2009-09-25
Force India liczy na punkty
Choć Adrian Sutil i Tonio Liuzzi mieli pewne problemy z balansem, ciągle mają nadzieję na zdobycie punktów w Singapurze i załapanie się do Q3.R E K L A M A
Adrian Sutil:
"Byłem dość zadowolony z samochodu, ale trudno oceniać przyczepność tyłu, gdyż ciągle mamy pewne problemy z ziarnieniem opon, szczególnie przy miękkiej mieszance. Ciągle mamy wiele pracy do zrobienia, ale to dopiero piątek. Sądzę, że możemy być dużo lepsi i być bliżej czołówki. Czuję, że definitywnie mogę zrobić szybsze kółka, gdyż ruch na torze był naprawdę straszny i zawsze traciłem moje pierwsze czy drugie okrążenia. Ciągle wierzę, że mogę być na punktach, a ciągle chcielibyśmy być w czołowej dziesiątce w kwalifikacjach. To oczywiście nasz cel na weekend."
Tonio Liuzzi:
"Dziś było dość OK. Dla mnie najważniejszą rzeczą było nauczenie się toru i przywyknięcie do niego, do nierówności, krawężników i sądzę, że idziemy we właściwym kierunku. Mieliśmy trochę problemów z balansem, co nie pomogło, ale zrobiliśmy wiele testów i staraliśmy się zrozumieć opony. Sądzę, że dobrze się uczyliśmy i jutro będzie dużo, dużo lepiej. Mamy wiele pracy przed sobą, gdyż nie mamy jeszcze właściwego balansu, ale mamy całą noc, by o tym pomyśleć."
Dominic Harlow:
"Na początku piątkowych treningów tor w Singapurze był dość zielony i brudny. Z tego względu było mało przyczepności i trochę nadsterowności, co było celem wstępnej pracy nad ustawieniami, jak również sprawdzenie różnych systemów samochodu w warunkach wyścigu. Tonio wykorzystał pierwszą sesję na zapoznanie się z torem, gdyż nie jeździł tu wcześniej, a Adrian zajmował się nowymi komponentami. W drugiej sesji kontynuowaliśmy pracę nad oponami i ustawieniami. Ciągle jest wiele miejsca na poprawę, ale nasze osiągi wyścigowe już teraz wyglądają obiecująco."
"Byłem dość zadowolony z samochodu, ale trudno oceniać przyczepność tyłu, gdyż ciągle mamy pewne problemy z ziarnieniem opon, szczególnie przy miękkiej mieszance. Ciągle mamy wiele pracy do zrobienia, ale to dopiero piątek. Sądzę, że możemy być dużo lepsi i być bliżej czołówki. Czuję, że definitywnie mogę zrobić szybsze kółka, gdyż ruch na torze był naprawdę straszny i zawsze traciłem moje pierwsze czy drugie okrążenia. Ciągle wierzę, że mogę być na punktach, a ciągle chcielibyśmy być w czołowej dziesiątce w kwalifikacjach. To oczywiście nasz cel na weekend."
Tonio Liuzzi:
"Dziś było dość OK. Dla mnie najważniejszą rzeczą było nauczenie się toru i przywyknięcie do niego, do nierówności, krawężników i sądzę, że idziemy we właściwym kierunku. Mieliśmy trochę problemów z balansem, co nie pomogło, ale zrobiliśmy wiele testów i staraliśmy się zrozumieć opony. Sądzę, że dobrze się uczyliśmy i jutro będzie dużo, dużo lepiej. Mamy wiele pracy przed sobą, gdyż nie mamy jeszcze właściwego balansu, ale mamy całą noc, by o tym pomyśleć."
Dominic Harlow:
"Na początku piątkowych treningów tor w Singapurze był dość zielony i brudny. Z tego względu było mało przyczepności i trochę nadsterowności, co było celem wstępnej pracy nad ustawieniami, jak również sprawdzenie różnych systemów samochodu w warunkach wyścigu. Tonio wykorzystał pierwszą sesję na zapoznanie się z torem, gdyż nie jeździł tu wcześniej, a Adrian zajmował się nowymi komponentami. W drugiej sesji kontynuowaliśmy pracę nad oponami i ustawieniami. Ciągle jest wiele miejsca na poprawę, ale nasze osiągi wyścigowe już teraz wyglądają obiecująco."
komentarze
1. lukasz1
Ja terz licze na punkty i to grube :)
2. Skoczek130
A tu niespodzianka! Szczerze po tych treningach oraz ogólnej charakterystyki toru, która nie jest dla Nich najlepsza, nie brałem ich pod uwagę, w walce o punkty, a tu proszę, wierzą w to w mocno! No cóż, mam więc nadzieje, że spełnią swoje cele!!! :))
3. Gosu
Byłoby pięknie gdyby zawitali do Q3, ale tam jest sporo kandydatów :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz