Trudny wyścig Virgin Racing
Kierowcy zespołu Virgin Racing w GP Kandy mogli liczyć tylko na szczęście jednak wyścig i tak zakończyli w dolnej części tabeli z wynikami.„To był niewiarygodny wyścig. Ścigaliśmy się około czterech godzin. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem. To było coś wyjątkowego. Miałem sporo wzlotów i upadków- przed czerwoną flagą dwa razy zatrzymywałem się a potem po restarcie nagle znalazłem się w sytuacji, w której musiałem walczyć z Timo i zastanawiałem się o co chodzi? To było szalone! Potem po ostatnim restarcie straciłem sporo czasu ze względu na niebieskie flagi, które zmuszały mnie do zjechania z linii wyścigowej, aby przepuścić szybszych zawodników, a potem nie mogłem już walczyć gdyż nasze ustawienia na mokrą nawierzchnię nie dawały nam już takiej prędkości maksymalnej. Niemniej to był wspaniały wyścig i świetne doświadczenie.”
Timo Glock
„To był niezwykły i ciężki wyścig. Myślę, że to jeden z najdłuższych wyścigów, w jakich brałem udział! Szkoda ostatniej części wyścigu, w której dogoniłem Trullego i zdołałem go wyprzedzić. Ale chwilę potem zblokowałem mocno oba przednie koła, co sporo mnie ostatecznie kosztowało. Nie mogłem jechać na pełnym gazie na prostych, gdyż pojawiały się duże wibracje, a Karthikeyan dogonił mnie. Starałem się pozostać przed nim, ale on wykonał manewr w ostatnim zakręcie i wypchnął mnie z toru. Przestrzelił szykanę, gdy wyprzedził mnie, a sytuację wykorzystał także Jerome. Na ostatnim okrążeniu nic nie mogłem zrobić, gdyż opony były zupełnie zniszczone.”
komentarze
1. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011)
Glock - d' Ambrosio
Wyścigi
2 - 5
2. krzysiek000
Ambrosio to ma szczęście, że przepis 107% jest martwym przepisem...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz