2011-07-10
Alonso podbudowany niespodziewanym zwycięstwem
Choć Ferrari przez cały weekend było szybkie, dzisiejsza wygrana Fernando Alonso jest zaskoczeniem. Hiszpan dziękuje zespołowi i chwali starania ekipy z Maranello. Zadowolony mimo nie najlepszego tempa jest również Felipe Massa. Podłoga bolidu Brazylijczyka została bowiem uszkodzona.R E K L A M A
Fernando Alonso
„Jaka wspaniała niespodzianka! Zespół wykonał fantastyczną pracę, a ja chciałbym zadedykować to zwycięstwo wszystkim w Maranello i na torze – ich praca pozwoliła mi i Felipe prowadzić tak dobry bolid. To wyjątkowe zwycięstwo, bo odniesione na jednym z legendarnych torów, na Silverstone, przed tak zapalonymi kibicami. Charakterystyka toru nie do końca pasowała naszemu bolidowi, ale bez wątpienia przywiezione tu poprawki bardzo nam pomogły. Po starcie nie było łatwo, ponieważ fragmenty toru były bardzo mokre, a inne były tylko trochę wilgotne. Było kilka trudnych momentów, jak ten, kiedy wyprzedził mnie Hamilton. Przez cały czas zachowywaliśmy jednak spokój w przekonaniu, że uda się coś z tego wyciągnąć. Z możliwości zwycięstwa zdałem sobie sprawę po powrocie na tor po ostatnim postoju. Na pewno pomógł mi problem Vettela, podobnie jak Hamilton, który wstrzymywał za plecami obydwa Red Bulle. Muszę jednak przyznać, że na suchym torze byliśmy bardzo mocni. Spotkał mnie dziś zaszczyt poprowadzenia Ferrari 375 F1, a potem, kilka godzin później, udało mi się wygrać dla Ferrari ten sam wyścig, ale sześćdziesiąt lat młodszym autem. Są w naszym zespole dzieci tych, którzy pracowali wtedy dla Scuderii – ich miłość i pasja ścigania jest taka sama. Do Niemiec zmierzamy z podniesionymi morale i pewni siebie. Red Bull nadal jest najszybszy, ale wprowadzone przez nas poprawki dobrze się spisują. Gdy na początku sezonu spotkały nas problemy, nie zniechęciliśmy się, ale zareagowaliśmy – teraz czerpiemy z tego korzyści”.
Felipe Massa
„Przede wszystkim chciałbym pogratulować Fernando, który przejechał wspaniały wyścig i dał Ferrari bardzo ważne zwycięstwo. Sześćdziesiąt lat temu Gonzalez wygrał po raz pierwszy, a dziś historia się powtarza. Myślę, że poczyniliśmy w ten weekend krok naprzód pod względem osiągów – zarówno w kwalifikacjach jak i w wyścigu. To prawda, moje tempo nie było dziś zachwycające, ale mogło to mieć związek z podłogą, którą uszkodziłem po uderzeniu w coś w zakręcie numer 6 – być może był to element z innego samochodu. Jeśli chodzi o strategię, być może mogliśmy przyśpieszyć nieco drugi postój, ale zespół nie chciał abym do ostatniej części wyścigu przystępował na mocno zużytych oponach. Ostatecznie zbliżyłem się do Hamiltona, który miał spore problemy, ale kiedy się za nim znalazłem, on zaczął walczyć, a mi zabrakło tylko ułamka sekundy by znaleźć się przed nim. Musimy naciskać z rozwojem samochodu – przed nami nadal dużo wyścigów, a poprawa osiągów pozwoli nam na nabranie pewności siebie w drugiej połowie sezonu”.
„Jaka wspaniała niespodzianka! Zespół wykonał fantastyczną pracę, a ja chciałbym zadedykować to zwycięstwo wszystkim w Maranello i na torze – ich praca pozwoliła mi i Felipe prowadzić tak dobry bolid. To wyjątkowe zwycięstwo, bo odniesione na jednym z legendarnych torów, na Silverstone, przed tak zapalonymi kibicami. Charakterystyka toru nie do końca pasowała naszemu bolidowi, ale bez wątpienia przywiezione tu poprawki bardzo nam pomogły. Po starcie nie było łatwo, ponieważ fragmenty toru były bardzo mokre, a inne były tylko trochę wilgotne. Było kilka trudnych momentów, jak ten, kiedy wyprzedził mnie Hamilton. Przez cały czas zachowywaliśmy jednak spokój w przekonaniu, że uda się coś z tego wyciągnąć. Z możliwości zwycięstwa zdałem sobie sprawę po powrocie na tor po ostatnim postoju. Na pewno pomógł mi problem Vettela, podobnie jak Hamilton, który wstrzymywał za plecami obydwa Red Bulle. Muszę jednak przyznać, że na suchym torze byliśmy bardzo mocni. Spotkał mnie dziś zaszczyt poprowadzenia Ferrari 375 F1, a potem, kilka godzin później, udało mi się wygrać dla Ferrari ten sam wyścig, ale sześćdziesiąt lat młodszym autem. Są w naszym zespole dzieci tych, którzy pracowali wtedy dla Scuderii – ich miłość i pasja ścigania jest taka sama. Do Niemiec zmierzamy z podniesionymi morale i pewni siebie. Red Bull nadal jest najszybszy, ale wprowadzone przez nas poprawki dobrze się spisują. Gdy na początku sezonu spotkały nas problemy, nie zniechęciliśmy się, ale zareagowaliśmy – teraz czerpiemy z tego korzyści”.
Felipe Massa
„Przede wszystkim chciałbym pogratulować Fernando, który przejechał wspaniały wyścig i dał Ferrari bardzo ważne zwycięstwo. Sześćdziesiąt lat temu Gonzalez wygrał po raz pierwszy, a dziś historia się powtarza. Myślę, że poczyniliśmy w ten weekend krok naprzód pod względem osiągów – zarówno w kwalifikacjach jak i w wyścigu. To prawda, moje tempo nie było dziś zachwycające, ale mogło to mieć związek z podłogą, którą uszkodziłem po uderzeniu w coś w zakręcie numer 6 – być może był to element z innego samochodu. Jeśli chodzi o strategię, być może mogliśmy przyśpieszyć nieco drugi postój, ale zespół nie chciał abym do ostatniej części wyścigu przystępował na mocno zużytych oponach. Ostatecznie zbliżyłem się do Hamiltona, który miał spore problemy, ale kiedy się za nim znalazłem, on zaczął walczyć, a mi zabrakło tylko ułamka sekundy by znaleźć się przed nim. Musimy naciskać z rozwojem samochodu – przed nami nadal dużo wyścigów, a poprawa osiągów pozwoli nam na nabranie pewności siebie w drugiej połowie sezonu”.
komentarze
1. fan massy
no ładnie czekamy na pierwsze podium w tym sezonie Felipe i zwycistwo
2. pjc
Brawa ogromne dla włoskiej ekipy i to w całości.
Wykonali świetną robotę.
Mieli szczęście podczas pitstopu.
Ale jak to mówią: szczęście sprzyja lepszym.
3. Polak477
Felipe mimo wszystko bardzo ładnie jechał. Nie wiedziałem, że miał jakieś problemy, myślałem, że to tylko sprawa tych bardzo starych opon. Szkoda, że nie zyskał prowadzenia nad Hamiltonem, ale trudno się mówi. A Alonso pojechał perfekcyjnie. Prawie cały wyścig był najszybszy i zyskał na tym. Muszę też tym razem pochwalić Ferrari za strategię. Forza Ferrari!
4. fan redbull
No zobaczymy jak poradzą sobie w Niemcach rok temu wygrali :()
Gratulacje dla Fernado :)
5. gpmr
Ferrari skorzystało na zmianach, Alonso pojechał bardzo dobrze i w końcu miał szczęście.
6. dziarmol@biss
A więc stało się ;-)) Toreador ubił byka ;-))
7. koal007
Alonso jest na chwilę obecną najlepszym kierowcą w stawce i wygrywa dzięki mieszaniu w przepisach w trakcie sezonu. W Niemczech wszystko wróci do normy. Z przodu Bulle, potem Macki i Ferdki. Pozdr
8. mucha155pf
Nie przesadzałbym także z tym dzisiejszym zwycięstwem. RBR nawalili w jednym pitstopie Vettela i tyle.
9. ArthurPL
7.koal007-Dupisz fleki.
10. lechart
Ferrari pokazało się dziś z najlepszej strony................Gratulacje Fernando i Felipe .................
11. ArcyZ
Wreszcie oczekiwane od dawna zwycięzstwo i to jeszcze na terenie przeciwników na oczach brytyjskich kibiców - bezcenne.
Oczekiwany od dawna pakiet poprawek przyniósł skutek i jeśli Ferrari jest w stanie walczyć na Silverstone z RB gdzie aerodynamika gra duże znaczenie ,to śmiało można spoglądać w przyszłość.
Swietna jazda Ferdka po tym jak tor już był suchy ostro gnał do przodu co chwile poprawiając rekordy. Odkąd dołaczył do Ferrari zmienił się ,sam mówił że to są jego najlepsze wyścigi w karierze i te symbole (np. dzisiaj na kierownicy)pokazujące przywiązanie do Ferrari i zespól go pokochał jak zapewnią mu dobry samochód możemy mieć dominacje jak za czasów Schumiego.
12. karol
Zachwycające zwycięstwo Ferrari,tempo Fernando po 2 pitstopie wręcz nokautujące,oby tak dalej.
13. FAster92
2. Dokładnie dzisiaj szczęście pomogło Fernando, lecz przewaga jaką wyrobił sobie po II PIT STOP-ie była OGROMNA ! W Maranello nikt się nie obijał ;) Bardzo się cieszę ze zwycięstwa ALO i liczę na kolejne ! FORZA FERRARI !
7. koal007 Piszesz takie głupoty, że aż szkoda czytać … Jeżeli wszyscy sądzą, że zwycięstwo Fernando i świetna jazda Felipe jest zasługą chwilową zmianą przepisów są w wielkim błędzie. Liczę na kolejne zwycięstwa Alonso jak i Massy.
14. athelas
13. Nigdy nie pojechałby tak szybko, gdyby nie prowadził, nie naciskałby poprostu. Nie podważam wyniku Fernando, pojechał świetny, równy wyścig + trochę szczęścia. Dokładnie jak Vettel zwykle.
"Szczęście sprzyja lepszym" tak, ciekawe ile osób było w stanie to napisać po farcie Vettela w Monako...
15. liza89
Świetny wyścig Ferrari...;)
16. Jahar
14. Co Ty mówisz?:) alonso dzisiaj na torze walczył. Nie poddał się gdy go objechał hamilton, wyprzedził go w odwecie im bardziej suchy był tor alonso stawał się coraz szybszy. Nie wiem ile straty przy pit stop miał do vet ale myślę że nie więcej niż 5 sek więc przy jego tempie w drugiej części wyścigu było bardzo prawdopodobne jego zwycięstwo. Chociaż typy mi tym zepsuł to jestem zadowolony z sprawiedliwego wyniku. Vet dzisiaj nic nie pokazał. Zasłużył maks na 3 miejsce. Start był ustawiony w red bull z góry.
17. FAster92
16. Przewidziany to mało powiedziany, wszystko w RBR jest pod Vet !
18. Skoczek130
@athelas - szczęściu trzeba pomagac. Vettel fantastycznie się bronił, mając ponownie kiepską strategię, jak w Chinach i Hiszpanii. Spisał się jednak bez zarzutu, utrzymując pozycję przed Alonso i Buttonem. Byłby w stanie utrzymac ją do końca. Na jego szczęście doszło do karambolu, ale zasłużył na wygraną. Przez 10 okr utrzymywał za sobą Hiszpana i Anglika! pzdr ;)
@Jahar - Vettel w boksach stracił ponad 10 sekund! W żadnym wypadku Alonso by przed nim nie wyjechał, nawet gdyby postój był kiepski. Ale ten postój był FATALNY!!! Cóż, miał pecha, ale w żadnym przypadku w tym się do tego nie przyczynił. pzdr ;)
19. Skoczek130
W Niemczech zakaz dmuchania dyfuzora nie będzie już obowiązywał, co jest sprawiedliwe. Zobaczymy, jak spisze się Ferrari. ;]
20. Jahar
18 Skoczek130. No nie oszukuj że tak wiele stracił. Alo wyjechał z sekundę przed ham a vet zaraz za ham. Więcej stracił więc przez to że nie walczył. Zresztą jak do tej pory to ferrari szczęścia nie miało w wyścigach prawie nic a vet wszystko się układało do tej pory.
21. Jahar
Nie mówiłem że alo by wyjechał przed vet tak poza tym:)
22. Polak477
Alonso z jakieś kilka wyścigów temu mówił, że w końcu limit jego pecha musi się skończyć i on wierzy, że to się równoważy po połowie sezonu. Jak widać miał rację :).
23. sly1234
szkoda że pit Ventyla nie wyszedł. Chciałem zobaczyć jak Ferdek go myka na torze.
24. krzysiek000
Niech się cieszy, bo być może to jego ostatnie zwycięstwo w sezonie. Zmiany zostają cofnięte,więc i może to się wszystko cofnąć do tego, jak Ferrari było 3 zespołem...
25. fanAlonso=pziom
od połowy wyścigu siedziałem nieruchomo z emocji i modliłem się by żadnej awarii nie było by pit stopy były udane itp.
I UDAŁO SIĘ !!! naprawdę dla mnie to najlepsza kombinacja hymnów i słynne machanie dłońmi Fernando gdy zwycięża :)
myślę że oprócz Fernando i całej Scuderii mi także bylo to potrzebne
26. Skoczek130
17. @FAster92 - ale właśnie tak jest droga fanko Ferrari i Fernando. ;]
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz