- Numer: 20
- Zespół: Haas
- Kraj: Dania
- Data urodzenia: 1992-10-05
#20 - Kevin Magnussen
KIEROWCY F1
Sylwetka
Kevin Magnussen urodził się 5 października 1992 roku w Roskilde. Jest piątym duńskim kierowcą w historii, który brał udział w wyścigu Formuły 1.
Kevin miłość do wyścigów odziedziczył w genach. Jego ojciec, Jan Magnussen zadebiutował w Formule 1 w 1995 roku w zespole McLarena. Dziewiętnaście lat później szansa zmierzenia się z królową sportów motorowych przypadła także jego synowi.
Magnussen rozpoczął swoją karierę w kartingu. W 2008 roku przeniósł się do duńskiej serii Formuły Ford, gdzie zadebiutował w samochodzie jednomiejscowym. Duńczyk zdominował mistrzostwa, w których, na piętnaście rozgrywanych wyścigów, triumfował aż jedenastokrotnie, dwanaście razy stawał na podium, sześć razy startował z pole position i zanotował dziesięć najszybszych okrążeń.
Rok później Kevin przeniósł się do Formuły Renalut 2.0. Jako najlepszy z debiutantów zajął drugie miejsce w Pucharze Europy Północnej i siódme w wysoce konkurencyjnym Pucharze Europy.
W 2010 roku wystartował w niemieckiej Formule 3, triumfując już podczas swojej debiutanckiej rundy. Do końca sezonu dołożył jeszcze dwa zwycięstwa, co pozwoliło mu uplasować się na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej i ponownie być najlepszym z debiutantów. Talent Duńczyka nie pozostał niezauważony, a jego znakomite występy sprawiły, że otrzymał zaproszenie do wzięcia udziału w programie dla młodych kierowców McLarena.
Kevin pozostał w Formule 3 także w 2011 roku, jednak tym razem zdecydował się na serię brytyjską. Pewnie sięgnął po tytuł, gromadząc siedem zwycięstw, sześciokrotnie startując z pole position i notując osiem najszybszych okrążeń.
Magnussen postanowił kontynuować współpracę ze zwycięskim zespołem Carlin Motorsport, jednak na nowy sezon wybrał zmagania w Formule Renault 3.5. W swoim debiutanckim sezonie Kevin wygrał jeden wyścig i trzy razy stawał na podium, stawiając się w roli faworyta na sezon 2013. Pod koniec 2012 roku Duńczyk brał udział w testach młodych kierowców w Abu Zabi.
W sezonie 2013 Kevin kontynuował przygodę w Formule Renault 3.5. Odniósł pięć triumfów, trzynaście razy stawał na podium i ośmiokrotnie wywalczył pole position. Podczas testów młodych kierowców na Silverstone zrobił tak duże wrażenie, że McLaren zakontraktował go jako partnera zespołowego Jensona Buttona na sezon 2014.
Magnussen nie musiał długo czekać na sukcesy w Formule 1, gdyż już w pierwszym wyścigu udało mu się stanąć na podium. Po świetnym początku nastąpiło obniżenie formy i Duńczyk musiał uznać wyższość Buttona w klasyfikacji końcowej. Brytyjczyk, który zdobył ponad dwa razy więcej punktów uplasował się na ósmym miejscu, a Magnussen na jedenastym.
McLaren ogłosił, że w sezonie 2015 szeregi jego zespołu zasili Fernando Alonso. Lepsze wyniki Buttona pozwoliły mu pozostać w zespole ze statusem kierowcy wyścigowego, podczas gdy Kevin został mianowany kierowcą rezerwowym. Gdy w październiku 2015 roku brytyjski zespół ogłosił, że miejsce obok Alonso zajmie Stoffel Vandoorne, jasnym okazało się, że dla Duńczyka nie ma już miejsca w teamie.
Kevin wziął udział w testach samochodów sportowych dla Porsche, przeszedł także testy DTM z Mercedesem i ostatecznie jego powrót do Formuły 1 okazał się realny. Powracająca do sportu ekipa Renault zakontraktowała go na sezon 2016.
Powrót do ścigania w najwyższej serii wyścigowej okazał się rozczarowaniem, gdyż przez cały sezon Magnussen był w stanie zdobyć jedynie siedem punktów, z ośmiu, będących zdobyczą całego teamu. Jego najlepszym wynikiem było siódme miejsce zdobyte w Rosji. Duńczyk zakończył zmagania sezonowe dopiero na szesnastej pozycji i to skłoniło go do podpisania umowy z zespołem Haasa na rok 2017.
W sezonie 2017 Kevin pięciokrotnie ukończył wyścig na punktowanej pozycji i uplasował się na czternastej pozycji w klasyfikacji generalnej, jedno oczko niżej od swojego nowego partnera zespołowego, Romaina Grosjeana.
W 2018 roku Duńczyk również reprezentował amerykańską ekipę. Słaby początek sezonu w wykonaniu Grosjeana sprawił, że Magnussen znalazł się wyżej w klasyfikacji generalnej, co zawdzięczał swoim dobrym występom w Bahrajnie czy Austrii. W międzyczasie Haas potwierdził, że skład kierowców nie ulegnie zmianie.
Kolejne dwa lata były jednak sporym rozczarowaniem dla kierowcy z Roskilde i samego zespołu. O ile jeszcze w sezonie 2019 zdołał zdobyć 20 punktów, o tyle następną kampanię zakończył zaledwie z jednym "oczkiem". W takich okolicznościach obie strony postanowiły zakończyć ze sobą współpracę, a Magnussen zaczął próbować swoich sił w innych seriach.
W 2021 roku startował w zawodach IMSA SportsCar Championship, wygrywając nawet jeden wyścig. Zaliczył też epizod w 24-godzinnym Le Mans, gdzie wystąpił ze swoim ojcem, Janem Magnussenem. Doczekał się także debiutu w IndyCar.
Walka o zwycięstwa w tych seriach sprawiły, że Duńczyk nie był zbytnio zainteresowany powrotem do F1. Wszystko zmieniło jednak nagłe zwolnienie Nikity Mazepina, w wyniku czego Haas zaproponował Magnussenowi ponowny angaż. Kevin postanowił przystać na tę propozycję i od sezonu 2022 znów zaczął reprezentować amerykańskie barwy.
Magnussen w niespodziewanym powrocie do F1 sprawił niemałe zaskoczenie. Na otwarcie w Bahrajnie wywalczył 5. lokatę, co przed rozpoczęciem sezonu wydawało się nierealne do wykonania. Zmagania zakończył z 25 punktami, finiszując ostatecznie na 13. miejscu i okraszając to zdobyciem nieoczekiwanego pole position na deszczowym torze w Brazylii.
W 2023 roku Kevin doczekał się nowego zespołowego partnera, bowiem Micka Schumachera zastąpił Nico Hulkenberg. Wypadł zdecydowanie gorzej na jego tle - zwłaszcza w kwalifikacjach - chociaż forma maszyny VF-23 pozostawiała wiele do życzenia. Same zmagania z 3-punktowym dorobkiem zakończył dopiero na 19. pozycji w klasyfikacji zawodników.
Wiadomości związane
Haas liczy na podwójne punkty
2024-10-27
Haas mocno rozpoczął domową rundę w Austin
2024-10-19
Hulkenberg zdobył kolejne punkty dla Haasa
2024-09-22
Hulkenberg zaskoczył w kwalifikacjach
2024-09-21
Haas mija się z punktowaną dziesiątką
2024-08-25
Haasy skończyły udział w czasówce już w Q2
2024-08-24
Haas chce zapomnieć o weekendzie w Belgii
2024-07-28