Refleksje po GP Włoch
Emocje po Grand Prix Włoch już opadły. Dla nas, Polaków był to szczególny wyścig. Na podium zwycięzców stanął po raz pierwszy nasz rodak- Robert Kubica. Po bardzo dobrych kwalifikacjach, które zostały rozegrane w sobotę młody Krakowianin po karze nałożonej na Fernando Alonso startował z trzeciego rzędu. Mimo iż przed wyścigiem oczy całego świata były skupione na Michaelu Schumacherze, który jak się później okazało ogłosił koniec swojej kariery w F1, to właśnie Kubica przykuwał uwagę polskich kibiców, którzy zgromadzeni na torze i przed telewizorami mocno ściskali kciuki za naszego kierowcę.Od tej pory zaczęła się walka o wysoką, premiowaną podium, trzecią pozycję z goniącym Polaka w czerwonym bolidzie Ferrari- Felipe Massą. Wydawało się, że walka jest przesądzona na korzyść Brazylijczyka, jednak doskonałe ustawienia bolidu BMW i bezbłędna jazda Roberta Kubicy pozwoliła pewnie kontrolować naciskającego Massę.
Na 17 okrążeniu 56. Grand Prix Włoch nastąpiła historyczna chwila. Po raz pierwszy w historii Formuły 1 liderem wyścigu Grand Prix został Polak. Był nim Robert Kubica. 21-latek zaledwie pięć tygodni wcześniej debiutował w wyścigu F1, a kilkanaście minut po godzinie 15 okazało się, że zajął w bardzo trudnym wyścigu niesamowicie wysoką, trzecią pozycję.
Osiągnięcie Roberta odbiło się w prasie i mediach na całym świecie. Komentatorzy zagranicznych stacji telewizyjnych zgodnie podkreśli osiągnięcie Polaka. A dla wszystkich fanów Formuły 1 była to niepowtarzalna chwila dreszczu emocji. Dla tych którzy interesują się F1 dłużej niż od grudnia 2005 roku było to przeżycie i niesamowite wrażenie móc jeszcze zobaczyć polskiego kierowcę na podium obok Michaela Schumachera. Polska flaga po raz pierwszy zawisła nad podium zwycięzców najbardziej elitarnej serii wyścigowej świata.
Zespół redakcyjny serwisu Formuła 1 – Dziel Pasję chciałby bardzo serdecznie pogratulować Robertowi wyniku uzyskanego wczoraj na torze Monza i podziękować za dostarczanie wielu emocji. Oby tak dalej!
komentarze
1. crash3r
Dołączam sie do gratulacji!! Leszno jest z Robertem!!
2. iRomek
tiaa :))
3. Marti
Odkąd Robert startuje, to zupełnie inaczej ogląda się wyścigi. Nareszcie ma się poczucie, że jedzie w nich NASZ kierowca. Co najważniejsze, możemy być z niego bardzo dumni. Dzięki, Robert.
4. Jozoll
Gratulacje Robert!!! Rawicz też jest z tobą!!!!
5. haabeer
BRAWO ROBERT!!!!!!!!!
6. Pewlo
hmm... od śmierci Senny tak naprawde nie kibicowałem nikomu . Oglądałem to ,bo zawsze się interesowałem wyścigami czy to samochody czy motocykle. A tu prosze ...zjawił się nowy obiekt kibicowania:))) i to z jaką klasą się zjawił:))) Trzymaj mocno Robert!!!!
7. Nitroman
Mi tam do tej pory utrzymuje się dobry humor . Gratulacje jeszcze raz .
8. Ghosthunter
Tyle lat oglądania F1 i w reszcie mam komu naprawdę kibicować. To wzruszające chwile. Robert Legnica też jest z Tobą! Powodzenia w kolejnych wyścigach.
9. Ghosthunter
ps zauważcie jaką kasę robi teraz TV4. Jeszcze rok temu tylko ja oglądałem wyścigi F1, tak to nikt nie chciał ze mną posiedzieć i jeszcze narzekali żębym przełączył a teraz, praktycznie każdy siedzi przed telewizorem w niedzielne popoludnie i ogląda Grand Prix F1:) Cieszę się z tego i chciałem podziękować tej stacji za te kilka lat transmisji bo nasza telewizja publiczna na którą corocznie płacimi miliony złotych abonamentu olała prawie całkowicie sporty motorowe.
10. Sisi
Masz rację Ghosthunter ale TV4 idealnie się wstrzeliło. No i promuje na swoim kanale jeszcze inne sporty motorowe. Do tej pory kibicowałem albo Alonso albo Shumiemu a teraz mamy Roberta który nieźle pracuje nad swoją karrierą. Oby tak dalej i szybszych jednostek Robert! Pozdrawia Łódź!
11. golakr
przyłączam się do panów wyżej, publiczna ma wszystkich gdzieś, w sumie oglądaczy F1 nie jest tak znowu dużo, ale czy fanów lekkoatletyki (kolarstwa) jest więcej? A właśnie te dyscypliny są na głównych kanałach (ciekawe dlaczego). Popularna siatkówka (LŚ) na regionalnej, żużel po północy, troche piłki nożnej, koszykówka (nawet nie wiem), WRC- zapomnijcie. Ja osobiście nie mam TV4 ale F1 oglądam na TV NOVA po czesku ale mają dosyć dobrych komentatorów. Sorry że nie na temat ale jakos tak wyszło smutnie.
12. senninha94
a olać tvp.. tv4 ma Zuzanne..:P a Polakom gratulujemy Kubicy.Pewnie publiczna sobie teraz przypomni jak wiele lat temu pokazywała GP Monaco.No ale przede wszystkim Robert, teraz już trochę można zrozumieć Hiszpanów co się tam działo rok temu... choć o czymś podobnym nawet na razie nie śmiem marzyć.Niech wpierw Robert jakiś kontrakt na przyszły rok podpisze inaczej to podium niewiele da..to dopiero by było smutne
13. mad
Przepraszam BMW-Sauber! W jednym z komentarzy napisałem, że muszą dużo ćwiczyć nad szybkością Pit-Stopów, bo są wolniejsi od Renault. Nie prawda. Są szybsi.
Dziś kilkakrotnie sobie obekrzałem cały nagrany wyścig. I wieco co? Podczas drugiego Pit-Stopu (tego wspólnego z Alonso) BMW wygrali z Renault!
Czas Pit-Stopu Alonso: 6,7 s.
Czas Pit-Stopu Kubicy: 6,2 s.
BMW-Sauber, gratuluje!
Trzynajcie formę!
14. chris22221
Witam fanow Roberta Kubicy, ja ogladam F1 od 1978 r i malo kierowcow ktorzy zaczynali(co niektorzy juz dobrze znani) i nie mjeli nawet podobnych osiagoe ,moje zdanie , Robert jest urodzony kierowca , tak jak w GP V. Rossi i w F1 M. Schumacher . i powinnismy o nim pamjetac nie tylko jak wygrywa ,ale sie cieszyc z kazdego jego wystepu ,wtedy On sam bedzie sie lepiej czul ,jak bedziemy z nim na dobre i zel pozdrawiam Wszystkich , Aus. Mel.
15. Kubik
Trzeba przyznać, że my cieszymy się dzięki dramatowi Alonso, ale taki jest sport, ale na pewno sportem nie było to co zrobili Hiszpanowi po qwalach i ta sytuacja jakoś psuję mi radość sukcesu Kubicy, no i oczywiście sukcesu Schumachera na wygranie tytułu, absurdalna kara, która będzie się jeszcze długo odbijała czkawką FIA, bo teraz możemy spodziewać się protestów co każde qwale, a niektórzy kierowcy/teamy mogą specjalnie "preparować" tego typu blokowanie wyjazdami ze stajni i to może się też odbić na Robercie, bo on już przyzwyczaił się do wyjazdu na drugą cześć qwali pierwszy i robieniu spokojnie czasu, teraz wszyscy się mogą pchać, aby tylko uniknąć zbitki na torze, po prostu będzie cyrk, jedyna szansa to ukarać kolesia odpowiedzialnego za kare dla Alonso, która jak się okazało zaważyła ogromnie na walce o tytuł i jasno określenie, kiedy coś można uznać za blokowanie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz