Catalunya - dzień #2: Ferrari znów najszybsze

R E K L A M A

Schumacher pokonał w ciągu całego dnia 82 okrążenia - najszybsze w czasie 1:13.471, co było zdecydowanie najlepszym dziś osiągnięciem. Drugi kierowca, Fin Heikki Kovalainen z Renault, stracił do Schumiego przeszło 0.7 sekundy. Tak znakomity czas wystarczył Niemcowi do (nieoficjalnego) pobicia rekordu okrążenia.

Zespół Ferrari nie zdołał jednak wykonać wszystkich zaplanowanych na dziś testów. Luca Badoer - 35-letni, doświadczony tester teamu - na swoim 27. okrążeniu wypadł z trasy na jednej z szybkich szykan, uderzając z dużą prędkością w bandę okalającą tor. Sytuacja wyglądała dość groźnie - cała przednia część bolidu została zniszczona, dodatkowo z 248F1 gwałtownie zaczęły wydobywać się płomienie. Badoer jednak szczęśliwie nie odniósł żadnych obrażeń, a obsługa toru szybko opanowała sytuację. Włoch uzyskał dziesiąty czas - 1:15.637.

1:14.696 - w takim czasie najlepsze okrążenie pokonał Ricardo Zonta, co dało rezerwowemu Toyoty trzecie miejsce. Za nim znalazł się Nico Rosberg z Williamsa, oraz: Giancarlo Fisichella (1:14.854), Jarno Trulli, oraz Pedro de la Rosa (1:15.238). Pierwszą dziesiątkę zamykają: Jacques Villeneuve, Jenson Button (1:15.590) i wspominany Luca Badoer.

Kolejne czasy uzyskiwali dziś: Juan Pablo Montoya, najbardziej pracowity dziś kierowca - 125 zaliczonych okrążeń - Nick Heidfeld i Rubens Barrichello (1:15.826). Za nimi znalazł się duet z zespołu Red Bull Racing - Christian Klien (1:15.871) i wolniejszy o ponad sekundę Robert Doornbos. Tabelę czasową zamyka Alexander Wurz, oraz Neel Jani (1:17.224).