2011-06-25
Renault nie składa broni
Witalji Pietrow o włos minął się z trzecią sesją kwalifikacyjną, zajmując ostatecznie jedenaste miejsce. Nieco lepiej spisał się Nick Heidfeld, który przyznaje, że za dyspozycją z kwalifikacji stoją dobre zmiany w ustawieniach bolidu podczas porannej sesji treningowej.R E K L A M A
Nick Heidfeld
„W trzecim treningu dokonaliśmy kilku zmian w ustawieniach i wszystko poszło zgodnie z planem. Nie byłem zadowolony po pierwszej części kwalifikacji, ponieważ przez duży ruch na torze zmuszony byłem wyjechać dwa razy, a planowałem to zrobić tylko raz. W Q2 wiedziałem, że muszę pojechać lepiej. Wykonałem dobre okrążenie na miękkich oponach i udało się wejść do czołowej dziesiątki, z dziewiątym czasem. Kiedy w Q3 spostrzegliśmy, że Sutil nie wyjeżdża na tor, postanowiliśmy również zostać, bo bolidy przed nami i tak były zbyt szybkie, by z nimi rywalizować. Oczywiście, kiedy siedzisz w bolidzie to chcesz wyjechać za wszelką cenę, lecz to była dobra decyzja, bo zaoszczędziliśmy opony. Liczyliśmy na więcej, jednak 11 i 9 pozycja to wszystko, na co było nas stać. Z optymizmem patrzymy na jutrzejszy dzień.”
Witalji Pietrow
„Różnica między mną i dziesiątym miejscem była bardzo mała. Tak to już jest, że czasami niektórzy są od Ciebie szybsi o włos. Jutro jest nowy dzień. Nie mieliśmy żadnych poważniejszych problemów, brakowało jednak szybkości, postaramy się poprawić w tej kwestii podczas jutrzejszego wyścigu. To długi wyścig i ciężko jeździ się tu, gdy jest ciepło. Przeanalizujemy dzisiaj dane, może uda się polepszyć nasze tempo na świeżym komplecie opon. Myślę, że czeka nas sporo wyprzedzania, a decydować o tym będzie odpowiednie zadbanie o tylne opony. Zużycie nie jest tu tak duże, jak w Barcelonie, dlatego mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć dobry rezultat.”
„W trzecim treningu dokonaliśmy kilku zmian w ustawieniach i wszystko poszło zgodnie z planem. Nie byłem zadowolony po pierwszej części kwalifikacji, ponieważ przez duży ruch na torze zmuszony byłem wyjechać dwa razy, a planowałem to zrobić tylko raz. W Q2 wiedziałem, że muszę pojechać lepiej. Wykonałem dobre okrążenie na miękkich oponach i udało się wejść do czołowej dziesiątki, z dziewiątym czasem. Kiedy w Q3 spostrzegliśmy, że Sutil nie wyjeżdża na tor, postanowiliśmy również zostać, bo bolidy przed nami i tak były zbyt szybkie, by z nimi rywalizować. Oczywiście, kiedy siedzisz w bolidzie to chcesz wyjechać za wszelką cenę, lecz to była dobra decyzja, bo zaoszczędziliśmy opony. Liczyliśmy na więcej, jednak 11 i 9 pozycja to wszystko, na co było nas stać. Z optymizmem patrzymy na jutrzejszy dzień.”
Witalji Pietrow
„Różnica między mną i dziesiątym miejscem była bardzo mała. Tak to już jest, że czasami niektórzy są od Ciebie szybsi o włos. Jutro jest nowy dzień. Nie mieliśmy żadnych poważniejszych problemów, brakowało jednak szybkości, postaramy się poprawić w tej kwestii podczas jutrzejszego wyścigu. To długi wyścig i ciężko jeździ się tu, gdy jest ciepło. Przeanalizujemy dzisiaj dane, może uda się polepszyć nasze tempo na świeżym komplecie opon. Myślę, że czeka nas sporo wyprzedzania, a decydować o tym będzie odpowiednie zadbanie o tylne opony. Zużycie nie jest tu tak duże, jak w Barcelonie, dlatego mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć dobry rezultat.”
komentarze
1. f1at
Przynajmniej realistycznie oceniają swoje miejsce w stawce.. Dobra decyzja z nie wyjeżdżaniem w Q3..
2. Greg-bap
Na Boga, 'nienajgorsze, jedenaste miejsce'? 23 miejsce d'Ambrosio też jest nienajgorsze. Udane kwalifikacje Nicka? Kayo i spółka, piszcie że to nie wasz autorski tekst tylko tłumaczenie info prasowego teamu, bo siano na stronie robicie. Oni mieli deptać po piętach Red Bullowi, McL i Ferrari, a bronią się ostatkiem sił przed Sauberem, Williamsem i Force India. My nie zamierzamy finansować tego przedsięwzięcia, więc nie musimy czytać "jak to świetnie im w tym sezonie idzie". Darujcie nam takie teksty. Rozumiem, że chcecie cytować słowa kierowców, ale pierwszy akapit zastąpiłbym kilkoma słowami wstępu od serca.
3. dziarmol@biss
Ale obciach...Kubicy pewnie szwy puszczają kiedy to widzi a palce pewnie same się zginają i rozginają... z nerwów.
4. rumburak
oni rozwijają bolidy ale wstecz!!!!!!!!
5. nastase63
I na tym właśnie polega różnica międzu Robertem a Vitią i Krasnalem aż żal jak się to czyta...na boga oni mówią że mają udane kwalifikacje i że są bojowo nastawieni.....fajnie , bardzo fajnie...tak trzymać LRGP...macie bardzo ale to bardzo ambitnych kierowców...bardzo ambitnych....!!!!!
Zal mi się robi....oj żal .......Robson wracaj....oj wracaj...!!!!
6. probolans
Kubica jak dojdzie do zdrowia musi szukac nowego teamu bo renault nie da mu dobrego samochodu w nastepnym roku. Jedynie mozliwosc walki o przypadkowe podia.
7. atomic
i gwizda koń na palcach
8. seba030189
oni chyba juz testuja czesci na nastepny sezon:D widza ze nic juz nie ugraja z takimi kierowcami:) ale to tylko moje przypuszczeniaxD
9. david9
Miejsca odzwierciedlają formę zespołu i kierowców więc nie wiem o co tutaj niektórzy takie wielkie pretensje mają. Był udany początek w dużej mierze za przyczyna problemów Ferrari i Mercedesa a teraz stawka się wyklarowała i jest jak jest. ten bolid nigdy nie był nie jest i wątpię żeby był zdolny do regularnej walki o podia czy zwycięstwa. Niech się bronią przed Mercedesem. Jak utrzymają to 4 miejsce w konstruktorach to i tak będzie sukces i progres w porównaniu do zeszłego sezonu.
10. RKbeliever
Heidfeld w Q3 max co by mógł zrobić to kółko na poziomie 1.38.7 co daje prawie 2 sekundy do PP i 1 sekunde straty do 6 bolidów. Przepaść to mało powiedziane. Dobry kierowca w Williamsie też by ugrał tutaj 9 pole.
11. Lobo47
Dla mnie Reno jest tylko i już zespołem środka stawki! Tak zostanie do końca sezonu!
Jakiekolwiek poprawki wprowadzone w tym bolidzie nie pomogą w osiągnięciu lepszych wyników, jeśli kierowcami są ,,przeciętniaki,, !!! :)
12. pbg
A mi coś się wydaje, że dziewczyny z LRGP pojadą na jeden PIT STOP a przynajmniej będą próbować.
Nie widziałem treningów, ale tak mi to wygląda bo z tempem jakie prezentują to chyba jedyna opcja na lepsze punkty zakładając, że nie będzie SC na 1-3 kółku.to może....
Osobiście uważam, że bez KUBKA są w centrum dupy.
13. dziarmol@biss
7. atomic I masz rację ;-))
14. Łukasz.
7. atomic Tak jak ty to ująłęś nie ujął jeszcze nikt. Ciekawa jest twoja wypowiedź, pełna niewiadomych, ale rewelacyjnie rozbudowana. xD
15. pjc
Dowodem na to jak wspaniale poszły im te kwalifikacje, były ruchy głowy szefa ekipy podczas kwalifikacji.
16. krystianxp
pjc dokladnie mine mial nie tega. pamietam jak sie odgrazali i mieli walczyc z ferrari i mcl
17. roberttc
3. dziarmol@biss
Robertowi to raczej ze śmiechu szwy puszczają
7. atomic
komentarz roku...nic dodać, nic ująć
18. rumburak
pamiętam jak po testach wiele osób pisało że Heidfeld będzie walczył o majstra a Robert zaprzepaścił taką szansę przez wypadek!!! :)
19. ivaneh
18. rumburak
Nie mów bo nie wiadomo co by było gdyby to Kubica rozwijał bolid a nie Nick "jestem zawsze drugi" Heidfeld. Możliwe, że byliby w tym samym miejscu, ale patrząc na rozwój bolidu w zeszłym roku nie wydaje mi się. Tak czy siak szkoda tego sezonu. Oby Kubek wrócił w tym sezonie, pokazał, że nadal świetnie jeździ i w przyszłym roku trafił do lepszego teamu.
20. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011)
Pietrow - Heidfeld
Kwalifikacje
5 - 3
Heidfeld trochę się wziął za siebie, bo drugi raz z rzędu pokonuje Pietrowa. Ich bolid nie pozwala w kwalifikacjach walczyć o wyższą pozycję niż dziewiąta i nie byłbym taki pewien czy to faktycznie wina kierowców.
21. saint77
@18. rumburak:
a jak sądzisz, gdyby Robert jeździł w sezonie to też spadali by regularnie w dół z osiągami jak teraz? Na początku sezonu mieli 3 bolid w stawce. Teraz mają 5. A już FI i Sauber z tyłu ich dochodzą i są na dohamowaniu przed wyprzedzeniem. Petrov uczy się bolidu i stara nie wypaść z toru a Heidfeld jest wniebowzięty że w ogóle może jeździć i korzysta z okazji. Kto ma ten bolid rozwijać i walczyć o tytuły???
22. karol
7. atomic,poezja,to trzeba zapamiętać:)
23. rumburak
21. saint77
Robert pewnie by namieszał coś w stawce może by wygrał jakiś wyścig bo bolid na początku był faktycznie dobry ale raczej z redbullem w tym roku nikt nie ma szans.
Chodziło mi o to że wielu twierdziło LRGP zbudowało mistrzowski bolid
a Heidfeld jest za cienki
24. etos
Ja sie modle tylko o to żeby z Kubicą ni stało się to co z Massą, niezależnie od tego gdzie będzie jeździć.
25. lechart
Coraz bardziej brakuje Kubicy w zespole. Na początku sezonu LR miało jeden z najlepszych samochodów, a teraz ......................... Widać wyraźnie, że kierowcy nie potrafią współpracować z inżynierami. Nie potrafią również pojechać "na maxa" tak jak robił to Robert w roku poprzednim dużo gorszą konstrukcją. Nie wiem zatem skąd takie zadowolenie .......... Jutro najprawdopodobniej Mercedes ich wyprzedzi w klasyfikacji konstruktorów. Panowie NH i WP do pracy ...............
26. kaaarol
I znowu wraca syndrom mario theisena, czyli ''wystarczy to co jest bo i tak o więcej walczyć nie możemy''
27. mariusz-f1
26.kaaarol - No co ty, jaki syndrom :-) W BMW za Theisena różnica polegała na tym, że to Kubica chciał walczyć, ale kierownictwo miało chyba.... inne plany. A w LR jest.... całkowicie odwrotnie. To znaczy, szefostwo tego teamu, chciałoby wyników. Ale kierowcy.... cenzura ;-)
3.dziarmol@biss - Wątpie ;-)) Wiesz, Robert i tak raczej przeczuwał, że z tej mąki ( Nick i Witek) nie będzie i nie może być chleba :-) A co najwyżej, zwykły.... zakalec.
Pozdrawiam
28. Tom39
Szef Kubicy potwierdza: Chcemy Webbera!
Moje zdanie jeśli Robert nie zdąży na jeden wyscig to ciężko mu bedzie dostać do dobrego teamu
29. rumburak
28. Tom39
jak Webber rozmawia z LR to super musi być traktowany w redbullu że chce zrezygnować z takiego bolidu
30. padre romano
ja bym na miejscu Buliiona puścił Bruno Sennę!!! W zeszłym sezonie miał kiepski bolid i jestem bardzo ciekaw co by wycisnął z tego R31??? Obecni kierowcy raczej nic dobrego nie pokażą w tym sezonie bo stawka za szybko odjeżdża....
31. marcinos
28.Tom39,szef Kubicy tylko powiedział że rozmawiał z Weberem a nie że go chce,nie ubarwiaj.Tego typu plotki są normalne w okresie kiedy kierowcy i zespoły negocjują kontrakty.
Co do LRGP,cóż można powiedzieć,chyba lepszym rozwiązaniem byłoby skupić się na przyszłym sezonie,po prostu szkoda pieniędzy na tych kierowców,oni nie potrafią wykorzystać dobrego auta.
Z drugiej strony trzeba wiedzieć kto będzie jeździł w przyszłym sezonie ich samochodami,mam nadzieję że będzie to Robert.
32. eltek
@ananas może symulacja generalnej klasyfikacji jakby nie było "palucha" a w konstruktorach ........musisz sam sobie poradzić :)
33. kobold
Może to niesprawiedliwe, ale wydaje mi się, ze obecni kierowcy rozwijaja bolid w ten sposób, żeby im się gładko i wygodnie jeździło, a sprawę ewentualnych osiągów pozostawiając zespołowi :-/
34. Skoczek130
Neistety ani Pietrow, ani Heidfeld nie wykorzystali w pełni tego, co mogli. Osobiście chciałbym zobaczyc w akcji Sennę, gdyż Niemiec wcale nie bryluje. Przynajmniej mieliby porównanie. ;] W przyszłym roku wróci Robert, miejmy nadzieje, że taki jak przed wypadkiem. Wówczas ten zespół znowu odżyje! :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz