Hartley liczy na superlicencję
Nowozelandczyk Brendon Hartley zrobi w tym tygodniu kolejny wielki krok w kierunku przyszłości w Formule 1.Oczekuje się, że Hartley, który zakończył sezon w brytyjskiej Formule 3 na trzecim miejscu, zastąpi Sebastiena Buemiego na stanowisku trzeciego kierowcy Scuderii Toro Rosso.
"Nie chodzi tu o zrobienie najszybszego okrążenia, a o przejechanie 300 kilometrów by dostać superlicencję i robienie tego, co trzeba" - wyjaśnił manager Brendona, Peter Johnston.
"Jeśli wszystko pójdzie gładko, będą mogli korzystać z jego usług na testach w przyszłym roku."
komentarze
1. walerus
lubię Nową Zelandię...
2. re-reikorp
Ja lubię gorącą czekoladę zagryzaną pomarańczami...
3. conrad30
zawsze lubiłem rajd Nowej Zelandii!No i McLaren pochodził z Nowej Zelandii!
4. dziarmol@biss
a ja lubię piwo ale bez chipsów
5. re-reikorp
No wiesz, co kto lubi...
6. Skoczek130
Ja wszystko lubię!!!! Wracając do tematu, to coraz więcej pojawia się kierowców z ,,Antypodów''. Najpierw Hartley, później Bamber i van der Drif i kilku innycht. Może w końcu Webber będzie miał wsparcie w swoich ,,rodakach'' z tamtych rejonów, bo od dawna, oprócz niego, nie było innych kierowców z tamtego kontynentu.
7. walerus
lubiłbym paść owieczki w NZ....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz