Schumacher: naszym celem jest zwycięstwo
Walczący o tytuł mistrzowski Michael Schumacher wydaje się być zadowolony z drugiej pozycji startowej przed GP Włoch. Niemiecki kierowca przegrał sesję kwalifikacyjna o 0,002 sekundy z Kimim Raikkonenem, który wedle wszelkich informacji najprawdopodobniej jutro zostanie oficjalnie potwierdzonym kierowcą zespołu Ferrari na sezon 2007.Zapytany o piątą pozycję Alonso, Schumachera odpowiedział: „To bardziej idealna sytuacja niż gdybym miał go obok siebie, przed sobą lub za sobą, dobrze jest mieć Nicka między nami.”
komentarze
1. Marti
Go, Schumi!! Michael 1. Massa 2. Tak powinien się zakończyć wyścig.
Znając szczęście Kimi'ego, to pewnie znowu nie dojedzie do mety, tak jest prawie zawsze, gdy zajmuje czołowe pozycje w wyścigu.
2. PONTI-DRACRAVEN
Marti ale Kimi niech będzie 3 bo za rok może w FERRARI będzie jeźdźił.
3. Adaś
Też mi sie wydaje ,że Ferrari jutro zdominuje wyścig mimo że nie startują z pierwszych pozycji.Widać że mają mocny bolid na koncu tej prostej start meta mieli o 10km/h wiecej maksymalnej predkosci od innych a to bedzie miało swoje znaczenie
4. japis5
Ferrari wygra zespołowo cały cykl , lecz indywidualnie będzie najlepszy Alonso , Shumi robi się bardzo nerwowy przy końcu sezonu.
5. japis5
Ferrari wygra zespołowo cały cykl , lecz indywidualnie będzie najlepszy Alonso , Shumi robi się bardzo nerwowy przy końcu sezonu.
6. Marti
Masz rację, PONTI, Kimi pewnie za rok będzie jeździł w Ferrari, ale ja nie jestem z tego zadowolona. Od 11. lat jestem fanką Schumiego i Ferrari i nie wyobrażam sobie Fina w tym zespole, on po prostu do niego nie pasuje! Niech zostanie lepiej w Mercedesie. Czyżby bał się Alonso?! Dlaczego McLaren rezygnuje z usług takiego utalentowanego kierowcy?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz