2006-06-20
Michelin czeka na setne zwycięstwo
W roku 1977, na torze Silverstone, ogumienie marki Michelin - zastosowane w bolidzie Renault RS01 1.5 V6T prowadzonym przez Jeana-Pierre Jabouille - debiutowało w Formule 1.R E K L A M A
Debiut ów nie wypadł okazale - Jabouille nie zdołał ukończyć wyścigu. Rok poźniej jednak, w Grand Prix Brazylii, Carlos Reutemann zdołał stanąć na najwyższym stopniu podium - jego Ferrari 312 T2 wyposażone było właśnie w opony Michelin.
Dziś, niemal 29 lat po debiucie w F1, Michelin stoi przed szansą odniesienia setnego zwycięstwa. Nick Shorrock - dyrektor Michelin ds. Formuły 1 - nie ma wątpliwości, że może to nastąpić już podczas najbliższego wyścigu w Montrealu.
"Konkurencja w Formule 1 jest aktualnie bardzo mocna, proces przygotowania i selekcji ogumienia staje się więc coraz bardziej złożony. Michelin poświęca ogrom czasu na analizę danych, dostarczonych przez partnerskie zespoły - wtedy możemy wydać właściwe zalecenia. Montreal nie będzie wyjątkiem, a konkurencja będzie nawet jeszcze bardziej zacięta - wiemy, że stoimy przed szansą odniesienia setnego zwycięstwa."
Dziś, niemal 29 lat po debiucie w F1, Michelin stoi przed szansą odniesienia setnego zwycięstwa. Nick Shorrock - dyrektor Michelin ds. Formuły 1 - nie ma wątpliwości, że może to nastąpić już podczas najbliższego wyścigu w Montrealu.
"Konkurencja w Formule 1 jest aktualnie bardzo mocna, proces przygotowania i selekcji ogumienia staje się więc coraz bardziej złożony. Michelin poświęca ogrom czasu na analizę danych, dostarczonych przez partnerskie zespoły - wtedy możemy wydać właściwe zalecenia. Montreal nie będzie wyjątkiem, a konkurencja będzie nawet jeszcze bardziej zacięta - wiemy, że stoimy przed szansą odniesienia setnego zwycięstwa."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz