołowego kolegi.„Gdy weźmie się wszystko pod uwagę, wtedy ogólnie będzie można stwierdzić, że to były dobre kwalifikacje. Bolid zachowywał się dobrze. Jednak faktem jest, że na Monzy cień aerodynamiczny jest bardzo ważny, aby ustanowić dobre okrążenie, a ja nie byłem w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie, więc nie mogłem wykorzystać tego w pełni. Ostatecznie, jestem na końcu stawki. Niemniej bolid zachowuje się dobrze przed wyścigiem, więc jestem optymistycznie nastawiony i wierzę, że możemy mieć dobry wyścig.”
Daniel Ricciardo
„Miło jest nie być na końcu stawki i ukończyć czasówkę przed Tonio, co było moim drobnym celem. Jestem więc zadowolony z tego osiągnięcia. Nie chcę jednak zatrzymać się tam na chwilę, chcę tego dokonywać stale i w ten czy inny sposób robić postępy. To był trudny weekend, podczas którego mieliśmy problemy mechaniczne, więc wczoraj nie wykonaliśmy tak wielu przejazdów jak dzisiaj. Byłem świadom, że muszę dać z siebie wszystko w tych kwalifikacjach i satysfakcjonujące jest wykonanie dobrej roboty. Teraz musimy poczekać i przekonać się jak pójdzie jutro, ale uważam, że powinniśmy mieć dobre ustawienia, gdyż nie poszliśmy zbyt agresywnie z nimi w czasie kwalifikacji.”
komentarze
1. Święty
Duuuzo wolniej niz w zeszlym roku. Tragedia.
2. pjc
Jeżeli chodzi o Daniela to pokonanie Włocha można uznać za sukces w tej sytuacji.
Ale z tego co widziałem wcześniej to mieli w planach ,,połknięcie" choć jednego Virgina.
Czyli cel nieosiągnięty-znowu.
3. TommyRMF1
Alei tak są lepsi od Virgin (w klasyfikacji)
4. Skoczek130
W klasyfikacji byli lepsi także rok temu. ;]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz