2010-07-25
Koniec dobrej passy Williamsa
Rubens Barrichello nie zdołał kontynuować dobrej passy i tym razem nie finiszował w ścisłej czołówce, co więcej, zespół z Grove nie zdołał wywalczyć dziś nawet jednego punktu. Wszystko za sprawą incydentu na samym początku wyścigu. Podobnie było w przypadku Nico Hulkenberga, który dodatkowo bardzo długo pozostał na torze z kompletem miękkich opon.R E K L A M A
Rubens Barrichello
„Zaliczyłem bardzo trudny start – nie ruszyłem najlepiej. Walczyłem o pozycję przed nawrotem, gdy Kobayashi zszedł do wewnętrznej i nie zostawił mi marginesu do hamowania, co spowolniło wszystkich. Podczas obydwu przejazdów – zarówno na miękkich, jak i twardych oponach – nasze tempo było podobne do bolidów z przodu, ale po stracie pozycji, nie dało się ich nadrobić”.
Nico Hulkenberg
„Dzisiejszy wyścig był rozstrzygnięty na starcie, który nie był dla mnie najlepszy, a straconych pozycji nie dało się nadrobić. Wykonałem długi pierwszy przejazd na miękkich oponach, co było dobre pod względem naszej pozycji, trudno było jednak awansować, wykorzystując komplet miękkiego ogumienia do 34 okrążenia. Tempo bolidu nie było dziś najlepsze, a w połączeniu z wyścigiem, który nie obfitował w wyjątkowe wydarzenia, nie było możliwości nieoczekiwanego zyskania przewagi”.
„Zaliczyłem bardzo trudny start – nie ruszyłem najlepiej. Walczyłem o pozycję przed nawrotem, gdy Kobayashi zszedł do wewnętrznej i nie zostawił mi marginesu do hamowania, co spowolniło wszystkich. Podczas obydwu przejazdów – zarówno na miękkich, jak i twardych oponach – nasze tempo było podobne do bolidów z przodu, ale po stracie pozycji, nie dało się ich nadrobić”.
Nico Hulkenberg
„Dzisiejszy wyścig był rozstrzygnięty na starcie, który nie był dla mnie najlepszy, a straconych pozycji nie dało się nadrobić. Wykonałem długi pierwszy przejazd na miękkich oponach, co było dobre pod względem naszej pozycji, trudno było jednak awansować, wykorzystując komplet miękkiego ogumienia do 34 okrążenia. Tempo bolidu nie było dziś najlepsze, a w połączeniu z wyścigiem, który nie obfitował w wyjątkowe wydarzenia, nie było możliwości nieoczekiwanego zyskania przewagi”.
komentarze
1. petrov
Zawalili start i to oboje, mogli utrzymać w wyścigu swoje pozycje z quali...
2. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Barrichello - Hulkenberg
Wyścigi
9 - 2
Obaj pojechali dzisiaj słaby wyścig. Najpierw mieli nieudany start, a potem zespół zawalił wyścig taktycznie. Barrichello na wymianę opon zjechał za wcześnie, Hulkenberg za późno i w ten sposób punktów nie zdobyli. Hulkenberg może jest lepszy od Pietrowa w kwalifikacjach, ale w wyścigu to Rosjanin jeździ lepiej, co zresztą nawet w klasyfikacji generalnej widać.
3. anderis8
Widać, bo Pietrow ma lepszy bolid. Dziś Hulk w końcówce jechał szybciej od Rubensa, Witalij do Roberta nie zbliżył się nigdy. A właśnie ze względu na różnicę sprzętu, koledzy zespołowi są najlepszym odniesieniem. Nie sądzę, by różnica między Kubicą a Barrichello była tak duża, by w odniesieniu do tego, co dzieje się w tym sezonie, napisać, że Pietrow jest lepszy w wyścigach od Hulkenberga.
4. Ananas
3.anderis8
Tak, ale Hulkenberg często traci pozycję w porównaniu do pozycji startowej. Może z tym, że Pietrow jest lepszy trochę przesadziłem, ale Hulkenberg dobrego wrażenia w tym sezonie też nie robi. Przynajmniej w wyścigach, bo kwalifikacje ma dobre. Jeszcze dodam, że moim zdaniem Kubica jest szybszy od Barrichello.
5. anderis8
Tak jak pisałem, Kubica może jest szybszy od Barrichello, ale nie aż tyle, by porównanie Pietrowa z Kubicą wypadało korzystniej, niż Hulkenberga z Barrichello. Hulkenberg robi na mnie umiarkowane wrażenie, jest ciut wolniejszy od Rubensa (przed sezonem spodziewałem się, że może być inaczej), ale z drugiej strony jeździ według mnie na poziomie nieosiągalnym dla innych debiutantów, w dodatku od kilku GP praktycznie nie popełnia poważniejszych błędów. To, że traci w porównaniu do pozycji startowej (nie zawsze, w Wielkiej Brytani nie stracił) często wynika z braku szcześcia, nienajlepszej strategii, niedostatków bolidu i tego, że rywale w szybszych bolidach czasem sknocą kwalifikacje, ale lepiej pojadą wyścig. W dodatku Williams ma problemy z tempem wyścigowym w tym roku: silnik Coswortha najszybciej ze wszystkich traci moc wraz z przejechanymi kilometrami.
6. anderis8
O problemach ze startami nie wspomnę, bo są aż nadto widoczne ;)
7. Orlo
Kiedyś ich fart musiał się skończyć.
8. kahashi2
mają niekiedy szczęscie a zreszta co tam
9. Ananas
5.anderis8
Decyzja żeby jeździć na silnikach Coswortha to chyba największy błąd Williamsa, mogli skorzystać z silników Renault, chociaż teraz już nie pamiętam, czy była taka możliwość.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz