2010-06-12
Ferrari chce wrócić do walki o czołowe lokaty
Kierowcy ekipy Ferrari także zwracają uwagę na ogumienie, jednak Fernando Alonso zaznacza, że już wcześniej spora degradacja opon na początku weekendu budziła obawy zespołów, jednak w wyścigu, gdy tor został dobrze nagumowany nikt nie narzekał na zachowanie się opon.R E K L A M A
Fernando Alonso
„Piątkowe wyniki niewiele nam mówią. W drugim treningu w Turcji, nie wypadliśmy tak źle ,a potem wszyscy widzieli co się wydarzyło w kwalifikacjach i wyścigu. Musimy starać się dać z siebie wszystko, a potem zobaczyć co da się zrobić. Podium, miejsce w strefie punktowej, wygrana: ostateczny wynik zależy od wielu czynników a ważną rzeczą jest koncentracja na swojej pracy. Pracowaliśmy nad hamulcami, które mają tutaj ciężkie życie i nad różnymi ustawieniami bolidu, jak również poziomami przyczepności: nadal mamy kilka pomysłów do wypróbowania jutro rano zanim podejmiemy ostateczną decyzję. Miękkie opony degradują bardzo szybko, ale dzisiaj mamy dopiero piątek, a warunki na torze zmienią się mocno do niedzieli. W Bahrajnie, po pierwszym dniu, wszyscy się obawialiśmy, ale potem wszyscy zjechali (na pit stop) w okolicach 20 okrążenia bez większych problemów. Musimy postarać się o dobry wyścig, zawsze mając na uwadze, że nasz ostateczny cel to mistrzostwo świata.”
Felipe Massa
„To nie najłatwiejszy dzień, zwłaszcza jeżeli chodzi o degradację tylnych opon- czynnik który może odegrać kluczową rolę w niedzielnym wyścigu. Z tego co wdzieliśmy dzisiaj, nasz bolid wydaje się bardziej konkurencyjny niż w ostatnim wyścigu: strata do najsilniejszych ekip, takich jak Red Bull czy McLaren wygląda na mniejszą i naprawdę mam nadzieję, że będziemy w stanie powrócić do walki o czołowe lokaty. Jednym z najbardziej skomplikowanych aspektów jest odnalezienie kompromisu pomiędzy prędkością maksymalną, której potrzeba na prostych, a stabilnością podczas przyspieszania i hamowania. Mamy kilka pomysłów, które mam nadzieję, pozwolą nam pójść w dobrym kierunku.”
„Piątkowe wyniki niewiele nam mówią. W drugim treningu w Turcji, nie wypadliśmy tak źle ,a potem wszyscy widzieli co się wydarzyło w kwalifikacjach i wyścigu. Musimy starać się dać z siebie wszystko, a potem zobaczyć co da się zrobić. Podium, miejsce w strefie punktowej, wygrana: ostateczny wynik zależy od wielu czynników a ważną rzeczą jest koncentracja na swojej pracy. Pracowaliśmy nad hamulcami, które mają tutaj ciężkie życie i nad różnymi ustawieniami bolidu, jak również poziomami przyczepności: nadal mamy kilka pomysłów do wypróbowania jutro rano zanim podejmiemy ostateczną decyzję. Miękkie opony degradują bardzo szybko, ale dzisiaj mamy dopiero piątek, a warunki na torze zmienią się mocno do niedzieli. W Bahrajnie, po pierwszym dniu, wszyscy się obawialiśmy, ale potem wszyscy zjechali (na pit stop) w okolicach 20 okrążenia bez większych problemów. Musimy postarać się o dobry wyścig, zawsze mając na uwadze, że nasz ostateczny cel to mistrzostwo świata.”
Felipe Massa
„To nie najłatwiejszy dzień, zwłaszcza jeżeli chodzi o degradację tylnych opon- czynnik który może odegrać kluczową rolę w niedzielnym wyścigu. Z tego co wdzieliśmy dzisiaj, nasz bolid wydaje się bardziej konkurencyjny niż w ostatnim wyścigu: strata do najsilniejszych ekip, takich jak Red Bull czy McLaren wygląda na mniejszą i naprawdę mam nadzieję, że będziemy w stanie powrócić do walki o czołowe lokaty. Jednym z najbardziej skomplikowanych aspektów jest odnalezienie kompromisu pomiędzy prędkością maksymalną, której potrzeba na prostych, a stabilnością podczas przyspieszania i hamowania. Mamy kilka pomysłów, które mam nadzieję, pozwolą nam pójść w dobrym kierunku.”
komentarze
1. kuczek
i raczej wrócą ale będą za Maciem
2. FAster92
W II treningu całkiem całkem, ale nikt nie wie czy są w 100% przygotowani najważniejsze aby podczas treningów i Q byli w czołówce!! FORZA FERRARI
3. przemoziom99
Fernando bądź tak w pierwszej czwórce w Q
4. Ataru
Jak bedzie sucho to moze wygrac wyscig jadac na 1 pit stop, podczas gdy niektorzy beda jechac nawet na 3. Bo jednak Ferrari ma najmniejsze problemy z oponami, u innych jest dramat, u nich ten dramat jest... umiarkowany ;-) Choc jest to tor totalnie nie pod Ferrari.
5. mysterio
chcieć to oni sobie mogą
6. matito
Alonso myślał że jak pójdzie do ferrari to ma tytuł w kieszeni
7. Ataru
6. matito, och, wieszczu, to powiedz mi co myslal jeszcze Massa jak przychodzil tam Alonso. I co myslal Kubica, Hamilton i Alguersuari. I czy Sutil lubi nalesniki.
8. gosciu
Po dzisiejszych kwalifikacjach może Ferrari wróci do gry ale muszą bardziej ustabilizować formę bo takimi pojedynczymi zrywami nic nie osiągną jeżeli 4 miejsce można uznać za dobre ale na aktualna formę na nic więcej ich nie stać jeszcze za mało na podium niestety.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz