HRT walczy o dziesiątą pozycję wśród konstruktorów
Colin Kolles, szef zespołu Hispania Racing Team, w krótkim wywiadzie odpowiada na pytania dotyczące swojej ekipy. Przyznaje między innymi, że skład kierowców nie zmusza go do dokonywania zmian, a sytuacja finansowa ekipy jest coraz lepsza. Kolles daje również do zrozumienia, że celem HRT jest dziesiąta pozycja w klasyfikacji konstruktorów, która zapewnia zyski ze sprzedaży praw do transmisji telewizyjnych.„Tak, zespół staje się coraz bardziej zgrany, udaje nam się robić postępy”.
Wyścig o GP Belgii był trzynastym w sezonie. Co możesz powiedzieć o występach twoich kierowców?
„Myślę, że obaj wykonują dobrą robotę. Na Spa zaliczyliśmy najlepszy jak dotychczas rezultat w kwalifikacjach, a podczas wyścigu, czasy okrążeń Sakona były na tym samym poziomie, co czasy Kovalainena i Glocka. Myślę, że nie ma powodu aby dokonywać jakichkolwiek zmian.
Loga sponsorów na bolidach są teraz liczniejsze. Co o tym sądzisz?
„Oczywiście, to pozytywny znak, ale musimy pracować ciężko aby podpisać jak najwięcej umów sponsorskich na sezon 2011”.
Jesteś dumny z członków zespołu i z pracy jaką wykonują aby samochody znalazły się na starcie każdego wyścigu?
„Jestem bardzo dumny, ponieważ nie można powiedzieć, że nasze przedsezonowe przygotowania były właściwe. Myślę, że wszyscy wykonują fantastyczną pracę”.
Jak wygląda sytuacja finansowa zespołu?
„Ze sponsorami na pokładzie, sytuacja poprawia się. Jak już wcześniej wspomniałem, w Formule 1 potrzeba wiele wsparcia i to właśnie staramy się osiągnąć”.
Jakie są twoje oczekiwania przed zbliżającym się wyścigiem na Monzy?
„Wyścig na Monzy jest wyjątkowy, a prędkości są najwyższe w sezonie. Jak na razie, na torach, które nie wymagały dużego docisku aerodynamicznego, byliśmy całkiem konkurencyjni”.
Jak sądzisz, gdzie zespół HRT będzie znajdował się pod koniec sezonu?
„Naciskamy aby zakończyć rywalizację wśród konstruktorów na dziesiątej pozycji”.
komentarze
1. michal669
Jakby szybciej załatwili sobie plany Toyoty, to po problemie.
2. gedzior
Przecież HTR jest na 10 miejscu. Ex aequo z Lotusem i Virgin :D
3. Tilion
2. - Nie jest. Przy zerowym dorobku punktowym liczy się najwyższa pozycja kierowcy w wyścigu.
4. xdomino996
Ta Sakon jak Glock i Kovalainen ciekawe gdzie on to widzial chyb aze sie pomylil bo Bruno owszem tylko troche za nimi byl ale błąd w wyscigu pozbawil go wysokiego miejsca
5. gilek1990
HTR chyba ciągle najsłabsze z "Trójcy" :D
6. Nuhtylupik
Niepotrzebnie wywalili Chandhoka który jeździł na prawde przyzwoicie. Wiadomo ze poszło o kasę którą przyniósł Sakon. Ja jednak na ich miejscu wywaliłbym Senne który poza nazwiskiem z F1 ma tyle wspólnego co Ken Block z WRC
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz