McLaren po Grand Prix Belgii
Dla McLarena Grand Prix Belgii zakończyło się trzecim miejscem Lewisa Hamiltona, który stracił zwycięstwo po nałożeniu na niego kary przez sędziów. Drugi kierowca ekipy z Woking, Heikki Kovalainen, odpadł z wyścigu na ostatnim okrążeniu z powodu awarii skrzyni biegów."To był jeden z najbardziej ekscytujących wyścigów w mojej całej karierze, niesamowicie ciężki. Mój poślizg na drugim kółku ustawił mnie z tyłu na resztę wyścigu, ale widziałem Kimiego z przodu i cisnąłem, cisnąłem by zmniejszyć tą stratę licząc, że trafi na ruch na torze, a to pozwoli mi się zbliżyć. Gdy niebo się otworzyło, Kimi był trochę ostrożny na hamowaniu i byłem w stanie bardzo się zbliżyć. Gdy musiałem się rozglądać na szykanie o mało nie miałem wypadku i musiałem odbić w lewo, by go uniknąć. Gdy minęliśmy linię startową, zostawiłem mu miejsce by poszedł do przodu, a potem zdołałem zebrać mój samochód by zmieścić się na wewnętrznej La Source."
Heikki Kovalainen:
"Dostałem się pomiędzy dwa samochody na pierwszym zakręcie i to kosztowało mnie wiele miejsc. Wiedziałem jednak, że mam samochód, by wrócić i robiłem niezłe postępy do momentu, w którym wjechałem obok Marka Webbera w ostatnią szykanę. Wiedziałem, że byłem szybszy od niego, ale może nie uświadomił sobie, że byłem na wewnętrznej. Dotknęliśmy się i zakręciło go przede mną. Takie są wyścigi. To incydent wyścigowy, ale kosztował mnie karę przejazdu przez boksy i zrzucenie mnie w dół stawki. Pomimo tego miałem dobre tempo i zdołałem wyprzedzić kilka samochodów. Na ostatnich okrążeniach myślałem, że zdołam skorzystać z mokrych warunków, ale zacząłem tracić biegi. W końcu skrzynia padła na ostatnim okrążeniu i musiałem się zatrzymać."
Ron Dennis:
"To było sensacyjne Grand Prix, które trzymało wszystkich na końcu fotela, niezależnie od tego komu kibicowali. Na drugim okrążeniu Lewis popełnił rzadki błąd, spadł na drugie miejsce za Kimiego Raikkonena, na którego wywierał od tego momentu presję. Nasz samochód był delikatnie lepszy od naszych rywali w śliskich warunkach, więc gdy deszcz spadł, byliśmy pewni, że Lewis będzie w stanie wykorzystać przewagę. Objął prowadzenie, finiszował na pierwszym miejscu, ale potem dostał karę 25 sekund. Po wyścigu zgłosiliśmy chęć apelacji. Heikki nie miał czystego startu, ale potem jechał szybko i przebijał się przez stawkę do momentu, w którym jego szarża została wstrzymana przez incydent z Markiem Webberem. Dostał karę przejazdu przez boksy, ale dalej cisnął aż do momentu, w którym został zmuszony do wycofania się. Koniec końców był to wyzywający wyścig dla wszystkich kierowców. Nasi zawodnicy pokazali tempo i determinację."
komentarze
1. seal
heheheh rzadki błąd lewis popełnił oj biedactwo;d;d;d
2. Orlo
W końcu komentarz McLarena na poziomie czołowego teamu F1.
3. f1_tommy
Czytajcie .... niesamowite że Ron dostrzegł bład Lewisa haha
4. niza
czytam i oczom nie wierzę....1 Denis zauważył, że Hamilton popełnił błąd...szok 2. Czytając ich wypowiedzi nie odczuwam przesadnej rozpaczy co rzadko się u nich zdarza w kontrowersyjnych sytuacjach, a przecież jakby nie patrzeć ukochany Lewisek stracił wygraną....kolejny szok hehe
5. Angulo
Miałem tutaj nadzieję na 11 pkt, no było inaczej, ale na Monzy musi być dublet, jak nie tam to nigdzie indziej. A co do afery to niech nie przyznają nikomu zwycięstwa, bo jednak ten manewr Lewisa był nieczysty, ale przepisowy. Po 9 pkt dla Massy i Hamiltona, i będzie OK.
6. astrostar
Nie lubię Hamiltona, ale uważam, że kara była dla niego krzywdząca. W końcu ustąpił miejsca, potem jeszcze parę razy się mijali a na koniec Kimi wypadł po własnym błędzie. Masa był daleko w tyle więc skąd ta kara?
Gdzie dwóch się bija tam trzeci korzysta :)
7. Master666
2008-09-08 15:14:18 niza - nie rozpaczają, bo wiedzą, że mają najlepszy bolid w stawce co w połączeniu z Lewisem Hamilton'em daje tytuł Mistrza Świata! Angulo - również czekam na dublet na Monzy :-)
8. atomic
to się porobiło . swoją drogą to hamil i kimi nie popisali się odpornością psychiczną.
9. walerus
No niestety ale Masa był tylko tłem dla Lewisa....
10. quick B
W moim odczuciu choć nie lubie Hamiltona to uważam że kara była nałożona niesłusznie. Fakt ściął szykane ale tylko dlatego że go Raikonen nie potraktował zbyt delikatnie przy dochamowaniu i przepchnął go na pobocze. Lewis z kolei oddał miejsce na prostej Kimiemu i ustawił sie zaraz zanim. A to że potem Kimi dał sie wyprzedzić w LA source było spowodowane złym torem jazdy fina przed nawrotem bo gdyby trzymał wewnętrzną to by mógł znów Hamiltona wywieżć w trawnik na wyjsciu. Taka jest moja teoria całej sytuacji.
11. karol
master666 i angulo dublet na monza będzie ale dobrze wiecie dla kogo...
12. niza
Master666 ale w stylu McL, no może nie całego zespołu ale w szczególności RD, w takich jak, ta sytuacja było słychać tylko jęk rozpaczy, ale to fakt, na dzień dzisiejszy mają bolid lepszy od SF.....a co do kary to po przemyśleniu i chłodnemu spojrzeniu na to wszystko Lewis powinien dostać karę ale nie aż taką, bez przesady. W następnym GP powinien być przesunięty np o 5 pozycji i chyba była by to najbardziej adekwatna kara co do uczynionej winy przez niego
13. tomaszek f1
no ferrari moze zdobyc dublet na monza ale oczywista rzecza jest dla mnie to za wygra massa poniewaz jest krolem szybkich torow
14. Angulo
karol- tak, dobrze wiemy dla kogo. DLA MCLARENA.
15. karol
angulo,no to zakład,co?
16. sk0k
jesli RAI bedzie prezentowal taka forme jak w belgii a MAS jak w poprzednich wyscigach to McL nie zdobedzi dubletu. to ich domowy wyscig i na pewno maja jakiegos asa w rekawie specjalnie na monze
17. mysza_3
Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego Raikkonen i Kovalainen są sklasyfikowani jeśli obaj nie dojechali do mety?
18. hot dog
2008-09-08 19:18:17 mysza_3. Dlatego ze przejechali procent wyscigu ktory umozliwil im zaklasyfikowanie. Jest to chyba 90% dystansu.Jezeli kierowca przejedzie ten sytans czyli w tym wypadku np 40 okrazen wowczas sa klasyfikowani.Z tym ze nie wiem dokladnie czy jest to 90 %;-).
19. Łuki
mysza_3 ponieważ przejechali ponad 90% wyścigu
20. Łuki
zostałem uprzedzony :-)
21. mysza_3
dzieki za informacje zawsze lepiej wiedzieć więcej :-D
22. Seba86
Nie lubię Hamiltona ale uważam że kara była niepotrzebna. Zasłużył na zwycięstwo pojechał rewelacyjnie. Nawet gdyby zostawił by więcej miejsca Finowi to i tak wyprzedził by Go parę metrów dalej. Szkoda również Kimiego. Masa absolutnie nie zasłużył na zwycięstwo.
23. Kojo
Kara była słuszna:http://www.you tube.com/v/70rXr2Mkq_M na filmiku widać wyraźnie, że Levis ściął szykanę specjalnie, choć miał czas i miejsce by tego nie zrobić, a po ścięciu szykany praktycznie nie zwolnił i był w lepszej pozycji przed nawrotem. Oglądałem ten filmik kilkakrotnie, by się upewnić i jestem w 100% przekonany, że Hamilton przekroczył przepisy, a co za tym idzie kara została nałożona słusznie. Co do wyprzedzenie na nawrocie, to Levis pokazał klasę piękny manewr i mały błąd Kimiego.
24. darecky3
kojo poczytaj sobie oficjalke telemetrii, Hamilton zredukowal bieg i jechal na szybszych obrotach a jego predkosc spadla o 28 km/h przy czym byl wolniejszy od KR 6 km/h, to tez udalo ci sie zobaczyc na filmiku?????
25. dziarmol@biss
ścinając szykanę tylko kompletny szaleniec nie zwolniłby jadąc po trawnikach, tyle że wjeżdżając z powrotem na tor będąc jeszcze przed Raikkonenem zaczął przyśpieszać a powinien zwolnić(przyhamować) natomiast Kimi odzyskał pozycję w walce jadąc lepszym torem, i właśnie to pomogło Lewisowi tak szybko odzyskać pozycję, innymi słowy Hamilton ścinając szykanę i wyjeżdżając na tor miał oddać pozycję czego de facto nie uczynił(Raikkonen odzyskał pozycję w walce)i tu jest sedno sprawy, za to została nałożona kara
26. Master666
karol - chyba jesteś na tyle mądry, że pamiętasz pierwsze 2 miejsca na Monza 2007...? No chyba, że dopiero co zacząłeś oglądać F1... Na Monza 2008 będzie dublet teamu McLaren-Mercedes, chyba że będą jakieś nieprzewidziane sytuacje, to wtedy wyścig stanie się loterią...
27. Angulo
I chyba, że FIA podaruje dublet Ferrari...
28. Master666
Fédération Internationale de l'Automobile podaje, że Team Scuderia Ferrari nie opłacił jeszcze wyścigu na torze Autodromo Nazionale di Monza, więc póki co Team z Maranello będzie musiał sobie radzić bez pomocy FIA. Mam nadzieję, że tak pozostanie... Lewis Hamilton World Champion 2008!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz