Ferrari liczyło na więcej
Zespół Ferrari nie jest zadowolony z wyników dzisiejszych kwalifikacji. Za taki, a nie inny stan rzeczy odpowiadają – według ekipy z Maranello – problemy z doprowadzeniem opon do właściwej temperatury, a więc problem, który belgijska pogoda mogła dziś jedynie spotęgować.„Na początku sesji, gdy spadł deszcz, wziąłbym czwarte miejsce w ciemno. Mój rezultat nie jest zły, nawet jeśli samochody przede mną zaprezentowały znacznie lepsze tempo. Prawdą jest jednak, że warunki panujące w Q3 były w naszym przypadku najgorszymi z możliwych – od początku nie mogliśmy osiągnąć najlepszego poziomu przyczepności, ponieważ mieliśmy spore problemy z doprowadzeniem opon do odpowiedniej temperatury. Myślę, że jutro, jeśli będziemy mieli suchy tor, będziemy bardziej konkurencyjni, a ja liczę na walkę z kierowcami znajdującymi się przed nami. Trudno snuć przypuszczenia, ponieważ nie mamy wielu danych dotyczących degradacji opon – myślę jednak, że będziemy świadkami dwóch lub trzech postojów. Kolejny start z brudnej części toru? To prawda, choć tutaj nie jest to aż taką przeszkodą jak w Budapeszcie, więc myślę, że mogę liczyć na normalny start”.
Fernando Alonso
„Ósme miejsce to bez wątpienia nie jest dobry rezultat, ale musimy to zaakceptować i spróbować jutro odzyskać stracone w kwalifikacjach pozycje. Jestem pewny siebie, ponieważ wiem, że prawdziwy potencjał samochodu jest lepszy, niż wskazuje na to zdobyta dziś pozycja. Dobrze spisaliśmy się radząc sobie w Q1 i Q2, nawet jeśli czerwona flaga w drugiej części kwalifikacji postawiła nas pod ścianą – zostało tylko siedem minut, a ja nie awansowałem jeszcze do Q3. Nie wydaje mi się, abym na suchym torze mógł walczyć o pole position, ale w zasięgu byłyby na pewno dwa pierwsze rzędy. Niestety, miałem problemy z pokonaniem czystego okrążenia, ponieważ na moim drugim i trzecim kółku miałem przed sobą Pereza, a na ostatnim musiałem zwolnić na wejściu w szykanę aby przepuścić Webbera – w przeciwnym wypadku mógłbym zostać ukarany. Tak właśnie było, choć bez wątpienia żałuję, bo mogłem zdobyć lepszą pozycję. Nikt nie ma pewności jeśli chodzi o układ sił w stawce – przez cały weekend obserwowaliśmy różnice na poziomie sekund, nie dziesiątych części sekundy, a wszystko zależało od momentu w którym samochód wyjechał na tor. Nie mamy również wielu danych na temat degradacji opon. Zobaczymy co się stanie: mam nadzieję, że wyścig będzie suchy. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby znaleźć się jutro na podium”.
komentarze
1. ALO4EVER
Zawiodłem się trochę na ALO..Liczyłem na znaaacznie więcej..:( Szkoda.Ale jestem całym sercem za tobą Ferdek i za FERRARI.FORZA FERRARI,FORZA ALONSO.
Pozdrawiam :)
2. robocop45
Ja też :)
3. TommyRMF1
Ferrari mysli że będzie desz... ja też tak myślę :]
Nie przekreślajmy Massy, może będzie jego pierwsze podium w tym sezonie :p
4. fanAlonso=pziom
rozczarowanie towarzyszy mi i mam nadzieję że z tego miejsca Fernando będzie poruszał się już tylko naprzód a gdzie skończy zobaczymy !!!
5. TommyRMF1
Taki start jak w 2006 na Hungaro czy gdzie to było ? :p
Wtedy kiedy w deszczu wszystkich mijał
6. Polak477
Forza Ferrari! Forza Massa! Na reszcie jest wyżej od Alonso, może w końcu podbuduje się psychicznie i da radę powalczyć raz zamiast Alonso. Alonso dziś zbyt dobrze nie poszło, ale wiedziałem, że coś nie pójdzie, bo w każdej sesji był w trudnej sytuacji, to musiało się w końcu zemścić. Miał pecha, mówi się trudno, bo to nie w kwalifikacjach dostaje się punkty :).
7. zenobi29
Ferrari trąbi , że jutro wyścig będzie w deszczu. Czyżby Alonso faktycznie miał ustawienia deszczowe??
8. Jahar
Ferrari nie lubi zimna. Jutro przy temperaturze koło 16 stopni i prawdopodobnie przy deszczu chyba wiele nie wyciągną. Wątpię też by Felipe był przed Alonso chociaż był tym razem znacznie szybszy. Ogólnie sesja Q była bardzo dziwna co pokazują czasy.
9. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011)
Alonso - Massa
Kwalifikacje
10 - 2
10. devious
to co fani Massy, Felipe już nie jest wolniejszy z powodu wypadku czy Alonso teraz miał jakiś uraz głowy? :P
bo przecież skoro Felipe przegrywał dotąd tylko i wyłącznie z powodu wypadku jak to niektórzy twierdzili - to jakim cudem ostatnio zaczął pokonywać Alonso? :)
11. athelas
10. Alonso ma spadek formy, a Massa powoli znowu wdrapuje się wyżej. Co w tym dziwnego? Chociaż na dziś dzień nie sądzę, by Massa już wdrapał się wyżej niż Alonso, po prostu Alonso miał pecha. Co mnie osobiście cieszy, bo z tej dwójki wolę jednak Massę. Vettel P1, Massa P2, Alonso OUT i ja będę w siódmym niebie.
12. RK2
ad Jahar - krótki i trafny komentarz - a tak ogólnie Massa to sympatyczny gość, choć czegoś mu brakuje - z jednej strony z sympatią patrzę na tę zatroskaną często w trochę dziecinny sposób twarz, jak próbuje walczyć na słowa z buńczucznym i pewnym siebie aż do zarozumialstwa Alonso, z drugiej widziałem często jego BEZRADNOŚĆ w kluczowych momentach wielu ważnych wyścigów i przełomowych momentów różnych sezonów. Ale takiego nieszczęśnika bardzo potrzebuje ta coraz bardziej zimna i bezbarwna rozrywka - F1.
13. Jahar
Massa jest bardzo dobry ale jest nierówny. Nie wygra więc z Alonso który jest regularny. Fernando wystartuje z dalekiej pozycji jednak gdy spojrzeć na jego przeciwników to zapewne szybko znajdzie się za swoim kolegą z zespołu i go wyprzedzi lub wyminie. Ogólnie Ferrari ma dość mocny skład.
14. maziboss
Ja jestem maksymalnie zawiedzony kwalifikacjami w wykonaniu Ferrari. Obawiam się ze z dzisiejszym wyścigiem zakończy się walka o mistrzostwo i czeka nas nuda. Szkoda.
15. RK2
ad. Jahar cd - no z tym nie mogę się zgodzić, Massa ani nie jest bardzo dobry ani nierówny, tego zawodnika nie można trafnie opisać w takich kategoriach. To w pewnym sensie "nieszczęśnik", postać wchłonięta do swoich celów przez F1, osobowość przegranego (popatrz na jego dziecięcą , sympatyczną ale zawsze trochę zatroskaną i nie ZWYCIĘSKĄ twarz!!
16. Polak477
Massa jest trochę jak Benzema z Realu. Niby gra w byłym najlepszym zespole, który próbuje odebrać swoje miejsce goniąc inny obecnie najlepszy zespół, ale w jednym meczu marnuje 4x100%, a za drugim razem strzela gole. No i weź go tu wywal jak w momencie krytyki ma przebłyski geniuszu, a czasami wychodzi z niego liga podwórkowa.
17. raf110
Może bedzie padało i do końca nie wiadomo kto wygra i jaki taktyki będą mieli ale napewno nie woda dla Massy nie umie jężdzić na mokrym torze udowodnił to juz nie raz
18. krzysiek000
4. fanAlonso=pziom No jak będzie tylko naprzód, to pewnie na bandach ;)
19. maziboss
Na torze sucho więc chyba po wyścigu dla Alonso :(
20. tompyk
niestety ale bolid ferrari ten sezon może juz odpuścić . Lepiej przyłożyć się do następnego sezonu
21. Polak477
Ferrari już od dawna pracuje nad nowym bolidem, a od tego wyścigu stwierdzili, że całość przerzucają na nowy bolid, jednak tym i tak będą walczyli.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz